Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kingala

ławeczka 50-tek i więcej

Polecane posty

Olimpio, ciszę się, że powolutku wszystko wraca do normy. Zdrowie jak go nie namt, doceniamy. Olimpio, polecam do przeczytania, "Jedno oko na Maroko" Rayana Kinghton -tlumaczenia Monika Wyrwas Wiśniewska. Spodoba się, napewno. Tak, będziemy na Niagarze z obu stron. Napstrykam trochę zdjęć. Wyjeżdzam w następny piątek, mam czas na przygotowanie sprzętu fotograficznego. Krystynkko, cieszę się również, jesteś żywa i zdrowa. Moja przyjaciółka z Kanady leci pod koniec listopada na Kubę, nie mogę jej towarzyszyć, polski paszport mam nieważny. :( Hej, Rybcia... okno otwarte. Żaden słoiczek nie wleciał! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trzeba wyskakiwać z łóżka. Zamach kawy dochodzący z kuchni jest niesamowity. Czas na kawusie. Piesek też potrzebuje wyjscia na podwóże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olimpio, podejrzewam, że kafeteria nie udostępnia korzystania z odstępów w tekście. Mimo że, je stosujemy, wysyła jeden zlepek liter. Można robić odstępy tak jak to Ty uczyniłaś, jakiś 🌻 🌻 lub wszędzie cięcia i cięcia, niestety. Piszę lecz nie jestem pewnw tego jak zostanie przekazane to na forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość :(.....................
💤 :-P ❤️ 👄 🌼 :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pomarańczo- może z twego wysyła z mego nie wysyła, czy to tak trudno zrozumieć? Czy wszystko tobie się udaje? Jeśli tak, to musisz być bardzo nieszczęśliwa. Jeśli nie. To jesteś chodzące nieszczęście. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jest buźka uśmiechnięta, miała być również w środku textu buźka niezadowolona , no coż zapewne problemy na łączach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Kingalo! Mysle,ze powinnam zmodyfikowac zapis w Microsoft Office w Wordzie.Nie mialam nigdy z tym problemu,a tu buuuuum i nie umiem sobie z tym poradzic.Cos tam klikalam...Zapomnialam na amen.Pomysle...Pisze z odstepami,wysylam,a tu zlany tekst.Narazie pomoge sobie kwiatkami.Dziekuje Ci za wsparcie.❤️ Kochana,nie wystarczy paszport amerykanski na Kube? Musi byc polski ?A to mnie zaskoczylas! Dziekuje za podpowiedz dot.lekturki "Jedno oko na Maroko" Zajrze do ksiegarni. Ciekawa jestem czy znow sie zleje lekst? Wysylam iiiiiiiiiiiiii....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olimpio, amerykanie muszą występować o przyznanie wizy przy wyjeździe na Kubę. Polacy bez wiz mogą wjechać. Odnowie polski paszport przy kolejnym moim pobycie w Polsce. Nigdy nie wiadomo gdzie mnie wiatry poniosą. Nie trudź się kochana nad odstępami w tekście, kafeteria zapewne ma włączoną opcję minimaliziwania textów. Bez znaczenia w jakim programie napiszesz, zjeje się w jedną nieczytelną bryłę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wieczorkiem. Kingalo wysyłam słoiczki z papryką i marynowane prawdziwki chociaż wirtualnie. Widzisz lecą- łap!!!!!!!!!!! Zielonych pomidorów nie przetwarzam więc sałatki Ci nie wyślę - musisz obyć się smakiem. Dzisiaj byłam z menem na zakupach "ciuchowych".Kupiłam sobie płaszczyk i kurtkę do spodni oraz dwie pary butów,na koturnie zimowe i czółenka na późniejszą jesień.No i ładną skórzaną torbę. Wydałam 1/3 emerytury ale jestem z zakupów b.zadowolona. U nas już bardzo zimne noce , dzisiaj było tylko 3 stopnie wię men zebrał z działki wszystkie pomidory - mamy ich 3 duże pudła.Może powoli dojrzeją.W tamtym roku miałam swoje pomidory aż do Świąt. Krystynkko nie jestem aż takim strasznym pracusiem,ale muszę przetwarzać prawie wszystko co mi na działce urośnie.Jedynie kupujemy do przetwarzania paprykę i trochę pomidorów na sok. Dużo owoców daję znajomym bo sami ich tyle nie skonsumujemy a i tak część zostaje "zebrana"przez nie wiadomo kogo. W tym roku mieliśmy bardzo dużo winogrona,aroniii,śliwek,jabłek o agreście i porzeczkach nie wspomnę.Podzieliłam się z potrzebującymi. Fajnie,że wróciłaś szczęśliwa i zadowolona z urlopu. Olimpio szybkiego powrotu do zdrowia życzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jedno oko .... Polecam z całego serca. Wiem że przecztyasz jednym tchem. Nie powiem o czym, będzie nieciekawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rybciu, dzięki za dobre serce. W rewanżu zapraszam na naleśniki z białym serem polane sosikiem śmietankiwym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja mama robiła zaqsze nalewkę z aronii. Brała już po drugim kieliszku. Teraz niestety nie ma już siły ani zbierać jej z krzewow ani przetwarzać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam na ławeczce. Oj zimno u nas się już zrobiło,ale takie uroki jesieni. Pod nogami szeleszczą liście na pamiątkę minionych dni. Leżą sobie złocisto-krwiste lecą z wiatrem co parę chwil. Ciche listy bez adresata od nadawców - dębów i brzóz. Kolorowa armia skrzydlata którą zważył jesienny mróz. mówią - miłość mija jesienią a tu tyle wtulonych par... Tycjanowską żywą czerwienią jesień w sercach podsyca żar. Będą tworzyć mistrzowie płotna a poetom zabraknie słów Kiedy będę naprawdę smutna - o jesieni takiej mi mów.... - Anna Zajączkowska -

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dom - to nie tapety,nie meble, nie kąt z żyrandolem,obrazem. Dom - to tam, gdzie choć pod gołym niebem - ludzie są razem. Tam - gdzie jasno wieczorem ciemnym, tam - gdzie ciepło choćby wicher dął. Starczy,że mocno chcemy a zbudowaliśmy dom... To co różni,opada jak liście, zostaje - najdroższe,najbliższe... Huragany murów nie ugną Nie przekroczy progu nieufność I gdziekolwiek będziemy - wszędzie Z Tobą,ze mną ...i dom nasz będzie. - Wiktor Woroszylski - Miłego cieplutkiego,słonecznego dnia życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hopsa -sa i juz jestem na Laweczce. 🌻 Przytulam sie do Ciebie Rybciu,bo taka jestes zasluchana w te piekne strofy.Mow glosniej...Cudenka wrecz i ten o jesieni i o domu...Mow do mnie jeszcze,poslucham od-razu..Dziekuje za nie z calego serca.Zrobilam sie taka sentymentalna:) No prosze,jesienne odzienie juz jest.A w jakim kolorze? Dziekuje Ci sloneczko za zyczenia.Z kazdym dniem coraz lepiej...Jeszcze chwila i wyskocze z lozeczka. 🌻 Kingalko,slucham Ciebie! Masz racje,ze to nie wina naszych komputerkow lecz kafeterii.Przypominam sobie,jak mnie kiedys prowadzilas do zainstalowania jakiegos programu...,kroczek po kroczku i wyszlo.Dzialalo super w tamtym laptopie .Od tamtego czasu chyle nisko glowe przed Toba za Twoje zdolnosci,umiejetnosci.Jestes wspanialym informatykiem.Musze Ciebie sluchac i nie wymadrzac sie.Wybacz❤️ Zazdroszcze Ci widoczkow i wrazen z wypadu nad Niagare. 🌻 Krystynkka przygotowuje sie do waznej uroczystosci rodzinnej i pewnie zabiegana..ale jak znajdzie chwilke,bedzie z nami.Jestem tego pewna.A teraz wysylam Jej dobra energie by miala sile dotrzec do nas ,choc na chwilke:) 🌻 Pozdrawiam serdecznie! 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olimpio, dzięki za uznanie :) Przestań już leniuchować, bo mnie też do lenistwa już ciągnie oj ciągnie. Miałam sen o maleńkim bobasku. Mały dzidziuś to choroba. Tylko na kogo teraz kolej, oj nie wiem. Majaczyło mi się całą nockę i nie da suę tego skleić w jedną całość. 🌻 Podobno wiosną ptaki pięknie śpiewają, powiem że jesienią również. Mam cieplutką jesień. Dziś zachmurzone niebo lecz 22stopnie w piątek będzie 25.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja droga Kingalo! Wszystkie gnaty mnie bola,uszy jakies przytkane,goraczka,katar i totalna niemoc.Wyskoczylabym z tego wyra,a jakze,tylko,ze grypa polozyla mnie na lopatki.Musze byc w kondycji w weekend a tu nie widac poprawy.Juz dzisiaj dzwonilam do brata,ze moze byc klopot z naszym przyjazdem.Wazny ich jubileusz.Nie przyjmuja do wiadomosci,ze mogloby nas nie byc. Nie ma zmiluj sie,musze cos z tym zrobic.Moj maz mowi,ze lozko wyciaga.Cha cha,ono raczej wciaga.Moj Boze,przeciez do soboty jest jeszcze troche czasu,wiec jestem dobrej mysli:) Wyzalilam sie,pojeczalam.Zabieram sie za siebie.Ide robic miksture:)Do zobaczenia! 🌻 Widze,ze Ty rowniez nie mozesz zniesc pisania "jednym tchem".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Problemy mówisz. Nie trzeba było długo czekać, już wczoraj po południu się pojawiły. Wszystko , jak myślę, do wyjaśnienia. Olimpio, jednak niewiele masz czasu na wykurowanie. Ale....myślę żw dasz sobie radę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam na ławeczce. Przysiadam tylko się przywitać bo od 10-tego mam niespodziewanych ale bardzo miłych gości więc jestem nimi zajęta. Olimpio a jakie mikstury zażywasz przy przeziębieniu? Ja drugi rok już od połowy września zażywam imbir z miodem i tran ,jak narazie skutkuje przed przeziębieniem.A jak zaczynam kaszleć biorę syrop z młodych pędów sosny- oczywiście własnoręcznie robiony.Nawet moje wnuki w niemczech też go zażywają. Jak masz wolną chwilkę to proponuję Ci zajrzeć do ogrodniczo działkowego forum i w dziale "bądźmy zdrowi i piękni...jak nasz ogród' dziewczyny podają różne mikstury zdrowotne i nie tylko.Ja osobiście już od kilku lat korzystam z ich porad tak zdrowotnych jak i kuchennych czy w upiększaniu ogrodu"zrób to sam".Naprawdę polecam lekturę tego forum. Życzę Wszystkim miłego słonecznego dnia bo u mnie w nocy 0* a teraz tylko +2. Kingalo Tobie troszeczkę zazdroszczę tej "jesiennej"temperatury.U nas czasami nawet w środku lata jest chłodniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Laweczke! KIngalo,tak mi przykro.Dasz rade je pokonac.Niestety to zycie splata nam figle.Badz dobrej mysli.Trzymam kciuki. Rybciu,dziekuje za informacje.Zajrze tam. Pije herbatke imbirowa i naswietlam sie.Jest znacznie lepiej.Slysze wreszcie.Oj,jak strasznie mi to przeszkadzalo.Teraz wiem,jakie to uciazliwe dla ludzi niedoslyszacych. Postanowilismy jechac.Nie zrobimy im przykrosci.Licza na nas. A teraz drogie dziewczyny podaje Wam przepis na wspomniana herbatke.Napoj wspaniale rozgrzewa. 1 lyzeczka swiezo startego imbiru 1/2 lyzeczki tymianku 1/2 lyzeczki majeranku 1 lyzka miodu sok z 1/2 cytryny Do szklanki wrzacej wody wsypujemy tymianek i majeranek.Mieszamy.Szklanke przykrywamy i odstawiamy na 10-15min. Napar przecedzamy i studzimy do temp.60*C.Dodajemy miod i sok z cytryny mieszamy.Po przyrzadzeniu pijemy. Pozdrawiam🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie dzisiaj w nocy bylo 0*C.Zima zbliza sie malymi kroczkami. A u ciebie Kingalko nie ma nigdy zimy,czy tak? 🌻 Rybciu,syrop robie z cebuli.Tez pomaga.Twoja propozycje kiedys zrealizuje.Dzieki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ławeczkę. Wprawdzie zimy nie mamy lecz anomalia pogodowe zdarzają się wszędzie. Dziś cudowna pogoda, dopiero wylazłam z łóżka, wszystko przez moją dietę. Zrzuciłam masę kilogramów, może za szybko, może nie ale dziś to jestem jak po kilku głębszych. Wczoraj wypiłam morze kawy i energy napój a dziś są również skutki. No nic to, muszę się jakoś pozbierać i zabrać się za obowiązki. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kedyś syna katowałam sokiem z cebuli, a dziś na zapach cebuli ucieka gdzie pieprz rośnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Ławeczkę. Jesień....... Kasztany z drzew strącają mali chłopcy Pożółkłe liście niesie drogą wiatr Jesiennym chłodem idziesz przesiąknięty I przez to bardziej zszarzał cały swiat. Ostatnie kwiaty więdną na balkonach Zasypia wcześniej w bramie nocny stróż I stare domy stoją przemoknięte Na pustych oknach osiadł ciężki kurz. Ty chcesz jesieni pełnej słońca Z wiatrem,który liście strąca Choć za chwilę Cię przykryje śniegu zimna biel... I życie ciężko jest odmienić Wśród szarych dni i serc kamieni. Zapytaj się człowieka obok... Może on coś wie.... Kasztany z drzew spadają nam pod nogi pożółkłe liście niesie drogą wiatr Przechodnie idą tuląc się dopłotów Zziębnięte twarze kryjąc w fałdach palt. Jadące auta przecierają oczy I woda spływa z ich gumowych rzęs I coraz ciemniej robi się na dworze I wszystko ma swój jesienny sens ...I wszystko ma swój jesienny sens.... - Krzysztof Daukszewicz - Witam wszystkich cieplutko,życzę wspaniałego słonecznego dnia i zmykam do "odgruzowania"mieszkania po gościach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam LAWECZKE! Co tam dziewczyny u Was?Dawno nie rozmawialysmy:) 🌻 Wrocilam cala i troche poklasujaca.Ale co tam.Impreza super.Wszystko bylo dopiete na ostatni guzik.Byla okazja do spotkania sie w szerokim gronie.Niektorych dawno nie widzialam .Nadrobililam zaleglosci.Bylo cudnie:) 🌻 Jutro mam dyzur,wczesniej wstaje. 🌻 Pozdrawiam serdecznie🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Ławeczkę U mnie nareszcie po wczorajszym zimnym deszczowym dniu świeci pieknie słońce,oby świeciło jak najdłużej. Serce które ludzi lubi chętnie dla innych się trudzi... Serce które patrzy w górę ujrzy słońce poprzez chmurę... Serce wierne to jest przystań w której pokój duszy zyskasz... Serce które lubi ugodę bedzie zawsze bardzo młode... Serce które śpiewać lubi nigdy szczęścia nie zagubi... Serce które kocha wiernie nie ogląda się na ciernie... Serce które umie pomóc jest kochane w każdym domu... Serce troskliwe ma wzrok daleki na każdą biedę znajdzie leki... Serce które w cieniu się kryje prawdziwie dla innych żyje... Właściwe ścieżki,którymi podążasz w życiu niech wyznacza Ci Twoje serce.... W podręcznym bagażu noś zawsze bukiet złożony z perełek nadziei i wiary... przewiazany wstążeczką uśmiechu / z netu/ Miłego cieplutkiego dnia zyczę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×