Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kingala

ławeczka 50-tek i więcej

Polecane posty

Witajcie kochane. Kingusiu spacerek byl cudowny. Taka piekna pogoda. Vanesso jak pysznosci. Jak dobrze po spacerku wpasc na domowe jedzonko. Dziekuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje przemyslenia,,,,, Zostan dobrym uczniem i ucz sie na wlasnych bledach. Gdy cos pojdzie nie tak,nie zniechecaj sie__________wyciagnij wnioski,ktore naucza cie,czego wystrzegac sie w przyszlosci. Zapiszmy to,czego i jak mozna bylo uniknac,a nastepnym razem bedziemy juz wiedzialy,jak postapic.dzieki temu nie powtorzymy tego,czego ewentualnie moglybysmy zalowac🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
IGUSIU_________Ty nie tylko wirtualnie sie czestuj____przybywaj do mnie! Nagotowalam,nasmazylam ,napieklam_____chyba oszalalam. Ale mnie dzisiaj wzielo,,,,,🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czytam wasze wczesniejsze rozmowy i az mi sie lza w oku kreci. Moje drogie powiedzialyscie dzisiaj tyle madrych slow. O radosci dnia dzisiejszego ,o tym ze ktos bliski powiedzial kocham,ze ktos sie do nas usmiecha. Ja na bardzo dlugo zapomnialam o tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Obiecalam sobie kiedys utrzymywac stale kontakty z ludzmi,ktorzy sa dla mnie wazni.Nie chcialabym ubolewac kiedys nad utrata starych przyjaciol.Dzwonie stad,bo to zaden wydatek,,, dzisiaj wiem,ze gdy moje zyci wreszcie zwolni tempo,na pewno bede szczesliwa,ze nie pozwolilam przyjaciolom zapomniec o sobie. Poza tym tak wiele ucze sie od nich,,,,🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
vanesso wiesz,ze bardzo bym chciala ,ale nie moge. Jestem uziemiona do poniedzialku. Ale dziekuje bardzo za zaproszenie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
IGUSIU__________a jak spalas? zajelas cale lozko? zlozylas zamowienie we Wszechswiecie?Jesli tak____uzbroj sie w cierpiwosc. Masz racje moje kochane dziecko,ze rozprawialysmy o zyciu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
IGUSIU____za chwile wyjde z siebie! Napisalam taki piekny post do Ciebie,,,,,gdzie KOCHAM mialo swoja wymowe_________i nie ma go na laweczce.Nie pierwszy raz cos takiego ,,,,, Wiec mowie Igusiu__________kocham Cie jak wlasne dziecko. Jestes taaaaaaaaaaka kochana.Boze,jaka Ty jestes dobrym dzieckiem,,,,,,Przytulam z calej sily az dusze,,,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pamietajmy o tym,kim jestesmy i kim chcemy byc ,,,, Latwo jest dac sie poniesc chwili i zrobic cos,czego mozna potem gorzko zalowac.Kazdemu zdarzaja sie chwile gorszego nastroju badz dzialania pod wplywem impulsu,ale starajmy sie ograniczyc te momenty do minimum.Kiedy nie wiemy,jak postapic,zastanowmy sie,jaki final chcialybysmy,by nasza /ta/ sytuacja miala i dzialajmy tak,by to osiagnac.W ten sposob nie spalimy za soba mostow i nie stracimy czasu.🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiekszosc ludzi zasluguje na kolejna szanse kiedy zawioda.Jednak sa i tacy,ktorzy w niczym nam sie nie przysluza,gdyz albo hamuja nasz rozwoj,badz uzywaja nas dla wlasnych celow. Nie tracmy czasu na toksyczne znajomosci.jesli ktos jest balastem na naszej drodze do szczescia,byc moze lepiej pozbyc sie obciazenia.Musimy dobrze zastanowic sie zanim zerwiemy taka znajomosc. Czasami i tak bywa,ze______ktos,kogo dzis nie mozemy zniesc,moze kiedys okazac sie byc blogoslawienstwem w przebraniu,,,Jesli ktos zawiodl mnie wiecej niz raz,zostawiam go/ja/samemu sobie,,,🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kocham zlote mysli,motta____i wpisuje je do notatnika.To mi pomaga.Zycie toczy sie tu i teraz,niech wiec wyznaczniki pomagaja mi mierzyc wysoko we wszystkim co robie,,,,🖐️ Ale sobie pogadalam o zyciu,,,,_____sama ze soba,,,, No i dobrze____siebie tez trzeba rozumiec,,,,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
[kwiat🌻🌻70 W czasie,kiedy spacerowaly po miescie,spotkaly jeszcze kilka znajomych osob. Jadwiga wreszcie poczula,ze wrocila do siebie. Dobrze byloby spacerowac niespiesznie,ze stara przyjaciolka i rozmawiac o dawnych czasach. Do domu wrocila poznym popoludniem. ___A mama gdzie znow byla?____przywitala ja corka. Martwilam sie o mame. ____Juz nie musisz sie martwic. Patrz-__wyciagnela telefon____Zapisz sobie moj numer i zawsze bedziesz mogla do mnie zadzwonic. ____A po co mamie telefon? Bylo to potrzeba wydawac wydawac pieniadze? Przeciez jest telefon w domu___gderala wyraznie niezadowolona Marta. ____Wiesz,przyzwyczailam sie miec telefon pod reka. No i zawsze to bezpieczniej. ___Mogla mama mi powiedziec,a nie tak sama decydowac____Marta byla wyraznie w zlym humorze. cdn🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vanesso dlaczego jestes taka dobra dla mnie? Od kiedy cie poznalam zawsze jestes blisko. Powiesz dobre slowo, otrzesz lzy gdy trzeba,pocieszysz,a czasem tak poprostu zmobilizujesz do dzialania. Dziekuje za to ze jestes!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochana Igusiu_____nie mow tak ,,,,,, Nic nadzwyczajnego nie robie___________zaslugujesz na serce,ot,co! Moja kochana,przezylas tak wiele,,,,i tak wiele przed Toba,,,, Jestes mlodziutka ,urodziwa i bardzo wrazliwa,,,,, Nie zawsze otaczalas sie zyczliwymi osobami______ale mimo to,bylas wierna swoim wartosciom,,,, Przeciez wiesz,co chcesz od zycia,,,,,i tego sie trzymaj! Pamietaj,ze zawsze mozesz na mnie liczyc,gdziekolwiek bede,,,, Chcialabym Ci nieba przyslonic,,,,,,gdybym byla czarodziejka,,,,, oj gdybym byla__________wyczarowalabym dla Ciebie swiat pelen radosci i zachwytu,,,,,,,swiat,w ktorym czulabys sie dobrze we wlasnej \"skorze\" .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
IGUSIU_______________________dla CIEBIE______________________Obudzona ze snu 🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻 Wypłynęła spod powieki ciepłym złocistym promieniem rozproszyła chmury po błękicie oświetliła tarcze czasu odkryła szczyty gór rozkołysane lasy zaszumiały ptaki zaśpiewały radośnie echo przybyło na powitanie z odległych stron wiatr z kieszeni wysypał nasiona życia deszcz zatańczył na łąkach kolorowo ukwieconych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asnyk Adam, Czarodziejka Z wdziękiem wiosny nieśmiertelnym, W jutrzenkowym blasku szat, Wraz z orszakiem swym weselnym Czarodziejka idzie w świat: Z uwieńczoną biegnie skronią, Z śpiewem ptasząt, z kwiatów wonią. Przed nią sylfów jasna rzesza, Swój weselny nucąc chór, Na obłokach tęcze wiesza, I otrząsa rosę z piór, I obwieszcza jej przybycie: Świeżą rozkosz, nowe życie. Świat zakwita cały przed nią I różowy bierze blask, Płonie szczęścia przepowiednią, Pożądaniem słodkich łask. Wszystko wschodzi, wszystko rośnie, Pod jej stopą drżąc radośnie. Ona z twarzą uśmiechnięta, Coraz nowych gości zwie Na weselne życia święto, Na godowe krótkie dnie. I z złotego swego lejka Słodycz sączy czarodziejka. Wiecznie piękna, wiecznie młoda, Biesiadników poi krąg, Ledwie komu czarę poda, Już ją wyrwie z chciwych rąk I unosi z sobą dalej, Na świetlanej biegnąc fali. Próżno za nią skargi gonią, Próżno westchnień płynie szmer: Ona z śpiewem, blaskiem, wonią, Już do innych zdąża sfer, Zawiedzionym, co się skarżą, Z uśmiechniętą mówiąc twarzą: \"Czyż sądzicie, że wy jedni, Macie zgarnąć cały dzaiał, Waszym żądzom odpowiedni, I nasycić pragnień szał? Że wam jednym tylko służę, Niosąc życia miód i róże? Czyż sądzicie, że mnie wiele Obejść może ludzki los? Ja natury spełniam cele, Nie zważając na wasz głos; Nikt nie wstrzyma mnie na drodze, Jak przybyłam, tak odchodzę. Muszę naprzód iść bezwzględnie, Wszystkim nowy wieścić dzień: Co zakwitło, niechaj zwiędnie, Niech opada w mrok i cień, Ustępując miejsca nowym Pączkom wonnym a różowym. Korzystając zatem z chwili, W której napój niosę wam... Kto raz czarę mą wychyli, Co w niej znajdzie - mało dbam; Czy się cieszy, czy się żali, Niewzruszona idę dalej. Nie ma czasu tych żałować, Co przeżyli porę swą: Inne usta chcą całować, Inne serca kochać chcą: Przyszłość świata, niecierpliwa, Głośnym krzykiem mnie przyzywa!\" Igusiu_______________CZARODZIEJKA DLA CIEBIE!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌻🌻🌻71 Wieczorem Jadwiga zamknela sie w swoim pokoju i wyjela notes,z ktorym nigdy sie nie rozstawala. Miala w nim zapisane wszystkie wazne informacje. Zaczela go kartkowac. Wreszcie znalazla___numer telefonu do agenta nieruchomosci w Jeleniej Gorze. Tego samego dnia, z ktorym rozmawiali jak ze Stasiem znalezli ten dom na wsi. Zamknela oczy i zaczela sobie przypominac,jak wygladal ten wymarzony dom. Jedno zdjecia miala w komputerze,ale komputer nadal spoczywal w walizce. Nie,pewnie juz sprzedany___pomyslala. To przeciez bylo ponad rok temu. Poltora___poprawila siebie sama. No nic,pojade do sanatorium_____postanowila. Rano zdziwila sie,ze tak szybko zalatwila sobie miejsce. Pokoj 1--osobowy,o zabiegach zdecyduje lekarz na miejscu. Nawet badan nie wymagali. Powiedzieli,ze mozna wszystko zrobic tam u nich. Przy kolacji powiedziala_____dzieci,sprawy troche sie skomplikowaly. Moj samochod jest jeszcze w Ameryce. Postanowilam pojechac do sanatorium. ____Zle sie mama czuje?______zatroskali sie. __Nie.Czuje sie normalnie,ale tak dawno nie bylam na wczasach,ze chce sobie odpoczac. ___A u nas mama to co,pracuje?___Zle mamie tutaj? __Marta,bardzo dobrze mi tutaj,ale w sanatorium to w sanatorium,zabiegi jakies sobie wezme,,, ___Wyrzucanie pieniedzy____mruknal ziec_____skoro mama dobrze sie czuje,,,,, cdn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozmowa przedszkolakow,,,,, ___Dlaczego ludzie jezdza na wakacje? Moj dziadek nie jezdzi ,bo ma pieska. __Nie moze jechac z pieskiem,? __Nie,bo wszystkie wczasy sa bezpiesne. Po co sa wakacje? Moj wujek pojechal na wczasy i tak dlugo patrzyl w wulkan az wybuchl! Jak mozna pomoc mocno opalonej skorze? ___Trzeba sie oblozyc filtrem albo strazakiem z gasnica. ,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Droga Vanesso tyle cieplych slow. I tyle madrych slow. Piszesz ze wiele przeszlam. To prawda. Dzis wiem jak dluga i ciezka droge przeszlam i wiem ,ze to jeszcze nie koniec. Wiem,ze nigdy nie zapomne. Wiem,ze juz czas zaakceptowac to co sie stalo. Nie jest latwo,ale kto mowil,ze bedzie latwo? W chwilach zwatpienia pomaga modlitwa i przyjaciele tacy jak ty. Dzis tez wiem,ze musze byc silna i nie ja jedna to przeszalm. Jest wiele ludzi ,ktorzy przechodza swoje tragedie i cierpienia. Ale nie wolno nam sie poddawac. Trzeba pamietac dobre chwile i cieszyc sie kazdym nowym dniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj IGUSIU____przed Toba tylko dobre chwile! Wypelnij mysli tylko tym co bylo dobre,,,,i juz nie rozpamietuj! Przekaze Ci zaslyszana historie pewnej Polki,ktora przezyla koszmar.Probuje o nim zapomniec,,,,, Czy jej sie to uda? To,co jej sie przytrafilo zdarza sie jedynie w koszmarnych snach lub na ekranie telewizora,,, Tak przynajmniej myslala,,,,Trudno jej nawet wspominac to upokorzenie,a co dopiero komus o tym opowiadac,,,, Postanowila jednak ostrzec inne kobiety,a poza tym ma nadzieje,ze ulzy jej troche,gdy podzilei sie z kims swoim bolesnym doswiadczeniem. Byla juz w Stanach od roku,gdy przeczytala w polonijnej gazecie ogloszenie o pracy do opieki nad starszym mezczyzna,mieszkajacym na przedmiesciach Chicago. Poprzednio pracowala jako babysitter____czyli opiekowala sie dziecmi. Praca miala cudowna,poniewaz od zawsze kochala dzieci,a tu maluchy,choc czasami nieznosne,potrafily zdobyc jej serce od razu. cdn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedy siadaly jej na kolanach i prosily o calusa,nie potrafila sie gniewac doslownie o nic.sama nie mogla miec dzieci,wiec to dodatkowo sprawialo,ze cieszyla ja praca z nimi.Wyobrazala sobie,ze to jej wlasne. Kiedy cala rodzina wyprowadzila sie na Floryde,stracila prace,ale dostala dobre referencje.Kolezanka podsunela jej wtedy pomysl opieki nad starszymi. Tlumaczyla___Ze starsi niewiele sie roznia od dzieci,sa czasami nawet bardziej bezradni,moze nie siadaja na kolanach,ale calusa tez moze zarobic,zwlaszcza od starszego podopiecznego. A coz Ula___bo o niej mowie___slyszala,ze jest to ciezka praca,,,nie byla pewna,ze chce sie za to brac.dzieci potrafia przynajmniej byc wdzieczne,starszym trudno dogodzic__odpowiedziala. Kolezanka jednak stala przy swoim zdaniu____praca jak praca,a zarobek za to o wiele wiekszy____argumentowala,,, cdn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedy zobaczyla to ogloszenie w gazecie,a do tego proponowana zaplate,rzeczywiscie zaczela sie nad tym zastanawiac powazniej. Druga kolezanka,z ktora dzielila pokoj,nie byla zachwycona tym pomyslem,zwlaszcza gdy powiedziala jej __-ile placa. Skwitowala ____cos jej tu smierdzi,,,,Stawka bardzo wysoka,albo wiec urobi sie po pachy przy tym gosciu,albo bedzie miala jeszcze jakies inne perwersyjne obowiazki____stwierdzila. Cos jej nie pasowalo,,,,tyle nie placa normalnie,,,,Poradzila Uli,by ta na miejscu wypytala o wszystko. Ula zadzwonila,odebral mezczyzna i przedstawil sie jako syn starszego pana,ktorym miala sie opiekowac.Zapytal pobieznie o jej doswiadczenie,po czym opisal mniej wiecej jej obowiazki,ale chcial przede wszystkim by zobaczyla dom i spotkala sie z jego ojcem przed omawianiem dalszych warunkow. Potwierdzil wysoka stawke,gdyz jak twierdzil,wyprowadza sie z zona i dziecmi poza stan,chce wiec by ojciec mial naprawde dobra opieke.Pieniadze mialy nie wchodzic w gre,jesli tylko bedzie w stanie te opieke zapewnic i oni beda z niej zadowoleni,,,, cdn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Umowila sie wiec na spotkanie.Poniewaz nie miala samochodu/przy opiece nad dziecmi dostala ich samochod do dyspozycji/,zadeklarowal sie,ze przyjedzie po nia,by ja zabrac___nie bedzie musiala bladzic. Okazal sie bardzo milym mezczyzna ok.50-tki,mowil czysta polszczyzna i staral sie byc bardzo mily,,,,czasami miala wrazenie,ze za bardzo. Ula zaczela zastanawiac sie____czyzby cos probowal ukryc przed nia____moze ten dom okaze sie jedna wielka rudera,a jej obowiazki przekrocza wszelkie wyobrazenia,,,????? Przerwal jej rozmyslania pytaniem___czy ma ochote czegos sie napic,wlasnie parkowal na stacji benzynowej i szedl placic do srodka.Zdecydowala sie na cole___tego dnia bylo bardzo goraco. Kiedy jechali dalej,,,,probowala zapamietac droge na przyszlosc,ale w miare uplywu czasu robilo sie z nia cos dziwnego. cdn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Igusiu____moj kolejny post diabli wzieli,,,,,,szkoda,bo tyle sie napisalam,,,,,musze pisac krotkie posty_____wniosek,,,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Igusiu___juz drugi raz mam problemy z wyslaniem postu____co gorsza,,,,uciekly w kosmos,,,, Pisze teraz krotkie posty___bo nigdy Ci nie dokoncze tej historii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Igusiu___juz drugi raz mam problemy z wyslaniem postu____co gorsza,,,,uciekly w kosmos,,,, Pisze teraz krotkie posty___bo nigdy Ci nie dokoncze tej historii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Igusiu____niestety ,robila trzy razy podejscie ___i nie moge wyslac postow_____polecialy w kosmos.Nie wiem,czy dzisiaj dokoncze Ci te historie.Naprawde nie wiem,,,,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Umowila sie wiec na spotkanie.Nie miala samochodu/przy opiece nad dziecmi dostala ich samochod do dyspozycji/,zadeklarowal sie,ze przyjedzie po nia ,by ja zabrac___nie bedzie musiala bladzic.Okazal sie milym mezczyzna w srednim wieku,okolo 50-tki,mowil czysta polszczyzna i staral sie byc bardzo mily,,,,czasami miala wrazenie,ze za bardzo. cdn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadawala sobie pytanie-___czyzby cos probowal ukryc przed nia? Moze ten dom pkaze sie jedna wielka rudera,a jej obowiazki przekrocza wszelkie wyobrazenia? Przerwal jej rozmyslania pytaniem,czy ma ochote czegos sie napic. Wlasnie parkowal na stacji benzynowej i szedl placic do srodka. Zdecydowala sie na cole,bo bylo tego dnia bardzo goraco. cdn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×