Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tikatika

Kosciol a antykoncepcja

Polecane posty

Gość tikatika

Zaczelam brac tabletki antykoncepcyjne, lecz jest to zakazane przez Kosciol.Jestem osoba wierzaca, czy powinnam je odstawic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ignorancja
Problem myslacych, lecz wierzacych Polek:( Ja postawilam na tabsy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość albo - albo kochana
niestety :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mMasumi
Jezeli bierzesz je po to , żeby zapobiec ciąży to tak, a jesli w celach terapeutycznych to mozesz brac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z punktu widzenia kosciola
nie mozesz brac jakichkolwiek srodkow antykoncepcyjnych chyba ze w celach leczniczych jak ktos juz napisal mozesz tylko stosowac kalendarzyk i takie tam i oczywiscie bez seksu pozamalzenskiego a wszystko to zeby bylo wiecej wiernych:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oj ciemny ten nasz kraj
ciemny...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czesc wierny ogrodniku
:P hipokryzje promujesz ? skoro jestes w koscile to sie do zasad stosujesz... nie podoba sie to papa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inaczej byscie pisaly
gdybyscie troche posluchaly kobiet placzacych i martiacych sie codziennie ze od kilku mies, roku nie maja okresu po pigulkach....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kazdy bierze tabletki na wlasna odpowiedzialnosc, wiadomo jakie moga byc konsekawencje w niektorych przypadkach po odstawieniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hipokryzja jest
bycie w pewnych strukturach ktore maja swoje zasady a jednoczesnie wybieranie tylko tego coe sie nam podoba bo wydaje nam sie ze wiemy lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inaczej byscie pisaly
oczywiscie masz racje "duza mi" .... tylko dlaczego o tym sie raczej malutko mowi. kiedy czytam cos to zawsze sa tylko ohyyy i ahyyyyy ostatnio widze ze to inaczej wyglada kiedy dziewczyna placze ze juz 8 mies nie bylo okresu i boi sie czy w ogole zajdzie kiedys w ciaze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ja mam to w dupie...
:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hipokryzja...
no coz...gowniarzu nie rozumiesz co sie do Ciebie pisze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale się przejąłem... mało oryginalne; nazywano mnie już żydokomunistyczną świnią, chyba się trochę rozbisurmaniłem. Ad rem - zostaje więc tylko kalendarzyk plus termometr czyli watykańska ruletka. Życzę powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coz masz szczescie
ze nie jestes kobieta DZIECKO i nie musisz sie martwic tym czym one musza pozniej CZLOWIEKU MYSLACY

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A wiesz że ponad...
sto lat temu kosciół był przeciwny przeprowadzaniu operacji :-D ? I co ty na to ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jee a kosciol kiedys dal mowe ze condony przenosza wirusa hiv..i to w afryce..rezultaty oplakane..pozniej sie tlumaczyl ze zla byla interpretacja..co ma bog do antykoncepcji..co ma bog do tego calego chaosu..jezeli bog istnieje to kocha nas za to jacy jestesmy a nie ciagle nakazuje i wydziwia..kosciol to ludzie to wladza to polityka..pytanie dlaczego niby antykoncepcja zakazana..odpowiedz ..kontrola i tak mozemy interpretowac wiele dziwnych rozkazow..ja uwazam ze jezeli jestes osoba wierzaca..to wierzysz w boga a nie w to co ci inni ludzie mowia..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak slysze ten temat to mnie trafia.Ciekawe,czy ksieza zyja w celibacie i nie stosuja antykoncepcji.Nie odstawiaj.Jak zajdziesz w ciaze i nie bedziedsz miala warunkow,czy pieniedzy,zeby wychowac dziecko,to kosciol Ci ich nie da.Ja jestem ateistka,wiec moge miec inny punkt widzenia,ale sadze,ze seks i antykoncepcja,to prywatna sprawa kazdej pary i kosciol nie ma prawa sie w to mieszac.W ogole nie rozumiem,dlaczego kosciol zabrania stosowania antykoncepcji(bo metod naturalnych nie mozna tak okreslic).Pewnie,zeby bylo wiecej chrztow,slubow,pogrzebow...A co do seksu przedmalzenskiego...jesli okaze sie,ze para pod tym wzgledem sobie nie odpowiada,to co?Rozwod?Tez nie wolno.Trzeba trwac do konca.Paranoja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak sama zauwazylas
Tupti jestes ateistka i dlatego Cie szanuje natomiast smiesza mnie PSEUDokatolicy ktorzy do wszystkiego kosciol wplatuja jednoczesnie maja glegoko w d.... opinie kosciola. ROBCIE co chcecie i nie zakladajacie durnych topikow skoro macie w nosie kosciol :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Radzilabym postawic na wlasny rozum i brac tabletki. Ten zakaz jest wymyslem ksiezy, a cih sluchaj z umiarkowanym zaufaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z punktu widzenia kosciola
no w sumie tu bedzie widac czy jestes pesudokatoliczka -wtedy bedziesz brala tabsy czy nie jestes-wtedy bedziesz bawic sie w watykanska ruletke albo szklanka wody zamiast:P ja jako ateistka (duzo nas na tym topiku swoja droga :P) wolalabym tabsy/inna metode antykoncepcji niz stadko dzieci i role matki polki, ale moze ty wolisz jednak dzieci:) a do tej osoby co pisala o placzacych dziewczynach ktore nie maja okresu 8 miesiecy po tabsach: ja nie biore juz 1.5 miesiaca i nie mam okresu i wcale ale to wcale bym nie plakala gdybym nie miala przez 8 miesiecy wiec to kwestia gustu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie badzcie hipokrytami
jesli jestescie w kosciele to stosujacie zasady kosciola a jesli wam to nie podoba sie to nie mowcie ze jestescie katolikami.. takie to trudne ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie co? czytam i w sumie nie widzę rozwiązania... rozmawiałam z księdzem na temat współżycia i powiedział mi że Kościół stara sie chronić słabe istoty jakimi w jego patrzeniu są kobiety... powiedziałam że nie mogę w sobie wzbudzić żalu za grzech współżycia i że księża najczęściej w takich przypadkach wyciągają skrajne przypadki wykorzystania kobiet, i że ten schemat nie pasuje do mojej sytuacji. Powiedział mi że to że współżyję z jednym mężczyzną i to że najpierw poznaliśmy sie duchowo (zaczęliśmy współżyć po roku związku) zmienia tylko zabarwienie grzechu ale nie zmienia faktu że to jest grzech. I że to jest w przykazaniach Bożych a nie kościelnych więc to nie jest wymysł Kościoła (instytucji). Ktoś na którymś forum napisał (może i na tym) że księża sami nie utrzymują celibatu, faktycznie niektórzy tak robią, ale nie wszyscy.. Ja dopiero zamierzam brać tabsy-czekam na okres... i sie zastanawiam. Bo nie potrafię sobie odmówić przyjęcia Eucharystii (bo to dla mnie bardzo ważne) a wiem że nie potrafię wzbudzić żalu za grzech współżycia (i raczej z tabsami bedzie tak samo). Co do samego założenia spowiedzi-dla mnie to nie wygadanie sie przed księdzem i jak jest ksiądz dobry to da fajne kazanie przy konfesjonale.... To uświadomienie sobie swoich grzechów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciężko...
kościół jest przeciwny wszystkiemu, co pomaga ludziom. od razu mówię, że jestem ateistka. nie używam antykoncepcji, bo: 1. mam uczulenie na gumki 2. pigułki sa dość drogie i trzeba pamiętać o regularności 3. nie chce mi się dla wszystkich którzy mają z tym jakiś problem polecam ibuprom, ponieważ ibuprofen działa poronnie i antykoncepcyjnie. nawet przez kilka miesięcy po wzięciu tabletki można nie zajść w ciążę. ja biorę co miesiąc, bo mam dość bolesne miesiączki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×