Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bleblus

jak zapaza sie siemie lniane?

Polecane posty

Gość a ja jem siemie
nie miele. calkiem dobre tylko nie wiem czy mozna tak pogryzac je w calosci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bleblus
pycha?? fajnie chyba bede zmuszona do regularnego picia a naczytałam sie niezbyt miłych rzeczy apropo jego smaku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bleblus
miałam poł roklu temu ostre zapalenie błony sluzowej zoładka i do tej pory mam skutki bole brzucha i nudnosci, a ponad to chce zaczac brac tabsy i jakos chronic biedny załadek i dostarczyc sobie jakiej mikroelementow ktore tabletki niestety "wypłukuja"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bleblus
czy moze wyjesc te ziarenka a na przyszłosc rozgniesc przed zapazaniem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bleblus
ok dzieki za info nastepnym razem zmiele

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bleblus
jem teraz całe te ziarenke i musze przyznac ze sa mniam mniam całkiem jak słonecznik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fanka lnu
Ja tam uważam że siemie źle znosi wysokie temperatury , tak jak olej lnieny, bardzo wrażliwy na światło i temperaturę . Cenne kwasy tłuszczowe omega 3 szybko się utleniają.Olejem polewam wszystko na zimno (kanapki, sałatki, surówki, chleb i co mi tam sie spodoba).Siemiem też wszystko posypuję j/w i jeszcze więcej. Powino spożywać siezmielone wtedy te wszystkie witaminy, minerały i omega 3 ładnie się wchłaniają. Jednak najsmaczniejsze są ziarenka prażone w całości na patelni, uwielbiam taki chrupać, sklejam je miodem i mam sezamki. ;) Na zdrowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bleblus
a czy siemie ma efekty przeczyszczajace? bo wczoraraj mnie po nim pogoniło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eee tam, można sie przyzwyczaić. Ja na poczatku wrzucałam te ziarenka do jogurtu itp. Teraz nie mam juz zadnych problemów z piciem tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milenkaaaa
ja najpierw miele ,zalewam goraca woda i potem na mordke dobre maseczki z tego sa :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czym wy mielicie to siemie
?? ja nie mam mlynka, tzn moge kupic juz zmielone , ale wydaje mi sie ,ze w samych ziarnach jest lepsze. Jak to zmielic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba tylko w młynku się da
.. popytaj w rodzinie-na pewno ktośma na zbyciu młynek prl'owski w którym mieliło się syfiastą fusiastą kawę;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czym wy mielicie to siemie
ok ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czy mozna surowe
zmielone siemie dodac np do jogurtu? i jak to wlasciwie jest z tym dzialaniem tuczascym na innym porum ktos pisal ze siemie odchudza? sama juz nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kiedyś piłam siemę z mlekiem i było dobre, bo z wodą to mi nie samkowało. No i miałam takie mielone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i jakies efekty
tej kuracji mialas? ja mam w domu ( mama kiedys kupila) len mielony podwojnie odolejony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goooosia
"zalałam je woda jakies 15 min temu i ziarenka troche sie moze posklejały ale opadły na doł a o gory czysta woda" dokładnie tak samo jak u mnie, z tym że nawet sie nie poskejały, dodam że zalałam je wrzatkiem i zostawiłam pod przykryciem, zastanawia mnie tez to, że pisał ktos że niepowinno się zalewac wrzatkiem.... a na opakowaniu mam podany taki sposób przyrządzenia: "2 łyżki nasion zalać wrząca wodą i gotować pod przykryciem ok. 15 min. Nasiona odcedzic, pić wywar przy dolegliwościach układu pokarmowego i suchym kaszlu." To jak je sie powinno w koncu przyrządzac????powinno się pić samą tą wode czy jesc te ziarenka też????? a moze ja mam jakis inny rodzaj siemienia ?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hafcik
Dwie łyżki siemienia zalewam trochę więcej niż szklanką wrzątku i pięć minut na wolnym ogniu gotuję,potem zlewam lekki kleik i słodzę lyżeczką cukru pije się super .Reszte tj.ziarna zjadam z pół łyżeczki miodu.Dobre na suchy kaszel,żołądek nawet na zapalenie płuc lepsze od flegaminy i atybiotyku no i oczywiście zdrowsze bez skutków ubocznych.Pierwszego dnia to fakt trochę mnie przeczyciło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość suchy28
heh ja tam to zalewam i pije tylko tą wode bez tej \"papki\" która osadza się u dołu szklanki chociaż raz udało mi się i to wypić... to wcale nie jest takie złe.. ogólne przekonianie brzmi \"bleee\" a ja to pije jak cherbate.. i nie wiedziałem że są nie mielone... zastanawiam sie czy sobie nie kubić i wpierdzielaż jak słonecznik jak już ktoś napisł... idealne na problemy z żołądkiem... naprawde polecam. To jest lepsze niż piwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość awril
ja kupuje zmielone siemie w aptece.2lyzki zalewam rano wrzatkiem i zjadam,nic tak dobrze nie dziala na moje zaparcia ale...tuczy...to fakt,nie chcia;lam w to wirzyc,ale na sobie przekonalam sie ze to prawda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja pije od kilku dni siemie wg zalecen na opakowaniu gotuje 15 minut -2 lyzeczki zalane szklanka wody ,lekko studze przecedzam i pije ,mi smakuje bez dodatku jest jak kisiel ,zoladek moj ma sie lepiej pity ze 2-3 tyg. nie utuczy chyba zbytnio?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angel1
siemie powinno sie zdecydowanie gotowac bardzo wolniutenko na malym ogniu dopoty dopoki utworzy sie prawdziwy kleik-gilek . Jest to najwazniejsze ,poniewaz wlasnie on jest odpowiedzialny za oslone zoladka ,jelit cienkich i jelita grubego. A pic nalezy najlepiej trzy razy w ciagu dnia conajmniej godzine przed albo po jedzeniu. Zachecam wszystkich do picia tego ,,eliksiru,,gdyz jest doskonaly na wszystko,oczywiscie w roznym stopniu dziala na indywidualne jednostki. Zauwazcie ,ze wszystko to co jest niedrogie ,jezeli chodzi o pewnego rodzaju wazywa czy owoce,badz tez ziola jest wspaniale na nasze zdrowie. Podaje przyklady;czosnek i cebula -bardzo zdrowe i wprost robia cuda w naszym organizmie. Porupcie sobie takie male eksperymenty na wlasnym organizmie i obserwujcie i miejcie cierpliwosc. Odwagi. EWA,PAPAAAAAAA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KiSieL007
Siemię osłabia działanie tabletek antykoncepcyjnych przez dużą ilość błonnika! Powinno się go nie pić conajmniej 2 godziny przed i po zażyciu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lazarus
Żeby siemie nie tuczyło należy kupić siemie lniane ODTŁUSZCZONE. wtedy nie ma mowy, by tuczyło jak ktoś tego nie chce. pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tasuki
heh coz, ja pilam przez tydz codziennie rano siemie ze wzgledu na bole zoladka, bole przeszly oczywiscie, ale przestalam je pic poniewaz zaczelam strasznie chudnac. bole powrocily, wiec zdecydowalam sie znowu, ale historia sie powtarza. tak wiec z czystym sumiem napisze, ze od siemienia sie nie tyje tylko wrecz odwrotnie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość player
siemie lniane po zagotowaniu traci większość swych wartości odżywczych (utrata kwasów Omega 3,6,9 )...dlatego trzeba je zalewać wodą ok.80-90 stopni C ... wrzątkiem gdy się zaparzy lub gdy się gotuje przez kilka minut to wtedy kleik dobry jest tylko na garło,włosy i cerę twarzy :)) niektórzy piszą,że od tego wywaru się tyje a inni że się chudnie ... wszystko zależy od metabolizmu danego człowieka i diety ... to jest tak jak niektórzy jedzą kilogramy wędlin ,tłuszczu ,słodyczy,ziemniaków i sosów i są ciagle chudzi,a inni mają tendencję do tycia i muszą uważać na każdą kalorię :)))) ja uważam siemie lniane za jedną z najlepszych odżywek ...pomijając już to ,że ma dużo białka w sobie ,to przedewszystkim posiada mikroelementy i kwasy Omega 3,6,9 ...nawet tran tyle kwasów Omega nie ma :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość torebkowa
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×