Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość chory24

nie moge miec dziewczyny bo nie chce byc problemem

Polecane posty

Gość chory24

nie moge miec dziewczyny bo nie chce byc problemem, mam 24 lata i kilka dni temu dowiedzialem sie ze choruje na zanik miesni i za kilka lat siade na wozek i bede bardzo slaby wlasciwie calkowicie nie samodzielny stad moj wybor zeby dac sobie z dziewczynami spokoj i zadnej juz nie szukac bo ja nie szukam opiekunki zostane sam ze swoim problemem i nie chce byc dla kogos ciezarem i zmarnowac jakies dziewczynie zycie..co o tym myslicie ? czy to jest dobra decyzja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I my mamy uwierzyć, że kwestie damsko-męskie sa w tej chwili dla Ciebie najważniejszym problemem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
machos -----> ale on nie gada o minetach, analach itp. - stara sie jakoś racjonalnie ułożyc i zaplanować sobie życie, pogodzić swoje pragnienia z chorobą, jakoś to ogarnąć myślami - dla mnie obok zdrowia to akurat jeden z naważniejszych problemów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chory24
mam SM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka owa
wiem ze na swiecie sa dziewczyny ktorym nie preszkadza ze maja faceta ktoremu musza pomagac ... ja bym nic przciwko takiemu zwiazku nie miala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To prawda. Choroba postepuje i jest bardzo ciezko, szczegolnie jest obciazajaca dla osob najblizszych :( Nie ma latwych wyborow, bedziesz tesknil do milosci do bliskosci. Z drugiej strony ciezko stawiac kogod przed takim wyborem, ze ma spedzic lata przy boku osoby takiej jak Ty.. Co moge polecic....nie rezygnuj z milosci, bliskosci. Poszukaj grup wsparcia, poznasz tam dziewczyne ktora jest chora tak jak i Ty i mozecie dac sobie duzo szczescia, wspolne problemy i cierpienie bardzo zbliza..a z zycia nie mozna rezygnowac!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lacosta19
Mam koleżanke która wyszła świadomie za inwalide . Zakochała się w całkowicie zdrowym chłopaku . Kilka miesięcy byli parą , razęczyli się , planowali ślub ... Niestety chłopak uległ bardzo poważnemu wypadkow samochodowemu .Został inwalidą .Do końca życia na wózku . I choć on sie poddał , ona się nie poddała . Błagał ją by go zostawiła ( bo po co ma sobie marnować życie z inwalidą ) rodzina też ją buntowała . Ale ona go kochała naprawdę ! I zrobiła wszystko przeciw wszystkim aby to właśnie ON został jej mężem . Są po ślubie 4 lata i są szczęśliwi . Ona pracuje zawodowo , on w miarę możliwości prowadzi dom . Chłopak naprawde sie stara i czuje sie kochany i potrzebny . ja jestem z moim kochaniem ponad 5 lat i nigdy bym go nie zostawiła . Choćby miał raka i kilka lat zycia przed sobą . Choćby z powodu jakieś choroby miałby całe życie spędzić na wózku .I wiem że on zrobił by to samo co ja gdybym to ja okazała się nieuleczalnie chora . Dlatego nie poddawaj sie . Bądź otwarty na nowe kontakty , póki mozesz korzystaj z zycia . I jeśli spotka Cię miłość to nie odżucaj jej . Bo nawet będąc kaleką możesz być szczęśliwy i kogoś uszczęśliwić !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka owa
lacosta19 ... czytajac to az mi w sercu sie cieplo zrobilo. Super historia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to jest beznadziejna decyzja:o Równie dobrze wszyscy ludzie z problemami psychicznymi,nawracającą depresją,zazdrośnicy,desperaci powinni oswiadczyć to samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 6394
O kurcze ja mam bielactwo i narazie wybrałem ten wariant nad ktorym sie zastanawia chory24 nie chce byc problemem. Tyle ze on ma problem tej natury ze nie bedzie mogł samodzielnie zyc a ja w najgorszym razie musze zyc i ignorowac spojrzenia ludzi jak na dziwolonga. Ale chory24 trzymam za ciebie kciuki. Trzymaj sie chłopie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SM to niezupelnie zanik miesni
spadaja oslonki mielinowe z nerwow w mozgu i wtedy czesc ciala zaczyna nawalac, ale to sie dzieje przy rzutach! sa postacie SM takie kiedy to masz jeden rzut i ani jednego wiecej!!! wiec mozesz byc calkiem sprawny...sa postacie kiedy ma sie kilka rzutow pod rzad!!! ja mam dwa przypadki w rodzinie: cioci i kuzyna cioci przypadek jest tzw laboratoryjny, od czasu do czasu traci wladzenp w rece i wypadaja jej szklanki z rak itp gdyby mi ktos nie powiedzial ze jest chora to bym nie wiedziala, choruje juz 30 lat.. kuzyn natomiast zachorowal jak mial 18 lat i mial praktycznie rzut za rzutem, choruje 11 lat i w tej chwili jest w bardzo ciezkim stanie, wlasciwie nie rusza sie wcale, nie mowi, jest pod stala opieka...i....ma dziewczyne!!! poznal ja jak juz byl chory, przyszla z nim zrobic wywiad do szpitala( wywiad dlatego ze jego przypadek byl szczegolny, tanczyl zawodowo tance towarzyskie) pozniej przyszla jeszcze kilka razy i tak juz zostala!!!opiekuje sie nim caly czas, kocha go i nie chce go zostawiac, wiedziala jak moze byc, poznala go jak juz byl powaznie chory i nie wycofala sie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość góra dół
użalasz się :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×