Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Accu81

Klinika NOVUM

Polecane posty

zuzia-zu - dobrze chociaż, że Ci rosną po Clo pęcherzyki.:)Ja 1 raz ostatnio próbowałam i d...a.:(Nie wiem, czy jest sens dalej próbować i męczyć te i tak moje marne jajniki ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Idę pod prysznic, bo o godzinie 20.20 film NEXT na TVP1 z moim ukochanym i ulubionym aktorem Nicholasem Cagem.:-)Polecam.;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
igrek - odnośnie komórki od dawczyni to znalazłam temat na jakims forum gdzie dziewczyna sama z siebie napisala ze chcialaby oddac komorki i nie chciala za to kasy. Moze warto poszukac. Wtedy moze sie uda i mozna miec wiecej komorek, zamrozic i wykorzystac pozniej jak chcialoby sie miec drugie dziecko. (jesli sie uda z pierwszym). Wtedy dzieci maja te same geny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny nie szikajcie komórek na własną rękę! W novum macie pewnosc ze dawczyni jest przebadana (zeby zostac dawca trzeba spelniac odpowiednie wymogi) poza tym macie pewnosc ze bedzie dawstwo/biorstwo anonimowe!!! igrek - mozliwe ze nie mam jakiegos programu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zuzia-zu - no niby tak.:)Z tym,że to wszystko to są koszty,bo musisz zapłacić za Jej badania,za stymulację oraz punkcję!!A jak się u takiej obcej osoby nie zadziałają leki---no to co wtedy??Za duże ryzyko chyba.:-(Ja i tak się decyduję na 2 od razu...podobno z dopłatą 1.000,00 zł.;)A koszty są mniejsze......ja to jestem tak zdesperowana,że nie ma dla mnie większego znaczenia to, czy potem by dzieci miały te same geny----nawet nie myślę o tym,bo jestem na etapie starania się o pierwsze.Gdzie mi tam do drugiego !!!Wiem,że to ważne,ale.... A Ty jakie masz zdanie na ten temat, czy od osoby znajomej może brać ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julciaaa - a co Ci wyskakuje, jak chcesz otworzyć zdjęcie ? Masz konto na naszej-klasie ? Przyjęłaś moje zaproszenie na Face... ? Masz rację odnośnie komórek.:-) W Novum chyba nawet nie pozwalają na to, by był to ktoś Ci zupełnie obcy--chodzi o badania.A jak się ktoś wycofa, bo brak odpowiedzialności itd.,no to co wtedy??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julcia ją też poproszę zdjęcia na maila bo nie dostałam - mena27@op.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mena - a z Tobą było wszystko ok ? Problem tylko u M ?? I 2 pytanko - Ty tu jesteś długo na forum--był ktoś, kto miał niskie AMH czy wysokie FSH i udało się ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaakceptowałam wszystkie zaproszenia na facebooku:) mena - wysłałam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julciaaa - jak bylam w piatek w novum to rozmawialam z Zamorą i to on mi powiedział ze lepiej jeśli przyprowadzilabym swojego dawce komórek. Dlatego sie nad tym zastanawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zuzia-zu - tak...masz rację, ale wydaje mi się, że Zamorze chodziło o kogoś znajomego, a nie osobę Ci zupełnie obcą.:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak ale jak przyprowadzisz siostrę albo kolezanke to też musza ja przebadac i tez nie masz pewnosci ze leki zadzialaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zuziu - mnie tez sie wydaje ze chodzi o kogos z rodziny, czasami mama moze tez byc dawca jesli jeszcze ma owulację... no nie wiem moze sie nie znam. jesli sie czeka 2-3 miesiace to ja bym chyba na własna reke na forach nie szukala igrek zaraz Ci wysle e-mailem zwrotnym kilka fotek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cyndi
Igrek, największym problemem było nasienie................Słabe i mało ruchliwe. Menka za chwilkę coś Ci wyślemy na emaila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zuzia-zu - no tak.:/Masz całkowitą racę.;(I w przypadku znajomej i nieznajomej osoby !! Tylko,że jak się zapisujesz w Novum to jesteś pewna choć,że masz ładną 1 lub 2 komórki i dojrzałą.:-) A słyszałaś może o tym lub czytałaś,że laparo obniża rezerwę jajnikową właśnie?Mi mówiła o tym dr Dobek,że Oni od tego odchodzą,bo tak się dzieje właśnie i tylko w sytuacjach koniecznych ją robią!!Nucia ze mną rozmawiała na ten temat,jak się cofniesz wstecz...Jej też mówiła o tym.:-/I ja myślę,że te 2 moje laparo wcześniej popsuły mi to, a na pewno miały wpływ na to, co jest teraz.:-(Ty też miałaś widziałam w stopce !! A ja pisałam już tu,że się o to właśnie pytałam mojego prof gina z Lublina wcześniejszego, że gdzieś na necie o tym czytałam, to zaprzeczył, że to nie jest wcale prawda i kazał mi neta nie czytać, bo w nim same bzdury ludzie piszą!Widzicie--jak mnie okłamał.:/:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julciaaa - masz rację ! Za duże ryzyko jak dla mnie.:/Tu masz pewniaka lub pewniaki chociaż.:)A można korzystać bez ograniczeń, bo pytałam.:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Juliaaa - dzięki na foto ! Reszcie też wysłałaś ? To Twój synuś ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem , ze laparo zmniejsza rezerwe jajnikowa. Jak wycinaja torbiel to zawsze tez troche jajnika. U mnie do tego wszystkiego w trakcie laparo rozlala sie torbiel na prawym jajniku i musieli go zgrzewac aby nie bylo krwotoku czy cos w tym stylu. Dlatego taki marny jest. Ja mialam jedna torbiel 6cm a druga 4cm a do tego pelno zrostów oraz ognisk endometriozy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zuzia-zu - no to też nieźle miałaś.:/I z czego to cholerstwo się bierze-no nie? A powiedz mi, czy to się ogólnie dobrze czujesz?Dobre masz samopoczucie??Bo ja przy tym FSH to wcześniej miałam napady raz zimna, a raz gorąca ( uderzenie inaczej ).:/Poza tym suchość pochwy i zmniejszone libido.;(Przeszło lekach-napady na pewno.A teraz znowu mi się zaczyna,tylko że takie mam jakby ciepło mi się robiło i mnie rozpala,a w nocy budzę się i przez to nie mogę spać !! Poza tym nogi mnie bolą przy tym i mięśnie---jakiś koszmar po prostu !!!! Juliaaa...przyjęłaś moje zaproszenie na Face ? Bo nie mogę Cię znaleźć.:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak mi się zaczęło tak dziać,te pierwsze objawy ( gdzieś tak połowa roku 2010 ), to było koszmarne.:/Rozbierałam się do koszulki, bo mi było strasznie gorąco i pociłam się w sekundzie aż byłam cała mokra, a za chwilę się ubierałam, bo mi było strasznie zimno i aż gęsią skórkę miałam na ciele !!! To było okropne ! Aż mi raz przeszło w pracy i powiedziałam na głos, że tak mi gorąco, jakbym przechodziła menopauzę.:/Boże...w tym wieku---to jest straszne.:( A teraz się okazuje, że to raczej ani żadna menopauza ani nie za sprawą mojego tocznia, który ma wpływ na jajniki, tylko po prostu przez tą moją wadę wrodzoną,(że mam mniejszy lewy jajnik i niewykształcony lewy jajowód--chyba nie styka on się z macicą po prostu i ta macica dwurożna ze szczątkowym lewym rogiem),to te jajniki nie wysyłają do przysadki takiej informacji jak powinny,źle po prostu one pracują i to dlatego tak się dzieje,bo przysadka źle produkuje przez to hormony !!Ależ się rozpisałam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyobrażacie sobie, jak ja się czułam, jak polecieliśmy na Kretę, gdzie jest tak gorąco i ja w ogóle nie mogłam sypiać w nocy ! Nic nie pomagało--a wtedy żadnych leków nie brałam jeszcze, bo nie wiedziałam, co mi jest.:(Nie dość, że w nocy było ponad 30 stopni, to ja miałam takie napady gorąca.:-/Próbowałam to tym łagodzić, że chociaż smarowałam sobie nogi takim żelem do stóp--zwykły kosmetyk, który chłodził!! A wiecie, kiedy właśnie mi się zaczęły te objawy?Po laparo nie dostałam już @, brałam luteinę i nic i się wtedy to zaczęło, czyli jedno z drugim ma wiele wspólnego.Nie pozwólcie sobie wycinać torbieli na jajnikach--lepiej się stymulujcie dalej, bo one w niczym nie przeszkadzają!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cyndi
Wysłałam Menie jeszcze kilka fotek na emaila. Igrek czy u mnie było ok? Cholera sama do końca nie wiem. Bo nikt mi tak do końca nic nie powiedział. Wiem , że po pierwszych badaniach miałam wysokie FSH. Mam HBS (wirusowe zapalenie watroby Typu B. Od razu zakwalifikowaliśmy się na invito. Na pewno jeśli chodziło o nasienie. Jak pojechaliśmy do Novum ja miałam 33 lata skończone mąż 39. Ale uważam , że ze mną "też coś było nie tak" bo się udało za siódmym razem................... Pamiętaj też że i ja jestem po przejściach i NIGDY się nie zabezpieczałam. Jedynym środkiem antykoncep. jaki stosowałam to był stosunek przerywany. Napisz mi proszę (jak możesz oczywiście) ile trzeba w Novum zapłacić za komórkę. Albo w jakich granicach. Ja przez leki przytyłam ok 10kg. Po urodzeniu Synusia samoistnie zrzuciłam wszystko ale tez może dlatego, że karmiłam przez 8 miesiący. Bo tylko tyle miałam pokarm. Menka Ty karmisz piersią?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie wszystko zaczeło sie od tej plamicy... i od tamtej pory ciagle cos. Mi ciagle cos doskwiera ale juz sie przyzwyczailam i nie zwracam na to uwagi. Po plamicy bardzo puchna mi stopy i czasami jak za dlugo stoje bola nogi i pekaja naczynka. Mam problemy ze wstawaniem rano. Obudzic sie nie moge. Wczesniej nie mialam z tym problemu. Napady goraca tez mialam... Wszystkie te choroby ktore mam to choroby ukladu immunologicznego wiec pewnie cos z nim nie tak :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cyndi, Julcia-dziękuje za maile Igrek u mnie w zasadzie wszystko było ok. Miałam jakieś problemy z posiewami ale taka już moja natura.Hormony też w porządku. Dlatego tak byłam zdziwiona że mimo to po pierwszej punkcji nie byłam w ciąży.Plemniki męża były lepsze, zarodki były ładniejsze a tu klops- ciązy brak. Pokładałam duże nadzieje w transferze świeżym i też nici. Przy drugiej punkcji miałam słabsze zarodki, plemniki poleciały na łeb na szyję, podali mi w pierwszej kolejności 2 najładniejsze a i ciąży znowu nie było.Także jak widzicie co ma być to będzie. Kolejny transfer okazał się szczęśliwym. Mam nadzieję, że z 6 mrozaczków, które nam zostały choc jeden jeszcze zechce zadomowic sie w moim brzuszku. Nie pamietam niestety nikogo z wysokim FSH ale to dlatego, że ja za bardzo nie zwracałam uwagi na poziomy tych hormonów bo to mnie nie dotyczyło.Ja tylko liczyłam ile kto miał prób i czy jest jeszcze dla mnie jakaś nadzieja. Na szczęście Cyndi i wiosna były moją ostoją i jak mantrę powtarzałam sobie, że jest ktoś kto walczył tak długo jak ja i sie udało. Podzieliłam los cyndi i za siódmym razem-trafiony zatopiony:) Prześlijcie mi niespodziankę karinki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak cyndi karmię cycusiem bo mała jest alergikiem i z tego co usłyszałam dobrze by było abym karmiła jak najdłużej.A czemu pytasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cyndi - a możesz mi napisać, jakie Ty miałaś to FSH wysokie ? Bo wiadomo, że pojęcie "wysokie" to pojęcie przecież względne i dla każdego może być inne.:/ Za komórkę-czyli nie licząc wizyt i leków na wzrost endo dr Dobek mówiła,że płaci się coś około 8.000,00 zł. i chyba z 1.000,00 zł. dodatkowo, jeśli się chce 2 komórki od razu??Tylko,że tu może być ryzyko,bo mogą być od 2 różnych dawczyń i wtedy geny będą inne,ale...dla mnie to nie problem, bo na 2 tej samej dłużej się czeka.:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cyndi
Tak , z czystej ciekawości się pytam. Ale też wczesniej pisałaś , że masz brzuszek. Ale powiem Ci, że wyglądasz ślicznie i tego brzusia nie widać. I jeszcze jedno, też chciałabym mieć "kaloryfer" i tez go nie mam i WCALE sie tym nie przejmuję jak patrzę na Synusia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zuzia-zu - ja też się przyzwyczaiłam już do tych moich chorób i żyję z tym oraz nie zadaję Bogu pytania "dlaczego",ale często płaczę i za dnia i przed snem ( ile łez zostawię w poduszce to tylko moje i tylko ja o tym wiem:/).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×