Klinika NOVUM

poczekaj musi wypłynąć zależy to też od świerzości drożdży raz szybciej raz dłużej ,ale musi...ja nie miałam takiej sytuacji żeby nie wypłynęło...

ewuś74 - a jak długo tak gdzieś się czeka na to jego wypłynięcie ? ja w misce takiej średniej je tą wodą zalałam !

I jak dodaję wiśnie ze słoika takie, no to jak myślisz, ile cukru dodać ? Bo one w sumie mają cukier, ale i tak są takie kwaskawe.:/

O---wypłynęło !! A już myślałam,że to już będzie niemożliwe.:/

tak ok 15 min...to czekamy daj znać

SUPER:) :) :)

Ile cukru ? Zobacz wyżej-napisałam.

to daj 1.5 szklanki

A rękami wyrabiasz z tym cukrem - tak ?

I czym smarujesz te foremki ?

sorki robię surówkę...tak całe ciasto wyrabiam rękami a blaszki wykładam papierem do pieczenia

Ciasto już w piekarniku.:)

i poradziłaś sobie sama? przepraszam ale robie obiab a kompa mam na górze.

igrek lecę do garków ale czytam w komórce czekam na wieści jak się upiecze...

ewuś74 - spoko...nic się nie dzieje ! Dałam radę.;-)Przecież mam ja i też jakieś tam doświadczenie i wiem co z czym i co do czego.;D Też papierem wyłożyłam, jeszcze troszeczkę małym widelczykiem do tortów wygładziłam.:-)) A ten cukier się rozpuści ? B on przecież był wgniatywany w to ciasto.:-))

Ewuś - dopiero mam te placki 20 minut w piekarniku, a już są dobrze brązowe na górze !! Jak myślisz - wyłączyć górę, czy zmniejszyć temperaturę ?

Smacznie sie zrobiło:-) W Belgii pogoda piękna, Slonce i około 10stopni. Ja tu juz zjadlam 2 belgijskie gofry. Podobno najlepsze na świecie:-) To prawda!

Ewś-placek już wyjęty.;D

Michaline - a tu b.wiatr dziś.:/Jeszcze nie byłam na dworze!

Placek mi wyszedł za słodki.:/

igrek znowu Cię przepraszam jak pytałas o temperaturę to właśnie nakładałam obiad a na obiedzie przyszła sąsiadka,ale widzę że wyszło jak już próbowałaś,a ten cukier to już kwestia wprawy do czego ja w ogólnym przepisie mam 2 szkl. a to o dużo za dużo by było a wspomniałaś że i wiśnie są też trochę kwaśniejsze więc powinno być oki.a może jak wystygnie będzie lepsze.

A Ty pieczesz je te 40 minut w 180 stopniach i nie spala Ci się na górze ? I jakie Ono Tobie wychodzi ??

Witam Ja już po zajęciach na uczelni i od razu do Was :) Okazje się, że mam w grupie dziewczynę która leczyła się w novum ale niestety bez efektu. Ale według tego co mówiła szybko zrezygnowała z leczenia z uwagi na koszta. Podjęła decyzje o adopcji - właśnie czeka na telefon kiedy może przyjechać po dziecko :) Ja tak łatwo się nie poddam :)

My jedziemy do rodzinki.:) Do zobaczonka.;D

igrek tak ja piekę 40 min w 180 stopniach piecze dół i góra bez termoobiegu, jeśli widzisz że za mocno spieka Ci się góra to ją wyłacz na pewno się dopiecze. kardianka Super podejście nie poddawać sie tak trzymaj!!!

troszkę pospałam i się nie odzywałam. malwi2983-ja do każdego crio-transferu miałam umawiać się na5 dzień cyklu i z umówieniem wizyty nigdy nie miałam problemu,tylko dzwoniłam pierwszego dnia @ do recepcji i mówiłam że jest to wiżyta do crio-transeru że chcę do tego to a togo dr. i nigdy mi nie odmówili,bo w tym wypadku masz pierwszeństwo u lekarza.

malwi-a macie zamrożone komóreczki?

ale cisza się zrobiła jak makiem zasiał. Ale co ja się dziwię przecież to sobota wieczór,więc pewnie większość z was się gości.

Rene mamy jeszcze 6 dzieci :) mrożaczków. Ale powiedzcie mi tylko czy oni dają jakieś leki przed tym ?

tak dają leki praed crio, ale to jak będziesz na tej wizycie ok.3-5 dnia cyklu. Zazwyczaj jakiś zastrzyk na pęknięcie pęcherzyka co będziesz miała monitorowane USG i w między czasie zazwyczaj powinnaś brać enkorton,folik ewentualne acard, ale to da Ci już ten lekarz i pewnie luteinę dopochwową a w dniu crio podjęzykowo,a dopiero po crio możesz dostać jakies zastrzyki typu clexine lub fraxiparine.