Klinika NOVUM

lato - przed punkcja jak byłas stymulowana. dziekuje kochana jestes

Julciaaa ja byłam przestymólowana , nic o tym nie wiedziałam , a dowiedziałam się po 2Crio-t . ale dopuścili mnie do transferu węc mysle , że nie było tak zle . Tylko dlaczego odrazu nie dostałam takiej informacji. Ja dużo komórek ? Tak normalnie , ze mną leżała dziewczyna co mniała 28 komórek , to dopiero coś . Ale podejrzewam , że przy takiej ilości komórek nie będa wszystkie jednakowo dojrzałe .

lato - 28 oocytów czy pecherzyków to dla mnie szokująca ilość:O ale na ewno była na drługim protokole z wyciszeniem przysadki... my chcemy uzyskac ok 6 komóreczek, jak bedzie wiecej to rozwazymy oddanie do adopcji bo ja niec hce mrozic duzo zarodków...

Julciaaa- ja brałam Puregon, Menopur i Cetrodide. Menopur a 75j -6-8 dc Menopur a 150j -9-10 dc Puregon a 125j -3-4 dc Puregon a 150j -5 dc Puregon a 25j 9 dc Cetrotide a 0,25mg 6-10 dc A dzień przed punkcją o godzinie 22;00 zastrzyk z Ovitrelle 6500j , a punkcje mnialam o 10 rano . Zalecenie po punkcji -oszcędzajacy tryb życia -zwiększona podaż płynów -zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych -dieta lekkostrawna leki Enkortona 5 mg 1 rano i 1/2 w południe Estrofem 1 mg 2X1 tabl .dz Folik 1x1 dz NA-SPA 3x1 tabl .dz .w razie potrzeby Fraxiperine0,4 1x1 amp.dz Luteina W dniu punkcji- 4 tabl. dopochwowona noc. Odnastępnego dnia po punkcji- 10 tabl .dz . Dopochwowo w następujący sposób: 2 tabl .rano, 2 tabl. w poł., 2 tabl .wiecz., 4 tabl . na noc. W dniu transferu w takich samych dawkach tylko pod język .

Julciaaa- Ja cię rozumiem , tylko 6 komórek. Ale wiesz przy większej , to sa wieksze szanse . zobacz ja uzyskałam 13 z nich tylko 9 zapłodniło się prawidłowo i td . A Cię doskonale rozumiem , tylko widzisz nie wiadomo jak tu zrobic , żeby wszystko było ok . Ja jak mniałam 9 zarodków , a pózniej jak już byłam w tej ciąży blizniaczej , to sobie pomyślałam , ą co ja zrobię z resztą ? A jak widzisz teraz mi by się przydały jeszcze wiecej . A z drógiej strony jak by za pierszym razem udało się , no to znów problem z komórkami . A powiedz ile chciałabyś mieć komórek i ile pójdzie do zapłodnienia ? Tak pytam , bo moja koleżanka tak mniała

Ja powiem nigdy nie rozważałam o ilości komórek . Ale pamietam jak mi robił wypis dr Z , i pyta sie Nas ile komórek zapładniać , ja tak be zastanowienia powiedziałam , że wszystkie .Powiedział ,że bardzo dobra decyzja .

lato - chcemy 6 komóreczek zapłodnic, raczej nie wiecej...no wszystko to trudne cholernie, ale ja mam juz dziecko, nawet jak sie nie uda z INF to nie bede dramatu robic, chce spróbować, ale to mrożenie zarodków w duzej ilości mnie naprawde przeraża...wiem ze je mozna potem do adopcji oddac ale źle bym sie z tym czuła bo to bedą moje dzieci i jak oddac? co innego komórki bo jednak matreiał genetyczny bedzie sie róznił...w kazdym razie dopuszczam mozliwosc oddania komóreczek jajowych natomiast oddawania zarodków wolałabym uniknąć... u nas jest jeszcze ten plus który dr podkreslała ze my mamy dziecko, czyli ze płodni jestesmy, ona nam spore szane w INF daje, a jak bedzie zobaczymy, nie nastawiam sie, tyle juz zawodów przeszłam, że wole nic nie zakładac dziekuje Ci z całego za rozpiske dokładną. ja bede mniej stymulowana z tego co widze bo jednym lekiem.

lato - chcemy 6 komóreczek zapłodnic, raczej nie wiecej...no wszystko to trudne cholernie, ale ja mam juz dziecko, nawet jak sie nie uda z INF to nie bede dramatu robic, chce spróbować, ale to mrożenie zarodków w duzej ilości mnie naprawde przeraża...wiem ze je mozna potem do adopcji oddac ale źle bym sie z tym czuła bo to bedą moje dzieci i jak oddac? co innego komórki bo jednak matreiał genetyczny bedzie sie róznił...w kazdym razie dopuszczam mozliwosc oddania komóreczek jajowych natomiast oddawania zarodków wolałabym uniknąć... u nas jest jeszcze ten plus który dr podkreslała ze my mamy dziecko, czyli ze płodni jestesmy, ona nam spore szane w INF daje, a jak bedzie zobaczymy, nie nastawiam sie, tyle juz zawodów przeszłam, że wole nic nie zakładac dziekuje Ci z całego za rozpiske dokładną. ja bede mniej stymulowana z tego co widze bo jednym lekiem.

Julciaaa- nie ma za co Kochana . Z jednej strony masz racje , ja równierz mysle , że u ciebie za pierwszym razem uda się . Więc poco dodatkowe komórki zapładniac i td . Tak nie raz mysle , jak by mi sie udało , to by równierz oddała by komórki . Gorzej by było z zarodkamy , bo to już większy jest problem .

Hej dziewczynki :) No widzę że chyba wszystkie imprezujecie bo jakas cisza na forum nastała. Kordianko - moja reakcja na cennik była dokładnie taka sama, ale juz się oswoiłam z tymi cyframi. Dobrze ze można płacić karta bo już widzę jak nosze walizkę z kasa do kliniki ;) lato76- dzięki za Twoja rozpiskę lekową, nie wiem jak to będzie u mnie ale teraz przynajmniej wiem jak to wygląda :) Trochę się tego wszystkiego boję ale równocześnie jestem podekscytowana, że już wkrótce cała procedurka sie zacznie i oby zakończyła się sukcesem. Pozdrowionka od kobiety pracującej :)

Dziewczyny, które podróżujecie do Warszawy pociągami, może Wam się przyda ta informacja: Właśnie ruszyła nowa promocja "Super Bilet" dotycząca przejazdów pociągami Express Intercity (EIC) i Express (Ex). Za bilet w jedną stronę w najniższej taryfie zapłacimy tylko 29 PLN. To obniżka aż o 30 PLN! Przykładowo, za przejazd z Warszawy do Krakowa w obie strony zapłacimy już od 58 PLN! Szczegóły na stronie: http://www.loter.pl/pociagi-intercity-express-29pln

Chciałam tylko Wam powiedzieć , że jedno mnie wkurza. Dlaczego 'wszędzie' w polityce, nie u nas na forum mówi się tylko o refundowaniu invitro. tzn. z tego co wiem i się oczytałam samego transveru. Nikt nie mówi o kosztach leków. Pochodzę ze Śląska i miasto Jasnogórskie ma taki projekt co do refundacji. Ale ...... Projekt jest taki na dzień dzisiejszy żeby pomagać ludziom mniej zamożnym. Czyli co? Urealnić dochody. I co? Wiemy jak to w naszym państwie wygląda. Ktoś jak ma dwa mercedesy i dobrze kombinuje to tych dochodów nie wykaże bo np. leci na stracie a ktoś np.w budżetówce, czy szpitalu zatrudniony nie ma szans na refundację bo dochody za duże................... Dla mnie paranoja!

Przepraszam za szczerość ale mam nadzieję , że nikogo z Was nie uraziłam bo póki co invitro nie jest refundowane! Ale cholera szlag mnie trafia na to wszystko!

A teraz pierdoły Jak walczyliśmy o maleństwo widziałam w klinice Gołębiewskiego z żoną z kwiatami z maleństewm. Widziałam i potwierdzam. M. Rozenek i B. Sworowskiej nie widziałam w N , ale One medialnie się do 'tego przyznały'! Super! Co do Skrzyneckiej , Mellera bo takie chodzą plotki w tabolidach nic się nie wypowiadam bo ich nie widziałam a i sami zainteresowni nic o tym nie mówią. Czy to są tylko plotki przedstawione przez Media czy któraś z Was kogoś widziała?

Kiedyś poprosiłam jednego lekarza o wypisanie skierowania na badania hormonalne to stwierdził że nie są mi potrzebne bo on uważa że na pewno wyjdą ok.... Tak na oko stwierdził, niezły lekarz a może szaman ;) Kolejna lekarka nie chciała mi wypisać skierowania na posiewy bo stwierdziła, że ona już przekroczyła limit i wysłała mnie do innego lekarza.Kolejny na którego trafiłam wykazał wreszcie zrozumienie. Chociaż powiedział, że leczenie niepłodności nie jest u nas refundowane i za większość badań musiałabym zapłacić to tak wykombinował, że powpisywał w kartę leczenie w innym kierunku bym dostała zniżki. Smutne ale prawdziwe. Zaoszczędziłam dzięki Niemu trochę kasy. za co jestem Mu dozgonnie wdzięczna. Ostatnio mąż poszedł do swojego rodzinnego po skierowanie na badania m.in grupa krwi, HIV, HBS itp a lekarz powiedział ze skoro leczymy się w prywatnej klinice to badania zróbmy sobie tez prywatnie. Jak M powiedział żeby pokazał nam gdzie państwowo leczy się bezpłodność to udawał głupa i kazał przynieść moja kartę leczenia. To że zabieg nie jest refundowany to ok ale przynajmniej badania mogłyby być. Rząd strasznie trąbi o polityce prorodzinnej ale jakoś jej na co dzień nie widać. Nie dość że żadnej pomocy od rządu dla takich jak my to jeszcze potem po urodzeniu dziecka obcinają co chwile jakieś świadczenia. Dla mnie to też jakaś paranoja. A polityków to już słuchać nie mogę i do wyborów odechciewa się chodzić bo żywcem nie ma na kogo głosować. Co jeden to lepszy.....

Dzień dobry wszystkim. U mnie pogoda dzisiaj beznadziejna zanosi się na deszcz:( Brzuch przestał mnie bolec nie wiem co mam o tym myśleć , zaczynam się przejmować...

cyndi -co do Twojej wypowiedzi w 100% zgadzam się z tobą .

mallwi - tym , że brzuszek przestał boleć , to moze oznaka , że już Twoje kruszynki zadomowiły się ? Więc nie denerwuj się tak . Będzie dobrze !

rudzia_krk - co do leków , to możesz mieć większe lub mniejsze dawki . To wszystko zależy jak będzie reagował Twój organizm . Bo każdy organizm jest inny . Ale przynajmiej orentacje będziesz mniała . Ten lek puregon , to jest w takim dłógopisie , tylko wkład wymieniasz . Jak cos to pisz , jak będę wiedziała to ci chętnie podpowiem . Bo sama to przechodziłam , i wiem jak informacja jest ważna.

Narazie dziewczynki , bo lecę do koścółka na msze . Bo dzisiaj jest niedziela Miłosierdzia Bożego , więc pomodle się za Was . Oby Nam wszystkim udało się . Polece bogu równierz Naszych ciężarnych dziewczynek . Pozdrawiam Was szystkich i życzę miłego dnia !

cyndi - mnie tez bolą decyzje rzadu w sprawie polityki prorodzinej. najlepiej wiek podniesc a ile teraz jest kobie z wyzów (urodznych w latach 70-80) którym mozna by pomóc finansowo zniesc leczenie niepłodnosci i ile by sie dzieci urodziło które mogły by potem na nasze emerytury pracowac. Krótkowzrocznosc debilnych polityków mnie powala normanie. W tym kraju nigdy nie ebdzie dobrze!!! zagdzam sie z Toba w 100% malwi - nie martw sie na zapas, te wszystkie objawy wczesnej ciazy sa bardzo subtelne i róznie koiety je odczuwaja. Mysl pozytwynie! igrek - jak tam @ dzis juz mniej obfity? mnie w oógle po tych tabsach brzuch nie boli. Tyle dobrego z ich barnia:) a no i @ jest skąpy jak na mnie;) rudzia nie chce bronic lekarza ale oni czesto maja obostrzebia z dawaniem badan, moj powiedział mi szczerze ze nie moze bo sa kontrole... ze takie badania powinien zlecic ginekolog oczywiscie taki od NFZ takze ...tu wracamy do tego o czym CYNDI pisała

Julciaa , Lato myślę pozytywnie, ale jestem z tych co się martwią na zapas nie umiem nad tym zapanować, chociaż się staram:( Ale skoro mówicie ,że będzie dobrze to musi być i już:)

Witajcie dziewczęta w ten niedzielny "poranek" ! hehe Już w cudzysłowie, no bo prawie południe.:-))My pojechaliśmy wczoraj do tych znajomych na urodziny Ich synków.;D Wróciliśmy po godzinie 23.00.;)))Fajne dzieciaki--7 i 2 latka.Ja nie piłam,tylko prowadziłam.Zresztą-przygotowuję się do transferu,jestem na Progynovie i odstawiłam Acard,by nie krwawić podczas transferu,więc alkohol poszedł już u mnie w odstawkę. A Ty Lato byłaś w końcu ? malwi2983 - ja to mam taką nadzieję, że te wszystkie objawy u Ciebie no to świadczą o ciąży.:-))

Lato - pojechaliśmy na godzinę 18.00 w końcu, no bo mój M później z pracy wrócił ( a pracuje niestety w każdą sobotę ),więc by się nie wyrobił.:/Nie dałby rady na tą 17-tą-a musiał się umyć i zjeść przecież.

Julciaaa - właśnie miałam się Ciebie pytać o to ( chociaż już kiedyś chyba pytałam ), czy byście oddali komórki ? Spójrz chociażby na mnie !! Nie to, że ja bym chciała Twoją, tylko pod tym kątem, że ja próbuję się postawić w Waszej sytuacji ( pod kątem rozważenia adopcji ), a Wy w mojej.Trudno mi to opisać, ale myślę,że wiesz, o co mi chodzi. Ja znając moją sytuację,gdyby była mi dana szansa, że mam wiele komórek--no to bym oddała, bo wiem,co czuję teraz,jak ich nie mam.:/

Julciaaa - a Ty masz przepisany Menopur ? Jak nie, a jakbyś miała, no to mogę Cię 1 zastrzykiem wspomóc ( to znaczy dać ) i byś mogła kupić o 1 mniej.To prawie 100,00 zł.Mi się już on nie przyda.A jest nowy,termin nie minął.Kupowałam w lutym tego roku 2 i 1 zużyłam tylko.Mogłybyśmy zrobić wtedy tak,że jak będę w Novum i ma przyjść Michaline i Zuzia to bym mogła którejś dać,a jak Ty będziesz no to któraś Ci da ???

Muszę tylko zobaczyć dawkę tego Menopuru.:) A mam też długopis Puregon jak coś i też już mi on na nic.;/

Julciaaa-Lato ma rację z tymi komórkami.:/Różnie to może być przecież.Spójrz na Jej przykład chociaż.Tyle ich miała i co--nic już nie zostało,więc wszystkie się jednak przydały !!

Cyndi - masz rację, ale co my na to możemy poradzić ! Mnie też to bardzo wkurza niestety.:/

rudzia_krk - pisałam już tu o tym--może oddajcie krew ? Część badań a free będziecie mieć.:)Co Ty na to ?