Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Accu81

Klinika NOVUM

Polecane posty

Julciaa masz rację ciągły stres. Jak boli stres , jak nie boli tez stres. Nie wiadomo co lepsze. Dobrze , ze masz wizytę niedługo. Ja muszę ze swoją poczekać do 18 czerwca. Chyba umrę z niepewności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julciaaa - ja też mam taką nadzieję, że to kolejne usg Cię uspokoi.A z tymi plamieniami, no to mówili Ci przecież, że może to trwać ! Pamiętasz, jak mi o nich mówiłaś, że 5 dni, a mi się do 7 chyba przeciągnęło i już myślałam,że się one nie skończą, a jednak się zakończyły, czego i Tobie życzę ! A jak piersi u Ciebie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malwi-witaj ! A Ty jak się czujesz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Igrek -dzięki za pozdrowienia -teraz ci mogę już napisać że miałyśmy komórki od tej samej dawczyni ,jak by nam sie udało byłybyśmy po części rodziną ,ale to już nie ma znaczenia .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ogólnie dobrze mdłości jakby mniej, ale ciągnie mnie ten dół . Wzięłam 2 nospy z rana i jakby troszkę mniej. mam wrażenie jakby mi zaraz dzieci miały powypadać:(. najchętniej pojechałabym na USG żeby sprawdzić czy wszystko jest ok z maluszkami. A ty jakie samopoczucie masz jakieś przeczucia, ze będzie wynik bety pozytywny? Bo ja jak pamiętasz panikowałam , ale gdzieś w sercu czułam ,ze się udało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Janko - domyślałam się Kochanie, ale nie chciałam się Ciebie pytać dla pewności, bo wiedziałam, że nie chciałaś o tym rozmawiać !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malwi - no nie wiem Kochana.Jestem za bardzo spanikowana !! Jeśli czytasz forum na bieżąco-no to wiesz,jak się czuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Igrek wiem jak się czujesz , bo staram się czytać, ale pytam o teraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poza tym mam ten brzuch już pokuty od tych zastrzyków i też go odczuwam.;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malwi - dzisiaj już chyba lepiej niż wczoraj.:P Przespałam całą noc ! Ale i tak ciężko mi się śpi, bo myślę i to chyba nawet przez sen, bo mi się głupoty śnią.:/Tak, jak pisałam wcześniej, bolały, a raczej swędziały mnie brodawki przed snem i nie mogłam na boku leżeć, bo bardziej czułam wtedy ! W dzień jest lepiej,gorzej wieczorem. Kuje mnie w tej lewej stronie.Nie zawsze czuję jednak.Brzuch na dole mam taki,jakbym pod skórą miała kamienie lub siniaki i dlatego mnie boli.No ale to niżej-nie tam,gdzie aplikuję zastrzyki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słusznie Igrek, nie poddawaj się w żadnym przypadku, szczególnie jeśli finanse pozwolą. Mój M ma już dziecko, które przyszło mu łatwo, normalnie, w pierwszem małżeństwie. Teraz wydawać na to takie pieniądze jest ciężkie. Ona nie ma skąd na to brać, po prostu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry wszystkim Ja jestem w pracy, ale w przerwach na bieżąco czytam. Wiem, że każdemu jest ciężko zebrać kasę na kolejną procedurę, zastrzyki, transfery itp., ale dla spełnienia naszych największych marzeń to warto. i chciałam się dowiedzieć od igrek i Janko czy korzystając z komórek dawczyni można wziąć max 2 czy można więcej np. 4 i z tego ewentualnie 2 zarodki zamrozić? Byłoby to jakieś zabezpieczenie na przyszłość na drugi transfer, który kosztowałby 1200+leki, a nie 8 tys. Janko - przykro mi, że tobie się nie powiodło. Teraz cała nadzieja w kolejnej dawczyni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Igrek ja też nie mogłam spać to od myślenia czy się uda. A teraz budzę się co noc po 1 i po 5 i się kręcę. Pamiętam czasy gdzie nie mogłam się obudzić i nawet bomba jakby spadała to ja spałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Można maksymalnie 2 komórki.:)Więcej Ci nie podadzą, a poza tym raczej starają się ich nie mrozić,bo większe szanse są ze świeżych-tak mówiła mi Pani w lab i jeszcze to, że szkoda mrozić, bo wtedy odbiera się inne parze szanse. Malwi - ano widzisz jak to już jest !! Los bywa przekorny i zawsze się martwimy.:/ Bafiorek doskonale rozumiem Twojego M. Janko - no to jeszcze bardziej jest mi przykro z Twojego powodu ( ze względu na to, że nasze dzieci byłby spokrewnione ). To tak jakbym swoje straciła.:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teraz nawet mnie już prawy jajnik zaczął kuć tak silniej ! Ech...myślę,że ju te wszystkie bóle no to ja mam z tego ogromnego stresu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A można chodzić bez biustonosza po domu ? Jak myślicie-nie zaszkodzi to biustowi ?? Pytam pod tym kątem,że mi jest lepiej bez.Nic mnie nie boli,nie swędzi,nie upija !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Igrek ja jak jestem w domu to chodzę bez biustonosza , bo mnie bardzo piersi bolą odkąd urosły :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie, że można chodzić bez stanika!! Z tymi komórkami to tak myślałam. Trochę racji w tym jest, że jak jedna para brałaby więcej to inna musiałaby dłużej czekać. A tu czas się bardzo liczy. Niby jest tak powiedziane, że świeże zarodki są lepsze. A z drugiej strony, te co się rozmroziły to są już zachartowane więc powinny być silniejsze. Ale to tylko moje tłumaczenie, tak po to, by dodać sobie nadziei. bafiorek - o której wyniki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciężaróweczki-a jakie macie piersi i brodawki ? Proszę o opisy.:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Igrek chcesz zdjęcie hehe ? Żartuje. Ciężkie, obolałe i żyłki lekko zielono- niebieskawe bardziej widoczne, a brodawki -obwolutki ciemniejsze niż środek. I na brodawkach takie madleńskie jakby krosteczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malwi - ja nigdy nie odpuszczam w każdej dziedzinie życia, a tym bardziej, jak ktoś mi robi coś złego ! Chociażby słownie, więc obiecuję tu Wam, że znajdę, skąd ta osoba pisała i Jej tego nie podaruję !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasian82- ja tak samo myślę jak Ty- skoro przeżywają rozmrożenie to znaczy, że są silne,super silne. więc szanse są duże. igrek- to dobrze,że w razie czego stac Was jeszcze na kilka podejść, może nie trzeba będzei

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny.Ja ciągle Was czytam chociaż się nie odzywam bo nie bardzo mam o czym Wam pisać. Trzymam kciuki za każdą z Was i każdej z osobna kibicuję :) Ja jestem po stymulacji CLO, po której nic się nie zadziało :( Dziś miałam wizytę i dostałam 2 zastrzyki bravelle. W sobotę rano USG,żeby sprawdzić co i jak.Trzymajcie proszę kciuki,żeby tym razem zadziałało. Na takich odważnych jak krucyfiks jest jeden skuteczny sposób - ignorować.On pisze tylko dlatego,że oczekuje reakcji.Jeśli jej nie będzie to nie będzie miał po co pisać.To tak jak z ekshibicjonistą, który czerpie satysfakcję z tego,że widzi reakcje ludzi na swoje zachowanie.Najlepiej nie reagować na takie zaczepki.Niech sobie pisze jeśli tylko w taki sposób może sobie ulżyć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć bauli - oczywiście,że będę trzymać kciuki za Ciebie na usg i za Twoje pęcherzyki,oby urosły.:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bauli a Ty masz jeszcze te torbiele na jajnikach czy już nie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Igrek - nie już na szczęście nie mam - to był warunek, żebym wogóle mogła przystąpić do stymulacji.Wchłonęły się po anty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×