Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Accu81

Klinika NOVUM

Polecane posty

dzidziekk-mam taka nadzieje ze niebawem z tego wyrosnie a poki co mam z nia zajecie bo jezdzimy na szkolenia i tam troche sie wycisza.Moja zre buty i wszystko co jej do pyska podleci a twoja to tez niezly gagatek hi hi wiedziala co pgryzc moze jest zazdrosna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mok74 dzięki za odp, a Ty jak ię czujesz masz jakieś dolegliwości?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jest zazdrosna...i jest łobuziara. zjadla lozko, drzwi obskrobala, swoj kojec zjadla prawie caly:)a poza tym pare drobniejszych szkod typu porysowany stol, urwana polka i takie tam:)a to lozko bylo skorzane, wiec chyba to ja podkusilo, bo jak wymienilismy na takie z pokryciem z materialu to przestala. a poza tym, mscila sie na nim, bo to jedyne miejsce, skad jest systematycznie wyrzucana:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monka26- witaj ! Martwiłam się o Ciebie , kurcze że coś takiego cię spotkało . A czemu ten dr Z nie zareagował na wcześniejsze Twoje duszności i td . Może by udało się tego wszystkiego uniknąć . Ja ci kochana nic nie podpowiem bo tego leku nie brałam , pierwszy raz o nim słysze . Ale będę z całych sił trzymać kciuki aby ta 1 kruszynka którą Ci podali zamieszkała z tobą na całe 9 m-cy . candy2203- Witaj !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
igrek dr Z pracuje w soboty tylko nie wszystkie . Oni mają pokolei takie dyżury. Moja dr równierz jest co drugą sobote .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monka26 dziękuję, fizycznie czuję się dobrze. Też po punkcji miałam powiększony lekko jeden jajnik, trochę wydzielało mi się płynu, ale podobno wszystko było w normie. Jak zawsze musiałam wszystko sprawdzić, więc nie masz się co przejmować, po około dwóch tygodniach do czterech po objawach nie ma śladu. Z psychiką znacznie gorzej, zwłaszcza, ze do piątku jestem w domu sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kobietki..juz jestem po punkcji torbieli .Nic nie bolało teraz czekam na @ i wtedy bedzie decyzja czy zaczynam gonal i menopur brać.Jak wszystko pojdzie dobrze to za dwa tygodnie bedzie po wzystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lato76 widzisz jacy są lekarze, w środę to przeżywałam piekło myślałam, że umrę i jeszcze ten płyn nad jajnikiem niby się cofa ale jest i miałam obawy czy w ogole podchodzić do trensferu ale, po zrobieniu usg niby płyn się wchłania i dr nie widział przeciwskazań, a ja nadal czuję się źle, nie ma siły chodzić boli mnie ten brzuch masakra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kate 1974 - dokładnie tak bedzie ja piszesz:)dzidzia bedzie w brzuszku i bedziecie sie tylko cieszyc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie co, lubie bardzo to forum, ale chciałabym, zebysmy wszystkie mogly sie juz przeniesc na jakies dla mamusiek:) pozdrawiam Was i zycze dobrej nocki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzidziekk-mam taka nadzieję że nic nam już nie wyskoczy miedzy czasie.... na pierwszej wizycie skoczyło mi ciśnienie że jestem teraz na lekach i go zbijam ale już dziś udało mi sie uzyskać 139/95 więc mam nadzieję ze będzie oki, później okazao sie że mam torbiel.... wiec ja załatwiłam ...a teraz czekam na @ bo wtedy mam dzwonić do dr L

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kate1974 to teraz już polecie czs , Dziewczyny uciekma jestem wykończona idę lezeć miłego wieczoru pa p.s. BAFIOREK PROSZĘ ODPISZ CZY BRAŁAŚ DOSTINEX DO OSTATNIEJ TABLETKI NAWET PO TRANSFERZE?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ajda - a powiedz mi Ty miałaś znajomą dawczynię, skoro Tobie dała jajeczka i czy płaciłaś Jej, jeśli można wiedzieć ? I jeszcze chciałam się zapytać,jeśli pamiętasz,jakie miałaś inne beta hsg po innych transferach ? Monka26 - a mierzyli Ci grubość endo przed transferem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bafiorek miała jechać do W-wy.Miałam wizytę u Zamory o 13-3 godziny jazdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monka 26 - a no właśnie , moim zdanie dr powinnien zareagować na te wszystkie Twoje objawy . Bo przecierz chodzi o Twoje zdrowie . Ja swojego czasu jak podpisywałam papiery przed punkcja to były napisane jakie mnie czekają powikłania i że wyrażam zgode . Czyli jednym słowem jak coś złego mnie spotka , to zostaje sama ze sobą i swoim problemem .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzidziekk-podziękuj M ! Lepiej się upewnić,by więcej gaf nie popełniać,bo wszystkiego jak widać nie wiem albo nie pamiętam albo nie zwracam uwagi już na to hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lato - nie tak do końca, że zostajesz sama z sobą.Oni się martwią i też chcą,aby było wszystko ok,ale niestety takie są procedury,tym bardziej przed zabiegami,gdzie podaje się narkozę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
igrek-jedna dawczyni to byla moja siostra a druga to znajoma bardzo mloda dziewczyna ktoa ma juz dziecko ja im nie placilam nic tylko w klinice normalnie tak jak za swoje podejscie,a co do endo to zawsze bylo badane w jakim stanie jest zawsze w dniu transferu bylo 10,5 tak mam w opisach z wizyt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie dr powiedział ze mam za grube edndo... ładne ale nie w tymczasie..hmmmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
igrek-po innych transferach bylo 0,1 lub 0,9 raz tez 1,9 .mialam razem 7 transferow i tylko wtedy raz z mrozaczkow i to od siostry poszlo na 22.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
igrek-ja mialam podawane zawsze piecio dniowe zarodki i bete robilam 8 dnia po transferze a ty ilu dniowe zarodki mialas podane?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moka-tak ,nie moge sie pogodzic i nie umie odpuscic dlatego ta walka trwa tak dlugo dopoki sil starczy i zdrowie pozwoli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzidziekk: mogłabyś mi napisać jak diagnozowałaś hiperprolaktynemię? bo wyczytałam, że luf jest często związane z hiperprolaktynemią. W sumie to moja lekarka nigdy nie wysłała mnie na takie badania, a teraz zaczęłam się zastanawiać czy jeszcze tego nie sprawdzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ajda moje były 3 dniowe 9 i 11 komórkowe.A dlaczego Ty miałaś 5cio ? Czemu tak długo czekałaś ? Dr tak kazał, czy było jakieś wskazanie ? To chyba już były wielokomórkowe ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
igrek-tak zalecil prof. a byly one zazwyczaj 8 kom i blastocysty i zawsze bylo robione AH czyli naciecie otoczki zarodka.Niewiem moze dlatego sie nie udalo juz tyle sie naczytalam ze zglupialam w sumie co i dlaczego.Ale nie mamy wyjscia i musimy ufac lekarzom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×