Klinika NOVUM

dziewczyny, moze ktoras z Was sie orientuje,jak nazywa sie przystanek autobusowy kolo novum?

Czesc dziewczyny Ale dziś okropny dzień. Do tego czekam na drugie pobranie krwi bo robię test obciążenia glukoza. Co za świństwo. Pani w laboratorium powiedziała ze można przyjść z cytryna i dodać jej do glukozy to mniej mdli pózniej. Nie wiedziałam o tym. Podpowiadam tym które bedą robiły to badanie.

I jeszcze mietowa guma bez cukru pomaga po wypicia żeby nie zwymiotowac. A mdli strasznie.

Cześć dziewczyny Julciaaa -trzymam kciuki za Twoja dzisiejszą wizyte dzidzidekk- przystanek Grabów . moka74, monka26 - trzymam kciuki za wysoką bete igrek - Za Ciebie równierz kochana trzymam kciuki . Za wszystkich zaciążonych trzymam kciuki za szczęśliwe rozwiązanie . A za starających się , oby się udało . Julciaaaa - nie mogłam wczoraj do Was odezwać się , bo byliśmy w M rodzinki . Oni mieszkają 100kmod Warszawy .I przyjechaliśmy bardzo pózno , więc poztanowiłam , że dzisiaj do Was odezwe się . Umnie już któryś dzień męczy mnie gardło , to ta cholerna tarczyca . Zapisałam się na jutro do endokrynologa w novum , może na podstawie moich wyników badań przepisze mi jakieś leki . Mało tego ,że gardło mnie szczypie ,to jest mi 1 raz gorąco , a drugi raz zimno . Tak mam na przemian . Czy te kłopoty zdrowotne moje nie mogą sobie pójść gdzieś odemnie ?

Agniren - to trzymam kciuki za Ciebie kochana .

Lato rozmawiałam już z mężem? Wiesz jaki macie plan?

Agneren - nie myśle o tym , a pozatym muszę podleczyć tą moją tarczyce .

Sorki mniało być Agniren .

Jeju Monka, sorki, aż 3 razy mnie pytałaś o ten dostinex a mnie nie było. Pojechałam w sobotę rano do warsaw i zostałam na weekend u mojego M. Nie miałam dostępu do netu - soooorka. Wyjechałam dopiero dziś rano i właśnie wpadłam do pracy. Brałam dostinex do końca, a teraz jak rozmawiałam z dr Z.w czwartek przez tel. i wspominałam, że boli mnie brzuch (a miałam epizodzik z dusznościami i zawrotami głowy w 3dpt) to kazał mi przyjechać i planował mi go dać dalej do brania. Dostinex oczywiście to lek który ma hamować objawy hiperstymulacji. Też się bardzo zastanawiałam czy powinnam go brac i próbowałam nawet przed transferem lekko sugerować Zamorze żeby mi go odstawil bo sie po nim zle czuje, ale nie chcial, bo hiperstymulacja to duze zagrozenie dla zycia przyszlej matki. Dla dzidziusia podobno nie. Wyraznie trzeba go brac bo w naszych przypadkach "korzysci z brania dostinexu sa wieksze niz ryzyka". Na sobotniej wizycie okazało się jednak że nic mi nie jest, nie mam zadnej hiperstymulacji, wiec ostatecznie nie zapisal mi go znowu. Szczególnie ze u Ciebie Monka są ewidentne objawy hiperstymulacji (dlaczego lekarz nie reaguje nie mam pojęcia!!!) to bierz go koniecznie. Pomyśl jak mogłabyś się czuć gdybyś w ogóle go nie brała!!. Sorki, że nie piszę do wszystkich, ale wpadłam spóźniona do pracy, więc odpisuję tylko pilnie Monce. Po poludniu poczytam wszystko dokładniej co się działo u Was w weekend. U mnie w sobotę 12dpt była beta 140 :) rośnie jak trzeba :) Progesteron 60 (chociaż o wyniku progesteronu to nie wiem jaki powinien byc, nie szukalam na razie, ale lekarz powiedzial ze ok). Więc wszystko ok, jestem happy :) Spytałam go czy mogę się już nieśmiało cieszyć, a on że tak umiarkowanie to tak, ale bez szaleństwa, bo dopiero ta wizyta w 25 dpt pokaże czy jest serce bijące, czy nie jest to ciąża pozamaciczna etc. Więc umiarkowanie się cieszę bo każdy skurcz czy inne kłucie w brzuchu o zawał przyprawia, echh...Dziś w nocy miałam mocny skurcz i w tym samym momencie wypłynęło mi trochę lutki, wiecie już co sobie pomyślałam i z jakim drżeniem serca sprawdzałam co to wpłynęło... :( Okropne uczucie! Na szczęście było ok. Tylko lutka... Miłego dnia dziewczynki, biorę się za robotę.

Igrek, robisz dziś betę znowu?

Dzidziek, kiedy dowiesz się czy dziś będzie IUI? Na którą masz wizytę? Trzymam kciuki!! Moka, kurde z tym przewróceniem się, jak się czujesz? Nic Ci nie jest? Też bym była na siebie zła, człowiek myśli że jest niezniszczalny i mega sprawny, a tu... gleba! :( Agniren - słyszałam kiedyś od koleżanki że ta glukoza to obrzydlistwo, szkoda że nie wiedziałaś wcześniej... Julcia - trzymam kciuki za wizytę, jak Twoje krwawienia/ plamienia? Lato - hej, trzymaj się, kiepskie wiadomości często chodzą parami, oby jakieś następne badania czy wiadomości były pozytywne :)

Witajcie dziewczyny, Bafiorek - super,że beta rośnie :) Oby tak dalej. Julcia - powodzenia na dzisiejszej wizycie Lato-jak Twoje samopoczucie? Igrek-jak u Ciebie? U mnie na szczęście leki stymulujące jajeczkowanie działają i coś tam zaczyna rosnąć.Dziś mam kolejną kontrolną wizytę - zobaczymy czy rośnie dalej :) Trzymajcie kciuki.

hej dziewczęta mam dużo lektury z wekendu do nadrobienia poźniej poczytam bo zaraz do lekarza ide zobaczyć jak to po CLO wygląda mam pytanie bo nie jestem pewna posiewy są ważne 2 miesiące a inne badania typu np. prolaktyna fsh, lh, anty hbs itp ile? bo coś czuję, że chyba coś juz będe mieć przeterminowane? Pozdrawiam wszystkie i życzę udanego dnia odezwę się później

Bauli, trzymam kciuki!! :) Lena, ja nie pamiętam ile które badania są ważne, ale na tej rozpisce badań z cenami z Novum jest chyba napisane. Nie masz jej? Jeśli nie, to pójdę do samochodu, wygrzebię ją i zeskanuję Ci jeśli chcesz.

dzięki bafiorek znalazłam ale tam tylko widzę że hiv, vdrl. Hbs ag,antyHCV ważne 6 miesięcy, ale niestety nie ma napisane fsh, lh, progesteron, prolaktyna, tsh, estradiol

No niestety ja też nie pamiętam tego, a może nigdy nie mówili. Ja też właśnie szybko do IVF podchodziłam, nie ciągnęłam inseminacji kilka razy m.i. właśnie żeby nie powtarzać tych wszystkich kosztownych badań, jak i tak podejrzewałam że mam niedrożne jajowody. Musisz swojego dr podpytać, albo zadzwonić do konsultanta w Novum, powinni wiedzieć.

lena66-najlepiej zadzwoń na infolinię novum - rozwiejesz wszystkie wątpliwości :) Na stronie niestety nie ma info o terminach ważności badań.Szkoda.

bafiorek, bauli dzięki tak zrobie :)

Dziewczyny, jaką wielkość powinien mieć pęcherzyk,żeby można było powiedzieć,że jest gotowy do pęknięcia?Jak to było w waszym przypadku?

Taki ładnie "urośnięty" pęcherzyk powinien mieć ok. 18mm. Ale i od 15mm chyba już pękają. Tak mi się wydaje U mnie rosły różne po stymulacji. Zależy czy stymulacja CLO czy już do punkcji. Do punkcji to rosło ich bardzo dużo i miały różne rozmiary w różnym czasie. Z CLO to 1-3 pęcherzyki max. do 18mm

dzis mam byc miedzy 14 a 15 bo juz miejsc nie bylo,ale na sam monitoring mam wpasc.IUI pewnie bede miala w nastepnym cyklu,chyba ze sie dowiem dzis ze poszedl do przodu. Mnie dr powiedziala ze tak min. 17mm powinien byc.

Dzidziek, kurcze, szkoda tracic cyklu, fajnie byłoby żeby jednak dobił do odpowiedniego rozmiaru Twój pęcherzyk.. Trzymam kciuki :)

bafiorek,dzidziekk- dzięki za info.Mam nadzieję,że wszystko będzie rosło jak trzeba. dzidziekk - widzę, że Ty dziś też masz stresa pęcherzykowego ;)Ja w piątek miałam 11mm.Zobaczymy jak będzie dzisiaj. Mam nadzieję,że nasze pęcherzyki zrobią nam dziś miłą niespodziankę.

bauli mój miał zazwyczaj 19-21mm to zależy od cyklu ja po wizycie jestem lekko w szoku tzn i tak by nie doszło do IUI mimo iż myślałam, że tylko ze wzgledu na święto 7 czerwca a to sie okazuję że mam po kilka pęcherzyków na 2 jajnikach ciężko powiedzieć który dominujacy bo wszystkie mają 16, 17 i 18 z groszami - a z tego co wiem novum jak są 3 pecherzyki to IUI sie nie robi także jestem uspokojona tak mialo być ale bardziej mnie zastanawia w poprzednim cyklu brałam 1/2 tab. i miałam 1 pecherzyk, ileś miesięcy temu wzięłam sama 1 tabl. CLO i miałam 2 pęcherzyki z czego 1 przestymulowany a tu teraz tyle mam nadzieję tylko że później nie bedzie po nich torbieli.

witajcie, Bafiorek super że beta pieknie przyrasta, dzieki za odp. Mnie nadal boli brzuch kłuje, zwłaszcza jak zrobię większy wdech to czuje jakby szpilkami od środka koś mnie kuł. Zaczyna wątpić czy te dolegliwości miną :( Dzidziek, bauli trzymam kciuki za pęcherzyki !! Lena66 w moim przypadku uczucie kłucie w jajniku było zapowedzią pękniecia, i to takiew intensywniejsze skurcze. Julcia jak po wizycie?? Moka uważaj na siebie, dobrze że się nie wywaliłaś. Lato76 mam nadzieję że z tarczycą poradzisz sobie szybko. Agniren napewno Twoje porady przydadzą się w przyszłości :)

IGREK JAK WYNIK??

Bauli, ja miałam 20mm do IUI. Lena, niezłe z tymi pecherzykami. Aż trzy.. Szok:-)

lena - dlaczego nie robi się IUI przy trzech pęcherzykach?

Michaline - a ty miałaś jeden czy więcej?

hej dziewczyny Dzieki za pamiec miałam dziś wizyte u swojej dr, z dzidziulka wszytsko super, ma juz prawie 12 mm a serduszko bije jak dzwon ale niestety mam nadal pieprzonego krwiaka który zagraza dzidzi :( oczywiscie mam nadal lezec i brac leki, a nastepna wizyta za 2 tygodnie... z jednej strony sie ciesze a z drugiej roszke martwie ale dr powiedziala ze za 2 tygodnie powinien ju sie troche chociaz ten krwiak wchłonąć...