Klinika NOVUM

b_ubu i ttina - trzymam kciuki za pozytywny rezultat :)

bauli - a do kogo chodzisz ?

hej dziewczyny dzieki za wsparcie ja tez trzymam za was bardzo mocno kciuki naprawde mocno. wstrzymam sie z testem do poniedzialku, mam pytanie dzis jest 7 dzien czy ktoras z was miala bolesci w dole brzucha raz cieplo raz ukluje ?? dzis wypada mi 27 dzien cyklu. z gory dzieki za odpowiedz.

Hej, Ja już po KTG - żadnych skurczy, nic się nie dzieje, nawet łożysko w dobrym stanie, bo poprosiłam o USG. Mała waży 3077g i wszystko jest ok., więc nie jest duża, lekarz powiedział, że w sam raz do moich proporcji, czyli może poród nie będzie najcięższy. Tak więc pozostaje tylko czekać do 5 października (wtedy mam się zgłosić już do szpitala), chyba że coś wcześniej będzie się działo. Agniren A u Ciebie jak tam ???

Ja juz po wizycie. Maly wazy 3900 i mam skierowanie do szpitala na 2 pazdziernika, chyba ze do tego czasu zacznie sie porod. Dziecko jest duze ale wedlug mojej pani dr do urodzenia. Ja jestem troszke przestraszona.

cześć Dziewczyny, dawno nie pisałam, ale na bieżąco starałam się nadrabiać zaległości w czytaniu :) dużo się dzieje. Przede wszystkim trzymam kciuki za miłe i terminowe rozwiązania u wszystkich ciężarnych bo z tego co się orientuję to już niedługo. Pewnie nie możecie się już doczekać to musi być piękny czas, a już nie długo będziecie w komplecie :). Igrek przykro mi, że to wszystko Cię spotkało ale dobrze, że już jesteś w trakcie załatwień i przygotowań, powodzenia! b-ubu, ttiny: trzymam kciuki za wysokie bety. monka zastanawiam się co u Ciebie? jak się czujesz? odezwij się. Mi wkońcu udało się ruszyć z zastrzykami, torbiel naszczęście się wchłonął, jestem już po 3 dniu zastrzyków i zastanawiam się czy któraś z Was była przygotowywana do ivf na długim protokole, mogłybyście mi napisać za ile dni mniej więcej (jeśli wszystko będzie ok) mam się spodziewać punkcji? mam zapisane zastzyki na 3 tygonie i w sumie nie wiem co dalej..proszę Was o pomoc może mi to wszystko rozjaśnicie. Mam jeszcze jedno pytanie czy którąś z Was podczas brania zastrzyków złapało mocne przeziębienie? wiecie czy można coś zażyć? A tak wogóle to na początku bałam się tych zastrzyków, najgorszy był pierwszy, ale kolejne już poprawiały mi nastrój bo każdy kolejny zastrzyk przybliża nas do upragnionego dzidziusia..mam nadzieję, że wszystko się uda i będę się mogła z Wami dzielić dobrymi wieściami :)

dziewczyny zadna z was nie miala takich objawow ??

ttinna- wiesz ja miałam takie kucia w dole brzucha, gorąco i zimno na przemian, i wydaje mi się że to właśnie była implantacja zarodka, oprócz tego robiło mi się też ciemno przed oczami, aż się wystraszyłam! Także bądz dobrej myśli!

rena74 wielkie dzieki za odp ciemno przed oczami tez mialam jakies dwa dni temu ale mylalam ze to zwiazane z cisnieniem i pogoda. to narazie mnie uspokoilas. pozdrawiam

kobitki mam jeszcze jedno pytanie jak robilyscie test na potwierdzenie ciazy z krwi to tylko beta czy beta i progesteron ????

ttinna- na potwierdzenie ciąży wystarczy tylko beta, a progesteron to na sprawdzenie czy odpowiednią ilość luteiny bierzesz jeśli jesteś w ciąży, także jak betkę będziesz miała pozytywną to przy powtórnym badaniu za dwa dni zrób i progesteron.

Ttina - ja miałam mocne kucie w dole brzucha w nocy2 dni temu,ale ciemno mi się nie robi przed oczami,ciepła też nie czułam.Ogólnie nic mi nie dolega,delikatnie pobolewają jajniki, sporadycznie zaboli jak na okres,a piersi ani drgną!Fatalna sprawa,aż nie mogę spać w nocy tak jestem zestresowana.Idę jutro na tą betę,bo inaczej się wykończę nerwowo.A tym razem miałam być taka opanowana!Korci mnie żeby kupić test,ale mój M mi zabronił - chyba on też woli jeszcze 1 dzień pożyć w nadziei,że może jednak tym razem się uda... Igrek - co u ciebie?Idziesz jutro do naszego pana Dr?

Hej :) Karinka, Agniren, Michaline już niedługo będziecie miały Wasze Skarby ze sobą super :) B-ubu, Ttiny trzymam kciuki za pozytywny wynik bety. Julcia gratuluję drugiego Synka, mam nadzieję, że ominie Cię to leżenie. Igrek crio będzie na pewno udane nie ma innej opcji :) Bubu oby ta stymulka skończyła się u Ciebie dobrze. Candy ja miałam długi protokół i od 1 maja brałam zastrzyki najpierw gonal prze 14 dni a potem doszła reszta kolejne 2 tygodnie i przez to,że jajeczka rosły wolno to brałam duże dawki leki, i punkcję miałam 30 maja, ale może Ty będziesz lepiej reagowała na leki i Twoja stymulacja potrwa ok 3 tygodnie a nie jak u mnie 4 tygodnie. A u mnie dobrze, wczoraj miałam usg i będą bliźniaki!!! Jestem z M w szoku :) jak to będzie, ale najważniejsze że by Maleństwa były zdrowe :)

UCIEKAM jadę do pracy na chwilkę, pa

Monka gratuluję,super wiadomość. Ja marzyłam o bliźniakach choć teraz jak już córcia jest na świecie nie wyobrażam sobie jak to by było. Zuziu jak u ciebie?Wiem, że jesteście w szpitalu ale może jakieś szczegóły porodu ktoś nam zdradzi. Agniren trzymam kciuki. Widać syn woli twój ciepły brzuszek niż tą naszą szarawą już rzeczywistość:)

Przeoczyłam, że ty Karina też masz już termin. Wydawało mi się, że za chwilę. Ależ nam się tu dzieciato zaraz zrobi. Kciuki oczywiście zaciśnięte. Agniren to ty widzę, że Staś w moją pannę idzie-czyt.duży chłop:)

Monka - gratulacje :) Dbaj teraz o siebie i maluchy i nie myśl jak to będzie.Będzie dobrze.Fajne wyzwanie takie bliźniaki :)

Monka - wspaniała wiadomość - zmajstrowaliście z M 2 bobaski:)Jak nie było to nie było,a teraz szczęście będzie podwójne.Ciekawe czy będzie parka,super mieć dziewczynkę i chłopczyka.Ale najważniejsze żeby były zdrowe.Trzymam mocno kciuki za Twoje szczęśliwe 9 miesięcy!

Monka, wiedziałam:-) serdeczne gratulacje!

Monka, gratuluje parki, super wiadomość.

b_ubu - tak.;p Jadę jutro.;) A mnie jeszcze nie puściło.:/Nawet nie wiem, co mi jest.:(Byłam u lekarza ogólnego w poniedziałek - mówił,że gardło zaczerwienione i obdrapane tylko i tyle.Antybiotyku mi nie dał, bo mówił,że nie trzeba.Kuruję się gorącą wodą z solą-moczę, inhalacjami z jakiś kropli,mlekiem gorącym z miodem i z masłem,biorę chlorchinaldin, piję wapno z witaminą i inne specyfiki.Ale...mnie zawsze długo trzyma, bo ja mam te swoje choróbska i przez nie słaby układ odpornościowy.:-/Poza tym biorę sterydy już od 1994 roku. Więc nie wiem,co będzie.Jak Zamora do tego podejdzie, bo po mnie nic nie widać,czuję się dobrze,tylko gdzieś tam w gardle czuję jak połykam -- tak jakbym miała głowę zatkaną ( jak ciśnienie w uszach się ma, no to coś podobnego ).Kupiłam wczoraj Tantum Verde do psikania jeszcze i od dziś wydaje mi się, że mi się odetkało i jest lepiej. Mój M czytał na jakiś forach, że podobno z lekkim przeziębieniem można mieć transfer-oby nie gorączkować, bo podobno wtedy organizm próbuje zwalczyć chorobę a nie zarodek.Ja zresztą tego mojego stanu pod przeziębienie nie pociągam.No nie wiem-powiem dr i zobaczymy...

Igrek najlepiej jak poradzisz się dr on napewno miał takie przypadki więc głowa do góry :) Lato76 co słychać? Zuzia gratuluję Kruszynek :) Rene74 a Ty jak się czujesz? Szczęśliwa Mama ma do Ciebie pytanie czy jak chodziłąś prywatnie do dr Zygler to wszytskie badania musiałaś robić prywatnie? Zdecydowałąm się z M u niej prowadzić ciązę, przeważył fakt że pracuje w szpitalu i ma do czynienie z ciążami po IVF.

Igrek - zjedz koniecznie czosnku na noc,jak sobie pokroisz w cienkie plasterki na kanapkę to nawet nie poczujesz,a wiadomo,że to naturalny antybiotyk i na pewno nie zaszkodzi.Inna sprawa,że Twój M może narzekać w nocy na zapachy,które będziesz produkowała;)Na gardło dobre są też tabletki emskie - płukanki się z nich robi - paskudne w smaku,ale pomaga!Myślę,że to paskudztwo w Twoim gardle szybko przejdzie i nie będzie stanowiło jutro przeszkody.Czekam jutro na dobre wieści od Ciebie!

bubu trzyma kciuki za bete,dziwczyny mam pytanie jak myslicie czy nie ma przeszkod np zeby pojechac na grzyby jesli jestem 8dpt, pytam bo moj maz jest przeciwny a ja uwielbiam chodzic po lesie i chcialabym znac wasza opinie na ten temat prosze o szybka odpowiedz pzd...........

Zrobimy sobie dzisiaj oboje kanapki z czosnkiem.;D Czy któraś z Was jest jutro w Novum może wieczorkiem ?

Witam dziewczątka! Monka26-ale super wiadomość, gratuluję parki!!! ttinna-odradzam kochana rajd na grzybki, lepiej poleż bo przecież trzeba się trochę naschylać, lepiej nie ryzykuj! Ja też uwielbiam chodzić po lesie i zbierać grzyby i dzisiaj właśnie się wybrałam, zbiory udane, teraz robię je w słoiki. Igrek-jak masz natkę pietruszki to po tym czosneczku sobie ją pożuj, pomaga zlikwidować smrodek! A u mnie znowu smutne wydarzenia, bo zmarła Teściowa z ktorą mieszkaliśmy, więc moje dzieciątko nie będzie juz miało żadnej babci,bo jak wiecie mama moja z kolei zmarla pół roku temu, więc nie wesoło. Został tylko jeden dziadek, będzie nadrabiał za resztę, tylko że mieszka 50 km. od nas. a pozatym tydzień temu spadla mi na duży palec od nogiciężka pokrywka był przecięty ale nie bolał, a dziś od rana ból się tak nasila że ledwo chodzę, niewiem o co chodzi, jutro chyba pójdę do lekarza na prześwietlenie bo maże jest pęknięty. A pozatym jest ok! Pozdrawiam!!!

rene74 dzieki za odpowiedz tez tak mysle ale chcialam sie upewnic pewnie lepiej zrobic przeswietlenie niz sie meczyc a jak moge spytac to gdzie bylas na grzybach ?

rene 74 szczere kondolencje!

ttinna- kochanie w lesie na grzybkach byłam! A tak na serio nie chcę za bardzo pisać skąd jestem, bo różnie to bywa, a mieszkanm w niezbyt dużej miejscowości więc zaraz każdy by się kapnął, a nie wszystkich informuję że dzieciątko zostało poczęte metodą invitro, bo są ludzie i ludziska! ale na grzybki jeżdzimy już od paru lat w swoje ulubione miejsce jakieś 25 km.od nas. Las jest wysoki więc swobodnie się po nim spaceruje, a na maślaki mąż sam wchodzi bo ja nie chcę się za bardzo forsować, bo brzuszek już po malu zaczyna mi ograniczac ruchy.

igrek-na gardło dobrze też robią kapsułki z witaminami a+e.Trzeba je przegryzać 2-3 razy dziennie. Odpowiadając na twoje pytanie, które dopiero zauważyłam - ja chodziłam do dr Dobek i dr Czerkwińskiego na zmianę z uwagi na dostępność ale dochodzę do wniosku,że to nie jest najlepsze kryterium wyboru ;)Dziś byłam u Zamory i jakoś tak pozytywnie się poczułam po tej wizycie.Jakieś jajko zaczęło rosnąć i w pn mam kolejną wizytę,żeby sprawdzić co i jak.Uspokoił mnie w kwestii uodporniania się na leki bo powiedział,że to normalna reakcja i po miesiącu przerwy wszystko wróci do normy.Dał mi też skierowanie na hsg.On tak szybko wszystko ogrania i od razu wie o co chodzi,że człowiek ma poczucie,że jest w dobrych rękach.