Klinika NOVUM

lena 66 to jest okropne i w głowie nie mieście się to co Ty przeżyłaś , jak mogli zrobić taką pomyłka w laboratorium ? po prostu szok !!! Wiadomo , że ta pieniężna kwota nie wynagrodzi tego co przeżyłaś . Trzyma się kochana zobaczysz przyjdzie Twój , mój i pozostałych dziewczyn szczęśliwy dzień . :) b_ubu - przykro mi bardzo nie wiem co powiedzieć po prostu brak mi słów. Trzymaj się Kochana życzę Ci powodzenia i wytrwałości w dalszej walce . Izka - dziękujemy za pozdrowienia i odezwij się do Nas :):) monka26 - niby lekarze mówią , że niema przeciw wskazań do rodzenia sn ale Ty masz ciąże blizniaczą i po IVF . Więc powinni ci bez dwóch zdań skierować na cc , przecież chodzi o dobro Twoich dziewczynek . Wiesz moja koleżanka była w ciąży blizniaczej i też ją pokierowali żeby rodziła sn , niestety nastąpili komplikację przy porodzie . ewuś 74 -byłaś już z malutką u dr ? buziaczki :):):) rudzia -co tam u Ciebie ? janko - jak tam Twoje sprawy ? jak wnusia ? michaline , julciaaa,malwi, szczęśliwa mamo , zuzia , karinka ,rene , agniren- buziaki dla Waszych pociech :):):) Pozdrawiam wszystkich

lato76 I tym razem nie uda nam się podejść do zabiegu, niestety to już drugie podejście a termin na jutro,mała kaszle już dwa tygodnie i katarzy się byłam z nią u lekarza w tamtym tygodniu i wczoraj osłuchowo jest ok.mamy syropki i czekamy dalej lekarka stwierdziła że na dniach powinno się uspokoić ale musimy posiedzieć w domu i zero kontaktu z innymi dziećmi.Po rozmowie z Centrum Z.D.ledwo wcisnęli nas na 29 kwietnia to będzie trzeci nasz termin może do trzech razy sztuka zobaczymy,dziękuję że pytasz,pozdrawiam i lecę po starszą do szkoły.

Lato76-za buziaczki dziękujemy i również przesyłamy!!! pozdrowienia dla wszystkich dziewczynek!

Rudzia pozdrawia wszystkich na forum , ma psychiczny odpoczynek . Ja mam histeroskopię 6 maja , moja wnusia zdrowa także wszystko w porządku . Pozdrawiam was wszystkie i życzę miłego dzionka .

Witajcie Wieki mnie nie było ,ale tak szczerze nie mam kiedy i dojścia do neta a z telf to ciągle coś nie tak . Dzieciaki rosną jak na drożdzach ,a takie rozrabiaki małe . Do mam blizniąt mam do sprzedania prawie nowy wózek dla blizniąt trzy funkcyjny wszystko w zestawie . Używałam go tylko 3 miesiące a teraz mam spacerówkę -dziadkowie nie dogadali się i kupili dwa wózki a teraz po co dwa Chętnym podeśle zd

Witajcie ! Dziewczynki - co Wy radzicie po transferze...chodzić normalnie do pracy, czy wziąść L4 ?

Witaj igrek Ja po trans. zawsze brałam l4,a po tym ostatnim dużo leżałam . U mnie to teraz urwanie głowy ,czasami to zapominam jak się nazywam

igrek - ja tez wziełam L4 i lezałam plackiem niemalze...Ty kiedys pisałas ze Cie klient zdenerwował bardzo...ja bym nie ryzykowała bo zbyt duzo w to inwestujesz i poswiecasz...trzeba szczesciu pomafac...

Igrek - Julcia ma rację,skoro masz stresującą pracę to marsz po zwolnienie i relaksuj się w domku.Ja prawdę mówiąc nie brałam zwolnienia i testy były pozytywne 2 razy,ale każdy przypadek jest indywidualny.Powodzenia:)

Myślę, aby chodzić do pracy, no bo już się nie przejmuję interesantami i biorę Ich uśmiechem i żartem.;D Olewam to ! hehe

Captcha - jak to było u Was, że dr L bym przy transferze ? On Go robił czy nie ?? I czy płaciliście ??? Bo nam sam powiedział, że do zobaczenia przy transferze i nie wiem, jak mam to odbierać.;/!?

Igrek ja też po obydwu transferach byłam na zwolnieniu i jakbym podchodziła do kolejnego pewnie też bym poszła na zwolnienie. :)

Igrek, olej ta prace i idź na l4. Zacznij sie w koncu relaksowac na dworze, na słoneczku... Ja Odpoczywam jak moge..chodzimy non stop na dwór..w domu tylko na jedzenie... Wracamy odrazuna kapiel i spać.:-) Mila jest coraz fajniejsze... Bardzo duzo juz kuna: sama włącza karuzele... Kulam jej piłkę i ona ja do mnie, pokazuje język ja ja jej pokazuje:-) Skończył mi wie macierzyński niestety wiec jestem teraz na urlopie zaleglym a potem bede myśleć co dalej:-) Dzieczyny, ktore teraz rodzą maja cudnie: rok macierzyńskiego:-) wow!

Dziewczyny-jestem w kropce.;/Nie wiem,co zrobić w końcu.;-(Pogadam z moim M jeszcze dzisiaj o tym i razem coś postanowimy.Może jednak urlop--przyszły tydzień ma mało dni,bo święta !!

igrek To zależy jaką masz prace, bo jeśli fizyczna to Ja na pewno wzięlabym L4 ale moze być tez lekka aale strasująca, Sama wiesz co dla Ciebie najlepsze. A kiedy transfer??? Michaline Mila jest cudowna.nawet, jęsli nie ma wpisow na forum to zawsze wchodze na blog popatrzeć na Waszą królewnę jak rośnie :) Nie pamiętam kto ale chyba któraś z was byla w poradni genetycznej w N na NFZ ...... mam pytanie jak to jest czy badania na ktore dostaje sie skierowanie można od razu zrobić w lab.??? Czy ma to znaczenie w ktorym dc sie robi badania?? Dziś mam wizyte i 1dc. pozdrawiam

Sylvia - nie ważne, jaki dzień cyklu, jak robisz badania genetyczne. Transfer mam w czwartek.Oprócz tego i genetyka i akupunkturę 2 razy. Dr L zaproponował 3 zarodki.Hodujemy do 5 doby,ale 1 się nie rozwija ( staną na 2-komórkowym ),a reszta: 1 8-mio czyli bardzo ładny, a 2- 7-8...ciężko policzyć.jestem tak zestresowana,że aż biegunki dostaję i bóli brzucha i żołądka.;-//

Przepraszam-nieważne razem.

igrek rozumiem Cie doskonale, Ja przed pierwszym transferem tak sie obawiałam,ze straciłam prawie przytomnośc tzn wracając z łazienki rano przewruciłam sie na korytarzu ale nie straciłam świadomości , ale może to przez tą hiperstymulacje tak mnie wzięło. Nie martw sie, miejmy nadzieję ze to bedzie Twoje szcześliwe podejście, zarodki ładne i endo też Ci ładnie rosło ;) Bedzie dobrze, zobaczysz - jesteś w dobrych rekach, No Ja już lece sie szykować do kliniki :)

Igrek-to w takim razie w czwartek mocno ściskam kciuki za udany transfer! Trzymaj się kochana,tym razem musi się udać! Do trzech razy sztuka! a jak nie to do skutku!

Igreczku cały czwartek będę trzymała za Ciebie kciuki.Musi się tym razem udać.Moje kciuki zawsze pomagają

Nie dziękuję dziewczyny, aby nie zapeszać.;)Przede wszystkim Teściowej Róży.;*Pozdrawiam serdecznie. Mam dziewczyny od kilku dni takie bóle żołądka, że aż się zwijam z bólu i nie wiem,czy to już od tych leków czy ze stresu.;-//Muszę dr o tym powiedzieć.Wzięłam urlop od czwartku i cały kolejny tydzień.

Lato jak twój ogródek i kwiatki w tym roku. W zeszłym już chyba ładnie rosły? Pozdrawiam

Witam, staramy się o dzidziusia już 1,5 roku i jak na razie nić, od stycznia leczę się w novum, ale do tej pory robiłam podstawowe badania, no i po ostatnich czyli niedrożności jajowodów nie jest za dobrze, lewy słabo ale coś w nim działa a prawy kiepsko, mąż też nie ma za dobrych badań....powiem, że do tego badania miałam ogromną nadzieję ale teraz trochę się podłamałam bo tak bardzo marzę żeby zostać mamą. No nic ale najważniejsze, żeby się nie poddawać to sobie codziennie powtarzam :) pozdr

igrek ostatnim razem robił mi tran. dr L z Wojewódzkim . Jestem wdzięczna im obu ,ponieważ dr W wybierał komórki a dr L wykonywał . Z tego co wiem szef bierze 600 zł za wykonanie , jednak mi podarował . Zostawiłam tam i tak fortunę

Igrek. TRzyman kciuki. Sylvia, dzieki ze wpadasz :-) miło

Captcha - zobaczymy, jak do nas podejdzie. Michaline - nie dziękuję.

Wysłałam Wam e-maila od Rene74 ze zdjęciami córeczki, bo nie ma wszystkich adresów. igrek No kochana czas i pora na Ciebie!:) moniśOsz Powodzenia w staraniach!

Igrek Powodzenia kochana,trzymam mocno kciuki,jesteś w dobrych rękach to jest Twój czas... karina1212,Rene74 Dziękuję za zdięcia,maleńka jest słodzutka i ma piękne orginalne imię,wszystkiego dobrego dla Was dziewczęta... moniśOsz Witaj wśród nas,jak troszkę podczytujesz to forum,to widać jest że różnie układają się drogi do zostania mamą,czasem trwa to miesiącami a często też długimi latami walki,życzę Ci wytrwałości i dużo wiary w spełnieniu tego marzenia, a jeśli masz ochotę podzielić się z nami i czasem wyrzucić to z Siebie to pisz...pozdrawiam.

Dzięki za miłe słowa,wierzę,ze się uda :-) u mnie to może być też bariera psychiczna ponieważ teście po ślubie nas nieźle urządzili...mamy sypialnię na przeciwko nich,więc wiecie jesteśmy cały czas pilnowani,nasłuchiwani nawet na 5 min nie jesteśmy sami bo teściowa nie pracuje- chora jest na cukrzycę,siedzenie w domu już jej na głowę padło. Ale od maja wynajmiemy mieszkanie dla dobra naszego związku bo przez teściów zaczęło się też między nami źle dziać. We wtorek idę do dr Tyszyckienj z badaniami niedrożności jajowodów,czytałam że pani dr jest dobra,wcześniej byłam u lewickiej i czerkwinskiego.

Igrek mocno trzymam kciuki:)