Klinika NOVUM

Alicj@ - mam 1 pytanie do Ciebie: Na jakiej podstawie zrobiono Ci tą kolposkopię na NFZ ? Co miałaś napisane na skierowaniu itd.Jakbyś mogła mi to opisać.

CZeść Dziewczyny wczoraj zostałam babcią -dziewczynka ma na imię Nela waży 3370 i 56 długa . Jestem mega szczęśliwa:) życzę wszystkim miłego dnia .

janko GRATULACJE:)

Janko gratulacje :D

Janko ogromnie gratuluję. Bubu no właśnie się zaczęło i jest 100% gorzej niż przy pierwszej ciąży. Ale podobno każda ciąża inna. Trzeba przetrwać:)

Janko-moje gratulacje.;*

Janko - gratulacje, jesteś chyba tutaj pierwszą i jedyną babcią :) Mena27, u mnie też zaczęły się nudności, wymiotujesz?, bo u mnie na razie tylko mdłości. Serduszko już widziałaś?

Dzięki dziewczynki , musiałam wycałować moją wnuczkę i dopiero Wam odpisuję. Córka się bardzo męczyła i zrobili jej cesarkę także moja pomoc dzisiaj była niezbędna . Pozdrawiam

Janko Moje gratulacje kochana babciu. mena27 Jak dzisiejsza wizyta serduszkowa?

Janko-super wiadomość,gratulacje!Teraz czas na Ciebie,pobawisz trochę to się sama zarazisz;)

JankoMuzykant00 - ogromne gratulacje!!! Kotek - jezeli znajdziesz w sobie jeszcze chociaz gram sily i nadziei, nie poddawaj sie! B_ubu - juz masz malenstwa! Objawy, o ktorych piszesz, to naprawde bardzo dobry znak, teraz trzeba sie tylko uzbroic w cierpliwosc i czekac. Ja rowniez zawsze probowalam wsluchiwac sie we wlasne cialo, ale przy transferach nie mialam nigdy zadnych objawow, nawet wtedy gdy sie udalo. Teraz w ciazy rowniez nie mam nadzwyczajnych "znakow", moze poza powiekszonymi brodawkami i zwiekszonym laknieniem :-). Wczoraj widzialam Pyszczka (lub Pyszczkowa) i serduszko. Boze dziekuje ... Cudzie trwaj ...

Cześć Wszystkim ! Święta i po świętach tylko kilogramów dodatkowych przybyło i zima nie chcę nas opuścić. Kidy ta wiosna będzie ? ewuś - jak tam Ty i dziewczynki wyzdrowiałyście ? Agniren - nie wiedziałam , że macie tak blisko do niemiec fajnie tak wyskoczyć na zakupy co jakiś czas . A i widzę , że macie chęć wybrać się do Toskani superrrrrrrrr ! Julciaaa - fajnie , że mieszkacie w większym mieszkanku . Jak tam chłopaki , a szczególnie ten malutki ? :) monka 26- jak tam Twoje dziewczynki ? kiedy masz rodzić ? a może już tulisz swoich księżniczek ? lena66 - jak Twoje wyniki Tsh lepiej ? prawo -moka74- candy- mena - Życzę Wam Kochana szczęśliwych i spokojnych 9 m-cy :) malwi - zuzia-zu - buziaki dla chłopaków :) jak tam dajecie rady z małymi urwiskami ? Aneczka _k - trzymam kciuki i życzę powodzenia , będzie dobrze . Janko muzykanto - gratuluję :) Michaline - karina - szczęśliwa mamo - rene - buziaki dla Waszych ślicznych panienek :):):):)

Ewuś no w końcu sie uspokoiłam. Wszystko ok. Ciąża pięknie sie rozwija,serduszko bije prawidłowo. Dzidziuś rośnie zdrowo. Przyznam , że bałam sie strasznie. Trzęsłam się jak galareta jakoś takie dziwne miałam przeczucia. Mam za bujną wyobraźnię.

mena27 Jak dobrze że jest wszystko ok. martwiłam się razem z Tobą i wiem jakie to emocje, niestety przechodziłam taką sytuację i też czekałam na serduszko które niestety nie zabiło,bardzo cieszę się Twoim szczęściem nawet nie wiesz jak bardzo...pisałaś że masz mdłości,nie zazdroszczę też coś o tym wiem... Wszystkiego dobrego życzę,dajcie o siebie. lato76 Dziękuję że pytasz,tak mamy choroby już za nami,jeszcze młodsza córka trochę pokazuje,ale mam nadzieję że to już końcówka, bo na zabieg 19 musimy być zdrowi,w środę robiłam jej morfologie a dziś odebrałem,w trzech miejscach jest poza normą, nie wiem czy to będzie istotne mam im wysłać na maila wynik i mają napisać czy nie ma przeciwwskazań...pozdrawiam Cię serdecznie.

Ewuś jak to czekałaś na serduszko, które nie zabiło? Byłaś w 3 ciążach?

mena27 Można powiedzieć że byłam cztery razy w ciąży,dwie owocne i dwie takie początki,mam napisane w stopce. Jak to było jak z tym serduszkiem? dokładnie jak u Ciebie hcg rosło...potem pierwsza wizyta na której stwierdzono ciążę, też był widoczny pęcherzyk ciążowy ale nie było jeszcze serduszka,lekarz też dał nam kilka dni w których miało się niby pokazać,a na kolejnej wizycie no niestety i jeszcze kilka dni zwłoki i znowu zrobiłam u nich hcg ale przyrost był niewielki, ponowny podgląd usg i koniec marzeń,ciąża przestała się rozwijać, dr.przepisała receptę na tabletki poronne,ale nie oczyściło się samo dokładnie,dostałam skierowanie do szpitala na łyżeczkowanie... A kolejna niby ciąża to początki były podobne narpiew pozytywny test ciążowy potem rosnące hcg a jak szczęśliwa pojechałam na pierwsze usg to okazało się że znowu porażka bo brak pęcherzyka i macica była podobno tuż przed złuszczeniem się a za trzy dni dostałam okres. Ale jak widać nie poddałam się,bo mąż już nie bardzo chciał żebym przechodziła kolejną porażkę,ale zastały dwa ostatnie zarodki,które już wcześniej były rozmrażane,obserwowane i ponownie zamrożone niby z małymi szansami ale przed podaniem okazało się że jeden pięknie się rozwinął i podano mi blastusie i to raczej ona biega mi teraz po pokoju i woła mamo chodz bawić się...pozdrawiam:)

Janko moje ogromne gratulacje dla Córy, Ciebie... no i całuski dla wnusi. Teraz zdecydowanie Twój czas Mena trzymam kciukasy aby ten Twój cud trwał... B_ubu za Ciebie również trzymam kciuki! Zuzia widziałam chłopaków u Michaliny są cudni!!! Ucałuj ich proszę od forumowej ciotki :) Michaline Mila jest śliczna Igrek ja na skierowaniu miałam napisane obserwacja w kierunku CIN II A tak naprawdę to chyba nie ma znaczenia. Ja zrobiłam to tak że pojechałam do lekarza przyjmującego w szpitalu na Polnej na prywatną wizytę i powiedziałam że mam mieć zrobioną kolposkopię bo tą co miałam u siebie to była porażka.A kolejną kolposkopię zrobił mi prof w Łodzi kiedy pojechałam zrobić badania genetyczne, jak mu powiedziałam że będę podchodziła do invitro. Jak chcesz namiary na konkretnych lekarzy to pisz :) Pozdrawiam wszystkie dziewczyny!!! Natka1230 napisz proszę co u Ciebie!!!!

dziewczyny widziałyście już to ogłoszenie w Novum o bezpłatnym invitro?? My się niestety nie łapiemy ale może któraś z Was skorzysta http://www.novum.com.pl/pl/nowosci/juz-teraz-szansa-na-bezplatne-in-vitro/

Alicj@ - dzięki za odpowiedź.;-) Ja chciałam skierowanie od mojej Pani dr tutaj u mnie, do której chodzę po bezpłatne skierowania, recepty na zniżkę, cytologię i posiewy za free, ale mi powiedziała tak ( i tak mi powiedzieli również tam, gdzie kolposkopię robią ), że można zrobić to badanie zaraz po @ i nie czeka się w kolejkach na nie, ale warunkiem, aby w ogóle je zrobić jest zła cytologia ( nic więcej ), czyli minimum 3 ! A ja mam 1 i pies jest pogrzebany,nawet jak mi moja Pani dr da to skierowanie, no to mi nie zrobią go.U mnie w mieście go nie robią, tylko muszę jechać do innego około 60 km dalej.I d...a, bo nie kwalifikuję się i dlatego się Ciebie pytałam, jak Ci się udało je załatwić. A Ty jaką miałaś tą cytologię i co to jest to CIN II ?

Alicj@ - a wołali od Ciebie aktualnej cytologii ? Już przeczytałam co to CIN.

Alicj@ - i dlaczego ta kolposkopia u Ciebie to była porażka ? Jak widać jednak ma znaczenie to, co jest na tym skierowaniu napisane, a może bardziej - nawet go nie trzeba tam, gdzie ja chciałam sobie ją zrobić.

Janko, gratulacje... Teraz Ty :) Mena, raz jeszcze gratulacje.. Cudownie!!!!!!!!!!!!!!!!!! Alicj@ dziekuje i bardzo mi miło, za zagladasz :-) Lato Pozdrawiam wszystkie dziewczyny i ciagle trzymam kciuki za kolejne ciaze :)

rene gratulacje!!!!!!!!!!!najpiękniejszy czas przed Tobą:) julcia czytam to co napisałaś o IVF i mam dokładnie takie same obawy... bo właśnie brak tej wyższej instancji.... moka to też tak odczuwam wieczne pytania dlaczego i czas który płynie szybciej jeju dziewczyny normalnie czytacie w moich myślach:) bubu trzymam kciuki za TWój wynik:) kotek a może by spróbować tego iVF które jest za darmo w novum igrek a jak tam u Ciebie teraz sytuacja wyglada? Janko moje gratulacje dużo zdrowia dla córy i wnusi:) Lato wyniki mam w pon nie wiem czy 3 tyg wystarczyły żeby spadło boje się no ale cóż trzeba iść dalej... mena super wieści oby tak dalej:) ewuś smutna ta historia ale myśle że i tak wspaniały happy end 2 córy i to najpiękniejsza sprawa:) Pozdrawiam Was wszystkie:)

lena66 dziękuję,masz rację trochę smutna jak miało się nadzieję że tym razem się uda a tu niestety...już trochę czasu minęło ale gdzieś to siedzi w głowie,tak osiągnęłam swój cel i mam dwie córy,naprawdę warto walczyć, choć wiem że czasem brakuje już sił i bywa naprawdę ciężko...

mena - ciesze się razem z Tobą , że zobaczyłaś już bijące serduszko i wszystko jest u Ciebie ok oby tak dalej :) ewuś -kochana mam nadzieje , że wszystko będzie dobrze życzę Tobie i córeczkom wszystkiego dobrego. Smutna Twoja historia ale najważniejsze , że wszystko skończyło się dobrze i masz u swego boku 2 piękne księżniczki . Buziaki od formowej cioci dla Trzech Laseczek .:) Alicja @ - ja też niestety nie skorzystam z bezpłatnego in-vitro (bo nie łapie się )ale może któraś z dziewczyn ? Michaline :):):) lena - być może już masz dobre TSH , przy zwiększonej dawce leku powinno spaść . Trzymam kciuki za dobry wynik :) A u mnie wszystko po staremu zdecydowaliśmy na 3 podejście , a jak nie uda się to już nie wiem co będzie . A i zapisana jestem na konsultacje do dr L , no i zobaczymy . izka - jeżeli Nas podczytujesz odezwij się ,pozdrawiam Cię gorąco i życzę Wam wszystkiego dobrego :)

Lato cieszę sie że sie zdecydowałaś a kiedy masz konsultacje u dr L, bardzo Ci kochana kibicuję!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

lato76 Dziękuję bardzo za buziaki nasza forumowa ciociu,a ta trzecia laseczka to niby ja? jeśli tak to dziękuje za komplement:-) słodziudkie buziaczki od nas dla Ciebie:-* Uważam że konsultacja u dr.L to bardzo dobry pomysł,może on Was jakoś pokieruje i to podejście będzie owocne,czego Ci bardzo,bardzo życzę ale to na pewno wiesz...

Mena bardzo się ciesze , że wszystko z dzidzią ok. Julciaa Hybercik jest cudowny :)

Ewuś Nie wiem czy o tym pisałaś czy mi to umknęło ale smutno bardzo, że musiałaś przechodzić przez to aż dwa razy.Nie umiem sobie tego wyobrazić i bardzo współczuję każdej matce, która kiedykolwiek musiała przejść coś podobnego.Nie wyobrażam sobie jak to boli i mam nadzieję, że nigdy nie będę musiała.Dobrze, ze masz dziewczyny i mozesz mysleć o nich choć nie dziwię, się, ze wracasz myślami do tamtych chwil. A u mnie zaczęły sie plamienia. Już sama nie wiem czy to taka moja przypadłość czy coś jest nie tak:(

Mena, jak zapewne wiesz to plamienia w początkowej fazie ciąży zdarzają się bardzo często, zwłaszcza w dacie spodziewanej miesiączki. Tak więc głowa do góry, ale skontroluj to koniecznie u lekarza, chociażby z tego powodu żeby się uspokoić, bo to Tobie i dzieciątku jest bardzo potrzebne. Też mam ciągle jazdy na temat genetyki, tyle się naczytałam i nasłuchałam, że czasem już wariuję. Nie mogę doczekać się już amniopunkcji.