Klinika NOVUM

Macie rację dziewczyny - przecież dużo kobiet normalnie chodziło do pracy.No nic...trzeba czekać. A Ty Captcha, w którym dniu robiłaś sikańca ?

Igrek jak samopoczucie?

Malwi - cześć Kochana ! Dzięki, że pytasz.;P U mnie ( tak, jak pisałam już o tym wcześniej ) niewiele się dzieje, niewiele czuję...praktycznie nic ! Zero czegokolwiek.Dzisiaj jest już mój 4 dpt.Brzuch nie boli ( tak jak przy wcześniejszych transferach ) jak na @.Lutka wylatuje biała, wydaje mi się, że w większych ilościach ( ale teraz biorę 12 tabletek, a nie 10 jak poprzednio ).Czasami tylko poczuję coś z lewej strony, rzadziej z prawej.Wcześniej myślałabym, że to jajniki, ale dr Z mówił nam ostatnio, że jajniki nie bolą.Dziwne no nie ? Brzuch mam tylko taki wysadzony, ale ja i tak mam brzuszek,bo przytyłam od tych leków wszystkich, a jak nie chodzę do pracy, no to nawet nie próbuję go wciągać.No i tyle w sumie. A jak Twoi chłopcy ? oglądałam zdjęcia na face......są śliczni.;-)

Dziewczyny - a czy jak miałam 1 blastusię podaną, no to kiedy mogę testować, jak myślicie ??

Igrek to kiedyś pisała chyba julciaa Jezeli mialam tansferowany 5 dniowa blastocyste : 1dpt ( 1 dzien po transferze) .. Blastocyst wychodzi z otoczki 2dpt.. Blastocysta zaczyna wczepiac sie w sciany endometrium 3dpt.. Proces implantacji sie rozpoczyna, blastocysta zaczyna "zakopywac" sie w endometrium 4dpt. Proces implantacji jest kontynuawny gdy and zarodek wnika glebiej w endometrium 5dpt. Zarodek jest juz zaimplantowany 6dpt...Zaczyna byc produkowane HCG

Malwi-ja to mam nawet wydrukowane.;p Czyli wychodzi na to, że 6 dpt najwcześniej mogę tak ?

igrek - ja bym radziła poczekac do 9-10dpt, zobaczysz szybko zleca te dni

Julciaaa - muszę poczekać do 11 dpt i to będzie poniedziałek, no bo mam skierowanie na NFZ na betę, a piątek jest 8 dpt, a w sobotę nie zrobię w tym lab.

igrek - 11dpt bedzie idealny :D wiem cos o tym ;)

Hej Dziewczynki :) Igrek - trzymam kciuki żeby się udało... U mnie w sumie nic nadzwyczajnego się nie wydarzyło.. Zaczęliśmy już podejście do ICSI.. Jestem w 8 dc, robię sobie zastrzyki (Gonal, Menopur, Cetrotide). Brzuch cały czas mnie boli.. Na wczorajszym USG było około 12 większych pęcherzyków i znaczny nadmiar małych :( no i właśnie przez ten nadmiar prawdopodobnie nie będzie transferu w tym cyklu :( jak urosną to punkcja i na tym koniec... reszta dopiero w czerwcu... Zobaczymy co dzisiaj powie dr L. Trzymam kciukasy za wszystkie starające się... Novumowym mamusiom życzę wszystkiego dobrego :)

Aneczka - trzymam kciuki również za Was.;p A dlaczego prawdopodobnie nie będzie transferu ?

Igrek - bo jajniki będą mocno obciążone po stymulacji i punkcji, żeby je odciążyć nie będzie transferu. Mam za dużo tych małych pęcherzyków, których w normalnym przypadku nie powinno być. Tych kwalifikujących się do pobrania jest póki co 12... Tych zbędnych około 20... Dr L powiedział, że to jest bardzo niebezpieczna sytuacja i jak nic się nie zmieni to trzeba będzie im dać miesiąc na regenerację :) Pobiorą co się da, zamrożą, a transfer za miesiąc...

Aneczka - aha, już rozumiem. A dziewczyny - może Wy wiecie lub słyszałyście kiedyś o tym, od czego może się jajnik powiększyć ? Podkreślam, że nie było żadnej stymulacji.Ja tam mam z prawym.Martwię się o niego.Pomimo tego, że dr Z kazał nie przejmować się tym.W 8 dc. nic nie było źle, a w 25 już był powiększony.Brałam tylko Progynovę z hormonów.

No i jestem po wizycie, jedyna szansa to in vitro,powiem szczerze, że jestem przerażona tym wszystkim,może podpowiece gdzie można zrobić te badania,żeby za wszystko nie płacić w Novum. Czy możecie też napisać ile taki zabieg in vitro kosztuje.Będę wdzięczna za informacje.

monis - mnie ivf kosztowało z lekami ok 10tys ale ja byłam lekko stymulowana... badania robiłam w szpitalu praskim, odpłatni ale ceny dużo nizsze niż w novum.... wiem ze jak się krew oddaje to czesc robia bezpłatnie ale nie wszystkie z potrzebnych...moim zdaniem dobrze ze macie diagnozę i przyczyne (z tego co pisałaś neidrozne jajowody) powinno wam się szybko udac przy IVF czego oczywiście Wam życzę!

Julciaaa ale brałaś skierowanie na badania od jakiegoś lekarza w szpitalu praskim czy poszłaś tak po prostu z tą kartką co z Novum dostałaś, dlaczego uważasz,że z niedroznoscia jajowodów powinno pójść szybko?

hej dziewczyny. dzis na wizycie pan doktor stwierdzil ze juz dłużej nie ma co czekać, starania pod jego obserwacja 10 mies . przekiewował mnie na novum. zapisałam sie do dr czerkwinskiego.czy ktos wie cos na jego temat? strasznie sie boje, ze juz nigdy nie bede miec dziecka...

Ja u niego byłam,ze 3 razy i wrażenie moje jest dobre

moniśOsz udało Ci się?

Jeszcze nie bo dopiero zrobiłam wszystkie badania, hsg wyszło ze jajniki nie dokońca drożne, więc dr Taszycka zaproponowała in vitro,ponieważ przy niegroźnych katowicach może dojść do ciąży pozamacicznej...

Hej Dziewczyny urodziłam przez cc 18.04 dwie cudowne dziewczynki w 34/35 tyg Maja 2190g, i Gabrysia 2540g :) Igrek i pozostałe dziewczyny trzyma kciuki. pozdrawiamy :)

Monka - GRAAATUUULAAACJEEE!!! Trzymajcie sie zdrowo. Buziaczki.

Monka - GRAAATUUULAAACJEEE!!! Trzymajcie sie zdrowo. Buziaczki.

Monka - moje gratulacje.;-)

Monka - Serdeczne gratulację !!!:):):)

igrek - trzymam kciuki :)

Monka-piękne imiona wybraliście:)Serdecznie gratuluję pociech,niech rosną zdrowo i dają Wam dużo radości! Igrek-wydaje mi się,że to dobrze,że "coś"Cię pobolewa,ja też tak miałam od ok.4-5dpt i było dobrze.To był taki delikatny ból-jak rozpieranie,kłucie w okolicach jajników.Mam nadzieję,że tym razem będzie pozytywny wynik.Co do dalekiej podróży po transferze to ja musiałam prowadzić auto 160km,bo mąż zatruł się i fatalnie się czuł a i tak wynik był pozytywny więc co ma być to będzie,ale wiadomo-lepiej się oszczędzać.Trzymaj się! Lena66-właśnie skończył mi się @ tak więc poroniłam:(Nie mam pomysłu co robić dalej,nie mam zarodków i właściwie po dwóch ostatnich porażkach zakończonych w 5,6 tygodniu myślę,że problem musi leżeć gdzieś głębiej,bo jakby wszystko było ok z naszymi zarodkami to by z nami zostały skoro beta początkowo ładnie rosła.Może w czerwcu wybiorę się do N.żeby pomyśleć co dalej,obecnie nie mam siły...Pozdrawiam!

ewuś - jak tam wizyta malutkiej u dr ? byliście ? wszystko jest dobrze ? Agniren - dzięki kochana , że pytasz :) tak mnóstwo roboty jest w moim ogródku ostatnio na nic nie mam czasu . Koszeniem trawy zajmuje się mój M , a reszta spada na mnie ale nie narzekam , bo ja bardzo lubię pracować w ogródku , a potem siedząc na tarasie cieszyć się pięknym widokiem . W tej chwili kwitną pierwsze wiosenne kwiaty , najwięcej mam tulipanów . W tym roku zasadziłam sporo dalii one kwitną od połowę lata do samych mrozów i świetnie nadają się do wazonów . Mam jeszcze posiane cynie , astry, lwią paszcze i inne jednoroczne kwiaty . Chcę jeszcze dokupić Hortencje ogrodową , bo mi jedna zmarzła . Na dodatek mam kawałek ogródka warzywnego ,w tej chwili mam tylko szczypior ale już wzeszła rzodkiewka i pomału pokazuję się cebula mam trzy rodzaje (cukrową , czerwoną , fioletową ) zawsze potem do surówek przyda się . Ależ rozpisałam się .... A u Ciebie co tam słychać ?

Tutaj praktycznie nikt dr Czerkwińskiego nie poleca i kto miał z nim do czynienia spieprza od niego gdzie pieprz rośnie.;/ Lato-myślałam właśnie o Tobie: jak tak u Ciebie sytuacja z lab wygląda ?Dzwoniłaś może ?? Bubu - dzięki za słowa pocieszenia.Brak objawów-źle, są objawy-też się człowiek martwi.Dzisiaj mój 6 dpt.Wczoraj zawierciło mnie w brzuchu przez chwilę wieczorem i potem rozbolała lewa strona tak,że aż się musiałam położyć.I źle bardzo mi się spało w nocy...coś nie tak było z tym moim brzuchem,ale wszystko działo się tak jakby przez sen,więc niewiele z tego pamiętam.;-//No nic,ale to przecież o niczym nie świadczy.

monka Gratuluję serdecznie :) Trzymajcie się zdrowo, podeślij fotki wolnym czasem :)