Klinika NOVUM

Transfer jutro o 14.30 Boje się bardzo, że nic z tego nie będzie bo to dopiero 2 doba ; ( :(

O kurcze Andziu to bardzo dobre wieści Poprawiłaś mi humor jak nie wiem :-) Sylvia 7 to chyba bardzo dobra liczba prawda? Daj znać jak ci ustalą termin. Miejmy nadzieję, że dr L nie poszedł na jakiś dłuższy urlop.

O nie zauważyłam Sylvia kolejnego twojego wpisu. Widocznie dr uznał, że wcześniej będzie lepiej. Na pewno w ślepo nie ustawili ci takiego terminu. Bardzo mocno ci kibicuje !!!

Kinga Dzięki, mam nadzieje, że dr.L będzie jutro miał szczęśliwą rękę przy transferze :)

Chicato Gdzie jestes? Jutro o 14.30 potrzebuje Twojej czarodziejskiej mocy ;) A Ty o której masz punkcje?

Tak, znam już tę wspaniałą wiadomość... myślałam że uda się jeszcze w tym cyklu (24 dc dziś) ale jak na złość odwołali dyżur tel., wiec już chyba nie zdążę... ale może to jakiś znak... :P Także moja kwalifikacja 17.11 !!! :) Kurcze, ciężki będzie ten grudzień, ale jakoś trzeba dać radę!!! Bardzo się cieszę! Robicie posiewy na kwalifikacyjną?

Sylwia, myślę jutro o Tobie!!! i trzymam kciuki! Może właśnie ta druga doba okaże się strzałem w 10! Ciekawe ile dotrwa do blaski? Ja mam podobnie... więc rozumiem Twoje obawy!

Sylvia 7 to miła gromadka;) jutro mam punkcję na 10, nie wiem kto będzie robił, nie spytałam, bo L. punkcji nie robi, jutro o 14.30 będę już po wszystkim więc moje czary mary będą z Tobą;))) Mój jedyny jak dotąd transfer był w trzeciej dobie, a Ty się luzuj i nie szukaj dziury w całym, bo oni wiedzą co robią. Jutro na transferze dobry humor i dużo śmiechu bo badania naukowe dowodzą, że zwiększa to szanse o 30%, na mnie się sprawdziło:))) Kazali mi się przestać chichrać, żeby wziernik nie wypadł:)

Chicato W takim razie Ja jutro o 10.00 tez zaciskam kciuki. Czary mary........ Kurcze oby ta 7 byla szczesliwa, 7 zarodków a w pon.mielismy 7 rocznicę ślubu, może coś s tym jest :) Szkoda jeszcze,że to nie 7 transfer he he a 6 i mam nadzieje, ze ostatni. .

Cześć dziewczyny, właśnie dzwoniłam do NOVUM i też usłyszałam ta pozytywną wiadomość. Mi nie odwoływali wizyty tak jak Wam ale mam dzwonić w poniedziałek i sie dowiadywać czy zostały jeszcze jakieś wolne miejsca. Cieszę się Waszym szczęściem andzia100 - 4 listopada już niedługo :-) Lillau 17.11 też tuż tuż. Oby i dla mnie zostało wolne miejsce :-)

sylvia83 , 7 to szczęśliwa liczba :) . Bardzoooo mocno trzymam kciuki jutro o 14.30. :). A i pamiętaj żeby nie podnosić głowy podczas transferu, nie pamiętam skąd to wiem, ale chyba któraś z dziewczyn pisała na forum. Lillalu zobaczysz szybko zleci praktycznie kilka dni różnicy między nami :).Ale w twoim wpisie jest tyle spokoju :) Grudzień ciężki, bo nerwowy będzie? My mamy posiewy już zrobione, doktor powiedział, że zrobimy następne już podczas stymulacji i narazie na wizyte nie trzeba. Mam pytanie jak to wygląda z tą wizytą kwalifikacyjną? Bo do mnie jak dzisiaj dzwonili to Pani się pytała czy będę miała odpowiedni dzień cyklu. Ja powiedziałam , ze tak jak mi lekarz kazał przyjść na wizytę startową między 17 a 20 d.c. To znaczy że od razu zaczniemy stymulację? No bo, gdyby to była wizyta kwalifikacyjna, żeby tylko nas zapisać, to by obojętne było który d.c ? Chicato trzymam mocno kciuki za punkcje. :) skarb_ik no już niedługo :). Mam nadzieję, ze będzie wolne miejsce, bo jak teraz dostali dodatkowe środki to pewnie tak szybko się nie wyczerpią.

Wyżej to ja :)

dziewczyny, poniewaz mi sie tym razem nie udalo, to bede walczyc razem z Wami, czekam na okres i wracam po moja kolejna sniezynke, takze Sylvia, Chicato dołacze zaraz do Was :) Kochane, Lillalu, ciesze sie , ze znow wracasz do akcji :) pozdrawiam cala reszte dziewczyn

dandm w kupie raźniej:))) ja dziś dla rozluźnienia z moją mamą szydełkujemy, w planie mamy dywan:)))

Dandm Śmiało śmiało. Im więcej nas tym raźniej To forum mnie tak wciąga, że co chwila tu zaglądam :) Chicato Tobie proponuje zamiast dywaniku to wyszydelkuj cos dla malacha ;)

Hej dziewczyny

Hej dziewczyny Jestem tu nowa i chcialabym usyskac porady Staramy sie z mezem juz 8 lat o malucha ale chyba nie jest to nam dane, trzy lata temu sie udalo sama w to nie wierzyłam ale poronilam w 7tyg a nawet ciaza od poczatku byla martwa Mialam robione hsg po tym porobieniu ale wyszlo wszystko ok a ciazy brak Potem mialam laparoskopie ale tez ok a ciazy brak Badania mam raczej ok tylko przeciw ciala przeciw plemnikom icd-9 w surowicy dodatni+ i biore acard ale i tak mi ten acard nic nie pomaga bo jak znowu robilam badanie to tez mi tak samo wyszlo Maz robil badanie nasienia tez wyszlo ok I teraz pomyslalam zeby sie umowic do NOVUM tylko nie wiem do kogo poradzcie mi prosze do jakiego lekrza Co zmienie lekarza to mi kazdy mowi ze wszystko z pania dobrze i tak uciekaja lata na niczym Odpiszcie prosze kobietki

Umów się do szefa kliniki na bezpłatną wizyte ;-) doradzi co i jak to specjalista na maksa ;-) niedawno na forum pisaliśmy o dobrych lekarzach w novum wiec wróć trochę postów w tył ;-)

Sylvia nie tylko Ty, ja też ciągle podglądam, ale już czas do wyra bo rano wczesna pobudka. A dla malucha to jeszcze muszę się wprawić w te robótki:) Aniela ja byłam w ciąży po 9 miesiącach od pierwszej wizyty w Novum, z czego najwięcej czasu zabrało mi obniżanie TSH, wszystko co wcześniej przed Novum to była strata czasu. Miałam również przeciwciała przeciw plemnikowe, było to bez znaczenia na rezultat in vitro. W Novum polecam trzech lekarzy: dr Zamorę, dr Wojewódzkiego i dr Lewandowskiego

Dandm, szkoda że się nie udało, cieszę się że wracasz. Andzia - z tego co ja zrozumiałam, nie ma kwalifikacji żeby tylko zapisać. Kwalifikacja jest razem z rozpisaniem stymulacji, i w zależności jaki protokół to leki od razu albo od początku kolejnego cyklu. Sprawdzana jest też przez usg czy była owulacja, itp. dlatego chyba musi być w tych dniach. U mnie to formalność. Byliśmy już niby na kwalifikacyjnej ale była uznana jako konsultacja bo dr stwierdził że 24 miesiące dopiero we wrześniu będą... Tak, jestem bardzo spokojna, ale także pełna optymizmu :) i tak sobie myślę, że co ma być, to będzie :)

Wczoraj byłam na wizycie u dr Taszyckie, bardzo dobre wrażenie na mnie zrobiła. Mamy dzwonić od poniedziałku czy są jeszcze jakieś miejsca a jak są to umówić się między 17 a 23 dc. na wizytę startową - tak to nazwała Pani dr. Prosiła aby na tą wizytę mieć już wszystkie posiewy zarówno moje jak i męża.

Chicato Czary maty hokus pokus ;) :)

Dziewczyny, widzę, że intensywnie działacie, pozytywne fluidy są ;) ja miałam 7 listopada punkcję, więc prawie rok temu, dziś bawię 4 miesięczne skarby... życzę Wam wszystkim takiego pięknego zakończenia roku. Vika - moje córeczki mimo, że urodzone prawie w 37 tc były malutkie 2,2 kg. Dziś mają 6,4 i 5,5 kg. Podobnie jak u Ciebie, jedna jest okrąglutka, druga drobniutka, charakterki, wygląd mają zupełnie odmienny. Każdy dzień mimo zmęczenia jest dniem radosnym ;)

Chicato Jak tam?? Jak się czujesz, ile jajek wychodowalas?

Sylvia> cisnelam kciuki w drodze do domu i cały czas myslalam o Was. My już z powrotem, niestety bez dobrych wieści, wszystkie 5 pecherzykow bylo puste. Teraz czas odpoczac i moze jeszcze jedna proba na wlasnym cyklu na wiecej sie nie zdecyduje. Moim szczesciem jest to, ze pomimo, iz sie nie udalo, to w domu przytulilam coreczke i na niej sie teraz skupiam. Coco jumbo i do przodu! Sylvia> dziekuje za wsparcie, czekam na Twoje testowanie, rozpieszczaj sie do woli, mysl pozytywnie i przede wszystkim nie ulegaj niepokojacym sygnalom Twojego ciala. Bardzo Ci zycze zebys za kilka dni mogla swietowac! Czary mary hokus pokus:-*

Chicat :( przykro mi kochana, wiem co to znaczy bo sama przechodzilam podobną sytuację przy poprzedniej stymulacji w maju. Ale masz córeczkę która wypelni Twój ból i rozczarowanie. Odczekasz cykl i do przodu ;) U Nas nie było źle, 5 zarodków się rozwija i w miarę dobrze dzieli jak na 2 dobe. Podzielily sie od 7-3 kom. Zabralismy 2 bable,6 i 4 kom. Nie wiem jakiej klasy dr. O. nic nie mowila. Sam transfer przeprowadzil dr.L. pow ze ładnie, gladko nam idzie. dodatkowo przepisał Prolutex tj.progesteton w zastrzykach (460zl) ale czego się nie robi dla spełnienia marzeń, plus feaxiparine -okropne są te bo igla tępe jak h.... Wzielam L4. Pewnie w pracy nie beda zadowoleni ale tyle juz przeszlam, ze nie bede ryzykowac. A czasem ciężko bywa w pracy. Kochana trzymaj się :)

Poprawiam się, 5 zostalo w hodowli do 5 doby.2 zabralismy ze sobą

Dr Z. to wielki człowiek, przyjmie nas jutro! :-) Trzymajcie kciuki!!! Która przed punkcja w listopadzie i która oprócz sylwi czeka na wynik? Jest nas tak dużo, ze już się pogubilam. E! Pozdrawiam serdecznie, chikato - masz swoje szczęście, to najważniejsze!! Przytulam mocno! Jeszcze bedzie TEN czas!

lilaluu...podchodzisz teraz do próby w programie? czy prywatnie?

Cześć dziewczyny : dandm, przykro mi, że się nie udało :(. Ale cieszę się, że się nie poddajesz i wracasz :) aniela 1985 strasznie już długo się staracie. Tak jak chicato napisała tych 3 lekarzy jest najlepszych, i myślę że u każdego z nich będziecie pod dobra i fachową opieką :). Lillalu dziękuje za odpowiedz :). Mi się wydaję, ze będziemy mieli długi protokół. Masz racje, co ma być to będzie :). Ja raczej chyba nie nastawiam się, że uda się za pierwszym razem. Ale super wieści u Ciebie, kurczę naprawdę lekarz ze złotym sercem. Pewnie że trzymam mocno kciuki. :) I mam nadzieję że ja przed punkcją w listopadzie. Chicato przykro mi :(, ale nie poddawaj się. Odpocznij teraz i wracaj do nas :). skarbik cieszę się, że idziecie do przodu. :) sylvia 83 odpoczywaj dużo i myśl pozytywnie. Cały czas jestem z tobą myslami i czekam tylko na dobre wieści :) E: mam nadzieję że dla wszystkich dziewczyn, które podchodza w tym roku próba zakończy się sukcesem :), Ale rosną dziewczyny, dużo zdrówka dla was i samych radości :) Dort14 jesteś tu jeszcze? Pozdrawiam wszystkie dziewczyny