Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Accu81

Klinika NOVUM

Polecane posty

E! - tak, byłam, wypoczęłam... było cudownie! Dziwi mnie ta bezsenność... dziewczyny czy Wy nie pracujecie? Jeśli nie to dlaczego? Jeśli wszystko jest ok? Nie jest tak, że ta bezsenność jest z nic nie robienia? Nie chciałabym nikogo urazić, ale ciąża to nie choroba...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
E u mnie ok, dzieciaczki kopią jak szalone i tp mnie cieszy. Coś mnie ostatnio pachwiny tylko bolą chodź mało chodzę,no nic pewnie tak musi być. Ja kopniaki poczułam w 20 tc. A z wwyprawki to łóżeczko kupione-czekamy aż dotrze, wózek kupujemy używany, easywalker. No i trochę mnie przeziębienie wzięło,lecze się domowymi sposobami,trochę przeszło, ale jeszcze kaszel i katar został. Pozdrawiam Monis

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Monis, to mnie pocieszylas z tymi kopniakami :-) czekam na nie z niecierpliwością, my też jesteśmy nastawieni na ten wózek, jak go otrzymasz, napisz proszę jak go oceniasz. Cieszę się, że u Ciebie w porządku, wierzę, że u mnie też będzie ok, tak jak do tej pory. Mam dużo wątpliwości , nawet co do skompletowania wyprawki, ale po spotkaniu z polozna, będę wiedziała więcej. Polecam do poczytania stronke www.multimama.pl :-) pozdrawiam E!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość84
Lilalu-czy uwazasz ze jak sie siedzi w domu to nic sie nierobi?-to jest niemozliwe. Napewno gdybym pracowala ten dzien by przebiegal w inny sposob. Ja nie pracuje bo np. bylam w szpitalu potem musialam lezec takze powrot do pracy po zagrozonej ciazy nie wchodzil w gre.....Tez uwazam,ze ciaza to nie choroba ale nie zawsze jest tak jak sie chce..... Pozdrawiam Ania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:-) Podane 2 ostatnie. I niech już z nami zostaną. Życzę Wam jak najszybszego szczęśliwego transferu :D Ten rok jest lepszy niż poprzedni, niedługo sie przekonacie mam nadzieje. Miłego weekendu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lilalu - tak ciaza to nie choroba, i życzę Ci zebys pracowała do 9 m-ca i wtedy jak napiszesz takie zdanie to będziesz dla mnie wielka! poki co raczej nie wiesz o czym piszesz bo naprawdę róznie w tej ciąży człowiek się czuje a praca na 8h w stanie blogoslawionym nie jest wcale tak małym wyzwaniem jak by się moglo wydawac ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W piatek o 18 urodzil sie Aleksander 55 cm dlugosci i 4070 kg. Jest zdrowy. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Agniren jak poród, jak się czujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lilalu ,też uważam że ciąża to nie choroba .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olaluna - super, czekamy na wynik !!! Ania - oczywiście nie mówię o ciąży zagrożonej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olaluna77 niezalogowana
Agniren gratulacje :D Szybkiego powrotu do formy i zeby malutki zdrowo sie rozwijał :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olaluna77 niezalogowana
@Lillalu ... Ja jestem teraz w dołku, nie cieszy mnie to, co sie stało... Strasznie sie z mężem poklocilismy pare godzin temu, nie mam ochoty do niego iść, dobrze, ze kot mi towarzyszy w drugim pokoju :-/ Strasznie to jest stresujące, za duzo sie u nas teraz dzieje. Chce bardzo tego dziecka/tych dzieci, ale czasami mamy takie kryzysy ze sie zastanawiam, czy nie popełniamy błędu podchodząc kolejny raz... Juz jest po, miedzy nami sie pewnie wszystko ułoży, jak zawsze, ale nie moge pojąć, ze on akurat teraz jest taki niewyrozumialy i mnie denerwuje :-/ Byla awantura jak jechaliśmy samochodem, najgorsze, co moze byc. Ah, sie rozpisalam, sorry, ulżyło mi chociaż, nie wiem, czy usne :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Porod raczej ciezki i dosyc dlugi bo 8godzin. Ale teraz jak jest juz malenstwo to wiadomo ze bylo warto tak cierpiec. Najwazniejsze ze dzidzius zdrowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lenasz88
Owszem ciąża to nie choroba. Aczkolwiek ja przez miesiąc miałam zalecone lezenie więc automatycznie l4. A teraz jakbym mogła wrócić do pracy bo czuję się dobrze to już nie mam gdzie a raczej po co wracać, bo nie dość że zatrudnili za mnie dziewczynę na zastępstwo to mój etat przenieśli do placówki na drugim końcu warszawy. Dojazd 1,5h w jedną stronę. Poza tym naprawdę podziwiam dziewczyny które pracują po 8 h bo ja sama jestem w 22 tyg dopiero a chyba bym nie dała rady... E! Co tam u Ciebie? Jak się czujesz? Mnie ostatnio pobolewal brzuch...i naczytalam się jakiś głupot w necie i panikuje...oby do piątku do wizyty w novum... Pozdrawiam... Trzymam kciuki za pomyślnosc transferów!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mena julcia dziękuję:) Agnirem moje gratulacje synuś dorodny dużo zdrówka dla Was:) Co do pracy w ciąży uważam że to indywidualna sprawa każdej z kobiet zależy przede wszystkim od rodzaju pracy jak i samopoczucia, ja nie pracowałam ale szczerze nie wyobrażam sobie stać po 12 h i pracować z klientem (bo taki charakter pracy mam) w momencie jak np miałam nudności czy wymioty... Olaluna trzymam kciuki! Głowa do góry wszystko się ułoży:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olaluna dokładnie rozumiem Twoje obawy. Ja mam to samo... tylko że mój mąż jest chodzącym aniołem. Ale obawiam się ponownego testowania, ponownej porażki... z drugiej strony nie mogę się doczekać. Na razie nie napalam się, że transfer będzie teraz, bo nie wiem, czy torbiel zeszła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agniren - 8 h to długi poród??? kochana znam kobiety które po 24h rodza... ja tez w 8 h urodziłam i mi położne mówiły ze szybko ;) gratuluje syneczka zdrowego🌼 olaluna - trzymaj się Kochana, takie awanturu to kwestia strsu twojego i meza i wierze ze tym razem się uda i już nie będzie żadnych wątpliwości ze to jedyna słuszna droga! trzymaj się❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najlepiej sie nie napalac, lepiejsie mile zaskoczyć ;-) Juz sie pogodzilismy, u nas to zawsze nudy nie ma, obydwoje narwani, cud miód i orzeszki, a pózniej raz na jakiś czas grzmot, po czym znowu harmonia i szczescie :D Wątpliwości nie ma, ze silne uczucie miedzy nami jest. Pierwszy raz sam z siebie mnie przeprosił i pierwszy wyciągnął rękę. A ja jestem taka flądra ze foch musiał byc ... Oh, teraz to tylko spokój i harmonia mnie uratuje, tych hormonów biorę, a to tez obojętne nie jest. Test z krwi w Dzien Kobiet wypada, opcje sa 2 - świętujemy Dzien Kobiet spokojnie i bezalkoholowo, a jak nie tym razem, to kupujemy Martini i sie upijamy, skoczymy na imprezę, zeby wszystko rozładować. Plany sa ;-) DZIEWCZYNY pamiętajcie o PEŁNYM PECHERZU przed transferem ! Mi sie porąbało i jeszcze w ostatniej chwili polecialam wycisnąć, a pózniej oper, ze nic na usg nie widać i było strzelanie w 'ciemno' ... Dr T. 'celowala' , wyboru nie miałam, ale b.przyjemna jest, taka konkretna, a jednoczesnie wzbudza zaufanie i czuje sie, ze ona wie, co robi. Poprzednio mnie stymulowala do punkcji, wszystko poszlo wzorcowo, wiec ... :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość b_ubu
Olaluna-mysle,ze te nerwy to wina hormonow,ktorymi nas szprycuja.Ja na tabletkach anty mam czasami dziwne zachowania juz nie wspomne o lekach stymulacyjnych i ich wplywie na moja psyche.Tez nie raz mocno sie posprzeczalismy z M,bo mezczyzni nie maja bladego pojecia jakie emocje nami targaja podczas procedur.Ja jestem jeszcze na antykach na ta cholerna torbiel,w nastepnym tyg.mam kolposkopie i badania na szyjke czy nie ma zmian nowotworowych i jesli da rade to marzec - stymulacja.Jestem juz zmeczona tym czekaniem,3 miesiace temu mialam miec procedure a tu torbiel popsula szyki,do tego nagle okazalo sie ze szyjka tez nie najlepiej wyglada.Dr twierdzi,ze jesli torbiel nie zniknie to nie ma wyjscia,sprobujemy i z nia.Szczerze mowiac to sie troche boje zeby ta torbiel nie byla czyms niebezpiecznym skoro na markery mnie wyslali.Trzymam za Ciebie mocno kciuki zeby sie udalo tym razem i zeby 8 marca byl swietowany u Ciebie przy szampanie Piccolo;) Lilalou-mam nadzieje,ze u Ciebie uda sie zwalczyc to cholerstwo i niedlugo podejdziemy razem. Sylwia - co u Ciebie,kiedy startujesz? Agniren - gratuluje serdecznie bobaska,masz racje-najwazniejsze ze zdrowe,a wszystko inne da sie przezyc. Kotek-jak sie czujesz,co u Ciebie?Doszlas juz do siebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 84
Agrigen - serdeczne gratulacje:). Zdrówka dla Ciebie i Malucha. Pozdrawiam Ania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agniren Gratuluję, duży chłopak, pewnie dlatego ciężko :))) Ja rodziłam 9h.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc 84
Gosc71 co u Ciebie? Pozdrawiam Ania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny! całe wieki mnie tu nie było- dzieki Igrek zajarzyłam, że Wy jeszcze tu piszecie. Mena, Julcia, Malwi, Monka, Captcha, Janko, Micheline, Kotek, Alicja, Zuzia, Sylvia, Lato,Lena, Ewuś -serdecznie Was pozdrawiam. Napewno pominełam kogoś, ale aż tak pojemniej pamieci nie mam, wiec pozdrawiam Wszystkie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem, że wiekszosc z Was ma juz temat za sobą, wiec OGROMNE GRATULACJE:) ja przeskoczyłam na kolejny level, i po kilku nie udanych iui, obecnie czekam na wynik wczorajszego krio:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc71
Witam właśnie jestem po wizycie -glukoza ok , malutki waży około 900 g odkręcił się główką do dołu -jestem w 26tc. gosc84- odkąd śpię z poduszką między nogami mie męczy mnie bezsenność , może warto sprawdzić . Napisz co u Ciebie , kiedy masz wizytę i jak się czujesz .Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc71
Ja ogólnie czuję się dobrze -zaparcia trochę ustąpiły tylko piersi jak balony - już 4 biustonosz kupiłam z miseczką ''g'' masakra .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzidziek - fajnie ze się odezwałaś :) daj znac jak wynik po krio, będę trzymać kciuki🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×