Klinika NOVUM

Bafiorek - liczyłam się z tym, że może mi się nie udać.Tym bardziej za tym 1 razem !! O nic-dam Wam znać, jak będę po rozmowie z dr.Mam nadzieję,że mi już nie będzie kazała tej bety powtarzać, bo ja uważam,że byłoby to bez sensu i że szkoda czasu i szkoda faszerować się niepotrzebnie tymi lekami.:-( Zapytam Ją przy okazji, dlaczego tak jest, że jak ktoś nie jest w ciąży, no to ma czasami tą betę powyżej 0, bo jestem tego bardzo ciekawa.

Tak Bafiorek nie chcę pocieszania, bo jak wtedy czytam takie wiadomości, to się rozklejam.:/A tak to trochę popłakałam, włączyłam Gunsów i już mi przeszło.Myślę o kolejnym razie...oby jak najszybciej się już przygotowywać, bo mam jeszcze wszystkie badania ważne.Ważność kończy mi się pod koniec lipca.

No, ja też nie chciałabym faszerować się niepotrzebnie lekami jeśli nie ma po co. Nie mam pojęcia czy każde powtarzać betę. Nie wiem jak to powinno rosnąc, w jakim terminie.. Spytaj, spytaj o te wyniki powyżej zera, ja też chętnie bym się dowiedziała. widzę w Tobie duży spokój teraz (wiem ze to nie taki fajny spokój, tylko rozczarowany spokój, ale jednak), przyznam ze jestem pod wrażeniem!

Igrek, no masz rację, ja też własnie dlatego rownież nie podchodziłam do drugiego IUI, żeby później nie stracić ważności wielu badań. Dziś podliczyłam ile wydaliśmy od samego początku w Novum (badania wszystkie, IUI oraz IVF+ICSI). Ponad 18.000zł!!! Masakra jakaś!

Igrek bardzo silna i mądra z Ciebie kobieta naprawdę jestem pod wrażeniem Twojej osoby. Odpocznij sobie teraz trochę od tych stresów i koniecznie jedź na ten koncert i baw się na nim tak dobrze jak jeszcze nigdy w życiu !!!!

Bafiorek nie przejmuj się my tez ok tylu wydaliśmy jak nie więcej.

Malwi, nie przejmuję się, już wydane :) Gorzej jakbym dopiero miała je zbierać. Ale przyznaję, że nie spodziewałam się, że w sumie to aż tak dużo. Myślałam ok 12 tyś

Strona 666!!! creepy :)

A mnie nadal boli ta macica już zaczyna mnie to wkurzać i boję się czy to normalne:( A mój gin na urlopie.

Igrek-naprawdę szacun dla Ciebie.Nie każdy umiałby tak się zachować.A ty od razu pędzisz do przodu, bez oglądania się za siebie - super.Każda z nas powinna brać z Ciebie przykład.

Bafiorek ja też nie patrze na kasę, chociaż przyznam że trzeba było troszkę się nagimnastykować żeby ją odłożyć.

To kiszka Malwi, nie chcesz do innego iść, żeby to dać zobaczyć lub omówić? Choć sama pewnie bym za bardzo nie chciała też..

Mam nadzieję, że teraz odstawię te leki dzisiaj już i jak najszybciej przyjdzie @ i od niej za tydzień już będę mogła znowu czekać na swoje komóreczki.:-) Nie ma co się oglądać za siebie.Na razie jako tako zdrowie jest, kasa też.A jak się pieniążki skończą, no to mówiłam Wam, że wtedy wezmę ten kredyt !! A jak na razie no to mam nadzieję, że jeszcze w czerwcu będę miała już 2 transfer. A na koncert biletów kupić nie mogę, jak dopiero najwcześniej w lipcu, no bo liczę jeszcze na 2 podejście.

Bafiorek gin wraca w poniedziałek , ale jeśli bardzo mnie będzie bolało to zadzwonię do takiego lekarza który mnie na samym początku prowadził i podpytam się go. Wiem ,że pewnie panikuję tym bardziej, że nie mam plamień itd. czytałam na necie , że to wiązadła się rozciągają , a że to ciąża bliźniacza to dwa razy szybciej.

Brawo Igrek, do przodu z głową do góry! Podoba mi się :) Bardzo! Ty masz transfer w cyklu naturalnym, nie? No to szansa na drugie podejscie w czerwcu raczej jest spora, myślę. Byłoby dobrze. Ale koncert Ci przejdzie przed nosem gunsówo :D

Igrek zgadam się dobre masz podejście trzeba walczyć dalej.

Bafiorek ja bym nawet w ciąży na niego pojechała. Malwi - a przypomnij mi,Ty też chyba miałaś bardzo ładne podane te zarodki za 1 razem tak ? Jakie ?

No, Malwi, ja też coś takiego czytałam,tylko nie wiedziałam co dokładnie się rozciaga :) teraz wiem juz że to wiązadła :) Zawsze mi koleżanki mówiły, że to macica się "rozpulchnia" hihi. Też martwiłabym się bólami macicy, ale fakt, bliźniaki to przecież dużo szybciej niż normalnie pojedynczy dzieciaczek! Musi wcześniej się rozxciągać!

Taż bym pojechała na mój ukochany zespół, ale powiem Ci że bez skakania to już nie to :)

Igrek ja za pierwszym razem miałam 3 dniowe świeże zarodki jeden 14 a drugi 7 komórkowy też piękne i co lipa.

Bafiorek no tak tylko jak rozpoznać czy to na pewno to. Wcześniej bolał mnie brzuch i też się martwiłam , ale gin mnie uspokoił , a teraz macica. Brzuch mam miękki jak się położę więc chyba nie mam się czym martwić. Sory , że wam tak marudzę , ale muszę się kogoś zapytać o radę.

Marudź do woli Malwi :) Od tego jesteśmy, my też marudzimy jak nam trzeba :) Tylko problem polega na tym, że ja nigdy wczesniej nie byłam w ciąży :) Tym bardziej bliźniaczej (marzenie :) ) więc moje porady w tej kwestii to wiesz, o kant czego można rozbić hehehe :) Ale myślę sobie, na zdrowy rozum, brzuch miękki, znaczy nie spięty, to dobrze, plamień nie ma to bardzo dobrze. Myśle, że to jednak te wiazadła. raczej

A jaka Ci Malwi beta za 1 razem wyszła ?

Igrek poniżej 1

Dzwoniłam do dr i jest tak niestety, jak myślałam,że będzie.Kazała mi powtórzyć badanie w poniedziałek.Powiedziała,bym nie odstawiała jeszcze żadnych leków, bo to różnie może być, a Oni już mieli takie przypadki,że pacjentki odstawiły leki,bo beta była niska,a potem się okazało,że są w ciąży.Zapytałam się Jej, czy jest jeszcze jakaś nadzieja,powiedziała mi,że mała,ale jeszcze jest. Pytałam o to, dlaczego beta jest czasem 2,3 i 4.Powiedziała,że w ludzkim organiźmie,jeśli ktoś oczywiście nie bierze zastrzyków z tym hormonem, no to może on być.Coś tam nie do końca zrozumiałam,że w lh,w hormonie wzrostu.

Takie coś znalazłam: Najczęstszą przyczyną skurczów i bólów brzucha jest prawidłowo rozrastająca się macica. Na początku ciąży często pojawiają się bóle podobne do bólów menstruacyjnych. Może pojawić się kłucie w podbrzuszu i uczucie jakby „rozrywania w kroku. Tego typu bóle brzucha wynikają z przekrwienia tkanek spowodowanego działaniem podwyższonego poziomu progesteronu we krwi. Ponadto, powiększająca się macica pociąga więzadła maciczne.

Igrek jak tak dr powiedziała to powtórz bete w poniedziałek. Może jest jeszcze jakaś nadzieja...

Malwi - jak się czułaś po 1 nieudanym ? I kiedy dostałaś @ po odstawieniu leków ??

Bafiorek - a jaki jest twój ulubiony zespół ?

Malwi - zrobię to napewno.