Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Accu81

Klinika NOVUM

Polecane posty

igrek - trzymam kciuki za piękny widok bijących serduszek! wystraszna - wydaje mi się ze w następnym cyklu ci pozwola podejść do crio, jeśli z jajnikami po stymulacji będzie wszystko w porządku zula - tak mój synek za 2 tygodnie skończy 5 miesięcy. czas mi biegnie jak szalony, to cudowny czas i delektuje się każdym jego dniem, mimo, ze sa chwile ze mi ciężko, jestem niedospana ale megaszczesliwa. Będę tryzmac kciuki za usg połówkowe Twoje! niech będzie synek lub creczka byle zdrowe :) alicja, aneczka, lato - dla was buziaczki na szczęście ode mnie i od małego syncia 👄👄👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wystraszona_85 tak jak Malwi mówi musisz odczekać dwa cykle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wystraszona85
Dziękuję dziewczynki Aż 2 cykle :(:( Powiedzcie mi jeszcze z waszego doświadczenia czy szanse przy crio są mniejsze niż prze zwykłym transferze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wystraszona mnie się za pierwszym razem nie udało ze świeżych zarodków, a za 2 razem z crio mam bliźniaki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wystraszona85
To budujące :) Bardzo dziękuję za odpowiedz:) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wystraszona85 Witaj ja mam dwie córcie,też obie są z crio(nie bliżniaki) bo ze świeżych mi też się nie udało,bądz dobrej myśli...pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wystraszona85 Witaj Ja też mam dwie córcie z crio (nie bliżniaczki) bo ze świeżych też mi się nie udało,bądz dobrej myśli...pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wystraszona85
Z całego serca gratuluję Wam pociech dziewczyny. Dałby Bóg żeby i nam się udało. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Igrek i jak?? Co Ci Z powiedział?? Lato, Aneczka co u Was?? Jak samopoczucie?? Ja dziś robiłam bete ale wynik niestety dopiero jutro! Straszne jest to czekanie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My dopiero co wróciliśmy. Dzidziuś jest jeden...ma 2,8 mm i serduszko bije 122 czegoś tam ( nie zapamiętałam ).Mam brać jeszcze duphaston 3 x 1, bo mi ten progesteron spadł.Kolejna wizyta 05.06 i już ostatnia u mojego ulubionego dr Z.Ma pogadać z dr L kogo mi polecić na dr prowadzącego, bo powiedział, że ja jestem pacjentką dr L. Pogadaliśmy trochę, pośmialiśmy się.No i na razie jestem mega szczęśliwa.Wszystko jest dobrze dr mówił po usg, że tak ładnie wszystko widać jak na 25 dpt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Igrek gratulacje, niech maleństwo rośnie zdrowo,kurcze też bym tak chciała :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Igrek, super! Obstawiam chłopaka! Tetno 122 to uderzenia/minutę :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
igrek Ale super wiadomość,aż mi się łezka w oku zakręciła,bardzo się cieszę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczynki Ja odebrałam swoją bete, no i w 12 dpt jest 152,20 :) alesie mega ciesze choć jak ją odebrałam i zobaczyłam to cię popłakałam!!!! Jedyne co mnie martwi to bardzo wysokie tsh bo 5,02. Nigdy nie mialam problemów z tarzycą :( nie wiecie od czego to może być??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alicj@ Bardzo się cieszę,super wiadomość na początek dnia...trzymam kciuki żeby beta już tylko rosła,rosła,rosła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Igrek gratuluje serduszka, ciąży. Mam nadzieję, że już się w pełni cieszysz i jesteś na L4. Powiedziałaś już rodzinie? Alicja@ gratuluje super. Lato jak się czujesz, co u ciebie. Cały czas trzymam kciuki za siebie i kruszynkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wystraszona85
Dziewczyny nawet nie wiecie jak się ciesze. Mogę przystąpić do crio już w przyszłym cyklu (oczywiście jeśli wszystko będzi oki) Może doradzcie mi jakiego lekarza wybrać. Punkcje i stymulacje miałam z dr. P.Z. a transfer dr. H.S. Skłaniam się przy mężczyźnie ale Pani dr też była bardzo miła, ale nie to się liczy. Nie wiem może przez to że zawsze leczyli mnie lekarze mam większe zaufanie do mężczyzn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aga 37
Alicja , Igrek bardzo wam gratuluje! ja dziś mam wizytę w Novum i badania i bardzo się boję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Super wiadomości na forum gratuluje !!!!! ją się w novum nie leczę bo mam daleko do kliniki i pracuje mąż też musielibyśmy urlopy na wizyty wykorzystać ale mimo to udziela się na tym forum bo mam ten sam problem co większość tu dziewczyn oczywiście leczymy się w specjalistycznej klinice i schemat działania jest taki sam jak w Novum i lekarze też są ok. Teraz mój M ma terapię hormonalna jak to nie pomoże to decydujemy się na in vitro bo mamy już dość czekania i w związku z powyższym mam pytania czy wasi M mieli terapię i jakie były efekty???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Michaline - dr Z ma porozmawiać z dr L, kogo mi tu polecić lub czy może zostanę u dr L. Agniren - jeszcze nikt więcej nie wie oprócz tych osób, co wiedziały od samego początku, czyli moich rodziców, a potem powiedział mój M swojej mamie.Jeszcze czekamy z ogłoszeniem Od wczoraj jak wróciliśmy trochę mi lutka ciemniejsza wypływa...może od tej drogi, bo tak trzęsło, więc dzisiaj też sporo leżę.I tak muszę zadzwonić do dr Z, bo zapomniałam o tą szyjkę zapytać, więc i o to może spytam. Alicj@ - super...wiedziałam,że Ci się uda. Aneczka, Lato - trzymam kciuki za Was. Aga 37 - trzymam kciuki za badania i za usg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wystraszona85
Hej. Stocia5 cztery lata temu mój mąż brał serie (pół roku) zastrzyki (Pregnyl5000) terapie taką zalecił mu urolog. Po terapii badania męża pogorszyły się o 100 procent. Wtedy były złe a po zastrzykach tragiczne. Dopiero teraz czyli po 4 latach badania zaczynają się polepszać i przybliżać do stanu z przed terapii. później trafiliśmy do kliniki w Katowicach bo jesteśmy ze śląska i tam lekarz powidział że czasem jest tak że terapia hormonalna u mężczyzn działa odwrotnie. Ale myśle że to pewnie od terapii zależy i trzeba zaufać lekarzowi:) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Igrek Ty masz niedoczynność powiedz mi coś na temat tego mojego TSH bo ja jestem załamana :( czytam w necie i już się boję o moją kruszynkę. Ja nigdy dotąd nie miałam problemów z tarczycą :( Co Wy bierzecie na to?? Czy te leki można brać w ciąży?? Macie jakiegoś endokrynologa którego polecacie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aga 37
Igrek czy ty jesteś na zwolnieniu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga 37 - tak. Ja jestem na L4.Wcześniej byłam na urlopie zaraz po transferze,a jak się dowiedziałam,że jestem w ciąż, no to wzięłam zwolnienie. Alicj@ - ja mam Hashimoto. Na pewno lekarz przepisze Co Euthyrox i moim zdaniem dopiero po 3 miesiącach powinnaś zrbić badanie powtórne. Robię go wcześniej może zafałszować wynik TSH, bo ten lek długo trzeba pobrać zanim się tarczyca ustabilizuje, a robienie go po 6 tygodniach, jak czasami dr zlecają, moim zdaniem dlatego jest właśnie bez sensu. Mi jeszcze trochę ta lutka taka ciemniejsza wypływa. Staram się nie martwić. Mam nadzieję, że jak poleżę, no to mi minie to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alicj@ - nie martw się tak tym TSH. Ja jak 1 raz zrobiłam, no to miałam ponad 9 i jakoś się udało już mi to od kilku lat unormować i jest dobrze. Trzymam kciuki.Kto jest Twoim dr ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Igrek ja wiem że da się to unormować zwłaszcza że tak szybko wykryte, boje się tylko że może to być przyczyną poronienia, a ja mam ogromne trudności z utrzymaniem ciąży :( i może to właśnie tsh?? Mamy tego samego lekarza :) oczywiście mówię o Z bo do szefa się nie dostałam :) Umówiłam się już na konsultacje zobaczymy co powie. Ciągle stres...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×