Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Viceroy-ka

Sposoby na rozstanie sie z nałogiem nikotynowym

Polecane posty

Gość Viceroy-ka

Hej Czy znacie może jakieœ skuteczne sposoby na rzucenie palenia?ja palę juz ok 6 lat paczke badz ponad dziennie!chciałabym z tym skończyć ale mam słabš wolę!!za kazdym razem jak się gam po paierosa słysze głos mojego chłopaka ZNOWU PALISZ?? poza tym stwierdził że zmarszczki mi sie robiš i jak nie bede dbała o zdrowie to mnie zostawi(oczywiœcie zrobił to celowo żeby mnie zmobilizować)wydaje mi się ze sama nie dam rady tego zrobic czy sš może jakieœ kuracje lub odwyk przeprowadzany przez lekarza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Viceroy-ka
Pomórzcie mi błagam jezeli macie jakieœ sprawdzone sposoby to bede wdzięczna jezeli się nimi ze mna podzielicie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do palaczy
ja tez mam dosc tych papierochow i wymyslilam ze moznaby palic papierosy beznikotynowe .Kiedys jak bylam mala i palilismy ognisko to robilismy papierosy nabijajac suche liscie z drzew owocowych, tylko pytanie napewno nie ma tam nikotyny ale na ile saszkodliwe sa zwiazki weglowe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Viceroy-ka
Nie mam pojecia, czytałam kiedys ze w aptece mozna ponoć kupic chyba taka imitacje papierosa ja na razie staram sie ograniczyc palenie jak tylko moge ale i tak pale dosc duzo.Postanowiłam ze dzisiaj pale co godzine jutro co 1,5 itd zobacze czy dam rade:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hi:)ja pale od 8 lat ponad paczke dziennie a mam dopiero 23lata...strasznie bym chciała rzucić. niestety wszysyc moi współlokatorzy kurzą papierochy, rodzina też w 75% ...od 8 lat nie zdarzył mi się dzień bez papierosa, próbowałam, rzucać ale wieczorem jeszcze tego samego dnia i tak się łamałam...strasznie chciałabym rzucić, nie tylko dla zdrowia i urody ale niestety przede wszystkim dla kasy...muszę rezygnować z zakupu potrzebnych rzeczy na rzecz papierosów...reasumując dramat.moja silna wola jest słaba:-o nie wiem co robic. nie wierze w nikoretki na które i tak mnie nie stac. co innego wydac 5 zeta dziennie a co innego nagle szarpnąc taką sumą...myślałam kiedyś o biorezonansie ale nie wiem czy to w ogole działa, spotkałam się z negatywnymi opiniami...z resztą mój tata był na tym i jak tylko wyszedł odpalił Marlboro:-o co robic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość viceroy-ka
ja mam to samo co ty tylko gorzej bo mam kase i mam za co kurzyc pale tez tyle co ty i tez mam 23 lata:)mozna powiedziec ze jedziemy na tym samym wózku a do tego od ok roku miewam dusznosci i prawdopodobnie mam astme:(ide dzisiaj dio lekarza:(ja tez slyszalam ze biorezonans jest do dupy moj kolega byl i powuiedzieli mu na koniec ze nie moze zapalic ani napic sie kawy ani alkoholu w tym dniu, zrobil wszystko i do dzis trzesa mu sie rece:)moja silna wola jest tez strasznie slaba nic chyba nie jest mnie w stanie zmobilizowac do rzucenia tego swinstwa ani moj facet ani moje zdrowie poprostu masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×