Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość maggie1234

jak zalatwic sobie w anglii tabletki antykoncepcyjne???????????

Polecane posty

Gość
U GP musisz sie zarejestrowac, zeby bylo jasne albo w Family Planning Clinic. Dostaniesz recepte od GP, pojdziesz do apteki i Ci wydadza za darmo. Jesli juz bralas tabletki anty, to dobrze by bylo im powiedziec jakie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no coz nowe
ej a chlopak by mogl zalatwic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dianette, czyli odpowiednik Diany35. Teraz akurat robie sobie przerwe w braniu, ale jak znowu pojde to poprosze o jakies inne. Szczerze mowiac bylam zawiedziona wizyta, nie przebadano mnie ani nie wyslano do ginekologa, lekarz w ciemno zapisal mi na tabletki na pol roku :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja miałam za darmo,w Family Planning And Woman centre (Edinburgh). i ro dali mi tam od razu,nie recepte żebym do apteki latała. jak masz ze sobą opakowanie po poprzednich tabletkach,to dadzą ci ich odpowiednik,o takim samym składzie hormonalnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no coz nowe
a jak chlopak pojdzie to mu dadza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fytyrty
Nie przebadano cie bo ti gówno daje.Tylko w Polsce niby jest taka ściema ,ze tabletki dobiera się tak dbając o pacjętkę pod jej kątem i trele morele. Potem naiwne dziewczyny ,zwoleniczki tabsów trąbią,ze przeciez lekarz w ciemno nie przepisał wiec nie moga byc szkodliwe.Tylko ze nie wiecie ,ze jest to strategia wprowadzania w dane środowisko nowego produktu.W każdym panstwie panuje inna kultura , najpierw bada się rynek , jegoi potrzeby,obawy.Na użytek polskich kobiet wprowadzono tą ściemę z opieką lekarską przed zapisaniem tabletek,ale to guzik ci daje. Tak naprawde dobieranie tabsów jest metodą prob i blędów na zasadzie króliczka doswiadczalnego. Ale dobrze ze są i spełniaja swoją rolę , NIE DOPUSZCZAJA DO POCZĘCIA.jak dziewucha nie chce sie wysiklac by stosowac inne metody to najważniejsze ze nie wpadnie, mniejsza o powiklania, Niech sie wybzyka a zdrowiu pomysli pozniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie chodzi mi o to, ze mnie nie przebadal pod tym katem jakie tabletki sa dla mnie dobre, bo to juz mam dawno sprawdzone (choc i tak powinnien to przebadac nowy lekarz, a nie wierzyc mi na slowo). Bardziej jednak chodzi mi o to, ze w Polsce jak szlam po tabletki to przynajmniej raz na dwa miesiace ginekolog mnie zbadal, a raz do roku zrobil cytologie. Poza tym bzykanie jest zdrowe :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eugenika
W Anglii wysterylizuja was za darmo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooooooooooooooooo
Na cytologie wysylalja informacje ze powinnas sobie zrobic i wtedy sie umawiasz do lekarza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maggie1234
ja biore cilest czy on ma swoj odpowiednik w anglii?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, kolezanka zabrala ze soba do lekarza i dostala to samo na pol roku .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maggie1234
a lekarz cie zawsze bada? ja mieszkam w con\ventry ktos tu sobie zalatwil tabletki??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maggie1234
coventry oczywiscie mialo byc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maggie1234
a co to dokladnie jest to GP(sorry jestem w anglii od msc) i jak nazywaja sie tutaj moje tabletki cilest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość missmarta
dobry topik, akurat na czasie dla mnie:) zamierzałam brać ze sobą półroczny zapas, ale teraz się zastanawiam, czy warto... skoro mówicie, że tam tak łatwo... czy wiecie może, czy tabletki Novynette mają swój odpowiednik w GB? i jeszcze ta cytologia: zazwyczaj mam robioną w lutym, w tym roku luty spędzę prawdopodobnie w UK, a cytologię wolałabym zrobić. czy jeśli powiem lekarzowi, jak jest, skieruje mnie na cytologię?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agreszkaa
a jak jest z cilestem????jezeli chcialabym dalej brac cilest to w Londynie sa wogole????I czy dostaneje za darmo????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maggie - GP to jest General Practitioner czyli lekarz pierwszego kontaktu... Jak chcesz to napisz do mnie na maila i pomoge Ci znalezc najblizszego Twojemu miejsca zamieszkania... Powinnas byc zarejestrowana u GP, bo bedziesz miala medical card, a to wazne w razie wypadku np. Pigulki Cilest to Cilest, bo ja tez biore i dostalam za darmo :) Agreszkaa - tak w Londynie Cilest jest dostepny, od GP sie dostaje recepte i trzeba isc do apteki, zeby Ci dali pigulki albo trzeba isc do Family Planning Clinic i tam dadza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agreszkaa
A co jest potrzebne przy takim zapisanu sie w GP ????????Czy mozna sie zapisac bez proboblemu????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oooooooooooooooo
3 lata w Anglii mieszkasz a nie wiesz ze tutaj nie ma czegos takiego jak meldunek, po co ludzi w blad wprowadzasz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kohannah
wypraszam sobie ... polski meldunek odpowiada tutejszemu proof of adress czyli np rachunkowi za gaz , wode , telewest ,czy cos innego za co placisz - na wlasne nazwisko , albo ewentualnie bank statement , albo credit card statement WRS CIS itp itd Nie potrafie jednak zrozumiec d laczego na kazdym forum dziewczyny tak sie obrazaja i czepiaja szczegolow ?Szczegolnie te ktore nie wiele maja do powiedzenia w temacie !!!!! Gdzie nie spojrzec znajdzie sie ktos kto robi zamieszanie z powodu przejezyczenia albo innego toku myslenia??? Podobno te forum maja pomoc a nie sklocic , ale co ja sie tam znam ... kazdy kto mieszka w angli pewnie wie co mialam na mysli ... zreszta pisalam ze na wiecej pytan chetnie pomoge na mailu ... ale coz niezadowoli sie wszystkich!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgadza sie... na rejestracje u GP potrzebny jest paszport i potwierdzenia adresu czyli jakis rachunek z nazwiskiem i adresem, najlepiej za telefon stacjonarny, gaz, wode, wyciag z banku... Warto tez zadzwonic najpierw do GP, tzn surgery/clinic i sie spytac czy w ogole zapisuja nowych pacjentow, bo czasami zdarza sie tak, ze nie maja juz miejsc... Dziwne, ale prawdziwe... http://www.nhs.uk/England/Doctors/NearestSearch.aspx To jest link, gdzie mozna znalezc GP najblizszego miejscu zamieszkania.... Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oooooooooooooooooo
Po pierwsze nikt Cie nie obraza po drugie to co sobie niby wypraszasz to ze wprowadzasz ludzi w blad? Bo faktycznie to robisz piszac meldunek a nie np. potwierdzenie adresu czy proof of adress, ktos kto nie zna angielskich realiow moze sie pogubic...i nie badz taka agresywna zlosc pieknosci szkodzi. Ja zapisujac sie do GP nie potrzebowalam ani paszportu ani zadnego potwierdzenia zamieszkania, moj maz rejestrowal sie niedawno i od niego tez nic nie wymagali, ale to pewnie zalezy od tego gdzie sie mieszka. Jak wiec widzicie nie wszedzie jest tak samo, wiec posluchajcie czasami co inni maja do napisania...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×