Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość i nic sie na to nie zanosi

Mam 24 lata i nigdy nie pracowałam

Polecane posty

Gość i nic sie na to nie zanosi

sa tu tacy jak ja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jestem___
:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdasd
jaa :) ale ja mam 25

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dlaczego nie pracowałaś
dlatego, ze nie musiałaś czy dlatego , ze nie chciałaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i nic sie na to nie zanosi
ja nie pracowalam, bo pieniedzy w naszym domu nie brakowalo i rodzice zawsze mowili, ze mam na to czas. Teraz mam 24 lata i zero doswiadczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jestem___
zero doswiadczenia i przez to zaden pracodawca nie zwraca na mnie uwagi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i nic sie na to nie zanosi
Jestem jeszcze na dziennych studiach, wiec przez najblizsze 2 lata nadal bedzie zero pracy. Ciekawe co dalej :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i nic sie na to nie zanosi
Juz jestem zyciowa kaleką :o Chociazby nie wiem jak zmienic ta chora sytuacje. Nigdy nie szukalam pracy, nie wiem jak kto mialabym pracowac :o Jestem na studiach humanistycznych, wiec nieciekawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja rada taka
skoro jeszcze studiujesz, to zacznij juz teraz. Potem bedzie Ci jeszcze trudniej :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pulcia
Podziekuj rodzicom,ze Cie tak fajnie do zycia przygotowali. Zycze Ci powodzeniai znalezienia jakiegos ciekawego zajecia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i nic sie na to nie zanosi
mowicie wolontariat? Tylko czy studiujac dziennie uda mi sie wygospodarowac wystarczajaco duzo czasu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wezta przestancie
poszukaj jakichs praktyk, nawet na internecie.... humanistyczne studia...hmm..nie wiem, jakies wydawnictwa....gazety ....sama nie wiem, ewentualnie chociaz poszukaj w sklepie w jakims centrum handlowym - przynajmnije jakie takie obycie zdobedziesz.. Badz dobrej mysli .Kciuki trzymam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i nic sie na to nie zanosi
Praktyki mialam podczas studiow ale ja bym tego praca nie nazwala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wezta przestancie
ja bylam na 3 roku i bez trudu znalazlam czas na pracę. Na kasie w hipermarkecie, ale zawsze to byla praca:) potem rozne bezplatne nawet praktyki i sie uzbieralo tego troche.. czlowiek obycie zdobywa. ja juz dawno po studiach i prace mam juz NORMALNA, tzn.p ostudiach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezzzrob.
a ja 35 i też nigdy nie pracowałam i się tym nie martwie .Będę się martwić jak będę musiała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie przejmuj się , nie prawda że jesteś kaleką. Ja zaczęłam pracować jak miałam 17 lat jako fotomodelka w wieku 18 lat juz byłam samowystarczalna. skonczyłam studia dzienne, pracy zaczęłam szukac po wakaacjiach od skonczenia studiów , i też miałam ciężko bo nie chciałam mówić że pracowałam jako modelka bo od razu inaczej na ciebie patrzą. ale udało mi sie znaleźć pierwszą biurową pracę , gdzie mam prawdziwą umowę o prace , a nie kontrakty z agencjami. Teraz zamierzam zmienić prace odwaliłam tutaj rok i czas na zmiane. szukam w roznych portalach o prace i czesto gesto szukaja pracownika bez doświadczenia bo podobno taki pracownik tez ma swoje zalety tznn. nie ma złych nawyków wyrobionych w pracy i można go jakoś pod siebie utęperować:) wiec uszy do góry i szukaj na portalach , jak chcesz moge ci wysłac na priva adresy, ale warto samemu pogrzebac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i nic sie na to nie zanosi
Chodzi o to, ze sie przejmuje, czuje sie napietnowana, ludzie czesto mowia mi przykre rzeczy w zwiazku z tym. Nie wiem czy przemawia przez nich zazdrosc czy pogarda, ale jest to przykre. Chociaz ja wciaz nie musze pracowac, to jednak chcialabym, zaczac, bo czuje sie wciaz dzieckiem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i nic sie na to nie zanosi
Kamis, dziekuje za wsparcie. Prosze bardzo o te adresy. Moj mail:millla82@o2.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewnie zacznij szukac intensywnie pracy, ja tez tak zaczynałam najlepiej daj ogłoszenie do gazety , to pracodawca dzwoni do ciebie i od razu jestes na lepszej pozycji a jak zapyta o doświadczenie to nie odpowiadaj takim zrezygnowanym, załamanym głosem tylko pewnie - własnie chciałabym nabyc takowe i już

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość La isla Bonitaa
ja też jestem w identycznej stuacji: 24 lata i jeszcze na łasce rozdziców (kochani są), ale po studiach to trzeba będzie czegoś poszukać..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aga 24
Cześć ja też mam 24 i nigdy nie pracowałam, do tej pory nie miało to dla mnie znaczenia bo studiowałam.Nie przelewało mi się z kasą, raczej jej brakowało i głupia byłam że słuchałam mamy i nie dorabiałam zdobywając doświadczenia.Rodzice zawsze mówili jeszcze sie napracujesz teraz się ucz.Z drugiej strony moje studia zabierały mi całe dnie i nie miałam czasu na nic.Teraz szukam pracy od czerwca bezskutecznie, nie mam doświadczenia, nikt mnie nie chce.Nagle przejrzałam na oczy i zauważyłam jak źle przeżyłam te 5 ostatnich lat, ale już za poźno.Teraz szukałam pomocy w internecie i trafiłam na ten topik.Wpadam w depresje, siedze w domu całymi dniami i nic nie robie podczas gdy moi znajomi jedni studiujący inni nie układają sobieżycie lub już dawno to zrobili, a ja się czuje jakbym wyszła z przedszkola i nie umiem sobie poradzić .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lennka
też mam 24 i nie pracowałam jeszcze i co z tego ? studiowałam i kedy miałam pracować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jjaaa
zaczęłam pracowac rok po studiach w wieku 25 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jjaaa
wszystko jeszcze przed Toba :) Jeszcze się napracujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głupota ludzkaa
masz sie z czego cieszyc ..ciekawe za co kiedys bedziesz zyla? bez emerytury? pojdziesz zebrac?:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość perwsza krecha
nic sie nie martw :) ja mam 32 lata i nigdy nie pracowałam. mamy z rodzicami biuro rachunkowe i inni pracuja na mnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×