Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nienawidze policji

Nie znoszę lumpeksów!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Polecane posty

Gość fsjhdgsgkj
w jednym programie o modzie Paulina Holtz (zadna z niej w sumie gwiazda ale co tam) mowila ze bardzo czesto kupuje w lumpeksach :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak kupisz bluzkę w sklepie
przewczytałam gdzieś kiedyś że alicia keys ubiera się w lumpeksach. to już chyba gwiazda co?? może sama podziwiasz jej styl.........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brawo jarosław................
rodzice dają kaskę to się wymądrza , lalunia od 7 boleści :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mloda565566
no naprawde gwiazde wymienilas :) juz myslalam, ze moze jennifer lopez swoje futerko kupila w lumpeksie :) lumpeksy sa dla osob, ktore nie maja kasy, a wy co macie kase to biegniecie tam i wybieracie wszystko zostawcie to dla biedniejszych osob. Ja sama bylam raz w lumpeksie i wcale nie widzialam tam gustownych ubran, no moze spodnice w wielkie kwiaty hehe ojej dziewczyny piszecie bez sensu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolkaaaaa
tak rodzice mi daja kase czemu nie mozecie uwierzyc, ze samazarabiam ??bo co zazdroscicie??typowy polsski narod najelpeij zeby mi sie nozka podwinela to wtedy bysce sie cieszyli co??zawisc i jeszcze raz zawisc!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fsjhdgsgkj
napisalam ze zadna z niej gwiazda ale na pewno stac ja na markowe ciuchy :P i to sedno sprawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie zawiść dziecko tylko
ironia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolkaaaaa
dziecko :) oj zazdrosc przemawia przez ciebie zazdrosc!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaroslaw i mariusz fuuj
nawet jesli zarabiasz - co to ma do rzeczy? jedziesz na ludzi, ktorzy kupuja w lumpeksach, Twoja sprawa! nie chcesz - nie kupuj, ale nie musisz krytykowac. bo jak na razie to chyba Ty jedyna ociekasz jadem i zawiscia. czyzbys zazdroscila, ze ktos potrafi sie ladnie ubrac za mniejsza kase? ktos Ci tym krzywde robi? nie pojmuje:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak kupisz bluzkę w sklepie
mloda565566------------> są różne lumpeksy, lepsze i gorsze. niedaleko mnie niedawno otworzyli bardzo elegancki lumpeks, gdzie codziennie są dostawy,jest przestronnie, schludnie, wszystko wisi na wieszaczkach zupełnie jak w sklepie. i jest tam mnóstwo fajnych ciuchów. prawda jest taka że moje ulubione ubrania kupiłam w lumpeksie nie w sklepie, a nie gustuję w szerokich spódnicach w kwiaty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nienawidze policji
Ja byłam w kilku lumpeksach i uważam, że to straszny syf. A to były te niby "super-extra" polecane na forum. Takie bieda-sklepy z jakimiś odpadami. Sory, ale ja 10 razy lepsze rzeczy oddaje biednym, jak mi się znudzą:o Co to za przykład z bluzkami z Terranowy- przecież to jest najtandetniejszy sklep, zaraz obok syfiastego Trolla:o Mam caluteńką szafę pełną nowych, modnych i nienoszonych przez nikogo ciuchów. Nie kupuję 5 bluzek raz w tygodniu:o Kupuję sobie kilka rzeczy raz na miesiąc i starcza. Juz i tak nie mam miejsca, niektóre rzeczy, chociaż sa praktycznie nienoszone, oddaję innym ludziom. A wy płacicie za jakieś znoszone szmaty. Dla mnie ktos, dla kogo jedynym powodem dla kupowania w lumpeksie jest to, że zamiast jednej bluzki moze mieć 5, jest śmieciarzem. Znosi do domu śmiecie po prostu... 5 bluzek razy 4 tygodnie to jest 20 bluzek miesiącznie:o Chyba tym psie siki z podłogi wycieracie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nienawidze policji
aha, może i bluzki z terranowy nosi pol miasta, ale jakoś NIGDY, oprócz jednego swetra i jednego polarku, takiego sportowego, nie widziałam NIGDY nikogo, kto miałby takie same ubrania jak ja:) Może dlatego, że nie gustuję w taniej tandecie, a na sweterki za 300zł nie każdego stać. Poza tym skoro połowa Polski kupuje w lumpeksach, to z waszą oryginalnością dość kiepsko:o I gdzie się, tak gustownie i oryginalnie ubrane, podziewacie??????:o Jakoś was na ulicach nie widać....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nienawidze policji
PS. To jest temat dla tych, któryz nie lubią lumpeksów tak jak ja. Jak lubiecie, to idźcie sobie na swoje topiki:p Nie utrzymują mnie rodzice i zarabiam tyle, że stać mnie i na dobre ubrania i na książki i na podróże/wakacje/samochód/mieszkanie itp., itd. Nie oceniajcie innych własną miarą. I nie uważam, że ktoś tam jest gorszy, tylko że nie ma stylu, nie potrafi się fajnie ubrać i idzie w ilość, nie w jakość. Uważam, że to trochę świadczy o braku kalsy. tyle. Chyba same czujecie się gorsze, sądząc po tych atakach:) I te wszystkie, sto razy słyszane argumenty, o gwiazdach,m oryginalności itp., wszyscy juz znają. Jak chcę byc oryginalna, to jadę do innego kraju i tam robię zakupy w porządnych butikach. Jakies odpady z UK, czy US mało mnie interesują, szczerze mówiąc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane, jak chcecie gwiaZdy, która ubiera się w lumpeksie to proszę: KAYAH. Nie raz powtarza, ze swoje estradowe kreacje ma właśnie z ciucholandów, bo są tam nie dość, ze niepowtarzalne, to ciekawe i nie NUDNE! Ja kupuję w lumpeksie ubrania, bo mam pewność, ze wychodząc na ulicę nie zobacze żadnej babki ubranej tak jak ja. I nieraz słyszę, ze moje ubrania są z klasą i pytania, gdzie ja takie fantastyczne rzeczy wynajduję. Dla niewiedzących - obecnie coraz więcej ciucholandów zajmuje się sprzedażą markowej odzieży z W. Brytanii i Skandynawii. Są to takie marki jak: George, New Look, Adams, Dorothy Perkins, DKNY, Cherokee, Marks&Spencer itd., itp. Ja ostatnio za 30zł kupiłam oryginalne dżinsy Dolce&Gabana. Jedynie musiałam ręcznie przyszyć jedną szlufkę, bo była nadpruta. Która z Was stać by było na kupienie takich dżinsów w \"normalnym\" sklepie???? Powpieram wypowiedź któregoś z poprzedników - ciuchy z nowego sklepu niczym się nie różnią od tych lumpeksowych poza jednym - jest ich masa w większosci sklepów i \"nowe\" są tylko z nazwy (bo mają metkę), a przymierzało je mnóstwo innych spoconych, śmierdzących, przesadnie wyperfumowanych lub niezbyt higienicznych i zdrowych ludzi :-(. Ciuch z lumpeksu wrzucam do pralki i mam pewność, ze po praniu nadal będzie wyglądał super, nie rozciągnie się, nie zmechaci, nie straci fasonu. Bo to są BARDZO DOBRE gatunkowo rzeczy, które nawet po kilkudziesięciu praniach wyglądają dobrze, czego nie można powiedzieć o tej masowej chińszczyźnie z typowego sklepu. Nie mniej zaznaczam, ze bieliznę, pościel, ręczniki i obuwie kupuję w \"normalnym\" sklepie. Chociażby dlatego, ze obuwie powinno być nowe, zeby nie wykoślawiło nogi i dopasowało się do mojej stopy. Każdy niech się ubiera gdzie chce, za ile chce i jak chce. Ja wolę być praktyczna i modna i niepowtarzalna razem niż rozrzutna i modna masowo, bo akurat taki styl jest jezzy i poł miasta chodzi w podobnej odzieży, bo akurat dany sklep jest modny i dana kolekcja w tymże sklepie. Ufff! To tyle w tym temacie. Mam nadzieję, ze niektórzy coś zrozumieją z tego, a jak nie, to niech dalej krytykują innych....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie lubię policji - skąd pewność, ze Twoja kumpela, która ubrana jest z klasą nie ma tych ubrań z lumpeksu? Moze wcale Ci się nie przyznać :-)) Ciebie, Karollkę stać na luksusy i dobrze. Oby się to nigdy nie zmieniło, ale Wasze podejscie do innych, którzy ubierają się w lumpeksie w \"szmaty\" jak to określasz jest conajmniej niegrzeczne. Poza tym nie mów o rozrzutności, bo z Twoich słów sama taka jesteś: \" Juz i tak nie mam miejsca, niektóre rzeczy, chociaż sa praktycznie nienoszone, oddaję innym ludziom\" - Skoro ich nie nosisz i oddajesz, to juz jest rozrzutność :-))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie krytykuję osób
które kupuja w lumpach, ale moja koleżanka ubiera się w takich sklepach (mimo że biedna nie jest) i myśli że te ciuchy są ładne :o Niestety mimo że nie są zniszczone to są BRZYDKIE, staromodne, i dziwne.... Naprawdę nie są ładne. Myślę że lepiej wydać zamiast 1 zł 30 zł i kupić ładny ciuszek, na czasie. Żeby w wieku 24 lat nie wyglądąć jak emerytka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak kupisz bluzkę w sklepie
a ja znam parę osób, które kupują w sklepach drogie ciuchy i wyglądają conajmniej kiczowato (bo pewnie taka teraz moda :p ). kiedy chodzę po sklepach wszędzie widzę bardzo podobne ciuchy, praktycznie nie ma tam żadnego zróżnicowania. więc jeśli już coś znajdę w lumpeksie to brak mi klasy?? to bardzo ciekawa teoria

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maria antonina
smieszy mnie twierdzenie ze w lumpeksach kupuje biedota :O mieszkam w pieknym domu z duzym ogrodem na przedmiesciach duzego miasta, kazdy czlonek mojej rodziny ma wlasny samochod (razem 5 sztuk), jezdze na wakacje za granice...i to miedzy innymi dlatego ze kupuje ubrania w lumpeksach. przy zalozeniu ze rocznie kazdy czlonek mojej rodziny potrzebuje po dwie pary nowych spodni (ok 100 zl za pare w sklepie), 5 koszulek (ok 40 zl za sztuke) i po dwie bluzy (ok 80 zl za sztuke) wychodzi ok 2800 zl. nie licze majtek, butow itd. takie zakupy w lumpeksie to kwota rzedu 700 zl. 2800-700=2100. za 2100 zl jade na Dominikane z podroze tv :-D pozdro :classic_cool: 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czytałam i topik o lumpeksach i ten i uważam ,ze i tu i tu jest przesada,dziewczyny z \'\'lumpeksa\'\'przeginają w tą stronę,twierdząc ,ze zakup czegoś nowego to strata pieniędzy ,i KAŻDĄ rzecz przeliczają na 5 używanych!!! a tutaj dziewczyna/y znów twierdzi ,ze tam są same szmaty ,a to też jest nieprawda!! ja podchodzę ,mi się wydaje zdrowo i stosuję zasade 5/1 czyli mniejwiecej kupię 5 nowych i 1 używaną rzecz w zwykłych sklepach są przeceny i naprawde mozna kupić niedrogo a w lumpeksach trzeba mieć czas i szczęście,ale fakt,ze płaszcz ,który kupiłam pare lat temu,jeszcze go wspomin(a było ich sporo),myślę,ze był nowy,zamsz się przecież tak szybko niszczy,piękny...,w sklepie bym takiego nie upolowała i za takie grosze także uważam,ze trzeba zachować umiar

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale przyznam się,ze czasami mam takie straszne myśli,kto tego ciucha przedemną nosił?a jak ta osoba już nie zyje ?albo jest cięzko chora i te fluidy na mnie przejdą wiem ,wiem ,wzbudzę ogólną śmieszność ale ja troszke wierzę w takie rzeczy.... albo ,ze szcury po tych worach chodziły,brrr,no sorki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty mario antonino
to ja wole 355 dni być fajnie ubrana w Polsce!! niż na 2 tyg jechać na dominikane i udawa ć burżuja w ,starym podkoszuklu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale mi się pokasowało zdań o moim płaszczu-i wyszedł miszmasz ;) ale co tam był piękny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słodka_lady16
W lumpeksach są stare i nowe nieużywane rzeczy!! Moja mama nieraz mi kupi jakąś spódniczke lub bluzeczke i to nieraz z metką lub już po kimś chodzoną (co nie znaczy że wygląda jak jakaś szmata(brudna i poprzecierana)normalana tylko bez metki...! Nie raz mi koleżanki zazdrosciły tych ciuchów(z lumpa, chociaż nie wiedza że tam kupuje) Ale to też nieznaczy że nie kupuję ciuchów w sklepie! W lumpie nie kupuje przecież bielizny (a są też i tacy) więc nierozumiem co w tym obrzydliwego, przecież przed założeniem taką rzecz sie pierze! W niektórych lumpach jest tez tak że odkupują rzeczy ze sklepów, gdzie toawr wogóle nie może im zejść...ale ja nikogo nie będę przekonywała do swoich racji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smród detergentu
poza tym idziesz do galerii handlowej i możesz ubrać się od stóp do głów, w kilkupię=trowym gmachu znajdziesz coś dla siebie. obejdziesz 10 lumpeksów i... wyjdziesz z pustymi rękami. strata czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słodka_lady16
trzeba tylko umieć szukać fajnych rzeczy, w sklepie też są staromodne rzeczy...:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do ---> nie krytykuję osób - staromodnie mozna się ubierac także w normalnym sklepie, a z lumpeksu wyjść ubranym z klasą za małe pieniadze. Nie można generalizować. I tu i tu są rzeczy fajne, modne i dawno nie modne lub conajmniej sprzed sezonu. Autorko topiku - dlaczego nie mogę się pochwalić, ze mam fajny ciuch z lumpeksu, jeśli zachwycona koleżanka się mnie pyta, skąd wytrzasnęłam taką bluzkę??? To nie jest mania przechwalania się, tylko szczera odpowiedź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tak przy okazji czemu krytykujesz innych ????? jako o człowieku źle to o tobie świadczy............czemu wszyscy maja tak robić jak Ty? w czym Ty jesteś lepsza? i co Cię to obchodzi co robią inni ze swoimi pieniędzmi? kradną? nie.................. nie sądź byś nie była sądzona......... W tym kraju wszyscy za mnie wiedzą lepiej co jest dla mnie dobre, a przecież nie jestem ubezwłasnowolniony........................ szlag mnie juz trafia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coheed to było do autorki
?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesienna slota
Rzeczywiscie osobie, ktora nie podaza slepo za moda, tylko ubiera sie wedlog wlasnego stylu, czesto ciezko jest kupic ciekawe ubrania w sklepie. Druga sprawa, ze wielokrotnie zdarzylo mi sie kupic np. pieknr kolorowe bluzeczki dla corki, z ktorych po praniu zeszly aplikacje:(. Wiec moze niech kazdy ubiera sie tam gdzie lubi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MAMUSKA25
D tej dyskuji dodam, ze w lumpeksach sa naprawde super rzeczy dla dzieci i to za grosze.. nowe spodnie Marks&Spancer kupilam mojej za 7 zl,, sa czerwone z podwijanym mankietem w krateczke z metka1!! tuniczka Vert Baudet za 2 zl.. zero plam, dziur, wszystkei guziki, aplikacje..wymieniac moglabym do jutra ile sukienke, bluzek, spodenek juz kupilam!!! Do tej pory kupowalam w H&M, Kanzie, Schnitzlerze, Jackym i innych markowych sklepach dla dzieci, ale teraz po nocach snie o "polowaniu" w lumpeksie, ktore daje mi zastrzyk adrenaliny :D Jak upoluje cos ladnego wysylam do rodziny "na wies" m.in. Next, Gap itd za GROSZE!!!oSTATNIO ZA 50 ZL KUPILAM KILKA PAR; SPODNI; BLUZEK; " CZAPECZKI; 3 PARY BODY; 4 KOSZULE I 2 CIEPLE SWETRY DLA DZIECKA kuzyna w stanie idealnym!!! Moja sytuacja finansowa jest b dobra i naprawde duzo ubran kupuje.Stac mnei co miesiac kupic nowe buty, kurtke, torebke itd.Ale dlaczego mam wydawac na to tyle kasy skoro znajomi i rodzinawidzac mala w ubrankach z lumpeksach wpadaja w zachwyt, a w nowych nie?!!Bo te sa "inne", lepiej wykonane i ladneijszymi detalami i niespotykane :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×