Nie przepadam za swoją teściową...macie podobne odczucia?

Nie przepadam za swoja teściową...o wszystko muszę ją prosić w dodatku z wielka łaską z jej strony. Nigdy sama nie zaproponowała mi pomocy ze swojej strony...Planuje wrócic do pracy a mam 1.5 roczna córkę...niestety nie moge oczekiwac pomocy z jej strony, chociaz jest rencistką. Czy takie są wszystkie teściowe? Lepiej juz oddam dziecko do źłobka...

Bawienie dziecka to nie obowiązek tesciowej,ani matki.

matki-chodziło o druga babcię

Sorki ale bawienie bachorka to zadna rewelacja :) Potrzebne sa dobre nerwy !!

nie powinnaś tego od niej nawet wymagać!!!!! Jeśli Ci pomoże(sama powinna wyjść z taką inicjatywą a nie Ty) to daj jej bozia zdrowie. Ja wolałabym oddać dziecko do żłobka niż teściowej/mamie na wychowanie.

Ja też przestaję lubić swoją teściową... z trochę innych powodów. Jednak zgadzam się z poprzedniczką - bawienie Twojego dziecka nie jest jej obowiązkiem. Ona co najwyżej może zaproponować pomoc raz na jakiś czas i nie musi być żłobkiem dla Twojego dziecka.

Dzieci robi sie DLA SIEBIE a nie dla tesciow :o

Podszywacza mnie nie ruszają.

za to niektóre teściowe sądzą,że urodziły synalków dla siebie ;)

teściowa swoje dzieci już wychowała i może chcialaby teraz odpocząć,zająć się wreszcie swoim życiem, a nie wychowywać Twoje dziecko.To chyba jest rodziców obowiązek..?

do do wake up - tez prawda :o

No wiecie nie generalizujcie że żadna teściowa nie widzi przyjemności w opiekowaniu sie swoja wnuczką. Znam wiele babć które z chęcią pomagają w opiece nad wnukami. Ale cóż moja teściowa do nich nie należy. Szkoda że moja mama jeszczee niestety nie jest na emeryturze. wiecie tak mi szkoda zostawić mała w żłobku ale każdy musi kiedys wrócić do pracy. Ale juz to przebolałam ...będzie dobrze :)

Sama jestem teściowom !!!! kocham wnuki ale na stałą opiekę sie nie zgadzam !!! pomoc dorażna -niema sprawy !!! mi dzieci nikt nie bawił ..pracowałam i tak organizowałam życie że dzieci miały opiekę !! 4-dzieci !!!! nie wymagaj od teściowej ...czegoś co jest Twoim obowiązkiem !!! dorośnij dziewczyno !!!!

ortografii !!!! stara dupa z ciebie z byki walisz ze hej :O

Pisze \"do Ewelki\" to ciekawe kto ci te czworo dzieci pomagał wychować? Oddałaś do żłobka? Kiedys było masa żłobków czynnych . Dzis są sporadycznie..Ja od niej nie wymagam absolutnie..dlatego nawet sama jej wprost nie pytałam tylko lekko sugerowałam że przyda nam sie pomoc. Wiesz są takie czasy że trzeba niestety pracować, studiować i wychwywać dzieci . czasami jest sie ciężko to wszystko połączyć. Kochamy bardzo swoja córke i zrobimy dla niej to co dla niej najlepsze. Czy nikt nie ma podobnej sytuacji do mojej?

ale po co liczyc na tesciową? lepiej na samą siebie a dzdzia w złobku ma dzieci, zabaki, uczy sie jezykow. Tylko korzysta.

Myśle że rzeczewiście będzie lepiej dziecku w źłobku :):)