Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość myszka.23

kto był na orlej perci? Adrenalina?

Polecane posty

Gość buziaczek159
hmm to ja to jeszcze myślę nad tym Krzyżnym i Kościelcem. OP sobie daruję skoro tak:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam pytanie do kogoś kto był na Orlej i również na Czerwonym siodle po słowackiej stronie - jak porównanie co trudniejsze? Ja zaliczyłam Czerwone siodło i słyszałam, że to najtrudniejszy, wytyczony szlak w tatrach słowackich, na Orej nie byłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pospiesz sie bo za rok
Kościelec rzeczywiście, ale to jak inne góry w deszczowa pogode jest sliski. Nie ma natomiast zadnyuch łańcuchów i sztucznych zabezpieczeń. Na szczycie można usiąść na krawędzi Gnojka i delikatnie wyjrzeć sobie, czy wspinaja sie taternicy, OP na wyciagnięcie reki, bardzo sympatyczna góra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość santi_23
ale powiem wam mi odradzła taka pani Kościelec bo mówiła że niedawno (nie wiem czy rok dwa czy kiedykolwiek) zginęly tam dwie szesnastolatki, jej siostrzenice. Obsunęły się w przepaść. Gdzy byłam w zakopanem z narzeczonym jak usłyszała że chcemy iść na Kościelec to nas błagała żebyśmy nie szli. No i nie poszliśmy bo trochę mnie nastraszyła. ALe ogólnie babka roztropna, nie to że jakaś panikara. Przeszła wszystkie szlaki górskie prawie oprócz OP. No coż, pewnie powiecie że wszedzie może się zdarzyć upadek ale...tak to już jest:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pospiesz sie bo za rok
miała uraz, dlatego na zawsze ominie ta górę. Wypadki wypadkami, przeszłam wiekszość szlaków w polskich Tatrach, wszystkie trudne, a potknęłam sie na prostej ścieżce w dolinie Jaworzynki, na prostej powierzchni, zdarłam naskórek do krwi, ktoś na płaskim juz w dole złamał noge, bo niefortunnie stanął na kamieniu. Czerwone siodło czeka mnie za rok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buziaczek159
hmmm może i tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość santi_23
czemu jak się wpisze w google czerwone siodło nic nie ma?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pospiesz sie bo za rok
A Krzyzne ok, np. żółtym z Gasienicowej i zejscie żółtym w doline 5-u, spacerek schodami z kamieni, ale widok piekny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pospiesz sie bo za rok
wpisz czerwona ławka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość santi_23
my idziemy na krzyżne z kasprowego szlakiem:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pospiesz sie bo za rok
przepraszam, z Kasprowego na Krzyzne? Którym szlakiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czerwona Ławka - bardziej popularne po Słowacku = Priecne ( nad c taki ptaszek) sedlo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łojejuśku
ja ledwo wlazłam na świnicę i zeszłam z kasprowego. OP by mnie zabiła.:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość santi_23
wjeżdżam na kasprowy i to jest o ile pamiętam żółty szlak. Mijamy drogę na bok która na Kościelec odchodzi i dalej idziemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pospiesz sie bo za rok
czerwona ławka wchodzi normalnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pospiesz sie bo za rok
kawał drogi, pewnie przez przełęcz Karb, ale droga nietrudna, tylko, ze skoro tak, to pewnie przez Granaty, za długo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem, jak jest na OP, ale na Czerwonej jakąś godzinę przed siodłem nie ma ścieżki tylko normalna skała i wspinaczka, są łańcuchy, ale nie polecam, lepiej polegać na swoich łapkach i skale ( pewniejsze i nie buja) łańcuchy w ostateczności Mam wrażenie, że Tatry Słowackie w ogóle trudniejsze są, a szlaki przebiegają w takich miejscach ,gdzie w Polsce na pewno nie byłyby poprowadzone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość santi_23
tak dokładnie przez Karb. Żółty szlak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pospiesz sie bo za rok
to kawał drogi mimo wszystko, po bilety na kkasprowy musicie chyba stanać o 4 rano

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość santi_23
acha. Co mi się przypomniało. Starorobociański jest niezły ale też forsowne bo kawał drogi. Szliśmy daaawno temu z Kościeliskiej. Na wieczór nóg nie czułam:-) A rano to już w ogóle:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość santi_23
kawał ale czy aż taki straszny kawał to nie wiem. Z doliny 5 stawów gorzej przecież. Po bilety kolega stał od 6 rano a my dojechaliśmy później:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pospiesz sie bo za rok
dobry kolega

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buziaczek159
co sądzicie o giewoncie zdobywanym od strony doliny strążyskiej przez przełęcz w grzybowcu. Mały Giewont itd. Na mapie są aż 2x napisane wykrzykniki i rzeczywiście jak ktoś ma lęk wysokości to ciężko:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokładnie rok temu byłem na Orlej i trafiłem na świetna pogodę (druga połowa września) i chcę więcej takich szlaków.....fantastyczna przyjemność łażenia +stosunkowo mało ludzi;) adrealina była w momencie słów dziewczyn \"nie przeskoczymy dalej nie idziemy!\";) przy tej metrowej przepaści przy Skrajnym.. ...hmmm szukam na mapie tego czerwonego sedla i nie mogę znaleźć-więc widocznie nie byłem;) głównym plusem słowackich jest mniejsza liczba turystów i właściwie to się zgodzę, że szlaki są ciekawsze. byliście w Słowackim Raju? tam adrealina już raczej nie skacze;) , ale jest pięknie....drabinki, łańcuchy, stopnie, a szlaki ciągną się wąwozami wzdłuż potoków...ehhh cholera tęsknię za górami;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość santi_23
a kto nie tęskni. Dla mnie góry są jak ORGAZM:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pospiesz sie bo za rok
ta metrowa przepaść ze skrajnego w strone krzyznego dla kobitki 1,55 m to nie taka prosta sprawa, w druga strone o wiele łatwiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość santi_23
buziaczek szłam tym szlakiem po raz pierwszy na giewont. Fajny. Te inne szlaki na giewont są nudne:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łojejuśku
jakieś zapędy samobójcze w Was drzemią. Ja już jak to czytam i zdjęcia oglądam, to się boję.;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×