krew z nosa

M-ka!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! GRATULUJE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ale super!!!kolejna mamusia na forum!!!!!!!!

pomaranczowy ncku-------->to nie jest ten egzamin o ktorym piszesz!wyraznie mam napisane ELSA!!!!juz cos niecos o tym egzaminie na necie znalazlam!chociaz to nie to samo co informacja z pierwszej ręki!ale zobaczymy!co ma byc to bedzie!najwyzej nie zdam!ale przynajmniej bede wiedziala na przyszłość jak taki egzamin wygląda M-ka!!!!--------->to naprawde super wiadomość!!!!!!!poprawilas mi humorek od poniedziałku już!!!!super!ja dzis zaczelam kurs na prawo jazdy!

M_ka serdecznie gratuluję napisz coś więcej, kiedy się dowiedziałaś i który to tydzień... Ustyś życzę Ci powodzenia na kursie. Moja siostra ma teraz 17.04 pierwszy egzamin...hm ciekawe czy go zda !

m_ka ale super!!!!!!!!!!! opowiadaj wszystko

Dziękuję Wam kochane babeczki :) No więc tak to było, że pojechaliśmy do Polski na urlop (pamiętacie, bo wam o tym pisałam), no i poszłam tam do mojego gina - tak kontrolnie, powiedziałam, że mamy zamiar starać się o dzidziusia, więc gin przepisał mi DUPHASTON, bo pobolewały mnie jajniki i miałam upławy, przepisał mi go aż na 4 miechy, a tu już po pierwszej dawce, czyli po 10 dniach stosowania zaszłam w ciąże. Dzień przed zrobieniem testu miałam jakiś taki dziwny sen, w skrócie powiem, że śniły mi się dzieci ale ten sen nie był przyjemny, nic strasznego w nim nie było ale ja bardzo chciałam się obudzić i strasznie się wierciłam, więc Ferdek mnie obudził, ale zanim mnie obudził to jeszcze ostatnie dziecko zdążyło powiedzieć do mnie MAMO! i to już było bardzo przyjemne, no ale Ferdziu mnie obudził, no i następnego dnia zrobiłam test, dalszego ciągu się już możecie domyślać: dwie kropki na teście, wizyta u lekarza. Tutaj jest trochę inaczej , bo idzie się do lekarza pierwszego kontaktu, więc poszłam do swojego, ten kazał przynieść mocz do analizy no i przyjść za tydzień na wizytę, poszliśmy i powiedział, że jestem absolutnie w ciąży :), no i tyle z badań, nie badał mnie żaden ginekolog, teraz przysłali mi ze szpitala że mam USG 27 kwietnia, to będzie 10 tydzień ciąży, obecnie jestem w pierwszym miesiącu i kilka dni, oczywiście martwię się czy to nie jest za mało badań. Oprócz tego mam poranne mdłości, zmienił mi się apetyt, na niektóre rzeczy nie mogę patrzeć a wcześniej je lubiłam, więc myślę, że wszystko ok :) No i tak to wygląda :):):):)

aaa no i oczywiście łykam folic.

No i jeszcze tylko wam napiszę, że dostałam od tego lekarza książeczkę ciąży z wykazem badań, no i pierwsze badanie to jest właśnie to usg w 10 tyg., następnie w 12 tyg. przyjdzie do mnie do domu położna, pobierze krew do badań, potem 16 tydzień badanie na syndrom Downa i rozszczep kręgosłupa i potem wizyty u lekarza i na zmianę wizyty położnej w domu, pobieranie krwi i tak to tutaj wygląda.

M_ka - serdecznie ci gratuluję :) fajnie to u was wszystko wygląda - położna do domu przychodzi... :) moja kruszynka ma już skończone 7 tygodni :D :D :D

widzę, że nikogo nie ma

sprawdzam suwaczek :)

Enyusia---> To ty też jesteś początkującą ciężarówką jak ja :) No właśnie a te suwaczki to mnie do szału doprowadzają bo ja też chciałam sobie zrobić i jak wpisuję datę porodu, albo ostatniej miesiączki to mi wychodzi, że jestem w 6 tygodniu i 3 dniu ciąży a wg lekarza to 4 tygodnie i też chyba 3 dni i już sama nie wiem :(

M_ka, Eny serdeczne GRATULACJE dla was moja kruszynka ma już 5 tygodni ;)

Siwek----> buziaki dla dzidzi Enyusia--------> a ty to już się nam chwaliłaś, że zostaniesz mamą??? Kurczę bo z tego wszystkiego to sobie nie przypominam, żebym Ci gratulowała, więc gratuluję serdecznie (nawet jeśli już to zrobiłam, to będzie na zapas)

M_ka - nie chwaliłam sie wczesniej:) co do wieku ciąży to jest tak, ze liczy sie od dnia ostatniej miesiaczki, dlatego ten wynik nie zgadza się z terminem owu bo lekarze przyjmują że ciąża trwa 38 tygodni plus/minus 2 tygodnie, ze względu na to, ze owulacja jest zazwyczaj ok. 14 dnia ja miałam owu w 18 albo 20 dni więc u mnie ten termin jest zupełnie inny ale trzymam się tego co mi ginekolożka policzyła jak ustalają termin porodu to tez wg ostatniej miesiaczki jak wpisałam w suwaczku datę miesiaczki to mi jakies głupoty wyszły a jak wpisałam termin porodu to jest ok. odebrałam własnie wyniki badań - toxo, cytomegalia, HIV, żółtaczki, itp. - wszystko w normie i wreszcie poznałam swoją grupę krwi:) konfliktu serologicznego nie będzie :D

siwek - śmiesznie to wygląda, bo ja pisze o mojej fasolce w brzuszku, a ty masz już swoją przy sobie :)

Enyusia--> tak myślałam, że się nie chwaliłaś, i jeszcze raz wielkie gratulacje, wiem jaka to radość :):) widzisz i Ty już masz jakieś wyniki a ja dopiero wszystkie badania będę miała w 12 tygodniu, jakoś dziwnie tu jest, żałuję że nie jestem teraz w Polsce oj :(

wcześniej tylko to USG, a jak się czujesz Eny???

M_ka - ja się czuję kiepsko :/ mdli mnie potwornie, ale nie wymiotuję, ciągle bym tylko spała na dodatek ostatnio coś mnie gardło drapie i głowa mi odpada i mam jakąś depresję na USG moje dzieciątko wyszło mniejsze niż być powinno, mam zapalenie pęcherza i muszę antybiotyk łykać, no i oczywiście duphaston bo mam za mało progesteronu :/ we wtorek idę na kolejną wizytę - u nas to wszystko jest takie drogie, a państwowo to nie ma sensu - bo jak poszłam do jednego gościa, to mnie po prostu olał :/ staram się cieszyć tym wszystkim, bo tak bardzo pragnęłam tego dzieciątka, ale jakoś nie umiem Misiek mój się cieszy, moi rodzice też, ale teściowie jak zwykle niezadowoleni :/ szkoda gadać

witam, Kochana Eny i M_ko- seredeczne gratulacje :) Trzymajcie sie cieplutko :)

Eny----> bidulko trzymaj się, dasz radę, wszystko będzie oki, zobaczysz Agula ---> dziękujemy ale fajnie, się rozpisało forum na nowo i tak trzymać

Co za cudowne nowinki ! Eny serdecznie gratuluję Teraz jak do Was piszę to moja dzidzia mi się w brzuszku wierci My jutro idziemy do lekarza :) Już się doczekać nie mogę i prawdopodobnie mój Misiak pójdzie ze mną :) M_ka ja pierwsze badanie usg miałam też w 10 tc, a pierwsze badania typu krwe, mocz, robiłam dopiero w 14 tc. Jak ja się ciesze że nam się tyllle dzidziusiów urodzi w tym roczku z naszego forum :):):) super

mi babka nie kazała robić usg, ale chciałam. No bo nigdy nic nie wiadomo - czy to nie pozamaciczna ciąża jest. Poza tym chciałam zobaczyć mojego maluszka - niestety zobaczyłam tylko mała kuleczkę. Następne mam ok. 12 tygodnia - to jest to z przeziernością karkowa - czyli wykluczenie wad genetycznych. wtedy to maluszek już będzie wyglądał jak mały człowieczek :)

Nati---> pocieszyłaś mnie, dzięki Ci :) ja też się cieszę, że forumkowych dzieci przybędzie. Zobaczcie jak ten czas leci, ja doskonale pamiętam jak tak niedawno pisałyśmy o naszych ślubach: jakie buty sobie kupiłyśmy, co mamy zamówione, czego jeszcze nie, jaka melodia na pierwszy taniec a teraz - zobaczcie dzieci nasze na świat przychodzą - fajnie!!!! :D:D

eny super wiadomosc!!!!!!!!! bede mocno trzymac kciuki siwek jak sie sprawy maja? pisz na maila jakby co i pokaz fotki swojej niuni

dziękuję - kciuki bardzo się przydadzą :)

Eny----->moje najserdeczniejsze GRATULACJE!!!ale nowina!!!!! kwiatek] same dobre waidomości w tym tygodniu!!!!!!

ja już wstałam i zaraz będe szykowała się do lekarza. Odezwę się później.

Nati ---> czekamy zrobiłam suwaczek wpisałam tylko datę porodu i wynika z niego, że jestem już w 6 tygodniu ciąży więc chyba tak już musi być :D

m_ka - to na kiedy masz termin? a pamiętasz kiedy mogło dojść do zapłodnienia? i kiedy miałaś OM?