Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kurde kurde

krew z nosa

Polecane posty

Nati---> zdjęcie zdjęcia, tak jak ostatnio, było całkiem widoczne :) Ustyś---> no widzisz jak te wszystkie Twoje kursy się przydały :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hello!!!! M-ka------>pewnie,że sie przydał ten kurs!!!!!nie żałuje,że sie zdeydowałam!bo w sumie dzięki temu znalazlam taka dobra pracę!zaczyna juz od poniedziałku!dzis ma dzionek wolny i tak glupio jakos sie czuje,ze nie musialam isc do pracy!ale od poniedziałku juz bede pracaowała tak na serio!no i dostane wynagrodzenie!hehe!bo praktyka sie juz skonczyla,kurs tez,mam juz papierek o jego ukonczeniu,wiec teraz trzeba sie brac do roboty!!!!!!mam nadzieje ,że bede zadowolona z tej pracy tak jak do tej pory! dla wszystkich zycze super weekendu!!!!u mnie to bardzo pracowity weekend sie zapowiada bo w książkach,ale dam rade!jak tylko pogoda dopisze to pojdziemy z mezusiem na dlugi spacer,to i od razu sie czlowiek lepiej poczuje!!niech juz przyjdzie ta wiosna!!!!pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jutro będę na 100% u teściów i zrobie skana usg i na pewno Ci m_ka wyśle...obiecuje :) Do skarbówki na szczęscie nie musiałam sama iśc, bo jak się okazało mój teściu już wczoraj był i wszystko załatwił, i wiecie co było źle? Jedna kwotę odjęłam źle od drugiej i stąd wyniknął błąd...wszystko jest już oki. Naszym \"ciężaróweczką\" polecam gazetę \"M jak mama\" - dziś pojawił się jej drugi nr :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nati---> trzymam Cię za słowo i czekam, czekam, czekam \"M jak mama\" kupię sobie dopiero w czerwcu, dzięki za informacje, jestem tutaj i nic nie wiem na temat polskiej pracy dla przyszłych mam :) Ustyś-----> fajnie masz, że dzisiaj wolny dzień, no i fajnie, że od poniedziałku praca, mam nadzieję, że będzie Ci się dobrze pracowało 🌻 A ja nie zrezygnowałam z pracy, pracuję sobie, tylko lżej, bo powiedziałam, że będę mamą jak tylko lekarz potwierdził, więc mam trochę większe luzy niż zwykle, pracuję wolniej, i nie dźwigam niczego, tutaj to normalne, że kobieta w ciąży pracuje, przede mną była jedna kelnerka w ciąży i wiecie w którym miesiącu zrezygnowała z pracy??? A dopiero na początku 7, miała taki duży brzusio i latała z talerzami, tutaj jest tak, że im dłużej pracuje się będąc w ciąży tym dłużej po porodzie pracodawca płaci, a naprawdę jak się dowiedzieli, że jestem w ciąży to dbają o mnie, czasem aż mnie to wnerwia bo co 5 minut się pytają jak się czuję, a ja dzięki Bogu czuję się dobrze i modlę się, żeby tak zostało :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
polskiej prassssssssssssy- miało być!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny napiszcie mi koniecznie czy lekarka kiedykolwiek was wysyłała na badanie pracy wątroby z krwi jak brałyście tabletki anty- bo mnie chyba robi w balona moja lekarka i wysyła mnie na badania prywatnie do jej znajomych żeby im kasę nabić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesć! NTG mnie wysyła lekarz co 6mcy na badanie wątrobowe ale w przychodni za darmo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ngt - ja miałam próby wątrobowe robione nie wiem co to jest ta praca wątroby o której piszesz, ale badania wątroby są bardzo ważne jest taka choroba, która przebiega bezobjawowo, a jest bardzo ciężka więc warto sobie to zrobić, szczególnie jak sie pigułki łyka. ja byłam dziś na wizycie babka zrobiła mi kontrolne USG, bo na tamtym maluszek był taki maleńki - w sumie to był pęchęrzyk żółtkowy tylko widoczny. A teraz widać już moją fasolinkę - ma 1 cm, serduszko bije, tętno ma 130/min. muszę łykać nadal duphaston, aż do 16 tygodnia. poza tym jest ok. tylko te mdłości 24h na dobę mnie dobijają :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PRÓBY WĄTROBOWE Badanie, które polega na oznaczeniu we krwi sześciu enzymów wykonuje się (również na czczo), celem oceny prawidłowej pracy wątroby, a czasem także trzustki i serca. Ponieważ laboratoria oznaczają enzymy wg różnych metod trudno jest podać wartości ogólnie przyjęte. Normy zawsze są podane na wydrukach badań. Wyniki: Bilirubina nie jest enzymem, lecz barwnikiem żółciowym. Jej poziom we krwi powyżej 1,1 mg/100 ml, świadczyć może o nieprawidłowej pracy wątroby. AIAT - wyższe wartości mogą wystąpić przy ostrym i przewlekłym zapaleniu wątroby, żółtaczce mechanicznej lub zawale serca.AspAT - wyższy poziom tego enzymu może oznaczać zapalenie wątroby lub marskość, a także wystąpić może po zawale. ChE - spadek poniżej normy tego enzymu może świadczyć o ciężkich schorzeniach wątroby, spowodowanych choćby zatruciem grzybami, a wzrost o nadczynności tarczycy, stłuczeniu wątroby i in. CPK - podwyższona wartość enzymu może świadczyć o zawale serca i niektórych schorzeniach mózgu. GGTP - podwyższona wartość tego enzymu świadczy przede wszystkim o nadużywaniu alkoholu lub niedrożności dróg żółciowych. LDH - podwyższony poziom oznaczać może choroby dróg żółciowych, zapalenie wątroby, zapalenie mięśnia sercowego lub stan po zawale czy chorobach nowotworowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w związku z tym, że zmienił mi sie termin porodu to zmieniłam suwaczek :) teraz moja kruszynka jest o tydzień młodsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję Nati :):) Jeśli się nie mylę to ktoś tu komuś coś obiecał????? >:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
M_ka tak wiem wiem, ale nie umiałam skanera zainstalować :( ale o obietnicy nie zapomniałam i na pewno zobaczysz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chwilkę sie oderwałam od pracy i poczytałam kilka zaległych stron. Grztuluje wszystkim zafasolkowanym!! Ja też chcę! Eny - ty już mieszkasz w Pruszkowie? Dobrze pamiętam? Czy to było w Piastowie? Pamietam jak przesyłałas fotki mieszkanka jak go kupiłaś, prześlij mi na skrzynkę wp.pl jak chcesz oczywiście i jak możesz już urządzonego :) Przedłużyli mi umowe na kolejne 10 miesięcy. Trochę mi ulżyło. Gadałam z naszą kadrową, podpowiedziała mi, żeby iść za kilka miesięcy do prezesa i powiedziec ze chciałabym powiększyc rodzinę. Facet jest podobno spoko i idzie na rękę jeżeli chodzi o takie rzeczy. A nie chwaliłam się wam, że przeprowadziłam się w końcu na nową cześć domu, śpię juz w swoijej sypialni na wielkim łóżku :D W salonie kanapa, stolik, fotele, wielki telewizor LCD, piękne sosnowe schody. Podoba mi sie :D:D Teraz rozwaliliśmy ścianę pomiędzy naszym starym pokoikiem a kuchnią (kuchnia była przechodnia) i będziemy ją urządzać. Rwanie starej terakoty, ścian, wymiana okien, szok co mnie czeka, potem meblowanie...... ciekawe ile mi kasy ta kuchnia pochłonie. Musimy też zdjąć dach ze starej częsci domu, rozebrać co nowe nadbudowane, zrobić wieniec, nadbudować, zrobić dach.......dziś ma nam facet wyceniać. Roboty od groma, ale dobrze ze jest co robić. Ładnie wy zafasolkowane a ja o remontach :) Pozdrawiam wszystkich cieplutko!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nati-----> no ja myślę :P :D Mikan zazdroszczę Ci tego remontowania, meblowania itd. my czekamy i czekamy na mieszkanie i mnie już cholera bierze, nie chcę już mieszkać tu gdzie mieszkam, mam dość :( ile można czekać????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaa Nati ---> fajna ta stronka, jeszcze raz dzięki :D:D:D ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szurek --> dzięki 🌻 Eny-----> no to się bardzo cieszę, że Twoja fasolka rośnie i że wszystko ok i tak ma być!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mikan - ja tez jeszcze niedawno tylko remont miałam w głowie, a teraz mam moją fasolkę :) fajnie, ze ci przedłużyli umowę. A czemu ty chcesz iść i mówić, ze chcesz rodzinę powiększyć? przecież jak będziesz w ciąży to cię nikt zwolnić nie może. a jak ci się umowa skończy w trakcie ciąży. to i tak przysługują ci wszystkie płatności. musisz być tylko co najmniej 3 miesiące w ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DO Eny
Bo może poprostu tak wypada ,jak sie poważnie traktuje swoją pracę. Bo może trzeba znalezc kogoś odpowiedniego na zastępstwo, bo może trzeba przekazać obowiązki. Tak tak poczciwa prosta Eny, dziewczyno wydoroślej. Szkoda gadać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a może są tacy szefowie, co jak się dowiedzą, że laska chce mieć dziecko to ją zwolnią zanim zdąży zajść w ciąże? trzeba być czujnym i odpowiedzialnym, jeśli się chce podjąć tak ważną decyzje, jak urodzenie dziecka. widzę, że tu się nic nie zmieniło to jest żałosne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Może szefowie firm
własne się tak zachowują, bo jak zatrudnią kilka takich panienek jak ty Eny to mają awersje do wszystkich babek.Ciekawe jak ty postępujesz???? Pewnie łazisz i stękasz w pracy i udajesz że masz grypę. Ale cóż ty jesteś za prosta aby zrozumieć to,że czasem warto grać uczciwie. Chociaż mam propozycje: jak jednak zmusisz się do tego by użyć ostatnią szarą komórkę która ci została pomiędzy uszami to się zastanów ile kosztuje legalne zatrudnienie jednej osoby, ile pracy i pieniędzy trzeba wyłożyć. Gwarantuje ci że jak taką kalkulacje sobie zrobisz to dojdziesz do wniosku że może jednak warto pogadać z szefem, a żeby po macierzyńskim było gdzie wracać. I właśnie takie myślenie jest przejawem odpowiedzialności i traktowaniem poważnie swojej pracy. Z twojego podejścia to nie wróżę ci sukcesu zawodowego, ale rozumiem że niektórych ambicją jest wychowywanie dzieci i siedzenie w kieszeni męża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
akurat mój szef wie o tym, że jestem w ciąży i bardzo sie ucieszył. był na to przygotowany. Wspólnie doszliśmy do wniosku, że najlepszym rozwiązaniem jest moje pójście na zwolnienie, bo moja praca jest zbyt ciężka i mogłaby zaszkodzić dziecku. i ja akurat mam gdzie wrócić. A jeśli chodzi o kasę, to dostanę tyle samo jakbym pracowała więc nie muszę żerować na pensji męża. a to, że ty miałaś problemy w pracy bo nie umiałaś wcześniej wszystkiego zaplanować to już twoja sprawa. wyżywaj sie na kimś innym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam pytanie do ciebie - pomarańczowy nicku: dlaczego się nie przedstawisz, skoro masz coś do napisania, masz swoje zdanie i przedstawiasz nam je tutaj to dlaczego nie wpisujesz swojego imienia, pseudo itp. Dlaczego piszesz anonimy??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bo tak lubiebo tak chce
bo mi tak pasuje. W przeciwieństwie do Eny wiodę bezstresowe życie.Eny jakiego masz wspaniałego szefa jak ja ci zazdroszczę, ty w ogóle taka wspaniała, inteligentna i rozgarnięta jesteś. (żart oczywiście)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uuuuuuuuuuuuu
a tak z ciekawości ciekawe ile dla swojego szefa przepracowałaś zanim w ciąże zaszłaś??????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez na pomaranczowo
Eny nie odpowiadaj,szkoda czasu i nerwow.Olej to:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki sobie pomarańczowy
eny - nie daj się ponieść. ale co do jednego przyznaję rację - też będę rozmawiać ze swoim szefem o planach zajścia w ciążę, uważam że to uczciwe podejście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez na pomaranczowo
Minelo sporo czasu odkad to forum przestalo tetnic zyciem ,sporo od tego czasu zapewne sie zmienilo... Niesia a.a pewnie juz urodzila dzidziusia.Gratulacje!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×