Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

stokrotka 21

wierze w reikarnacje i wiem ze smierc to nie koniec naszej egzystencji

Polecane posty

Gość hehehe cwaniaczek
niestety takich spotkam mase codzinnie :) wiedza na poziomie dziecka ze szkoly kilka lektur "ambitnych" o kosciele i uwaza ze wie juz wszystko :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehehe cwaniaczek
reinkarnacja ufo, szaraki :P mysle ze twoja wiara tez zasluguje na szacunek.... to ze nie masz zadnych dowodow a pienisz sie jakbym to ja byl zacofany to mnie nie dziwi :P sztuczki z for internetowych znam dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fooooooon
ale Ty do mnie piszesz sorry?:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehehe cwaniaczek
nie do pewnego czlowieka ktory uwaza ze ja jestem zacofany i zmanipulowany heheh :P za to wiara w reinkarnacje to szczyt zdrowego rozsadku i nie wolno jej podwazac ::P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stokrotka21
Nie.smierc kliniczna nie jest naukowym dowodem na reinkarnacje,ha ha ha-jak mozna laczyc przezycia ze smierci klinicznej z logika.Jezeli ktos przezyl taka smierc to wie o co mi chodzi.Zmienia to calkowity swiatopoglad o zyciu.Te ziemskie sprawy ktore kiedys byly wazne dla mnie,staly sie tak nieistotne i glupie-ze sama zawstydzilam sie przed soba jaka jestem idiotka.Cos w moim srodku sie zmienilo(moze to dusza-nie wiem) i teraz zupelnie inaczej patrze na zycie.Szkoda ze myslisz ze ukladam jakies plany z Bogiem.To nie jest tak...Gdybys przeczytal\a moje wczesniejsze wypowiedzi to byc moze bys mnie zrozumial\ a.A tak na marginesie,to wcale nie jestem taka pewna siebie.Podzielilam sie z wami tym co sama przezylam.Uklady z Bogiem??-jestem za primitywna i glupia aby wszystko zrozumiec.Przede mna jeszcze bardzo daleka droga aby sie troszeczke wspiac. pozdrawiam wszystkich i dziekuje za rozmowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fooooooon
stokrtoka21 no.. przede ma tez dluga droga... pzodrowienia, ja jeszcze nie jestem gotowa.. ale zycze Tobie obys jak najszybciej doznala oswiecenia, pelni szczescia i harmoni.. i do zobaczenia TAM;) 🌻 hehe cwaniaczek 😘:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooooooo widzisz stokrotko
i teraz rozumiem ;) a raczej teraz mowisz do rzeczy. ja tez nie wiem bo dowiem sie kiedys dopiero.... caly czas pisalem o wierze..a pewnien kretyn oczywiscie wysmiewal moj watykanski zabobon bo jego poglady sa oczywiscie jedynie sluszne :P tutaj nawet nie mozna napisac slowa katolik bo zaraz bedzie trzeba walczyc z ludzmi ktorzy sami wierza w zielone ludziki i czarnego kota... dlatego dyskusja na necie to najgorsze co moze byc. stokrotka 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooooooo widzisz stokrotko
foooooon 🌻 ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość . . ...... . . /./

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cast away
Katolik dokonał aktów kolejnej samokompromitacji atakując mnie z pozycji cudowania oraz kulturalnie w swoim mniemaniu przypierdalając się do mojej matki. Nic to .Niby taki yntelygentny i specjalista a w żadnym z postów nie użył nawet śladu argumentacji merytorycznej o kulturze nie wspominając. Faktycznie mimo że obiektywnie spór wyszedł na remis to on jako "bibliolog' ponosł klęskę i to sromotną w starciu ze mną - amatorem. Z litości nie cytowałem tu opracowań Gardnera czy Barbary Thiering albo J. Prokopiuka żeby naszego znawcy ostatecznie nie pogrążać.Ciekawe też co nasz mądrala powie na niewygodne prawdy wyłożone w książce J. Sieradzana "Jezus Magus -pierwotne chrześcijaństwo w kręgu magii" która wkrótce się ukaże podobnie jak inna książka autorstwa P. Canciani "Jezus i Esseńczycy" nie mówiąc o będącej już na rynku pracy "Jezus 3000 lat przed Chrystusem" gdzie mowa min. o tymże większość biblijnych treści to kopia mitów i misteriów sumeryjsko-akadyjskich oraz egipskich. O opracowaniu "Czy Biblia kłamie " A . Olszewskiego mnie wspomnę żeby ostatecznie nasz specjalista (który oczywiście żadnego z powyższych tytułów nie zna)nie zachwiał się w wierze, w swoje mozliwości oczywista,bo o wierze w Pana Zastępów na pewno już dawno zapomniał .CDN

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cast away
Nigdzie nie napisałem przytym że mam jedynie słuszny światopogląd bowcale nie jest on wykrystalizowany, ale tym różni się od jedynie słusznej i nieomylnej religijności naszego watykanisty, który przedkłada encykliki i adhortacje nad żywe Słowo. Jego sprawa jeżeli dobrze się z tym czuje podobnie jak z tym że kłamie, imputuje i manipuluje w żywe oczy ze sporą doza chamstwa (i on mówi o erystyce - Schopenhauer by się uśmiał). Greps o czarnym kocie i zielonych ludzikach zaś świadczy że późna pora chyba sprawiła że nasz bibliolog zaczął mieć omamy urojeniowe albo dostał ataku myślopląsu. Typowe dla kogoś kto się poddał. Życzę przyjemnego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anhela
Cast away, widzę, że bystrzaczek z Ciebie. Swietnie. Chwała Ci za to, że SAM szukasz, czytasz, badasz, SAM myślisz. Cenię to i szanuję, naprawdę. Pojawia się jednak pytanie: po co to robisz? Chcesz czegoś dowieść bez wątpienia, czy bez wątpienia czemuś zaprzeczyc? To bardzo istotne, bo w zależności od tego czlowiek "wyłapuje" pasujące do jego wizji czy sposobu myślenia argumenty. Znika obiektywizm, a im dalej w las, tym więcej drzew...W końcu będziesz tak skołowany, że już nie będziesz wiedział, co jest prawdą, a co nie...Człowiek ma ograniczone możliwośći poznania i przychodzi taka chwila, kiedy umysł wręcz trzeszczy w szwach od przeczytanych książek, poznanych teorii, hipotez, faktów mniej lub bardziej prawdopodobnych; w takiej chwili, kiedy niemal mózg człowiekowi się pali dochodzi on do wniosku, ku swojej rozpaczy, że wcale nie jest bliżej prawdy, którą tak usilnie chciał poznać. Oczywiście, uznanie tego faktu przychodzi dopiero wówczas, jak się jest uczciwym wobec siebie samego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anhela
Dalej wzywam WALETA, by wskazał mi, gdzie w Biblii mowa o czyścu i o karach, jakie tam czekają grzeszników. Dobra, wzywam kazdego, kto dysponuje taką wiedzą do oświecenia mnie w tej kwestii. Rękawica rzucona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×