Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość majka122

prosze o rady... dlugie

Polecane posty

Gość majka122

Spotykalam sie z chlopakiem pol roku, ostatnio bylo miedzy nami zle, klotnie nieporozumienia. Rozstawalismy sie, potem on dzwonil, prosil i byl powrot. Az do wczoraj. To co sie stalo wczoraj jest dla mnie szokiem. Mam 29 lat, mieszkam z mama, on ma 28. W poniedzialek podczas rozmowy na gg po klotni nazwal mnie dziwka wiec sie rozlaczylam i uwazalam ze to koniec. We wtorek, srode i czwartek byla cisza. W piatek zadzwonil do mnie rano ale nie odbieralam tel. Wiedzial ze ide do pracy i bede przed 18-ta. Okazalo sie ze podczas mojej nieobecnosci przyjechal do mnie do domu i zaczal nagadywac na mnie mojej mamie. Powiedzial nawet o wspolzyciu, jak jest od kiedy zaczelismy, powiedzial ze jak sie na niego wkurze to do wyzywam powiedzial ze nazwal mnie dziwka ale oczywiscie byl pod wplywem alkoholu, opowiedzial wszystkie rzeczy ktore ja mu kiedykolwiek mowilam. An koniec dodal ze moja mama o tym nie wie ale ja pale papierosy. To jest akurat prawda, ale pale je rzadko i nigdy w domu. Moja mama po tym sie wsciekla, powiedziala ze to niemozliwe. Powiedzial zeby poszla i przeszukala mi rzeczy to mu uwierzy. Rozmowa trwala jakies 2 godziny i zrownal mnie wtedy z ziemia, mowil jaka to ja jestem niedobra a on tak sie staral. Prawda jest taka ze nie chcialam juz z nim byc ( nieporozumienia, klotnie) i wielokrotnie z nim zrywalam. On zawsze obiecywal poprawe i wracalam. Po tym wszystkim pojechaql do mnie do pracy, wszedl i powiedzial ze na mnie poczeka, zaczal stawiac jakies warunki, powiedzialam zeby natychmiast wyszedl. Poczekal az skoncze prace, powiedzial mi to ze poopowiadal mojej mamie czesc prawdy czesc nieprawdy ale ze i tak chce ze mna byc. Wiedzial ze ja szanuje moja prywatnosc i nie zycze sobie zeby jakis koles przyjezdzal i opowiadal mojej mamie jakies moje intymne sprawy a jednak to zrobil. byla klotnia, ucieklam od niego, powiedzial ze i tak bedzie przyjezdzal bo moja mama wpusci go do domu. Powiedzialam zeby odczepil sie ode mnie raz na zawsze to zaczal mnie straszyc ze zrobi rzeczy jeszcze gorsze. Musze byc taka jak on chce i musze sie z nim spotykac. Po powrocie do domu byla awantura i lzy, moja mama wpadla w wscieklosc czy to prawda z tymi papierosami, ja powiedzialam ze nie ma prawa wiecej wpuszczac do domu tego chlopaka i ze wiecej sie z nim nie spotkam. Awantura byla okropna a dzisiaj sie do mnie mama nie odzywa. Powiedzcie jak rozwiazac te sytuacje, co zrobic jak on znowu przyjedzie do mojej pracy czy do domu? Co moze mi jeszcze zrobic gorszego? Zaczynam sie tego wszystkiego bac. Zburzyl moje dobre relacje w domu, spowodowal ogromna klotnie i on mysli ze mial do tego prawo i ze sie go i tak nie pozbede. Prosze o rady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziwne :O raz, że nie masz 15 lat i nie jesteś nastolatką która po kryjomu pali papierosy, tylko już prawie 30tka na karku, a wciąż jesteś traktowana jak mała dziewczynka... i to chyba Twoja sprawa co robisz a jesli nie robisz tego w domu, nie dmuchasz nikomu w twarz, to uważam, że powinno nie być problemu... dwa, że mama powinna być mamą i stac po Twojej stronie, a nie po stronie obcego faceta, który w stosunku do Ciebie jeszcze takich słów używa i jest takim skarżypytą... trzy, jesli nadal z nim będziesz to bardzo się zdziwię... za takie słowa choćby, za zburzenie dobrych zdrowych relacji w domu, za skarżenie... od razu powiedziałabym do widzenia. Trzeba się szanować, a nie dawac tak sobą pomiatać... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joj
nagrywaj wszystkie rozmowy na komorce, zapisuj smsy, kup dyktafon, nagrywaj jego grozby. A potem na policje z tym. To jest jakis niezrownowazony gosc. Chyba bym sie bala:|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do autorki_________
Tylko zebys na genialny pomysl nie wpadla i nie wrocila do niego ! facet jest zwichniety...i to porzadnie! Co zrobic ? Jak masz kolege w pracy to niech z Toba wychodzi jak on jest. Uprzedz kogos zaufanego o tym ze jest chory psychicznie. Mamie krotko i na temat , ze to nie jest JEJ sprawa tylko TWOJA i ze jak nastepnym razem idiota przyjedzie to ma mu powiedziec , ze zadzwoni po policje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do autorki_________
Jak bedzie Cie nadal nachodzil i grozil to policja. Nie masz jakiegos kumpla ktory nieoficjalnie by mu pare slow powiedzial ? Tak po mesku ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takasa ma
ja Ci coś napiszę i zapoamiętaj, bo mialam tak samo: on ma ze sobą problem a Ty będziesz miala ze sobą jesli dasz dalej manipulować swoją osobą. Takie relacje są szkodliwe i utnij ją czym prędzej, bo będziesz klębkiem nerwów tak jak ja nim zostalam po znajomosci z podobnym panem. Wiem co mówię, bo moja mama tez brala pod uwagę takie gadki obcego faceta, ktory w dodatku byl zonaty i dzieciaty. Też spaprali mi psyche i lecze się u psychologa. On nie ma prawa kazać Ci czegokolwiek. ATwoja mama powinna stać za Tobą i pozwolic Ci decydowac o sobie - mnie taka sytuacja doprowadzila do 2ego zalamania nerwowego i pchnęla w ramiona kolejnego popapranego egoisty. Obecnie nie mam kontaktu z zadnym z nich i jest mi wreszcie w miare dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ten facet to psychopata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takasa ma
prawdopodobnie u niego w domu ojciec nie szanowal jego mamy i stąd te jego chore relacje - on Cię stawia przed faktem dokonanym, tak jak robil tamten "mój". Będzie Cię kontrolowal, sprawdzal komórkę, mi tamten wykasowal m=numery do ludzia do jednego kolegi zadzwonil i mu grozil, bo myślal, ze cos as łączy :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do autorki_________
Aha , a z mama tez daj kropki nad "I".Masz swoje lata i ona nie ma prawa ani ingerowac ani oceniac Twojego zachowania. Postaw sie !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takasa ma
Pianistkę Jedlinek sobie poczytaj.....to o nas...:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosc to psychol i manipulant!! Jaki normalny facet pojechalby do mamy swojej dziewczyny (bylej czy obecnej) i odstawial takie szopki!! Dziewczyno, nie daj sie!! Jestes dorosla, musisz byc silna. Jemu powiedz, ze jak Cie bedzie nachodzil, to zawiadomisz policje, a moze masz jakichs kolegow, ktorzy mogliby go troche postraszyc?? Z Mama proponuje porozmawiac na spokojnie, powiedziec co i jak. Przeciez ona Cie kocha i na pewno zrozumie. Badz szczera, a Mama na pewno to doceni. Zycze powodzenia!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majka122
U niego w domu jest tak ze ojciec podejmuje wszystkie decyzje a mama jest cichutka podporzadkowana osoba. Kiedys jak u niego bylam , rodzice wspominali mi ze on ma trudny charakter ale dawalam sie mu wmanipulowac. Wierzylam jak to mnie kocha i ze jestem wszystkim. Napisalam mu ze jesli nie odczepi sie w koncu to zawiadomie policje, dalam mu jasno do zrozumienia ze nikt go wiecej do domu nie wpusci. Mama jest na mnie teraz obrazona i nie chce sie odzywac, on opowiedzial jej wszystko, kiedy i od kiedy sypiamy, kazal jej isc i przeszukiwac moje rzeczy zeby znalazla papierosy. Najgorsze jest to ze on mi powiedzial ze jutro i tak przyjedzie i ze bedzie tak jak on chce, ze mama moja go lubi i do domu go wpusci. Ja dzisiaj zabronilam jej go wpuszczac, byla klotnia straszna o to co on nagadal. Boje sie tez o moja prace, zeby nigdy wiecej tam nie przychodzil. Zaden kolega nie przychodzi mi na mysl, nie chce kogos obcego w to mieszac ajednoczesnie boje jak dam z tym rade.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do autorki_________
Majka , w takich sprawach faceci najczesciej maja jaja , wiec upoluj najfajniejszego faceta w pracy , wez go na bok i powiedz ze sie po prostu boisz. Na pewno jakis mlody konkretny facet bedzie chcial pokazac ze bedzie jak Supermen ;) Z mama jak sie nie da po dobroci ( a z toksycznymi sie nie da! Zacznijmy od tego , ze Twoja mama PO JAKI KIJ Z NM GADALA ?! NIE MA PRAWA CIE OCENIAC!!!!!!!!!!!!!) krotko z nia ! Krzyknij ze sobie nie zyczysz! Nie masz kolezanki u ktorej moglabys np na tydzien czy 2 zamieszkac ( mowiac mamie ze jak wyorosleje to wrocisz) ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majka122
Jeszcze jedno, podczas rozmowy na gg kiedy nazwal mnie dziwka zablokowalam go. W koncu moglam robic co chciala bo do tej pory nie pozwalal mi czyli byc dostepna na gg. Nie pozwalal mi wczesniej bo bede z innymi gadac. W czwartek zalozyl sobie nowy numer gg i zagadal do mnie, nie przyznal sie kim jest. Dopiero wczoraj przyznal sie ze to ona. Teraz musze i ten numer zablokowac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na pewno masz jakichs znajomych. Nie boj sie powiedziec komus o tym co sie dzieje, bo tu chodzi o Twoje bezpieczenstwo!! A ten gostek to wredny i pewny siebie typek!! Probuje manipulowac Toba i bezczelnie wciaga w to Twoja Mame!! Jego Rodzice beda stali za nim zapewne, a poza tym nie wiedza przeciez jak on Cie traktuje. On pewnie jeszcze im glupot nagadal o Tobie. Z Mama porozmawiaj na spokojnie jeszcze raz. Przeciez nie masz nastu lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takasa ma
kobieto!!!! to Twoje zycie a nie mamy... ło matko...O; spieprzysz sobie lata zycia jak ja spiperzylam jak się nie postawisz....:o:o:o i poweim Ci, ze to, ze mamie tak ulegasz to tez moze miec wplyw na to, jakich facetó wprzyciagasz - bo Ty wypierasz teuczucia negaywne ktorych doznajesz od mamy, czyli np.zlosc, ze ona Cię kontroluje a to do Ciebie wraca w tym facecie....nieświadomie takiego przyciagnelas i nie widzialas tej jego wady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do autorki_________
MAJKA ! ON NIE MIAL NIE MA I NIE BEDZIE MIAL PRAWA CZEGOKOLWIEK CI ZABRANIAC !!!! NIKT NIE MOZE CI ZABRANIAC ! Zamiast blokowac go 10 razy , zaloz sobie Ty nowy numer i daj tylko najblizszym znajomym ZADAJAC OD NICH by mu go nie dawali !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majka122
Z tym zamieszkanie u innej osoby pewnie nie wyjdzie, chociaz i takie mysli mi przechodzily przez glowe. Od 5 lat mieszkam z mama i tak zapewne musi zostac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majka122
On uwazal ze jesli jestem niwidoczna to moge zagadac kogo chce a jesli jestem dostepna to tak jakbym czekala ze ktos mnie zagada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do autorki_________
Nie mozesz na tydzien do kolezanki sie "przeprowadzic" ? Obudz w sobie agresje , sile , wkurz sie porzodnie na zycie , na niego na mame , rozladuj te lata podporzadkowania wiecznie komus ! Nie daj sie !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do autorki_________
daj sopbie opis " Z idiotami i ex nie gadam ;) " hahah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takasa ma
on cię nazwal "dziwką" i sam przekreslil sobie zansę na znajomosc i to powinno wystarczyc do zerwania kontaktu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majka122
O jego zazdrosc tez niejednokrotnie byly klotnie. Ja uwazalam ze nie ma miedzy nami porozumienia ze powinnismy dac sobie na spokoj a on ze ja pod jego wplywem na pewno sie zmienie i bedzie dobrze. Podczas tamtej rozmowy na gg napisal mi jeszcze ze zadna dziewczyna do tej pory z nim pierwsza nie zerwala i ze nie zerwie. To on bedzie decydowal czy zwiazek ma sie skonczyc czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majka122
Jego tlumaczenie bylo takie ze byl pod wplywem alkoholu i dlatego tak mnie nazwal. Ja i tak nie chcialam tego sluchac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takasa ma
sluchaj, u mnie bylo tak, ze ja go znalam ze szkoly i kiedys mu pomoglam u Ciebie to praktycznie obyc gosc z tego co widzę nie bagatelizuj sytuacji - znajdz jakiegos kolegę, bo faceci w afekcie są zdolni do roznych rzeczy a wogóle to zorientuj się na policji co mozna zrobić w tej sytuacji czy wyscie wogole byli para?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do autorki_________
Zapisuj sobie te rozmowy ! przekopij nawet w wotdzie - tak na wszelki wypadek. Moze przejdz sie na policje i spytaj cze te pogrozki wystarcza zeby z nim " pogadali". Nie masz jakiegos roslego kumpla czy kuzyna co by mu durne pomysly z glowy wybil ? ....w ciemniej uliczce :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×