Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość majka122

prosze o rady... dlugie

Polecane posty

Gość majka122
Ja naprawde po ostatniej rozmowie na gg myslalam ze sie uwolnilam , ze po tym co na mnie napisal bedzie mu wstyd pokazac sie mi na oczy a on przyjechal sobie zrobil co zrobil, przyszedl do mnie do pracy (szybko musialam wyjsc z nim na zewnatrz i tlumaczyc zeby sobie poszedl) to jeszcze uwaza ze i tak bedzie ze mna i to na jego warunkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takasa ma
bo widzisz ten "mój" zonato-dzieciaty to byl taki : jak ja mu pomoglam i mieszkal u mojej rodziny kilka lat praktycznie na zasadach domownika to bylo dobrze, ale jak on mnie wyuciagnal z dolka to wszytsko co dla mnie zrobil i ze ja się na to zgodzilam to bylo z mojej strony zachowanie kurwy -jak sie sam wyrazil i gdzie tu logika? czyli on mial prawo do wsyztskiego a ja do niczego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majka122
Dziekuje za to co piszecie i ze mnie wspieracie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzydkie pismo
pomijajac to,ze majka masz niestety chora sytuacje rodzinna (niestety) ale nie mozesz zapomniec,ZE TO JEST TWOJE ZYCIE: TY DECYDUJESZ CO ZROBISZ: TY TWORZYSZ TWOJE ZYCIE;TY JESTES ODPOWIEDZIALNA ZA SIEBIE;TY BEDZIESZ MIALA PRETENSJE ZA SWOJE DECYZJE;TY BEDZIESZ PONOSIC KONSEKWENCJE;TO JEST TWOJE ZYCIE;JESTES DOROSLA: A TO;ZE JESTES NIEDOJRZALA EMOCJONALNIE;TO FAKT;WINA RODZICOW;ALE NIEKONIECZNIE WINA SWIADOMA: MASZ SZANSE WYDOSTAC SIE Z TEGO GOW**

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majka122
takasa ma mam nadzieje ze wiecej juz takich popaprancow nie spotkamy. Musi byc lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maja,wychodzenie w pracy na zewnatrz nic nie daje ,niech inni widza ze to psychol,w razie czego masz swiadkow,jesli bedzie sie awanturowal zawsze albo Ty albo wspolpracownicy moga zawolac policje. to nie Twoj wstyd,to on powinien sie wstydzic!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzydkie pismo
sorry za bledy. majka,jak nie postawisz sprawy na ostrzu noza (czyt. policja) to ten frajer moze ci wiecej problemow narobic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzydkie pismo
a wychodzic z pracy nie musisz pisac na gg tez nie odbierac tel-tez nie i wogole nic nie musisz! jesli nie chcesz oczywiscie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takasa ma
goń go i nawet nie miej wątpliwosci -on jest zdemoralizowany przez samo wychowanie a bedzie gorzej...i nie wiadomo czy rodzinka go nie podbuntowuje, bona wsi 28lat to juz stary kawaler, wiec chca sie go pewnie pozbyc z domu a miej to gdzieś, nie staraj sie utrzec mu nosa, ale walcz o swoje - to jest czlowiek nieszczęśliwy w tym swoim zdemoralizowaniu, ale potem bedziesz przyciagac kolejnych popaprancow jak sie nie uwolnisz od tego psychopaty-mi zjechal psychikę tak, ze odechcialo mi się zyć na jakis czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzydkie pismo
smyli masz racje. ale pierwsze co to policja,zeby pozniej(o zgrozo!) nie bylo niedomowien,ze dlaczego nie zglosila wczesniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takasa ma
nie martw się o niegojkaby chcial brac na litosc, bo facet osbie zawsze poradzi ..aha, i uwazaj na klony - jak juz mowilam do mnie się potem nastepny zonaty przypaletał co się zalił a mnie mailmw d...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majka122
Mam nadzieje ze to byl tylko ten raz z praca i wiecej tak nie zrobi. Cialabym zeby sam to zrozumial i nie kontaktowal sie ze mna. Zobaccie co za ironia, naopowiadal mamie jaka ja jestem zlai niedobra a potem mi mowi ze i tak bedzie ze mna. Nigdy nie sluchal co ja mam do powiedzenia, robil zawsze tak jak on uznal ze sluszne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majka122
Wiem ze zrobie wszystko zebyw iecej juz mnie nie nachodzil.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzydkie pismo
majka- to nie ironia,to psychopata. i nie probuj go usprawiedliwiac czasem,bo on cie tak kocha i dlatego tak robi. pozwol sobie byc szczesliwa i usun go z twojego zycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brzydkie pismo ma racje,cos nie tak i mozesz policje i 5 razy dziennie wzywac,smsy i co mozesz zachowuj,staraj sie miec swiadkow rozmow,nie daj sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do autorki_________
Do brzydkie pismo 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Majka posłuchaj, mam wiedzę i doświaczenie na temat takich spraw. Nie słuchaj absolutnie, co mówia ludzie o napuszczaniu na niego jakiegoś faceta. Agresja, jak wiadomo, rodzi tylko agresje. Obcy facet wtrącający się w to wszystko to tylko oliwa do ognia i płachta na byka. Do wszytskich emocji, które się teraz w nim gotują, dojdze upokorzenie i zazdrość. NAJSKUTECZNIEJSZYM sposobem radzenie sobie z taką sytuacją jest wygaszanie emocji. A metodą na to jest zero nowych bodźców i implusów. To znaczy zrywasz z nimi WSZELKIE kontakty i NIE REAGUJESZ cokolwiek on zrobi (no chyba, że będzie tak źle, że jedyne co powinnaś zrobić to iść na policje). Martwa cisza i obojętność. Jakakolwiek Twoja reakcja, jakaś próba łagodzenia, przemawiania mu do rozumu to znaczy tyle, ze to się dzieje dalej, że dalej ma wpłuw na ciebie i może coś osiągnąć. Mur milczenia i niewzruszonośc - to jedyne, co go zniechęci. Tak jakby przestał dla ciebie istenieć i stał się niewidzialny. No ile można, jak kogoś to ani ziębi a ni grzeje, a już na pewno nie wydobywa z niego żadnej reakcji. Przejdzie mu, zobaczysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takasa ma
ach, jeszcze o czyms zapomnialam - potrafil na spotkaniu ze mna kupic mi nie stad ni zowąd ciuch za kilkaset zlotych, o ktory go nie prosilam...nie wiem, po co....chyba, zeby pokazac jak szasta kasą (jak akurat szukalam pracy majac prace dorywcze) takie stawianie rpzed faktem dokonanym...nie chore?chore

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzydkie pismo
albi ma racje. ale musisz byc konsekwentna. nie i chuj. koniec bajki,kochasiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takasa ma
nie rób mu celowo na złośćtylko zyj swoim zyciem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tolerancja
a ja bym mu wszystko odeslala zeby nie mowil ze masz cos jego lub od niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majka122
Masz racje Albi, nie moge sie wiecej do niego pod zadnym pozorem odezwac. Musi w koncu zrozumiec i odpuscic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tolerancja
to do majki-gdyby jakies prezenty od niego miala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majka122
Nie mam od niego prezentow na szczescie. O swoich rodzicach mowil tak: mama to spokojniutka naiwna istota a z ojcem nie moze sie dogadac. Nie moze zostac z nimi bo z ojcem by sie pozabijali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×