Yasmin - cd tematu Yasmin- już jest!!!!

Jeszcze rano miałam inne plany, ale postanowilismy z Miśkiem, że odstawiam tabsy. Od dobrych kilku dni męczyły mnie bóle głowy, nóg i rąk, ale dziś to juz masakra :O Głowa mnie tak boli, że jak tylko wstane i gdzieś ide to mam wrazenie że zaraz sie przewróce :O Tak więc, postanowiłam, że dam sobie spokój. Troche mi tego szkoda, tego spontanicznego seksu i wogóle, ale jak pomyśle że mam sie tak czuć na codzień to wole zrezygnować. Wracamy na gumki, a w dni płodne dodatkowo globulki i jakoś damy rade. Mam nadzieje, że będe nadal mile widziana na tym topiku, bo fajnie mi sie z Wami gada :) Pozdrawiam wszystkie Yasminki i życze jak najmniejszych dolegliwości spowodowanych przez tabsy. Spróbuje za jakis czas znowu. Teraz sobie podlecze wątrobe, wogóle bede o siebie dbać, zrobie sobie badania i spróbuje kiedyś znowu, mam nadzieje, że bardziej szczęśliwie :) Co prawda do końca opakowania jeszcze 3 pigułki, potem jeszcze 7 dni przerwy, więc może mi sie odmienić, ale na Yasmin sie nie zdecyduje, jak już to coś innego.

dojrzal apoziomka --> dzis użyje pierwszej globulki....ale to jak bede sie kłądła już spać..tym razem Macmiror Complex 500 - mam nadzieje ze sobie teraz poradze... Dziobus --> nom fajna sprawa, szkoda ze jeden numer może skorzystać z tego tylko raz.......a poźniej zatrudnię ponownie swojego mężczyzne do tego celu ;) Kruszku--> w takim razie życze powodzenia ........

Kruszku masz rację Twoje ciało i dbaj o nie:) ja tak zrobiłam jak brałam Microgynon, po pierwszym opakowaniu - WON blee fatalnie sie czułam, puchłam strasznie. A na razie /odpukac:P/ czuje sie po yasmin ok, okresik przyszedł planowo, czuje sie o niebo lepiej, bo bez tab. dwa pierwsze dni okresu wyjete z zycia:O Miłej nocki dziewczynki;) ja sie błakam po kafe, bo dzis sama, mąż w pracy całą noc:(

No tak :) Ja właśnie siedze przed kompem, gadam z Miśkiem i siła staram sie nie zwymiotować :O Jest mi tak niedobrze, slabo i sama jeszcze nie wiem co, że szkoda gadac... zbieram sie spać, może jak zasne będzie ok. Życze dobrej nocki :)

Ojej Kruszku to może rzeczywiscie Yasmin Ci nie służy skoro sie tak męczysz ...biedna...U mnie odpukac wszytsko w tej kwestii w porządku..nawet bardzo...Przed tabletkami cierpiałam co kilka dni na okropne bóle głowy a z pierwszym opakowaniem mój problem znikł ( mam nadzieję ze juz na zawsze bo strasznie się meczyłam) ...Zero bóli rąk, nóg itp...Chyba mam szczęscie...to moje pierwsze tabletki i czuje się bardzo dobrze..... A jeśli chodzi o wizyty na tym topiku to masz zaglądać..A jak nie to...( bardzo chcę zostać ciocią- wiesz? - choćby internetowa:D- bo mamą na razie być nie moge choćbym chciala :P ) Ja przed chwilka przzyszłam do pracy i tak bede tu do 18..więc będe zaglądać na kafe..... A póki co- miłego dnia dziewczynki

Ciocią?? A bardzo chętnie, ale bynajmniej nie teraz :P Bo my z Miskiem nic jeszcze nie planujemy :P Wczoraj jak sie położyłam to było lepiej. Dziś rano wstałam i jest spoko. troche tylko głowa boli, ale wiem, że wieczorem będzie to samo :O Nadal sie zastanawiam co z tymi tabletkami. Pójde do gina i zapytam.Jak mi powie, że to normalne i że mi przejdzie po którymś tam opakowaniu i nie będzie chciał mi przepisać innych tabsów to mu serialnie naklne w tym gabinecie! A teraz spadam pod prysznic bo zaraz mój Luby tu będzie :) Życze miłego dnia

Hejka Babeczki:-) Miłego dzionka życze! Znowu praca, oby dotrwać do 15:-) Pozdro

Cześć Kobietki, życzę Wam miłego dnia i oby szybko minął :-) Pozdrawiam cieplutko,

Oj tak niech szybko mija! Tak mnie dzisiaj ludzie wnerwiają:-(!!! Całe szczęście że ich nie widze tylko słysze... byle do 15!!! Pozdrowionka:-)

Witajcie:) prosze, powiedzcie mi czy przy stosowaniu tabletek yasmin, moge miec mdlosci? koncze za kilka dni opakowanie a od poczatku ich brania mam mdlosci a dzisiaj jeszcze doszlo plamienie. no i jeszcze prawdopodobnie grzybica:( jutro ide do gina, na kontrole. prosze o dop. pozdrawiam

Ana-> oczywiscie że możesz mieć mdłości...jeśli to są twoje 3 pierwsze opakowania tabletek..podobnie z plamieniami.....Jesli to sie dluzej utrzymuje to wtedy lekarz powinien Ci zmienic tabletki

to jest moje pierwsze opakowanie, wczesniej nie bralam innych tabletek, tylko gumki:P no to mnie troche uspokoilas, bo juz sie denerwowalam ,ze znowu jest cos nie tak. mam juz troche dosyc wizyt u lekarzy, dziekuje:)

spokojnie;) w trakcie pierwszych opakowań moga dziać się różne rzeczy ;)

to juz mialam prawie wszystko.....chyba;) ale chyba zostane przy nich, bo oprocz tych mdlosci i dzisiejszego plamienia jest si.:) dziekuje Bernadetka za odpowiedz:) chyba czesciej bede tutaj zagladac;) milego dnia:)

Mdłości i plamienia mogą występować na początku... poczytaj sobie co jest napisane wcześniej i napewno znajdziesz odpowiedzi na swoje pytania:-)

No i oczywiście zapraszamy do dsykusji ;)

Bernadetko, a cóż to ta \"dsykusja\"?? :P;) Mam pytanko. Skoro w piątek biore ostatnią pigułke to kiedy powinnam skończyć współżyć bez innego zabezpieczenia i zacząć uzywać gumki??

No kruszku :P po ostatniej tabletce jesteś zabezpieczona 7 dni :P tak jakbyś robila 7 dniowa przeerwę na krwawienie z odstwaienia- tu jesteś bezpieczna...W trakcie tych 7 dni...A gumki powinnaś zacząć używać 8 dnia czyli od soboty:)

Zamotałam troche ale mam nadzieje ze zrozumiałas :D

Si, zrozumiałam :) Dzięki :) Mam nadzieje, że dzis wieczorem przyjedzie mój Misiek, bo teraz mam taką chcice że MASAKRA :O :P A dziś tylko raz sie kochalismy

a ja musze poczekac z kochanie do soboty bo moj Tygrysek jest w holandii i nie widzielismy sie juz prawie 6 tyg ale w sobote juz bedzie

Niiga to jestes w o niebo lepszej sytuacji niż ja :P Ja swojego zobaczę dopiero 19 listopada w niedzielę:( Echhhh szok jak ja za nim tęsknię...a mam taką chcicę ze od razu go do łóżka zaciągnę :D chociaż pewnie nie będę musiała sie zbytnio napracowywać;):P

cholerka:P dobrze ze chociaż są takie wynalazki jak telefony, komputery( gg , skype) bo inaczej to bym sie zapłakała nie słysząc codziennie Jego głosu:(

a gdzie jest Twoj chlopak?? Ja mam ze swoim tylko telefoniczny kontakt ale strasznie sie stesknilam i podobnie jak Ty zaraz chyba w lozku wyladujemy.Niestety on przyjedzie tylko na 2 tyg i znow jedzie na 5 tyg:(

no mój nie w Holandii- ale w Szczecinie :( W zasadzie mieszkamy na dwóch końcach Polski a obowiązki, praca ( jego i moja ) , niemożliwość brania tyle urlopu ile byśmy chcieli-nie pozwala na czestsze widywanie się... :( Jest tak ze raz ja biorę i wtedy jadę do niego, a raz On i wtedy On do mnie przyjeżdza.....widzimy się tak raz na 2 miesiace po 1,5 tygodnia...niestety ale musimy jakoś dawac sobie radę ....Byle do marca bo wówczas sie do niego przeprowadzam :)

super ze sie przeprowadzisz!! My szukamy razem pracy w Holandii mamy nadzieje ze sie uda jak przyjedzie to bedziemy jezdzuic po firmach i zalatwiac.Chcemy na wesele zarobic

Więc kochana- znam Twój ból, bo go również odczuwam....z tym ze my codziennie na skype i gg wieczory spędzamy a w ciągu dnia po 10 razy do siebie dzwonimy....Wiec jakoś sobie radzę..bo nie mam innego wyjscia...a bardzo sie kochamy więc wiem ze to przetrzymamy a do marca w sumie nie tak bardzo daleko...

E, dziewuchy, dacie rade :) Bernadetko, fajnie sie będziesz miała, że będziecie razem mieszkać :) Ja też bym tak chciała z moim. Ps. W czasie kiedy wy będziecieogarnięci dziką namiętnością, ja będę świętować swoje urodzinki :)

tzn 19 listopada?? ;>;>;>

Si :)