Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość NORMALNI Pogadajmy

NORMALNI !!! Pogadajmy

Polecane posty

Gość Żona informatyka
Idę zrobić Inuś zdjęcie jak śpi... taka słodzizna :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zakochana...to nie jest dobra wiadomość, jutro będzie padało i u nas...:-( Żono, widziałam fotki...niunia cudna, a Tatry....oj pojechałoby się...Tatry Słowackie to ulubione miejsce moich jesiennych wypadów...Nie byłam tam od czasów tej sławnej wichury i trochę boję się wrażeń...wyrabiam dzieciom paszporty z zamiarem wyjazdu do Smokowca...Może wypali...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Żona informatyka
My uciekamy na wyjazd na Słowację na maj - czewiec wprzyszłym roku :-) Inez paszport już ma :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taaak, dzieci są cudne szczególnie kiedy śpią...:-) Czy podobnie jak ja siedzisz z małą w domku? Czy jesteś mamą pracującą...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Żona informatyka
Jestem mamą na urlopie wychowawczym....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja w przyszłym roku też napewno gdzieś pojade ale planów sprecyzowanych nie mam jeszczce:) W tamtym roku w Grecji byłąm....cudnie było:)mhhh miło powspominac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj nie, tylko nie deszcz...!!!!!!!!Nienawidzę pochmurnej, mokrej jesieni...Mam wtedy depresję...Ja do życia potrzebuję światła, słońca, ciepełka......Jak funkcjonować normalnie jak szaro i buro na świecie? :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Żona informatyka
Też się zastanawiam, codziennie spędzam z Inez ponad 3 godziny na zew., a jak będzie buro i padająco jak wytrzymamy w domu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale nam, mamom na urlopach wych. dobrze, co? A nasze dzieci jakie szczęśliwe...? Zakochana poproszę jakieś szczególy z wakacji....Gdzie konkretnie itd...Bardzo chciałam zaliczyc w tym roku Grecję, ale te cholerne paszporty...A potem to już za zimno...:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
byłam w grecji na wyspie Corfu....okolica bajka....mili ludzie ....czysta woda....Bardzo dużo atrakcji dla dzieciaczków...żyć nie umierac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ooooojjjj...Wyobrażam sobie te plaże!!! Póki co wracam do rzeczywistości...muszę gonić do przedszkola....a raczej pojadę a co...Nie będę leciała z wywalonym jęzorem...:-). Potem biorę się za tą zapiekankę a wieczorkiem dam znać jak smakuje...Mam nadzieję, że nie jest przereklamowana...:-) Na razie i papa 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dniówka moja dobiega końca ...na szczęście...:) jade do domku....Chyba dzisiaj poleniuchuje troszke bo jakas słabawa jestem. Postaram się jeszcze dzisiaj się pojawić a jak nie to napewno będe jutro po 9:00:) Miłego dnia Wam życze 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny 🌼 Widzę ze ciekawe dyskusje sie tu toczyły, szkoda ze mnie to ominęło, niestety dzisiaj siedzę w pracy od 14 i dopiero teraz miałam chwile czasu żeby wejść na kafe. W piątek będę tu od rana wiec mam nadzieje ze was zastanę tymczasem wracam do obowiązków (:O) Buźka dla was 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej heldzia, a ja nie mam pracy przy kompie :( jestem tanią siłą roboczą i zaczynam teraz długie tyranie więc będę miała dla was mniej czasu, ale obiecuję tu zaglądać i pisać jak najczęściej buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
OLA, zapiekanka palce lizać, nie bez mojego udziału, jakby nie było...:-) Taka jestem najedzona, że peknę...Będzie słychać w W-wie... Popiłam wytrawnym winkiem, bez tego ani rusz a teraz biegnę coś jeszcze wykosić póki widno, wrócę po 20.00 Pa 🖐️ Witaj Helga....pewnie w piątek spotkamy się na dłużej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pobiegałam z kosiarką, ale nadal czuję się jak nadmuchany balon, ale warto bylo...powiadam Wam spróbujcie zapiekanki ze szpinakiem niemamnika..... Szkoda Ola, że Twoja ksiązka kucharska ma w spisie treści tylko to jedno danie...:-( chętniejeszcze bym poexperymentowała.....Rzeczywiście jest co zmywać...ale nic to....Bylo pycha, nawet MÓj zachwycony choć nie przepada za makaronami......:-) Aaaaaaaa jest tu ktoś? Dzisiaj nie ma Mjak miłość a tu jakoś cicho... Wychodżta baby na pogaduchy bo mi smutno....:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziulaa skarbie:) ja jestem na chwilke niestety gotuje obiad na jutro :D:D:niechce mi sie za baardzo ale coz zrobic mam w koncu net w domku:D:D:posiedze z Toba jeszcze chwilke jak minal dzionek??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień podobny do wczorajszego a jutrzejszy podobny będzie do dzisiejszego...Taki los matki na wychowawczym...Na szczęście pogoda dopisuje, o jeden powód mniej do załamki...A co u Ciebie, zdradzisz co będzie jutro na obiad?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jasne wiec bedzie zalewajka z kielbaska i spagetti pieron wie jak sie to pisze :D z duza iloscia zolteo sera:D:D: dobrze Ci ze siedzisz w domku chociaz ja siedzialam 10 latek:D:D:kuzwa jak skazanic ale teraz widze ze dobrze ze bylam w domku z moja cora ;) ma 11 lat i uczy sie super

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A no właśnie...Dzieci mają dobrze z mamusią w domu...Ja byłam dzieckiem \" z kluczem na szyi\", to nie jest dobre...Zazdrościłam koleżankom, na które w domu czekała mama z ciepłym obiadkiem. Ja musiałam sobie sama zagrzać...Nauczyło mnie to samodzielności, ale ile kosztowało smutku... Tak naprawdę cieszę się, że jestem w domu,ale czasami nie wyrabiam na zakrętach od tego \" nicnierobienia\" :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozumiem doskonale mi zostawal czat w tym nic nie robieniu ale za to odchowalam core:) spadam sakrbie do kuchni i do jutra moj Pan juz sie wscieka:DD:D👄ucaluj wszystkie dziewczyny ode mnie papap spij slodko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kolorowych snów... Do jutra...🖐️ Ja tez idę spać. Dobrej nocki dla wszystkich:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny!!!! wiem że was nie a ale może przeczytacie i jutro ocenicie o to co mi się dziś przytrafiło :O dorwałam biling telefoniczny niewypała a tam mnóstwo smsów i telefonów z jakimś numerem. No więc walę wprost: kto to, skąd itp ale spokojnie, bez awantury. W odpowiedzi słyszę że to koleżanka z pracy, że bardzo sie lubią i piszą do siebie też w środku nocy :D :D :D i oczywiście gorąca prośba żebym do niej nie dzwoniła i nie robiła kichy bo narazie to bardzo się ze sobą dogadują i ona ma chłopaka więc nie chcą przypału. Pytam się go dlaczego tak się z tym kryje skoro nigdy nie miałam pretensji o jego koleżanki. Odpowiedź - gdybym wiedział że nie narobisz szumu to bym ci dawno powiedział :O a tak wogóle to nie wiadomo dlaczego ja się odzywam na ten temat bo przecież go nie kocham i nie chcę z nim być. Więc mówię mu że skoro mieszka u mnie, piorę jego rzeczy, prasuję i gotuję, śpimy obok siebie w jednym łóżku i od jedną kołdrą to chyba obowiązują jakieś zasady. Temat się urwał na \"daj mi spokojnie żyć dopóki nie wyjadę\" do jasnej cholery powiedzcie mi czy to ja jestem nienormalna bo już sama nie wiem ;) Zawaliło się wszystko, ale skoro jeszcze razem mieszkamy to chyba wypada chociaż jakieś pozory stwarzać :O a mmieszkamy razem tylko dlatego że to on nie chce się wyprowadzić i twierdzi że nie potrafi beze mnie żyć :O czy to przypadkiem nie jest robienie ze mnie wariatki DeGie twoje zdanie też chciałabym poznać jeszcze 16 dni heh..... buziaki na dobranoc dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×