NORMALNI !!! Pogadajmy

witajcie kochane dziewczyny:) ja jestem :D:D:ide tylko na papieroska i zaraz wracam

BoskaDiablica nie mów o fajkach, bo mój nałóg powróci ze zdwojoną siłą a teraz nie mogę wyjść buu

Witajcie!!! Rzućcie wreszcie te okropne papierosy.Trujecie nas...sumienia nie macie.... a jazda samochodem to przecież nie lada frajda, ja to uwielbiam, trzeba się tylko raz przełamać a następnym razem już dluga trasa nie będzie stresująca...A może to kwestia towarzystwa a nie kilometrów...?

dziulaa staram się :) W sumie to palę przede wszystkim przy piwie, no i czasem mnie chętka w ciągu dnia najdzie ale jej nie ulegam (zazwyczaj;) ) Jeśli chodzi o tą jazdę to i towarzystwo i kilometry mnie nie cieszą. Będę miała całe auto kierowców i każdy będzie chciał mnie szkolić;) No i trasa daleka a ja jako niedzielny kierowca nie jestem do tego przyzwyczajona, ale skończmy ten temat, lepiej nie będę teraz o tym myśleć ... pomyślę o tym później ;)

Kurde, znowu Was gdzieś wywiało? Pogadać z Wami nie można...:-(

E tam, można ja sobie robię tylko małe przerwy na pracę, zaraz wpadnie moja dyrektorka wiec muszę sprawiać wrażenie zajętej;) Dziulaa jesteś teraz w pracy czy w domu?

Helga, jak będą za bardzo Ci doradzac to zagroż , że ich wysadzisz, to działa... Rozumiem, że trafił ci się wekend poza domem, to oznacza, że zostawiasz nas, na kilka dni :-(

Ja jestem na wychowawczym...Pracuję, Ale, to tajemnica, nie zgłaszajcie do US...Odwalam papierkową robotę w naszej firmie...Praca lekka, łatwa i nieprzyjemna, grunt, że w domu...Nie musze posylać dziecka do żłobka... Trzy godz. dziennie i po sprawie...:-)

Dobra rada aczkolwiek boje się, że to oni mnie wysadzą :D Będę chyba w poniedziałek a na pewno we wtorek, ale może to dobrze bo się trochę odseparuję od kafe. Nie wiem czy też tak masz ale ja jak włączam komputer to pierwsze co, sprawdzam co nowego jest na kafeterii, to zaczyna być niebezpieczne ;)

Helga, mam to samo...w dodatku dużo wcześniej włączam komputer niż kiedys i dużo póżniej go wyłączam...To bardzo wciąga...ale to chyba nic grożnego, przeciez miło się \"gaworzy\"... Internet to Wielka Rzecz tylko i wielki zjadacz czasu...niestety. trzeba umiec się zdystansowac i powiedziec dość, ja tego poki co nie potrafię, czas pewnie nad tym popracować, choć z drugiej strony, póki dzieci nie chodza głodne i mają się w co ubrać....

A moje dziewczyny poszły nad rzeczkę karmić kaczki. Co do papierosów, ja nie palę i nigdy nie paliłem, podobnie żona i córka. A tu w pracy wszyscy prawie palą. Na szczęście w moim pomieszczeniu wiedzą że mają zakaz wchodzenia z papierosem :)

De Gie, skoro już jesteś to powiedz czy mogę otwierać mój program księgowy pozostawiając połaczenie z internetem, czy no nie jest niebezpieczne? kompletnie się w tym nie orientuję...

Dziulaa \"ale to chyba nic grożnego\" - jesteś optymistką:) Na szczęście mam internet tylko w pracy, w domu o ogóle nie siadam do komputera (szczególnie odkąd mi się spalił;) ) Ale net w pracy to prawdziwe przekleństwo, ciekawe czy pracodawcy zdają sobie z tego sprawę co pracownicy robią podczas godzin pracy :D Szczerze to jak mam dużo roboty to wolę nawet nie zaglądać na kafe bo wystarczy że raz zerknę i już jestem stracona :O W jakim wieku masz dzieci, bo wiesz może niedługo będą na tyle samodzielne że nie trzeba będzie ich karmić i ubierać a wtedy ... kaplica;)

Net w pracy to przekleństwo/ Net w domu, to dopiero przekleństwo... Ja na kafe dopiero od kilku dni a już widzę, że jestem stracona...:-) Z drugiej strony fajnie mi się tu z Wami żyje...jak w jednej rodzinie...:-) Martwię się o niemamnika....:-(

Tak, możesz otwierać, ale oczywiście powinnaś mieć program antywirusowy i zaporę firewall.

Kaczki nakarmione, spacer odbyty..teraz jem gniazdko i popijam kakao, Inez patrzy na bajkę i pewnie niedługo pójdzie spać, bo noc kiepska...1 bez cyca...

Mam nadzieję że u niej wszystko dobrze i poradziła sobie jakoś z tym #%#@# (szkoda słów). Skąd się biorą tacy beznadzieni faceci:o

Gdyby nie net - nie byłoby Inez, a przynajmniej w takiej formie jak teraz. No a przede wszystkim nie byłoby mojej wielkiej miłości i małżeństwa z Kasią :) Więc nie jest taki zły... :)

Cześć mąż :)

Mam Panda Platinum, ale o co chodzi z tą zapora, matko jedyna...?

Żono, gratuluję nocy bez cyca, jak było? naprawdę udało Ci się ani razu nie nakarmić...?(jak to się pisze raze czy osobno?)

tak, zjadła przed 20 i pierś dostała po 5 rano, były 3 pobudki płakała bardzo, ale ja byłam twarda, poza tym te ząbki też swoje robią...

Nie potopiłyście kaczek ? Panda Platinum może być, jeśli masz w miarę aktualną wersję, masz też wbudowany firewall. Jeśli XP to należy teżaktualizować go na bieżąco. Zapora to taki program, często razem z antywirusem, który chroni komputer przed włamaniami.

Potwierdzam. Słyszałem płacz Inez :P I będę musiał chyba wstawać o 4 bo dziś rano jadła ze mną śniadanie, a to trochę trwało :P

Kto ogląda teletubis ? Kaczki nie dały się utopić....Zobaczymy dziś czy mąż też jest niezatapialny :P

Hm chyba jestem jedyna bezdzietna tu, trzeba to nadrobić:P

Czyli Panda, która codziennie się aktualizuje wystarcz? jakoś nadal nie wiem czy mogę bezpiecznie otworzyc sobie ten księgowy program. Mam XP, ale on tez się automatycznie aktualizuje...

Helga, pragnę zauważyć, że chyba my jesteśmy nieco od Ciebie starsze...Masz czas...Szalej, póki możesz! A gdzie teletubies? Ja mam minimini (noody)

dziulaa ile waży i mierzy Twoja pociecha ? Co lubi najbardziej jeść ?

Na 1 programie