NORMALNI !!! Pogadajmy

No chyba tak.

A mnie kojarzy się z tygrysicą...Notabene Szyszka bardzo mi się podoba...A może Kasztanka ?????

A dostałaś Kasiu zdjęcia?

Co za pytanie, musiałaś dostać skoro kojarzy Ci się z tygrysicą! Coraz więcej głosów idzie na Szyszkę .

Zaraz uciekamy, szybko minał poniedziałek, jak na razie wygrało imię Szyszka w rankingach. Buziaki.

Kawy, bo zaraz usnę na biurku!!!!

cześć ja też zaczęłam dzień od kawy. Na dworze na szczęscie dzisiaj nieco cieplej niż wczoraj, przynajmniej szyb w aucie nie musiałam skrobać:) Kasiula imię wybrane??

Witam ranne ptaszki i zapraszam na kawke:)

Helga kupę czasu Cię nie było!!! Co tam u Ciebie??

A troszke sie pozmieniało:) Jestem teraz na bezrobotnym - kurcze jak to strasznei brzmi:P W sumie nie do końca bo dorabiam sobie u bratowej a w miedzy czasie szukam czegoś konkretnego. Narazie jeszcze niezbyt intensywnie, bo chcę sobie chociaż trochę odpocząć. Mam nowego faceta od półtora miesiąca - chyba nareszcie trafiłam na kogoś \"normalnego\";) i jest naprawdę super. Pozatym zaczeła się już szkoła z czego cieszę się ogromnie bo szczerze mówiąc już mi jej brakowało:D No i chyba przeprowadzę się do babci ale ostatecznej decyzji jeszcze nie podjełam. Reszta po staremu;) A co u Ciebie Dula słychać??

No to super Helga:) U mnie po staremu. Nadal pracuje, szkoła mi też się zaczęła ale nie podchodzę do tego z takim entuzjazmem jak Ty bo już mam jej serdecznie dosć... Nadal mieszkam z Moim hahaha:D Jedyne co się zmieniło to to, że od miesiąca mam pieska:) Delektuję się kawką;)

U mnie dopiero drugi semestr wiec narazie jest pełen entuzjazm, zobaczymy co będzie potem:D Jakiego masz pieska??

Witajcie dziewczyny, Helga my chyba się nie znamy, ja to nowasza na topiku, ale miło mi Cię poznać! Dula wygrało imię Szyszka! A jadelektuję się zieloną herbatą.

Białego teriera Szkockiego.(West Highland White Terier) Fajniutki jest:) A jaki rozrabiaka:)

Kasiula wzajemnie Terier - troche groznie mi się kojarzy;)

No i super imię Kasiula. A jak kotek??Grzeczny?

Witam Dziewczyny :) Jeszcze 4 dni i jadę do rodziców, ale się cieszę...moje rodzinne tereny...a teraz zmykam na kawę...Buźka..Helga miło, że wróciłaś do nas :)

Ja zawsze jak gdzieś mam jechać, a bardzo chce to się nie mogę doczekać i wszystkim truje głowę;)

Oprócz tego, że wiesza się po zasłonkach, łazi po firankach, mi w łóżku podgryza uszy to jest \"naprawdę grzeczny\" :-) Kasia zazdroszczę Ci Tez chciałabym do rodziców, niestety mama jest za granicą, ale przyjedzie na Wszystkich Świętych a konkretnie 28.10 więc trochę jeszcze czasu zsotało, ale mam nadzieję, ze to szybko przeleci, zresztą jak każdy tydzień.

Kasiula Towoja mama pracuje za granicą??A gdzie jeśli mozna wiedzieć? Kurczę ja to bym nie chciała wyjeżdżać nigdzie i żeb mi z rodziny też nikt nie wyjeżdżał. Na szczęście mam mamę 2 osiedla dalej:)

Nie moja mama pojechała do pracy ładnych parę lat temu do Niemiec i tak się złożyło, że wyszła tam za mąż i została, ale do tej pory strasznie tęski i chciałaby wrócić, a że mam tylko Ją to bardzo mi tu czasami źle, szczególnie w święta, Nie biorę oczywiście pod uwagę mojej drugiej połowy, bo to oczywiste, że On jest na pierwszym miejscu, ale wiesz jak to jest mieć Mamę tu niedaleko i zawsze móc do niej wpaść pogadać! :-(

No oczywiscie Kasiula, rozumiem Cię w zupełności. Choelra nie chciałabym być nigdy w takiej sytuacjii. Ja to w ogóle taki człowiek jestem że nawet sama nigdzie bym nie wyjechała do pracy za granicę. Jak zaczęli młodzi wyjeżdżac, to nawet czasem Mój coś wspominał...Ja twardo sżłam w zaparte, ze wolałabym tu za grosze pracowac niż wyjechac. Na szczęscie Mój nigdzie nie pojechał;) i nie pojedzie;)

Ja też nigdzie bym nie wyjechała, u mnie była trochę inna sytuacja z wyjazdem, bo mama pojechała do brata który tam siedzi ponad 20 lat wieć nie było tak źle i cięzko na początku, ale mnie nigdzie nie nosi w świat, na pracę i zarobki nie mogę narzekać, mój też, więc niegdzie się nie ruszam!

No to widzę Kasiula że nie tylko mamę masz daleko, ale jeszcze brata. Ja też się nigdzie nie ruszam, Mój też nie;)

Hihihi nie mój brat tylko mamy, źle napisałam, sorki. Ja jestem jedynaczka, dlatego mam 5 kotów i chomika! :-D

haha a ja mogłam się zrientować po tych dwudziestu latach:D Siostra moja dzisiaj do mnie dzowniła rozmawiamy, a ja o coś sie jej zapytałam, a Ona pyta czy ja jeszce śpie czy co:D Także Kasiu wybacz jakaś dzisiaj rozkojarzona jestem:)

Edyta nie tylko Ty, u nas w biurze dzisiaj wszystkie ziewamy, jedna przez drugą! I też się zastanawiam co oni wszyscy ode mnie chcą! Najadłam sie wczoraj cebuli wieczorem i cholera suszy mnie jakbym była na kacu!

Dzień dobry...u mnie znowu slonko, ale zimno... Helga witaj...nareszcie wróciłaś...nie zostawiaj nas już na tak długo... Ja już i po zielonej herbatce i po kawce...zaraz spadam na spacer choć strasznie nie chce mi się wychylac nosa na to zimno...

Nie mów tak Dziulaa, sama bym nos wystawiła na dwór gdybym tylko mogła :-O Na szczęście jest cieplej niż wczoraj.

Ja wystawiam nos na dwór za każdym razem kiedy idę zapalić:) U mnie też słonko świeci, ale jest zimno. Dzisiaj jade do biura do Katowic to nawet będe miała przejażdzkę w godzinach pracy;) Wskoczę jeszcze po drodze do sklepu ...tylko ciii:D