NORMALNI !!! Pogadajmy

Wszystkiego najlepszego Kasiu!!!!! Spełnienia marzeń, uśmiechu na twarzy i czego sobie życzysz!!! Oczywiście winkiem wieczornym nie pogardze:D

Żyj nam Kasiu więc sto lat...;) Które to, osiemnaste? :D

Dzwonji tato składa życzenia i mówi, to 28 urodziny ? Ja mówię, dziękuję tato, że mnie odmłodziłeś...Ja już 29 lat kończę... :)))))

No i jak tam Kasia, co z tym winem??:) Ja się wzięłam za sprzątanie...Jeszcze zupkę ugotuje i będe leżała do góry brzuchem:D Miłego wieczoru

Ooo, Dula, \"biedactwo\"...Teraz zacznie Ci się gotowanie obiadków, robienie kolacyjek, prasowanko... ;) Zobaczysz, nie ma to jak u Mamy...;) A tak poważnie: wszystko ma swoje dobre i złe strony...:P Zasiadam do kompa, najwyższy już czas zapłacić ZUS-y... Miłego dnia Wam życzę...U nas pochmurno...niestety...

Witam Was serdecznie:) U Nas słonko świeci:) Madziu ja już zauważyłam, że nie ma jak u mamy a to dopiero pierwsze kilka dni:) Zgadnijcie kto wczoraj do Nas przyszedł jak akurat obiad szykowałam:D Wieczorkiem zrobiłam pieczarkową więc dzisiaj jak znalazł:D A prasować o dziwo lubie...(ciekawe tylko jak długo:D ) Dzisiaj kolejny szalony dzień mnie czeka...Trzeba wypić kawkę co by mnie pobudziła:) Zapraszam.

Edytko, obstawiam, że miałaś kontrolę teściowej...wpadła pewnie sprawdzić czy Synio na pewno ma co jeść... A może się myle, może to Twoja Mama zajrzała skontrolować czy nie dzieje Ci się żadna krzywda? :)

moja mama nie ma w zwyczaju wpadać bez zapowiedzi:) Wygladam przez okno patrze mama Mojego:D Puka Mój ja wpuszcza a Ona mówi ze przyszła na obiad:D Więc zjadła...A jaka zadowolona że nie musiała sama gotowac tylko ją obsłużono...I tak najlepszy był Mój...Ja w kuchni a On mi na ucho...\"pierwszy i ostatni raz\":D:D chyba pomyślał, ze się wściekłam:D

Dobrze trafiła skubana....., ale Twojego nie wyprowadzaj z błędu, niech myśli, że byłaś zła...W innym razie będziesz miała Teściową codziennie na obiadku...;)

masz rację Dziulaa wezmę sobie Twoje rady do serca;) Coś mnie dzisiaj ząb pobolewa...chyba muszę do dentysty...brrrr

Dula, jak boli ząb, należy odwiedzić dentystę...(poradzę Ci bo to moja specjalność...;) ) Lepiej wcześniej, rzecz jasna...Ty to wszystko wiesz, ja wiem...ale zdopingować Cię nie zaszkodzi...:D A Helga milczy....:(

Doping dobra rzecz:D Tak Helga chyba zapracowana...Ja mam dzisiaj dzień ziewania, jeszcze u Nas też się zachumrzyło i najchętniej to uciełabym sobie godzinną drzemkę. a tu po pracy do domku...oiadek i musze z mamą jechać do szpitala do wujka, pewnie zleci do 18, potem mamy zamiar sie wybrac do slepu bo sanitariaty do łazienki i cały dzień latania...Chyba zaczęłam narzekać to już za duzo nie będe pisała:D

Czy ja się już chwaliłam, że zaliczyłam I semestr...? no...to ZALICZYŁAM I SEMESTR...:D Powinnam opić, ale chwilowo nie moge...za to jak już będę mogła to ....nawet nie chcę głośno mówić co bedzie...:)

Dzień dobry Dziewczyny...:) Zapowiada się ładny dzionek, więc przed pracowitym weekendem zrelaksuję się w ogrodzie z gracką, łopatą i grabiami...:D

No to gratuluje Magda!!! U mnie dosyć chłodnawo dzisiaj, ale lepsze to niż zima:P Zapraszam na kawke:)

Żegnam się z Wami do poniedziałku... zostaję na weekend w Warszawie...:) Odpocznę, mimo zajęc w szkole...;) Pozdrawiam Studentki, Żony Informatyków i Informatyków...;)

witam w ten deszczowy poniedziałek:) Jak tam kobiety po weekendzie ?:) Zasiasam do kawki bo bez niej dzisaj ani rusz.Miłego dnia

Widzę, ze jesteście dzisiaj zapracowane:) Ja nie miałam prądu ponad 1,5 h i się wynudziłam za wszystkie czasy....

No i nie doczekałam się na Was...Zbieram się do domku:)Zajrze tutaj poźniej do Was....o ile będzie do kogo:D

Dziewczyny, przeprawszam, że milczałam...Miałam, mam i jeszcze będe miała przez jakiś czas urwanie głowy...Papierkowe zaległości...brrrr.... Obiecuje poprawę jak tylko się z tym wszystkim uporam...:) Studentki, jak minął weekend?

Ja na uczelni miałam zajecia tylkow niedziele, więc szybciutko zleciało:) Miałam troszkę pracy teraz w domu bo łazienka się robiła...Teraz Mój pracuje przy komputerze a ja zaraz uciekam do wanny i do łóżeczka:) Miłego wieczoru i dobrej nocy Wam życzęDo jutra!

Jeśli ktoś lubi wiercenie w ścianach bloku, to zapraszam do siebie ;) Od wczoraj wiercą po kilka godzin dziennie, Inka nie potrafi spać w dzień...masakra...

Witam Was Kochaniutkie:) Wstaje, patrze za okno a tam...ŚNIEG!!! A ja juz myslałam, że wiosna zacznie się w pełni wrrr Zimno, plucha..... Pocieszę się kawką Zapraszam.

Witajcie U nas mgła, pada deszcz..:( Zasiadam do kawki, bez ciasteczka...Zapraszam...:))) Mam dzisiaj mega lenia...Wy też? na pewno tak...;)

Tak mam lenia dzisiaj...:D Skąd wiedziałas?:)

A ja mam dziś mega pechowy dzień. Nastawiłam budzik na 6:45 i oczywiście zrobiłam to co zawsze - czyli stwierdziłam że jeszcze 5 minut i wstaje. Przesunęłam budzik o 10 minut ... a przynajmniej tak mi sie wydawało:-/ Wstałam o 8 a na 8:30 mam do pracy - pierwszy autobus 8:20, porażka. Samochodu nie mogłam wziąć bo jest u mechanika. Spóźniłam się koło godziny, wpadłam do sekretariatu, dałam informatykom klucze do sali nie wyłączając alarmu, w wyniku czego cały budynek miał pobudkę:P Do tego buty mi przemokły:-/ Stwierdzam jednogłośnie, że to nie jest szczęśliwy dzień. Poza tym też mam lenia:P

Mam ochotę wyjechać na Święta na Słowację, może macie jakiś namiar na fajny domek do wynajecia...?

Ja niestety Madziu nie mam.

Ooo wyszło słonko, +10st, po deszczu ani sladu...od razu lepiej...Aż chce się żyć...:) Czas pomyślec o obiadku...;)

Dziulaa jak ja Ci zazdroszczę pogody...Ja własnie jechałam do biura do Katowic, zimno, plucha, zalegający snieg...Spradzałam prognoze i jeśli jej wierzyć to jutro powtórka z rozrywki.Dopiero koło piątku ma się zacząć wypogadzać. Zrobiłam sobie gorącej herbatki bo normalnie zmarzłam...:o