Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość taka prawda200

w Polsce lepsze stanowisko mozna dostac glownie po znajomosci

Polecane posty

Gość taka prawda200

niestety taka jest prawda ze lepiej platne stanowisko dostaje sie po znajomosci albo w przypadku kobiet przez łózko w ogóle absolwent po studiach jak nie ma znajomosci to czesto nawet stazu nie odrobi przekonalam sie na wlasnej skórze jak to jest i nie tylko ja mam taka opinię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahahahhahahahahhahahahaha
:D tak sobie tłumacz, nieudaczniku:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eeeeee myślę że to nieprawda. A na staż, przynajmniej u mnie w urzędzie to wystarczy przyjść, złożyć wniosek i się jest na stażu. Teraz są przyjęcia na staż akademicki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawskaaaa
nie tylko na lepsze stanowisko.... ale poprostu na każde stanowisko, trzeba mieć plecy by sie dostać... przepraszam, ale czy Ty autorze topicu, zdobywałeś pracę przez łóżko? skoro nie znasz dyra, to nie masz pleców, proponujesz nieznajomemu łóżko? a co jeżeli pracodawcą jest kobieta?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka prawda 200
ja nic nie zdobylem przez łozko ale znajoma "po pijaku" chwaliła sie ze dala dupy szefowi 2 razy i awansowala a teraz juz wszyscy wiedza ze jest jego kochanką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do DeGie
to jaki to urzad pracy gdzie od reki staz dostajesz podaj bo jestem bardzo ciekawa??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do DeGie
ty DieGie jak masz znajomosci w urzedzie pracy to sie nie dziwie ze szybko staz dostalas zreszta ze stazem jest tak ze jak sa pieniadze w urzedzie to moze sie staz dostanie a jak sie skoncza to nic z tego ja ( w podkarpackim) czekam na staz bo jeszcze pieniadze nie wplyneły z unii zreszta pieniadze sa ale dla wybranych osob tych co maja znajomosci szary człowiek niewiele moze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zgadzam sie z autorka jednak pozostalosci po komunizmie jeszcze sa ostatnio moja znajoma dostala sie na staz majac 29 lat a dlaczego bo jej matka pracuje w urzedzie pracy w kadrach a przez okres stazu zalatwiala jej posadke w urzedzie pracy u siebie co jak kazdy wie dotac sie tam jest trudno ze wzgledu na stopnie kwalifikacji moj tata z moim mezem dostali prace dzieki dobrze ustawionej znajomej najopierw tata a potrm tata zalatwil mezowi mojemu i co ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niestety prawda
,...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka prawda200
nie jestem nieudacznikiem sam szukalem pracy 4 miesiace w koncu dostalem prace ale po duzych prosbach rodziców w hurtowni a jestem po studiach i to nie jest adekwatne zajecie do mojego wykształcenia i widze jak dostali prace niektórzy znajomi po znajomoci, za łapówki i tyle reszta siedzi na bezrobociu albo wyjechala- takie sa realia w Polsce niestety...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamkaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
szczera prawda........ ktos z erodziny u mnie ma znajomosci,a na gowniany staz mnie nie chca przyjac,wiesniaki pierdiolone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niestety ale...
w dalszym ciagu tak jest...potwierdzam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do taka prawda
studia to ty moze i skonczyłas, ale sposob w jaki sie wysławiasz nie najlepiej świadczy o Twoim wykształceniu.. Kolejna sfrustrowana po gownianych platnych studiach, ktora dziwi się, ze nikt nie chce jej zatrudnic. Trzeba było si euczyć, a nie kupowac papierek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez tak myślę
Nawet topiku we właściwym dziale panienka nie potrafiła założyc. Dziwi się, ze do pracy jej nie chcą. To przez brak rozgarnięcia i wykształcenia, nie ma sensu wszystkiego zrzucac na brak znajomości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wy to chyba jakies z innego kosmosu jestescie cala Polska wie ze tak jest tylko wy jestescie innego zdania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość derete
Oczywiście,ze to prawda. Jak jest praca z ogłoszenia to od razu wiadomo, że gówniana.Mam bez liku przykladów ze swojego otoczenia ,gdzie dostali ludzie robote po znajomosci, Nie zgodze sie natomiast z tym łózkiem. Jest tomożliwe ,ale jesli idzie o awans, natomiast nie przy pierwszym zatrudnieniu, Koleś musialby na łeb upaść,zeby proponować obcej kobiecie.Chyba ze juz wczesniej ja chędożył, ale to podciąga sie wówczas pod "znajomości"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do kogos kto mnie obrazil
SPROSTOWANIE:studia skonczylem dziennie na panstwowej uczelni najstarszej w Polsce czyli UJ, czyli za nauke nie placilem!jestem mezczyzna, mam prace w hurtowni i nie musze sie w internecie wysławiac w sposób naukowy a pisze jak jest w Polsce naprawde z praca i wiekszosc osob z ktorymi rozmawiam ma takie samo zdanie jak ja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mi przyszły pracodawca
robił aluzje chodzilo o stanowisko sekretarki mowil ze trzeba czesto zostawac po godzinach gdy on chce i ze trzeba byc czesto do jego dyspozycji i patrzył sie na biust caly czas a widzial mnie wtedy pierwszy raz wiec to jest mozliwe i pozniej dzwonil ale ja powiedzialam ze mam inna oferte

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokon
a nawet jak sie samemu znajdzie prace to na co mozna liczyc na marne 600 czy 700 zeta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cholerka, dziwne to jakieś... Nigdy w życiu nie dostałam żadnej pracy po znajomości - a pracę zmieniałam kilkakrotnie, prawie zawsze na lepszą. Moje obecne miesięczne zarobki netto wyrażają się kwotą pięciocyfrową. Pracowałam już na studiach - imając się różnych prac, bo w domu było biednie, ojciec pił a potem umarł. Studia - przypominam - można w Polsce odbyć całkowicie bezpłatnie na świetnych uczelniach, a za dobre wyniki w nauce dają stypendium. Po skończeniu studiów nie siedziałam na tyłku tylko dalej się dokształcałam (jednocześnie pracując) i uczyłam języków obcych. Ciężko pracowałam i nadal pracuję, co wcale nie oznacza, że kopię rowy; praca umysłowa związana z dużą odpowiedzialnością również jest wyczerpująca. Miałam czasem świetnych szefów, czasem mniej świetnych, jeden był kompletnie beznadziejny (w związku z czym co dwa lata praktycznie wymieniał mu się zespół). Zawsze na swoją pensję musiałam uczciwie zapracować i nie żałuję. Przynajmniej nauczyłam się, że nic nie spada z nieba. Teraz to do mnie czasem dzwonią łowcy głów i namawiają do zmiany pracy. Moja przyjaciółka jest szefową kadr w dużej firmie i często opowiada, jak trudno jest znaleźć kogoś sensownego do pracy. Uprzedzając pytania - w tej firmie na wejściu dostaje się pensję ok. 2000 PLN, do tego są świetne świadczenia socjalne. Najlepsi absolwenci przebierają w ofertach pracy i trzeba się nieźle nagimnastykować, żeby ich skusić. Widocznie jestem z innej planety, tak samo jak wszyscy moi znajomi wokoło - nikt z nich nie dostał roboty po znajomości. Trudno, nie będę z tego powodu rozpaczać. Przykro mi, jeśli komuś popsułam samopoczucie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety znajomosci,plecy decyduja kto dostanie prace i tak prawda i zadne sciemy jakie tutaj glosi rosol tego nie zmieni prawda jest taka,ze prace mozna dostac tylko poprzez znajomosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zatrudnionaaa
niewiem jak to jest, ze macie problemy ze stazem , ja jestem na pierwszym roku i juz mam propozycje . Czegos tu nie rozumiem? Murzyna do pracy kazdy chętnie wezmie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autora
A co Ty studiowałes?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do rosół z włosów...> nie ma co przyjmować jednej miary do wszystkiego. myślę że nie brakuje ludzie którzy dostali pracę bez znajmości, ale są i tacy co mają świetną pracę dzięki protekcji. a z tym że wszyscy Twoi znajomi nie dostali pracy po znajomości, to bym taka pewna nie była, to nie jest powód do dumy jak ktoś Ci robotę załatwił, także nie każdy o tym mówi. Poza tym to powiem szczerze, że ja jak bym miała przyjąć kogoś po znajmości lub kogoś z ulicy z takimi samymi referenacjami i umiejętnościami, to wybrałam bym osobę którą poleciła mi np. dobra koleżanka której ufam. Także się do końca nie oburzam, że ludzie mają pracę również po znajmości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
są branże w Polsce które są bardzo hermetyczne, gdzie bez słówka wsparcia ze strony osoby która ma dobre układy bardzo cięzko się przebić. ale są i takie branże, gdzie łatwo lepszą lub gorsza pracę szyko znaleźć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość loli lili lap
Rosół, dobrze piszę, ja snie czekam z praktykami do skonczenia studiów. Pracodwacy cenią ludzi aktywnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość loli lili lap
anii, o jakich branzach myślisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×