Moglbym byc z kazda kobieta ,ktora mi sie podoba.

Jestem w zwiazku ze swoja kobieta,jest mi z nia dobrze,ale podobaja mi sie rowniez inne kobiety.Wydaje mi sie ,ze moglbym rowniez zyc z inna kobieta.I byloby mi z nia dobrze.Czy ja nie potrafie kochac tylko jednej kobiety ,czy po prostu nie zaznalem jeszcze milosci,tej jedynej.

Ty się pieprzysz z ładnymi dziewczynami. Jak się kocha to jest tak, ze nawet jak przytyje 30kg, nawet jak ma drugą brodę, jest puszysta, to nadal za nią szalejesz i jesteś zazdrosny.. I podnieca Cie każdy gram jej ciała a najbardziej to co ma w głowie. I to jest miłosć.

Potrafisz kochać kolon, oj potrafisz. Zobaczysz , nadejdzie taki dzień że będąc z jakąś dziewczyną (lub jeszcze z nią nie będąc:)) oszalejesz na jej punkcie, po prostu Ci odpieprzy i pomyślisz przez chwilę że zwariowałes (???);) I będzie Ci wszystko jedno czy ma pomalowane rzęsy czy też nie, czy akurat nie umyła włosów, a może ma nieogolone nogi i lakier złazi z paznokci. A Ty... wciąż pragniesz jej mocniej i kochasz ją za to że jest taka niedoskonała:) I to właśnie będzie miłość. Będziesz chciał wstać pierwszy żeby zrobić jej śniadanie, mimo że nie będziesz szedł do pracy. Będziesz wiexniem telefonów od niej. Będziesz chciał zabić każdego faceta w promieniu 10m. od niej. To będzie miłość. Czego Ci (starszy pewnie) kolega życzy.

No to jak moglbym kochac sie z kobieta ,ktora nie dba o siebie i tak by utyla,wzwodu bym nie mial,wszak faceci sa wzrokowcami.

a z laską ładną, zgrabną ale z brakiem biustu przespałbyś się?

ty kolon, no to przybij piatke. mam ten sam problem, tylko ze jestem kobieta. mam faceta i jest dobrze, ale podobaja mi sie inni i sama siebie lapie na tym ze sie zastanawiam jakto by bylo gdybym byla z nimi... a dlugo jestes ze swoja laska??

Tak sie sklada ,ze nie przepadam za duzymi piersiami.

Jestem 10 lat z ta sama kobieta.

z ta sama kobietą, dziecko przestań lać wodę ... :-D

odpowiednie cechy charakteru i uciekłbyć w 10 sekund :)

wiesz co...... kiedys bedziesz wiedział, ze naprawde czujesz i chcesz.... Takie wahania zawsze sa. Niewazne, czy jestes w zwiazku formalnym, czy nie... zawsze trzeba zabiegac........nie prawda, ze nie bedzie Ci sprawiało roznicy to, czy ma pomalowane pazokcie, czy zdrapane...czyt jej włosy beda błyszczace, czy nie.... trezba dbac o to co jest miedzy nami, o to co sie oswoiło..... kiedy przyjdzie nie bedziuesz zadawał takich pytan, tylko bedziesz czerpał z zycia tyle ile dasz rade..........Pozdrawiam

Nie zgadzam sie z poprzednia wypowiedzia ,ze zaniedbana kobieta moze mnie pociagac fizycznie,ze bedzie dobra kochanka .Przeciez chodzi nie tylko o to ,zeby gotowala ,wychowywala dzieci .Tutaj moge zatrudnic kogos do tej pracy .Zalezy mi ,zeby czerpac przyjemnosc rowniez z milosci fizycznej.Moja kobieta jest pociagajaca i dba o siebie .Ale mimo to spogladam rowniez na inne kobiety .Np. rozmawiam z taka i jestem pewny ,ze mniei w jakis sposob tez pociaga ,czuje do niej sympatie. Przykladam rzeczywiscie duza wage do fizycznosci kobiety . Widzac czasem jakas pare otylych ,nieaatrakcyjnych fizycznie ludzi zastanawiam sie ,czy oni prowadza w ogole jakies intymne zycie.

Nie mówię o tym że jest zaniedbana tylko o tym ze widzisz ją rano zanim umyje i umodeluje włosy czy zanim zmyje ten lakier na paznokciach. Mówię o takiej codzienności. dziwne żeby robiła to w piwnicy. A Twoja jak wstaje to już jest w makijażu? Porażka. OO!KOlon - 10lat z tą samą kobietą to albo miłość albo wygoda. Tylko ze jak szał uczuć sie studzi to związek oparty jest na przywiązaniu, przyjaźni (no bo jak nazwać to że cenisz jej zdanie, liczysz na nią, wspólnie coś tworzycie). A seks raz czy dwa w tygodniu a nie 2x dziennie to też chyba normalne po kilku latach. Fatalna babka - znowu teraz Ty nie podciągaj obdrapanych paznokci pod niechlujstwo! W końcu chyba ich nie zmywasz jak są ok, tylko jak lakier zaczyna odłazić. A zresztą, nie rozwijam tematu paznokci bo za bardzo się nie znam.

Ale to co innego ten pociag fizyczny i zakochanie a milosc to tez co innego. jak dwa pierwsze przejda to milosc albo trwa nadal albo jej zwyczajnie nie ma. Szkoda tylko ze mozna sie tak pomylic i sie zwiazac na stale. a moi znajomi sa para "grubaskow" zakochanych w sobie i maja intensywne zycie seksualne i sa szczesliwi. kazdy ma prawo do zycia seksualnego a kult ciala to mit czesciowo tworzony przez cywilizacje, modelki, firmy. tak jak kochają sie szkieletory, tak i kochaja się grubasy. Tu chyba nawet nie ma o czym mowic. Przeciez nie sa ze sob apo to zeby tylko trzymac se zareke - to sie haha chyba nie oplaca.

kazdy ma prawo do szczescia nawet jesli jest gruby. A co powiesz o ludziach "brzydkich" tez myślisz ze nie maja zycia seksualnego?

kolon--> to żadna rewelacja byc z babką która ci się podoba, faceci tak mają; przecież wszyscy bywalcy domów publicznych to robią. Ale oprzec się ładnej kobiecie to jest sztuka

i tu tez w dwie strony powalilo was jak nic :o

hihi ale moze nie kazda co sie tobie podoba chcialby z toba byc wez to pod uwage bo za pewny siebie jestes chlopie hihihi

No właśnie. A ja jestem puszysta i też mnie mój kocha i tylko tak przykro, że mnie oceniasz jako nieatrakcyjną fizycznie i bez życia seksualnego. phi! Bo ja jestem atrakcyjna, seksowna, inteligentna (podobno), lubiana i żaden facet w pracy o mnie źle nie mówi.

Ty po prostu kolon (i pewnie większość) lubicie szczupłe, czy chude kobitki a takich też na pęczki więc nie ma problemu:) Każdy coś dla siebie znajdzie. Mój chłopak zawsze miał okrąglutkie dziewczyny, on takie woli.

:)

chyba nie wiesz co mówisz. chyba nie wiesz co to znaczy kochać... niezależnie od tego ile masz lat. jest dokładnie tak, jak mówi \'ty chyba nie kochasz\', że podoba ci sie twoja kobieta niezależnie od tego, czy jest umalowana, ladnie ubrana, wypucowana itd. czy w obszarpanym dresie i potarganą głową :) a czy jak będzie golić nogi przy tobie będzie ci się mniej podobać? albo jak będzie chodzić z takim zarostem? a jak będzie miała krostę na nosie? a jak będzie miała katar i nos zatkany i skóra jej będzie schodzić od częstego wycierania? a jak będzie jej schodził lakier z paznokci? a jak rzęsy nieumalowane? twarz niewypudrowana? a jak jej się pojawi zmarszczka na czole? albo cellulit na udach? albo przytyje 5 kilo? oczywiście długo by wymieniać... ;) co wtedy? już nie będziesz jej kochał? zawiesisz wzrok na innej? chyba bardziej niż to co na zewnątrz.. liczy się to, co wewnątrz... Tylko to co ktoś ma w głowie pozostaje na dłużej... chyba, że spotykasz się z nią raz na jakiś czas i nie mieliście okazji razem mieszkać i wszystko jest wtedy takie piękne, sztuczne, udawane... :D

zapewniem Cie, ze nie bylbys z kobieta, ktora Ci sie podoba, bo moze sie tak zdazyc, ze Ty sie jej nie bedziesz podobal

Matrix... -to jest to!!! :) cały sens tego co chciałabym tu skrobnąć pięknie ująłeś w dwóch okrągłych zdankach. Pozdrawiam:)

Matrix..Nie chodzi mi o zaliczenie jakiejs kobiety z agencji ,ktora robi to dla pieniedzy.Zwykle udaje ,ze jej przyjemnie. Piszac,ze moglbym byc z kazda kobieta ,ktora mi sie podoba mialem na mysli sytuacje ,ze pociagajaca mnie fizycznie kobieta bylaby w miare normalnym czlowiekiem,takich jak przypuszczam jest zdecydowana wiekszosc.Przeciez kobiety tak bardzo sie od siebie nie roznia.Chca milosci ,poczucia bezpieczenstwa,kochajacej rodziny,ciekawego zycia.Wiekszosc tych kobiet jest w jakis sposob atrakcyjna rowniez charakterologicznie.Nie sadzicie chyba ,ze wiekszosc to zolzy.

to ty jednak sprobuj byc z inna a przekonasz sie czy kochasz obecna i czy naprawde kobiety sa tak do siebie podobne...

Ale gdyby nie udawała że jej przyjemnie..... to czemu nie ?????????! :) !hahahaha!!! Nie sądzimy , że WIĘKSZOŚĆ to zołzy. A puszyste TO ZOŁZY???????????? W j a k i ś s p o s ó b atrakcyjna........................????(dla Ciebie?) Jestem PUSZYSTA i jestem "w miarę normalnym człowiekiem" - chcesz mi to odebrać???????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????

Pan kolon chyba się pogrąża! Ale tropiąc Twoją pokrętną logikę jestem nawet w stanie uwierzyć ze jesteś "w miarę normalnym człowiekiem" dla którego bardzo liczy się wygląd i nie potrafisz sobie wyobrazić że zwyczajne tez może być piękne. Ani tego, że każda mądra kobieta jest piękna, tylko zatrzymałeś się na etapie "każda piękna kobieta jest mądra". Pozdrawiam.

Rzeczywiscie nie gustuje w puszystych {kto wymyslil to okreslenie i po co?}.Seksualnie mnie nie pociagaja ,co nie znaczy ,ze nie sa to sympatyczne osoby.Nie odmawiam rowniez tym osobom prawa do sexu. Jezeli mialbym powiedziec cos zlego na ten temat to to ,ze czesto niepotrzebnie przybieraja na wadze tracac atrakcyjnosc sexualna dla potencjalnych i swoich partnerow. Potem sie sie skarza ,ze nie moga znalezc partnera,ze maz ja zaniedbuje,ze nie ma sexu. Ale chyba odbieglem od tematu,ze moglbym sie znowu zakochac przy sprzyjajacych okolicznosciach .