Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mimmi00

co byscie zrobily na moim miejscu?

Polecane posty

Gość mimmi00

moja historia wyglada tak: moj przyjaciel(znamy sie sie 2 lata)chce zebym z nim byla,a ja nie wiem czy to ma w ogole sens...otoz bardzo go lubie,nawet mi sie troche podoba,ale strasznie mnie denerwuje jego zachowanie(jest nierozsadny,nieodpowiedzialny,a ma 23lata),jednak mimo to dobrze sie dogadujemy( a jestesmy zupelnie przeciwienstwami)...ja nie wiem co teraz zrobic,bo nie chce go urazic...poradzcie mi cos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna - znajaca temat
nie warto ryzykować... a już na pewno nie w taki sposób, że jestesmy kumplami nagle chce być z Tobą... możecie bywać razem, bawić się, śmiać i kiedy jedno o drugie zacznie być troszke zazdrosne to wtedy mozna powiedziec, ze sa zadatki - pierwsze drżenia serca, inaczej nie wypali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimmi00
tzn ja cos do niego czuje,ale problem w tym,ze jego postepowanie mi nie odpowiada i ogolnie jego styl bycia i zycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"nawet mi sie troche podoba,ale strasznie mnie denerwuje jego zachowanie\" ................ ty siebie w ogóle słyszysz dziewczyno? nad czym ty sie zastanawiasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×