co ze mna sie dzieje?facet jest a inni mnie pociagaja

a jakby wasz facet-----> nie kobiety tylko jedna kobieta pisała coś takiego, monikaxxx, a Ty w czambuł pojechałeś po całej płci o jej moralności, o to się czepiłam bo się nie zgadzam i tyle:(

ale Ty uparta jesteś !!!! i nie czytasz dokładnie.... a taki post widziałaś "moralność Kalego niektórych kobiet.... (bo przecież są jeszcze porządne)" ? - to jest cała płeć ? czy może widzisz wybiórczo ???

typowo kobiece - obracać kota ogonem.... gdy brakuje argumentów - cisza !!! hehehe

a jakby wasz facet------> Cisza zaległa bo nie jestem w stanie poświęcić kafe całego czasu:D Mam Cię przeprosić za kolejne uogólnienie? A figę:p

jasne, jasne nie masz czasu hehhe. wiedziałem, że Cię ruszy hehe - a Twoja polemika kolejny raz mnie urzekła !! ps. nawet nie liczyłem na to, że będzie Cię stać na przyznanie się do błędu. pozdrawiam

Kobiece odwracanie kota ogonem, co? I to nie uogólnienie:D:D:D Chcesz mnie sprowokować czy obrazić? Spróbuj ale musisz się bardziej postarać:p

jasne, że uogólnienie - ale właśnie taki stereotyp sama powielasz !! kto nie czytał dokładnie postów ? i na tej podstawie wyciągał błędne wnioski ? JA - nie może być !! a wcale nie chcę Cię obrazić, ale zgrywasz zawsze taką mądrą, ale samokrytycyzmu to Ci brak....

jeżeli wiesz jaką zgrywam to po pierwsze powiedz gdzie mnie czytałeś/łaś bo teraz nie bardzo wiem z kim gadam:D po drugie jechanie po całej płci na podstawie postów jednej osoby - w tym wypadku moich:p to własnie uogólnienie, po trzecie i ostatnie - nie jestes w stanie mnie obrazić bo nie masz nawet odwagi się pod swoją wypowiedzią podpisać:D:D:D

bosze, ale Ty ciężki przypadek jesteś !! czytam Cię często, bo wszędzie Cię pełno. :). co mam się podpisać nazwiskiem ? czarnego nicka nie posiadam! przecież przyznałem się, że uogólniam - ale chyba nie powiesz, że odwracanie kota ogonem jest domeną mężczyzn, co ??? :P I DLACZEGO TAK SIĘ UPIERASZ, ŻE CHCĘ CIĘ OBRAZIĆ ? - CZYTAĆ WYRAŹNIE UMIESZ ?? - toż napisałem..... xD

Czy ty mi możesz powiedzieć o co tobie chodzi właściwie? czepiłam się że uogólniasz, ty się przyznałeś to co ja mam dalej zrobić żebyś się przestał denerwować? przeprosić że się czepiłam? Ok, przepraszam:D:D:D ciekawe co teraz?

a, i pisze się \"boże\", nie \"bosze\" ale jako ciężko zarozumiały przypadek nie wiem właściwie czego pewnie nie powinnam się wtrącać:p

zabrakło agrumentów? a ja tak ładnie przeprosiłam:o :p

nie, mi nie brakuje!!! :P - chwilowo nieobecny byłem. nie wiesz o co mi chodzi - o rację - możesz przeczytać jeszcze raz całość jak nie wiesz!! dzięki za poprawienie mnie z "boże" - nawiasem mówiąc, chyba nie myślisz, że nie wiem jak się pisze ten wyraz ? pozdrawiam :)

nie, ja już nie mam siły, przeprosiłam przecież że się czepiłam, uogólniaj ile chcesz, nawet możesz uogólniać na podstawie moich wypowiedzi, już mi to obojętne całkowicie:), co jeszcze mam robić żebyś przestał mi udowadniac że masz rację jak jej nie masz:p, szaty drzeć? a co do \" nawiasem mówiąc, chyba nie myślisz, że nie wiem jak się pisze ten wyraz ?\" skąd mam wiedziec czy wiesz jak piszesz inaczej niż się pisze?

dziękuję Pani uprzejmie za jakże wyczerpującą rozmowę... pozdrawiam serdecznie :)

[odczuwa ogromną ulgę, macha łapką i odchodzi lizać rany]