Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość całkiem_inna_ja

może mnie znajdzie mężczyzna w tym tłumie..

Polecane posty

Idziemy, idziemy:) Tak, Marianna pewnie już ma jakieś miejsca upatrzone i się czai;) Marianna, jak tam zdobywanie wdowców? [zauważywszy braki w kieliszkach- polewam:), śledzikami częstujemy się we własnym zakresie] To: wypijmy za błędyyyyyy.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie lubię wrednych
jak będziecie tak smędzić to nikt was nie znajdzie:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Całkiem...chyba sie normalnie popłaczemy... straszne, czytałaś? Nikt nas nie znajdzie. Zaraz po pracy biegnę samobójstwo popełnić;) może na tamtym świecie i mnie kto odnajdzie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już jestem. Nie byłam jeszcze na cmentarzu. Mam trochę wątpliwości. Wszyscy faceci mają pewnie kochanki (wiem to z forum) i taka kochanka będzie pilnować wdowca, żeby jej ktoś go nie sprzątnął sprzed nosa. Nie śmiejcie się z Panów 50-55, bo ja właśnie szukam w takim wieku. To jeszcze nie są \"stare pryki\". Myślę tylko, że Panowie na poziomie po prostu na takie wieczorki nie chodzą. Ja też poszłabym tylko \"dla jaj\". No więc gdzie poznać fajnego faceta?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Inna, Marycha: WTAJCIE! Ja nadal się upieram, że 55 to straszny wiek. Ale jak tak sobie głebiej pomyślę, to wszystko zależy od wieku. Mój eksio ma 30ci lat i oddam Go chętnie w inne kobiece ręce (w zasadzie sam płynnie przeszedł i na prawdę niech żadna nie żałuje, że nie jest szczęśliwą wybranką, uwierzcie).Z kolei mój niedoszły teść ma 55, bywa na stronach randkowych (Marycha, strzeż się!) i polecam Go moim wrogom, to dopiero traumatyczne przeżycie:D:D:D Mój szef z kolei jest po 50tce (żonaty) i jest na poziomie, kulturalny, na prawdę facet - marzenie. Znam też świetnego sąsiada, w okolicach 30-stki, przewspaniały (zajęty). Ale własnie mi się przypomniało, Marycha, że mój kuzyn własnie się rozszedł z zoną i ręczę , że jest porządny, ma 37 lat, fajny człowiek. Co Ty na to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba zapomniałyście dziewczyny, że ja stara jestem. Taki 55-latek to byłby tylko trochę starszy ode mnie. Ja właśnie szukam kogoś w tym wieku!!!!!!! Facet 37-letni to dla mnie małolat. Myslę, że znajdę kogoś fajnego w moim wieku. To w obecnych czasach jeszcze nie starość. Mnie też śmieszą niektórzy faceci koło 60-siątki , np. z tzw. pożyczką, czyli włosami zaczesanymi z jednej strony głowy na drugą w celu ukrycia łysiny, albo w obcisłych jasnych spodniach +ciemna (granatowa) marynarka ze złotymi guzikami , czyli zestaw modny w czasach ich młodości. Są też zadbani Panowie, fajnie się ubierający, inteligentni, ciepli, opiekuńczy, z poczuciem humoru, czuli, wyrozumiali itd. Takiego mam nadzieję spotkać na swojej drodze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No widzę, że pustki:( Całkiem... a Ty gdzie się podziewasz? Marianna, czy zaliczyłaś już jakiś pogrzeb i stypę?;) 30-latku, myślałam, że to Ty zniknąłeś, bo jakaś kobieta zawładnęła Twoim sercem:) To udanego początku tygodnia;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teraz inna---->jestem,czytam co piszecie....hmm,temat trochę desperacko wkroczył na teren cmentarzy,a przecież są prostsze sposoby żeby kogoś poznać..... miłego dnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Temat dobry, jak każdy inny;) Jak weekend, coś ciekawego robiłeś, zwiedziłeś, zdobyłeś, czy przeczytałeś? Ja tam lubię ładne, stare cmentarze, bo to tez kawałek historii;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
weekend? hmm,nic z wyższej kultury;) trochę ruchu (to obowiązkowo) i dwie imprezy-ogólonie ok,dobry sposób na jesienną pogodę.... a Ty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ty też czasami bywasz;) acz szkoda, ze się nie domyslasz przyczyn mojej dociekliwości. Chociaz od czasu do czasu mam inne wrażenie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm,ale jesteś tajemnicza... zaryzykuje i zapytam o przyczyne Twojej dociekliwości.... napiszesz mi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie, nie wierzę, że jeszcze się nie domyślasz... ;) Ale zaczyna być ciekawie:) Próbuję znaleźć odpowiedź na jedno pytanie, a Ty mozesz mi pomóc:) i to nie wiesz jak bardzo... to odpowiedź na pytanie, które jakiś czas temu zadałam sobie pt.: \"Czy Ty to Ty\" acz nie w sensie Księcia z bajki, a raczej kogoś, kogo znam osobiście, a na \"żywca\" nie potrafię zadac tego pytania:D... ale robi sie intrygująco... i trochę zabawnie;)🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm,sugerujesz,ze się znamy? no,rzeczywiście zabawne by było.... jak mogę Ci pomóc w odpowiedzi na Twoje pytanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz co? nie wierzę, że Ty to nie Ty, bo tak naprawdę za dużo szczegółów Cię zdradza, charakterystycznych zwrotów, ale obawiam sie, ze mi nie pomozesz, bo nie będziesz miał ochoty na szczerość... nawet jesli pytanie Cie nie zaskoczy... W Twoim wypadku mam 99,9999999.... że się znamy: wiek, zainteresowania, miejsce zamieszkania, brak roweru;) aktywny wypoczynek.... więc aby mieć te 100% to potrzebuję odpowiedzi na pytanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
... nieeee, no tak się bawić nie będziemy... chyba, ze już wiesz kim jestem i tak się podroczymy;) O.K:) Skąd teraz mam wiedzieć, że jeżeli zadam Ci pytanie to odpowiesz na nie szczerze? a tak na marginesie, Ciebie nie intryguje kim jestem, czy też zaczynasz grać?;) Ryzykuję z pytaniem: czy własciwym będzie zwrot Panie Inżynierze?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czyżby pytanie za trudne? A może to jedno z tych, ze postanowiłes nie odpowiadać... a wtedy biorę to za akcept milczący;) SZykowac następny zestawik?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
30-latku, pewnie są inne sposoby poznania kogoś fajnego. Ale wierz mi , że nie jest łatwo spotkać fajnego i zaznaczam jeszcze raz WOLNEGO faceta w wieku 50-55. Jesli macie kogoś takiego w rodzinie lub wśród znajomych, to niech się ze mną skontaktuje. Na tyle znam swoją wartość, że nie chcę byle kogo. Pozdrawiam wszystkich Marianna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amant, z tą babcią to przesadziłeś. Wierz mi , czas płynie tak szybko, że ani się obejrzysz a też będziesz miał 50 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marianno, nie przejmuj się barankami i ich głupawymi tekstami:) Człowiek ma tyle lat na ile sie czuje:) a poza tym, to co u Ciebie? Załozycielka gdzie się podziewa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×