Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

BrakNicka666

Problem znajomości angielskiego w pracy

Polecane posty

ludzie jaki macie stopień znajomości angielskiego i na jakim stanowisku pracujecie??? Jak czytam oferty gdzie poszukują kandydatów na stanowisko pracownika biurowego, wykształcenie średnie z biegłą znajomością angielskiego to mnie krew zalewa!!! Przecież po średnim nikt nie zna biegle angielskiego!! a gdybyśmy znali to dawno nie byłoby nas w tym kraju! normalnie paranoja!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pracuje jako samodzielna ksiegowa, mam 28 lat i znam biegle 3 jezyki. rodzice zwyczajnie od drugiej klasy szkoly podstawowej prowadzali mnie na korki. chwala im za to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedyś RER
Fakt. Co to znaczy biegła znajomość? Bo moim zdaniem to poziom edytorski (umiejętność redagowania tekstów w danym języku). W związku z tym nigdy w życiu nie ośmielę się rzec, że znam jakikolwiek język biegle ;) No, poza polszczyzną, którą doszlifowywałam na edytorskich studiach podyplomowych (a wciąż zdarzają mi się wątpliwości przy korekcie)...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja sie osmielam, mówic, ze moja znajomośc jest biegła: klika razy w roku odwiedzam babcie w anglii, mam za soba 2 lata pracy w niemczech, roczny kurs w kijowie. mam udokumentowana znajomosc tych 3 jezyków, przez odpowiednie urzedy danych panstw. pozdawiam i zachęcam do nauki języków obcych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja myślę, że nie można wszystkich ogłoszeń brać tak bardzo dosłownie. Teraz w większości ofert mają duże wymagania, choć czasami nie są one uzasadnione. Pracodawcy uważają, że człowiek z bieglą znajomościa czegoś tam i równie dobrą obsługą czegoś innego to człowiek na poziomie, z którym będzie się dobrze pracowało. Poza tym to oni mogą wybierać w nas jak w ulęgałkach, więc wymagania mają wysokie. Zawsze lepiej mieć za biurkiem panią, która zna trzy języki, niż taką, która nawet z ojczystym ma problemy. Co nie znaczy oczywiście, że należy olewać wszelkie wymagania i składać oferty wszędzie jak popadnie. Jak jest napisane, że \"konieczna znajomość języka angielskiego\", to nie ma zmiluj, trzeba go znać. Ale jak jest ogłoszenie - angielski, hiszpański, komputer i czort wie co jeszcze, a praca to roznoszenie ulotek, no to sorry...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na pewno nie warto kłamać w CV. u nas na rozmowach zdarzało się np., że kandydat miał w CV znajomość ang. na poziomie zaawansowanym, a nie potrafił prowadzić rozmowy w tym języku. a rozmowę to powinien umieć prowadzić już na poziomie komunikatywnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elkaw
Czasem mnie drażni coś takiego, znajomość angielskiego lub niemieckiego, jakby sami nie wiedzieli jaki im w koncu jest jezyk potrzebny..To przeciez od razu widać ze pisza wymagania tylko po to zeby kandydat był niby wyzszych lotow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaśka81
CZASEM MYŚLĘ, ZE PRACODAWCA SAM NIE ZNA BIEGLE JĘZYKA OBCEGO I PO TO MU POTRZEBNY PRACOWNIK Z BIEGŁĄ ZNAJOMOSCIĄ JAKEIGOŚ JĘZYKA ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×