Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Antoinette

Kto stosował lek na trądzik DUAC?

Polecane posty

Gość kolik
Znalałam to forum szukajac w wyszukiwarce hasło "Duac" forum Wasze ma bardzo dużo stron więc wybaczcie mi niecierpliwość w czytaniu, bo być moze ktoś udzieli mi info tak poprostu ze swojego doświadczenia. Mój problem zaczął się 2 tyg. temu na skórze szyja pojawiły sie ot takie skupisko nieswedzadzych krostek /podobne do efektu po pokrzywie/ i zaczęła sie moja przygoda z lekarzami /oczywiście prywatnymi/, bo na kasę to chyba bym się nie doczekała. Potem cała twarz!! o zgrozo! Polecono mi /na forum chwalony/ Brevoxyl no i pogorszyło się jeszcze bardziej. Dodam,ze wcześniej brałam na zęba Clindamycyne i dopiero teraz wiem,że ona jest głownym składnikiem maści na skórę, czyli leczac stan zapalny zęba nieświadomie oddziaływało to na cere. To chyba pogłebiło mój problem. Przepisano mi Duac profilaktycznie /ponad 70 zł/ i tam gdzie posmarowałam/ mam to stosować tylko punktowo to owszem krostka schnie, ale wokól pojawiają się mnóstwo drobnych krostek i czerwona skóra./ Z tego co wyczytałam to Duac to dokładne połączenie składników z Brevoxylu + Clindamycyny. Czy nie za wcześnie panikuję czy powinnam przeczekać te efekty? Czy ktoś miał taki przypadek? Nie jestem w temacie szkodliwości leków ekspertem, ale na tą straszną wysypkę o której piszę wyżej pomógł mi wcześniej "Elidel" czytajac ulotkę też zgłupiałam od skutków ubocznych. Ale gdy moja cera odrażająco wyglądała to nie miałam wyjscia. Pomogło i rozumiem zdesperowane osoby które chcą wyleczyć to świństwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tralalaaaaaaaaaaaaaaa
ajanato,bo Tobie tradzik wrocil po Izoteku,to teraz probujesz straszyc innych? Nie ma zdanej pewnosci ze wroci,a jesli nawet,to juz nie tak silny jak przedtem...ja tez bralam i zanim wzielam udzielono mi dokladnych informacji u znawcow tematu ( mam rodzine pelna lekarzy) i nikt nie gadal takich glupot jak Ty.zastanow sie,bo przez Twoje komplikacje i jak mysle wielkie rozaczarownie ktos moze zrezygnowac z kuracji cvzyli szansy na normalne zycie.przed kuracja moze zycie bylo beznadziejne,teraz zmienilo sie diametralnie,dlatego na pewno nie bede odradzac,bo nawet jesli nastapi jakis nawrot,to nie tak silny jak przedtem!Oczywiscie,ze raz na jakis czas cos mi sie na skorze pojawi ,ale to nic z tym,co bylo wczesniej...w razie jakichkolwiek pytan coi do Izoteku,chetnie udziele "potrzebujacym" :) odpowiedzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kolik to napewno jest tradzik? Może to uczulenie skorne wywyolanie przez clindamycyne? Lekarz robil jakies badania, wymazy? Z tego co ty napisalas bedzie trudno cos polecic, bo nikt Ci nie chce zaszkodzic - Twojej skory nikt nie widzial i nie wie co i jak. Co do tej masci z skutkami ubocznymi, to poczytaj dokladnie zalecenia skonsultuj sie z lekarzem, wykonajcie badania i jesli sie zdecydujesz jej uzywac rob to tylko pod kontrola lekarza. My możemy Ci tylko wskazac droge od kuracji sa lekarze ;). Zakrecilem sie troche z tego co widze ale powinnas zrozumiec ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolik
Dzięki blondyn 89! Ja zgadzam sie z Tobą tez tak myślę, bo wysypkę /jak po pokrzywie mam w miejscach gdzie próbowałam zastosować Duac, a tak wierzyłam,ze mi pomoże teraz to cały dekolt i boki policzków koło ucha, a na krostkach wodne kropeczki, które pękają z trzaskiem, potówki??/ Nigdy nie leczyłam się na tradzik, co nie znaczy,ze mam idealną skórę. Alergia /być może/, ale z reguły wysypka alergiczna pojawia sie w kilku miejscach np. brzuch, nogi, ręce. Może się mylę, bo i alergia w wieku 35 lat to też dla mnie nowość. Idę jutro już do 4 lekarza. Nie wspomne o wizytach prywatnych i lekach, które nadwyrężyły moje finanse a teraz musze dla nich sprawić dodatkowe pudełko! tak m.in. Brevoxyl, Hydrokortizonum, elidel, isotexin, Duac, Differin. Tego ostatniego nie próbowałam. Czy ktoś ma jakieś doświadczenia z nim?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość donniedarko
"badania opublikowane w marcu 2008 roku ujawniają, że na trądzik najczęściej cierpią mieszkańcy bardzo wysoko rozwiniętych państw, natomiast najrzadziej obywatele krajów afrykańskich i południowo-amerykańskich, tam też trądzik dotyka niecałe 8% populacji, podczas gry w Europie i Stanach Zjednoczonych jest to liczba około 75%"-podaję za łuskiewnikiem. Ciekawe ciekawe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alexandra_m
"Jedzą to, co wyhodują albo upolują, nie mają internetu, a jednak wieści o ich trybie życia docierają na Zachód i intrygują dermatologów. Dlaczego? Bo Papuasi z Nowej Gwinei, a o nich mowa, nie wiedzą, co to trądzik młodzieńczy. Tymczasem u nas mają go ludzie w każdym wieku. Winne geny czy dieta? Każda historia ma swój początek, ta rozpoczęła się w latach 90., kiedy to dr Staffan Lindeberg z uniwersytetu w Lund w południowej Szwecji wyruszył w podróż na drugi kraniec świata. Dokładniej – na Wyspy Trobriandzkie w archipelagu Papui-Nowej Gwinei. Doktor Lindeberg, specjalista medycyny rodzinnej i badacz związków między ewolucją a zdrowym żywieniem, zamierzał sprawdzić, czy Trobriandczyków nękają te same choroby co mieszkańców Zachodu. Część badań miał prowadzić na wyspie Kitawa zamieszkanej przez zaledwie 2250 ludzi. Gdy tam dotarł, Kitawańczycy wciąż nie mieli elektryczności, nie używali telefonów ani pojazdów silnikowych, znali tylko niewiele z zachodnich towarów. Cukier, przetworzone węglowodany, alkohol, kawa, herbata, oleje i mleko były tu rzadkością, a przeciętny mieszkaniec wyspy czerpał z nich mniej niż 0,2 proc. kalorii. Jadł za to dużo roślin: jam, taro i tapiokę, banany, papaję, mango, arbuzy, ananasy, orzechy kokosowe oraz ryby. Przez siedem tygodni Lindeberg zbadał 1200 osób powyżej 10. roku życia. Okazało się, że Kitawańczycy nie umierali nagle na zawał czy udar, nie cierpieli ani na niedożywienie, ani na nadwagę, ani na nadciśnienie, ani na cukrzycę. A do tego wszystkiego nie mieli trądziku. Lindeberg, który jako lekarz pierwszego kontaktu sam w Szwecji diagnozował go u swoich pacjentów, wśród zbadanych Kitawańczyków nie znalazł ani jednego z objawami tej choroby. "Żadnej grudki, krostki czy otwartego zaskórnika" – relacjonował naukowiec w artykule opublikowanym w 2002 roku w piśmie medycznym "Archives of Dermatology". Trądziku nie miały nawet młode osoby: wśród przebadanych przez Lindeberga mieszkańców wyspy było aż trzystu w wieku 15–25 lat. Gdyby dla porównania zbadać taką samą grupę młodzieży na Zachodzie, trądzik zdiagnozowano by u co najmniej 120, twierdzi naukowiec. Relację szwedzkiego badacza można by uznać za anegdotę, gdyby nie to, że w niektórych populacjach na świecie trądzik rzeczywiście nie występuje. Gdzie jeszcze? Na przykład we wschodnim Paragwaju, w którego lasach tropikalnych żyje indiańskie plemię Ache. Podobnie jak Kitawańczycy trzymają się tradycyjnej diety i też nie mają trądziku. Jak to możliwe? "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość donniedarko
Może dieta niekoniecznie,ale faktyczny tryb życia i wszystkie "dobrodziejstwa"płynące z życia w rozwiniętych krajach. Używki,stres,konserwanty,zanieczyszczone powietrze i tysiące innych czynników występujących w aglomeracjach może istotnie wpływać na rozwój lub zaostrzenie trądziku. Ci z plemion, o których napisane wyżej przez nas nawet nie mają czego dziedziczyć,bo ich organizmy nigdy nie były zanieczyszczone całym tym syfem, z którym my obcujemy. Tym co się wydaje, że mają czysty organizm proponuję porządnie się spocić na świeżym powietrzu i poczekać aż pot spłynie do oczu i jeśli spadająca kropelka spowoduje choćby najmniejsze pieczenie to znaczy,że aż tak czysto u nas "w środku" nie jest. Tak czy inaczej to chyba nikt nie ma wątpliwości, że szczęściarze z tych co żyją choćby w plemionach paragwajskich :P :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kolik, ja stosowalem differin i u mnie zadnej poprawy czy tez zaostrzenia tradziku nie bylo. Dla mnie od co byl to kolejny zel. Z wysypkami roznie bywa, wiec najlepiej by bylo przeprowadzic jakis wymaz lub cos w tym stylu, bo na moje oko to po tych masciach powinna byc przynajmniej czesciowa poprawa. Tradzik to kolejna choroba cywilizacyjna, w tych zacofanych czesciach globu ludzie na niego nie choruja jednak powiecmy sobie prawde w oczy kto by chcial zrezygnowac z obecnego trybu zycia na rzecz walki z tradzikiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość donniedarko
No nie ...:P myślę,że nikt by nie chciał,ale raczej pisałem to w kontekście takim,że coś jest na rzeczy. Niby dieta nie ma wpływu,styl życia też nie,higiena też nie(wszystkie te czynniki mogą mieć wpływ na zaostrzenie lub złagodzenie,ale nie na powstawanie),a jednak ci ludzie z krajów trzeciego świata syfów nie mają.Dlatego mówię,że coś w tym jest i ja też nie wyjechałbym z Polski do Kongo , żeby rzucając oszczepem polować na bydło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dan911
Ja jak przechodzilem na zdrowa diete to najpierw bylo zaostrzenie tradziku a potem o wiele lepiej i mnniej pryszczy. No ale wiadomo - ile tak mozna.. xD mi zostalo do wzieca jeszcze ok. 40 tabletek roa, czasami probuja mi sie wykluc mikroskopijne pryszczyki ale szybko zostaja zniszczone, skore mam gladsza niz moja 4 letnia siostra : D mama porownywala hyh, jak skoncze sie leczyc bede uzywal skinoren do wyniszczenia przebarwien, potem zostanie mi kilka zabiegow peelingu lub laserem, ale to w stycziu, i koniec : ) blondyn jakie Ty masz plany teraz po skonczeniu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Caremn_as
U mnie problemy z trądzikiem zaczęły się tak na poważnie 2 lata temu- rok po urodzeniu syna...Nigdy nie miałam idealnej cery ale to co zaczęło sie z nią wtedy dziać -to było coś strasznego...Najpierw pojawiło sie mnóstwo małych krosteczek na szyi wyglądało to jak wysypka,jednak zbiegiem czasu przeradzało sie to w bolące krostki,guzki itp. Oczywiście krostki na brodzie, na policzkach.. nie obyło sie bez wizyty u dermatologa-poszłam do naprawdę dobrego lekarza...przez rok brałam tetralisal,diane, żele izotrexin,kolejnie izotrex...(a z tym wiążą sie tez koszty i to spore,tylko gdy ma sie taki problem zrobi sie wszystko żeby to znikło)przez pierwsze dwa miesiące wyglądałam jak...wszystko wybiło jeszcze bardziej...ale potem było już co raz lepiej,gdzieniegdzie miałam jedna dwie krostki-odetchnęłam z ulga że w końcu pozbyłam sie trądziku raz na zawsze... aż do momentu odrzucenia leków-dziś znów mam ten sam problem-wszystko pojawia sie tak jak wtedy... I tym razem przepisano mi właśnie duac...ciekawe jak będzie tym razem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość donniedarko
ehh życzę powodzenia w takim razie,ale trzeba pamiętać,ze trądzik to nie choroba skóry(tzn w czysto technicznym znaczeniu TAK),to choroba organizmu,najczęściej łojotok,ale jest tak wiele powodów i tak wiele możliwości poprawy swojego stanu. Spróbuj dużo,bardzo dużo pić wody,bierz cynk,unikaj słońca,możesz też zmienić dietę,jeśli masz w niej dużo smażonych rzeczy,proponuję warzywa i owoce,ciemne pieczywo(dieta przez jakiś czas,jeśli nei zauważysz poprawy,to wróć do swojej normalnej,bo nie ma dowodów na jej wpływ na trądzik). Duac pomoże.Nie od razu,ale on pomaga.To dobry lek.Życzę wytrwałości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Carmen mnie też \"wypryszczyło\" i to mocno w trakcie ciąży. Tylko, że moja cótka ma już prawie 3 lata, a ja nadal mam trądzik:( Badania hormonalne robiłam i wszystko ok. Tetralysal brałam(okropne bóle brzucha i wypadające włosy)- było ok tylko w trakcie kuracji. Trądzik powrócił choć muszę przyznać, że nie w takiej formie jak wczesniej. Jedyny plus chyba. Dieta? Nie wierze, że powoduje trądzik. Ja mieszkam na wsi z dala od drogi. Mam własny ogródek, w którym pełno warzyw i owoców. Zjadam i zamrazam na zimie. Mięso najwyżej raz w tyg. Ryby 3 razy w tygodniu. Sporo wody, herbatek ziołowych(bratek oczywiście też piłam),pokrzywa.Od tygodnia piję drożdże Nawet chleb robię sama z mąki razowej z dodatkiem ziaren. Fast food jadłam osttani raz 10 lat temu.Ze słodyczy to raz lub 2 razy w miesiacu pieke domowe ciasto z owocami.Z kupnych słodyczy nic.Odzywiam sie tak od 2,5 roku odkąd mieszkam na wsi. I co? Trądzik jak był tak jest. Do tego rozszerzone pory. Stosowałam: Isotrex, Isotrexin, Skinoren, Brevoxyl, Akneroxid,Lubexyl, Differin, Aknemycin maść, aKnemycin Plus, Zineryt no i Duac...Stosowałam też kwasy(Diacneal, Glyco A)Cynk łykam przez cały czas i witamine PP. Te wszystkie maście na poczatku powodują u mnie wysyp, potem przez jakiś czas jest super, a potem skóra wraca do stanu poprzedniego. Lekarka(druga już)ma mnie juz chyba dość i mówi, że nie ejst tak źle, że są gorsze przypadki. Ale mi pocieszenie:( Ja przed ciążą nie miałam żadnego trądziku, a wtedy mieszkałam w mieście i jadłam byle co. No i co tu robić? Mam chodzić do niej do końca życia i wykupywac non stop jakieś nwoe maście, które i tak przestają działać. Na kolejny antybiotyk nie mam ochoty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakie badania jeszcze mogę zrobić? O wymaz pytałam, ale lekarka nie chce się zgodzić. Ten sam agrument o którym ktoś już tu wspominał. Po prstu ona wie jakie bakterie powodują trądzik i koniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość donniedarko
O ile dobrze kojarzę, to nikt tu nie dowodzi, że dieta powoduje trądzik-to po pierwsze :) Dieta może zaostrzać lub łagodzić zmiany trądzikowe. Po drugie-z tego co piszesz wynika, że przerabiałaś wszystkie dobre maści.Może czas na coś doustnego?Może antybiotyk? A może po prostu Izotretinoinę? Wiem,że to tak łatwo się mówi,ale masz już swoje lata i chyba pora wyglądać dobrze.Polecam :) Po trzecie-co do wymazu to racja.On jest zbędny w większości przypadków.Bo niemal u każdej osoby, która ma trądzik bakterie są te same,to raczej nic nie da.No chyba,że są podejrzenia o gronkowca,ale wtedy zmiany skórne wyglądają trochę inaczej niż pospolite syfy. Głowa do góry :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Carmen_as
Dooniedarko z tego co mi wiadomo to izotretinoine zawiera wlasnie isotrex i isotrexin....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lukaszek 18
mam pytanko ile trzeba czekać po odstawieniu DUACU aby można było normalnie opalać buźkę? prosze o odp dziekuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tego co wiem min Isotrex czy Izostrexin to retinoidy zewnterzne,a np Izotek to retinoid wewnetrzny. Tyle co wyczytałam na wizażu:) Antybiotyki już brałam. Ja byłabym gotowa na taką kuracje izotretoiną, tym bardziej, że dziecko mam i już więcej nie planuję,ale jest mały problem. Wspomniałam o tym lekarce jak był nawrót po Tetralysalu i myślałam, że mnie zabije za samą moją propozycję, więc już wiem, że mi tego nie przepisze:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość donniedarko
carmen i habebe-super,że wiecie jaką substancję czynną zawiera Isotrex,ale czytajcie uważniej.Mówiłem o Izotretinoinie w formie tabletek,a to już zuuuuuupełnie inna sprawa niż maść Isotrex.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość donniedarko
habebe teraz ja posypuję głowę popiołem.Dopiero przeczytałem Twojego posta do końca. Tak czy inaczej, jeśli bardzo przeszkadza Ci Twój trądzik,to zmień lekarza. Na pewno znajdzie się taki,który Ci pomoże i jeśli porozmawiasz tak konkretnie to przepisze Ci Iso,jeśli oczywiście tego chcesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniazielonka
Dziewczyny lepiej sprawdzcie czy nie macie gronkowca skórenego a dopiero bierzcie antybiotyki. Ja leczylam sie antybiotykami 10 lat i zaden nie pomógł, wiec problem tkwi gdzie indziej. Poszlam do bakteriologa, zrobilam autoszczepionke, wyleczyła mnie ale gdzies w 70 %, teraz 5 dni stosuje lisc oliwny, i zobaczymy co dalej. Ja mialam kuracje antybiotykowe po 3 miesiace antybiotykiem dotur i unidox, i tak pewnie z 10 razy, jak bierzesz to i owszem cera jest piekna ale po tygodniu odsatwienia problem powraca dokładnie taki sam jak bym, takze nie wierze juz w dermatologow i ich antybiotyki. Oprocz chodzenia do prywantych gabinetow leczylam sie 5 lat w warszawie w klinice dermatologicznej na koszykowej. Niestety juz zwatpilam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lukasz222
kurde to jest forum o DUACU czy moze ktos mi udzielic odpowiedzi? mam pytanko ile trzeba czekać po odstawieniu DUACU aby można było normalnie opalać buźkę? prosze o odp dziekuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość donniedarko
kurde...a jakbyś trochę poczytał to byś wiedział nie tylko o opalaniu,ale także o tym,że tu ludzie rozmawiają nie tylko o Duac'u. Topik ma 225 stron rozmów o przejściach,problemach,kosmetykach,żelach,maściach,ISO i o Duac'u. Co do Twojego pytania to nei wiem...mi powiedzieli,że jest kategoryczny zakaz wychodzenia na słonce kiedy się go używa,ale myśle,ze wystarczy jak odczekasz 3-4 dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość donniedarko
aniazielonka-wyprysk spowodowany gronkowcem wygląda inaczej niż trądzik,myślę,że lekarz potrafi gołym okiem określić,kiedy coś co przypomina trądzik,trądzikiem nie jest.Trochę więcej zaufania. Widziałem na własne oczy co powoduje gronkowiec na twarzy i nie wygląda to jak trądzik,ale jak jakieś zapalanie skóry z cystami przepełnionymi ropą,ale nie takimi trądzikowymi. Większość z nas,doświadczonych, na pewno sama by się zorientowała,że coś nie tak z tym trądzikiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dan911
Coz za polemika xD niestety nie mam komputera dalej wiec nie mam czasu sie wypowiadac ale jak zwykle popieram doniedarko :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, ja wpadlem tylko napisac ze u mnie wszystko dobrze :). Co prawda mam 2 syfy na czole ale to od potu chyba, aktualnie pracuje w miejscu gdzie jest strasznie goraco - wiec nie paniukje ze to nawrót. Pozyjemy zobaczymy ja jestem dobrej mysli i aktualnie walcze z bliznami :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość donniedarko
To na pewno pot.Bakterie wtedy rozwijają się dużo szybciej. Mi też coś tam się dzieje od czasu do czasy,ale zrzucam to właśnie na pot,który ścieka ze mnie strumieniami,kiedy gram,a gram codziennie...ehh;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Acne Men 25
Witam starych znajomych :) Piszę do Was już z Anglii :) Wszystko mi się dobrze układa tylko tak jak przypuszczałem zostałem kucharzem co oznacza że muszę pracować w ciężkich dla skóry warunkach. Upał, tłuszcz dają się we znaki. Co jakiś czas w trakcie pracy przecieram twarz papierowym ręcznikiem ale wiele to chyba nie pomaga. Na razie biorę jeszcze tetralysal 300mg raz dziennie. Do tego cynk, humavit, na noc differin a na dzień Skinoryn. Na razie panuje nad sytuacją ale już widzę że przez tą pracę zaczyna coś wyskakiwać. Boję się co będzie jeśli skończę brać tetralysal. Pozdrawiam wszystkich z deszczowej Anglii :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dan9111
Ja jeszczE sie mecze (jednak do 7 sierpnia) ale cos za cos :P ciesze sie ze u was wszystko dobrze. Odezwe sie za kilka dni. Pozdrawiam wszystkich i zycze zdrowia :*** Ps. potowek mam na nogach zawsze duzo :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przez jakiś czas stosowałem niemiecką maść kupioną na allegro, kamille zinci... Jednak po zużyciu 3 opakowania skóra się moja uodporniła na działanie tego leku... Zacząłem stosować kosmetyki under twenty, linia kosmetyków przeznaczona dla chłopaków... Zero rezultatów... Postanowilem więc pójść do dermatologa :) Moja twarz była w nienajlepszym stanie, wyglądałem okropnie! Lekarz przepisał mi najpierw żel clindacne.... do smarowania wieczorem i rano oraz kolejny żel do mycia twarzy purutin żel. Po dwóch tygodniach moja twarz wyglądała minimalne lepiej, ale wciąż były okropne na niej pryscze... wstydziłem się pokazać ludzią ;(. Poszedłem kolejny raz do dermatologa... przepisał mi ponownie clindacne oraz antybiotyk Dexocylina czy jakoś tak xD ... po stosowaniu dwóch tygodni moja cera wyglądała zdecydowanie lepiej, jednak wciaż pojawiały mi się wypryski ;( i wykwity trądzikowe :(. Lekarz przepisał mi ISOTREXIN, najwspanialszy żel...:) kończe właśnie 3 opakowanie albo 4... nie pamiętam xD :) moja twarz wygląda dobrze ale jakaś taka czerwona jest... i mam jakby czerwone policzki... mośle że przejdzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×