Co to oznacza?

Kulawa_gazelo---> poszło....miłego czytania ;) Noah--> wow.... 400 km.... bosko....tym bardziej trzymam kciuki...

Przepraszam za pomyłkę, Noah :)

Dzięki Jasmin. A czym nalezy go rozpakowac, bo nie mam odpowiedniego programu:):(

kulawa_gazela>> nie przepraszaj :)..widzielismy sie raz po trzech miesiącach nastepne za 3 tygodniejak dobrze pójdzie :) ....spotkanie było cudowne i przeszło nasze oczekiwania tylko...... teskni sie o wiele mocniej :(

.. kliknij prawym i poprostu wypakuj pliki..

Noah, podziwiam cie kobieto;) Jaśmin, to jest w wordzie, parwda? To juz wiem w czym problem:P Zapomniałam ostatnio sobie go zainstalować:P

jestem meżczyzna :O

kulawa_gazela... u mnie sie otwiera sie w adobe reader..;)

no własnie i chciałam dodac że Noah to MĘŻCZYZNA!!!!

;)

No to teraz juz spaliłam buraka :)

i zupełnie nie potrzebnie :)

meżczyzni też potrafią kochać ;)

już wiem skąd pomyłka :) ale Noah to nasz Noe :)

...mężczyźni potrafia kochać.. ale nie potrafia sie do tego przyznac.. co niektórzy.. boja się deklaracji.... miłości... bliskości... nie tylko cielesnej.. niestety.... Noah--> ile masz lat??

...Ja tez zawsze myslalam, ze jesli sie kogos kocha to nie za to kim jest ale kim jest...Osoba ktora nas kocha to taka, przy ktorej mozemy czuc sie naturalnie, nie musimy nikogo udawac, nie musimy nikogo grac.. Myslalam nad tym, i utwierszam sie w tym, ze to juz koniec...tylko zastanawiam sie kiedy on zamierza mi to powiedziec... ...a moze ja powinnam...bo chyba ( ????? ) zrozumialam ze to nie ten.... Przeanalizowalam nasz zwiazek...dopatrzylam sie tylu rzeczy, ktorych mi brakowalo z Jego strony, chocby wsparcia w trudnych chwilach... Dzieki WaM doszlam do isttotnych wnioskow...przejrzalam na oczy !!!!

mała poprawka....hihih Kocha sie kogos nie za to kim jest a jaki jest!!

KAatja--> trzymam kciuki za Ciebie... życzę duzo siły i konsekwencji w podejmowaniu decyzji.. pozdrawiam....:).. ciesze się ze juz lepiej...

:)

Dziekuje jaśmina_28!! O dziwo, mam bardzo dobry humor, czytam ksiazke i nawet nie mysle o nim, ( jeszcze sie nie odezwal...ja tez nei zamierzam hihihih) Mimo ze wiem ze to juz "The End" - z mojej strony ( do konca nie wiem jak z jego, hihi) to czuje spokoj... Nie ten , bedzie inny !!! Byle sie nie poddawac !!! Bo nie warto takimi facetami !!!

jaśmina_28>>>> ile lat? łojessssu :D no dobra 42 :O

.. Noah--> czułam ze mam do czynienia z dojrzałym mężczyzna.. hehe... piekny wiek...:)

dzieki jaśmina_28>>>spodziewałem sie raczej drugiego pytania.. co robi dziadek na kaffe :)

Noah--> jaki dziadek???.... długo jesteście razem??.. te 400km od siebie?

2 tygodne temu minęło pół roku :)

Hehehe, Odezwal sie pierwszy...czyli te walke wygrałam... Zadzwonil rano..pytal o moje zdrowie...wyczul ze cos jest nie tak, bo ja nie bylam dla niego mila jak zawsze... A teraz wypisuje do mnie smsy, ze chce pogadac na gg...a ja nie mam czasu... Heheh, Nie sadzilam ze takie milczenie przyniesie taki szybki skutek...ale za to jaka mi to dalo satysfakcje... A jak jest u Was kobietki ?? Odzywaja sie do Was??

:):):)