sa_mina 0 Napisano Wrzesień 29, 2006 Czy tyłozgięcie ma znaczenie przy używaniu tamponów? Albo ma albo ja nie umim ich zakładać. Mam dwadzieściapare lat i nie umiem założyc tamponu tak żeby nie bolało i żebym go nie czuła mocno. Używam ciągle podpasek ale czasem zdarzają się sytuacje, w których tamopn byłoby niezastapiony. Poradźcie coś. W jaki sposób go nakierować. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość tez mam tyłozgięcie Napisano Wrzesień 29, 2006 ale tampony zakładam, delikatnie, czasami tez odczuję ból, ale delikatny, może spróbuj wkładac bardziej płytko musisz spróbowac jak ci najlepiej wchodzi Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość sony... Napisano Wrzesień 29, 2006 ja tez mam tylozgiecie i od dawna uzywam tamponow Nie odczuwam bolu po zalozeniu i wszystko jest ok czasem ale naprawde czasem jednak przecieka jakby byl zle zalozony i nie wiem od czego to zalezy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sa_mina 0 Napisano Wrzesień 29, 2006 Możecie mi napisać jak go zakładacie, chodzi mi o kierunek wkładania i pozycję w jakiej to robicie. Jesteście doświadczone więc napewno macie sprawdzone sposoby. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach