Jak doprowadzić dziewczyę do orgazmu bez dotykania jej miejsc intymnych?

Witam,tak mnie to zastanawia od dłuższego czasu, jak doprowadzić kobietę do orgazmu bez dotykanią tego co poniżej pasa, o ile jest to w ogóle mozliwe. Chodzi mi o wypowiedź kobiet, co Was podnieca w górnych partiach ciała, rzeczy typu (przykłady niekoniecznie realne) uszy, kark, usta itd. Jeszcze raz podkreślam. Liczy sie tylko to co powyżej pasa. Dziękuję za wszystkie wypowiedzi i pozdrawiam :)

jakkolwiek to dziwnie brzmi: poświęcenie mi masy uwagi

dziala cuda;)

no tak.. ale konkretnie, co np Ciebie podnieca itd, nie wiem, np całowanie po piersiach? jesli tak to jak, np po karku, w jaki sposób uzywanie języka. etc...

masaż;)

po prostu

jest mi potrzebny do szczęścia;)

mnie do orgazmu doprowadza dotykanie moich sutków, ale nie tak normalnie.. ;) najlepiej jak on stio za mna albo ja siedze tylem do niego na jego kolanach, a o wnętrzem dłoni zatacza kręgi na moich sutkach :D a ręce trzyma tak jakby miał objąc moje piersi ale ich nie dotyka, tylko same sutki...mmmmm miodzio,ahhhh ale długo tak nie moge wytrzymac, bo najchetniej zaraz musze poczuc go w sobie :D

a ja lubię być całowana ;)

ale czy to wymaga dużo czasu? czy to zależy od kobiety jak szybko dochodzi? chodzi mi po prostu czy takie coś jest możliwe. Bo chodzi tu o to, że ja jestem szczęśliwy, kiedy mojej kobiecie jest dobrze, tylo hm... świat technik erotycznych jest niezbadany i chobyś nie wiadomo jak wiele znasz to nadal jest wiele do odkrycia :) czekam na inne Wasze doswiadczenia, doznania i sposoby. pozdrawiam :)

mrecedesa, doma w najlepszej dzilnicy, kolię z diamentami i futro - orgazm będzie miała nieziemski

za pomocą telekinezy

a tak poważnie? prosiłem o poważne wypowiedzi

ty jej nie musisz dotykac ale ona sama moze )

no ja nie wiem ale orgazm bez dotykania miejsc intymnych, czyli calowanie poszyji czy inne pierdoły, to na mnie nie dziala, chyba ze inna jestem :)

no mówię ze masaż...przecież....:o

a mnie podnieca BARDZO całowanie po karku, po ramionach, w okolicach wciecia w talii i po wewnetrznej stronie ud, po wewnetrznej stronie przedramion, nadgarstków, wzdłuz kregosłupa...i to wszystko bardziej niz całowanie piersi np. Nie dojde moze do konca dzieki takim pieszczotom, ale jestem tak podniecona, ze nie mysle juz o niczym innym niz o tym zeby wlasnie dotknąłl!!!! moich miejsc intymnych:)

Hmmm grubym portfelem:P ?????

-mówić świństwa do ucha - nie dotykając w ogóle :) zbudować tak nastrój , ja mam często mokro już od samych świńskich szeptów -to co jedna mówiła - muskac wnętrzami dłoni po sutkach - tylko po sutkach -oddech za uchem i gryzienie płatków uszu , dalej zjechanie z językiem od tylnej części ucha po szyi w dół -ssanie sutków

ssanie sutków? mnie tam zawsze potem bolą jak mi tak facet męczy te brodaweczki :o musialby mnie posadzić sobie na kolanach...i... czy to w ogóle ktoś czyta????

banda zboczeńców:P

Ty portfel to lepiej leć doprowadzać swoją babeczkę do orgazmu a nie marudaj tu...:o

babeczka juz spi zaspokjona teraz ja sie tu zezboczeniam ;P

no ja lubie ssanie :P za to masażu piersi - nie; a komuś to sprawia przyjemność , skoro się pojawiło; każdy ma swoje gusta

ja bez tulenia wysiadam...poza tym taki schematyczny seks to powoduje, ze się seksu odechciewa :(

...a i najbardziej to boję się gmerania mi w cipce...co tam takiego jest, ze faceci tam chcą gmerać? ja naprawdę tego nie wiem:(

ja też nie wiem; ileż tam można gmerac i co oni chcą wygmerać ?

Jo to swojej babie rzekom ino tela: Staro jak sie w nocy nie odwrócisz do mnie zadkiem to jutro Cie wezma na szaberplatz i kupia Ci jaki nowy cychalter i narwia pod grubom balioczków...Normalnie ludki ona je całko szczynsliwo

co jeden to by tam gmerał...znajome dziewczyny mi mówily, ze im tez tam gmerają....paluchy męskie nawet jak nie są szorstkie to wcale nie sa przyjemne, jak ktoś tam się siluje z cipką...ech :(