Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

myszka_tg

co zrobic gdy facet pije?

Polecane posty

czesc ludzie! mam taki problem.. moj facet pije i nie wiem co mam zrobic. on obiecuje ze sie zmieni ale ja juz trace sile. ja go kocham i nie chce stracic. to nie jest tak ze on pije caly czas tylko tak sporadycznie ale jak juz to robi to na calego;/ zawsze sie wypiera tego ze pil i to jest najgorsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odejdź od niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wwewwwewewe
skoro sporadycznie to co za problem, bo nie rozumiem? Ja miałam powazny problem - jestem z alkoholikiem, który potrafił pić dzień w dzień przez miesiąc. Najpierw prosiłam, on obiecywał zmianę, czesto kłamał że nie pił. W końcu powiedziałam mu że odchodzę. Po miesiącu przyszedł do mnie trzeźwy. Dziś jest na odwyku, nie pije już 2 lata. Skoro Twój facet pije częściej niż 2 razy w tygodniu - zrób radykalne cięcie i odejdź od niego. To go obudzi. ale jak pije raz na tydzień to nie widzę problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pijuss
od jednego czy dwóch razy w tygodniu się zaczyna potem jest coraz częściej i nie wiadomo kiedy nie można żyć bez gorzały idźcie na jedno ze spotkań AA tam się dowiecie że każdy tak zaczynał ja zresztą też i przestrzegam was szkoda życia ja straciłem wiele

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hehe...Dziecko...
...alkoholikiem sie juz jest na zawsze, nie ma silnej woli, nie licz na wiele!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uciec daleko od niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DO; wwewwwewewe kurcze dziewczyno skad ty wzielas sile zeby sie zdobyc na zycie z alkoholikiem? zazdroszcze ci. ale skoro on mial na tyle sily zeby przestac to on cie bardzo kocha. moj facet pije napewni\\o mniej niz twoj KIEDYS. ale wkorza mnie to ze nie umie mi tego powiedziec prosto w oczy : kochanie napilem sie bo cos tam... tylko sciemnia ze nie pil. a ja przeciez glupia nie jestem zawsze sie zorientuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny ale czy to jest normalne ze facet ma zawsze takie przekonanie: \"czy ja juz sie nie moge nawet kieliszka napic?\" ja zawsze odpowiadam na takie slowa mozesz ale rob to z umiarem. kontroluj sie... on nie jest taki ze zawsze kiedy jest okazja to musi pic. NIE! on poprostu jak pije to nie raczy napisac nawet esa ze wypil i nie mozemy sie spotkac. zawsze ja sie musze martwic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pracuje z takim typkiem co jest bardzo mlody a juz sie wciagnal w alkoholizm i do tego rozne wynalazki ida w parze. I watpie zeby przestal juz pic inni znajomi ktorzy tez mieli tego typu problemy najczesciej maja durze problemy z zonami i mowienie ze go kochasz i on sie zmieni to male nieporozumienie alkoholik tak jak narkoman pozostanie juz do konca zycia nalogiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odeszłam od niego, to się obudził i przystopował... a taki byl pewny siebie, ze nie ma problemu itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość O Boze
Sluchaj kolezanki - "durze" problemy maja :o A Ty z ortografia masz "durze" problemy bo....NIE PIJESZ???!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe z tym esperalem to jest niezle:D moze kiedys skorzystam. ale bez pezesady moj mezczyzna nie jest alkoholikiem. wiem co to jest alkoholizm!! cale zycie na to patrze...ja jestem przewrazliwiona na tym punkcie. ja chce poprostu zeby on calkowicie przestal pic!! a moze doradzicie mi co zrobic ze soba zyby nie byc az tak wrazliwa na tym punkcie? jak sie mam zachowac gdy on bedzie chcial wypic? bo gdy jestesmy na imprezie to on ssie mnie pyta czy m,oze wypic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A niby dlaczego
on ma calkowicie przestac pic , bo Ty jestes przewrazliwiona na tym punkcie??? Wszystko jest dla ludzi! Jak Ci sie nie upija i chamsko nie zachowuje po alkoholu czy nie jest agresywny a tylko wypije piwo czy drinka w sobote to gdzie problem?! Czy Waszym zdaniem picie lampki wina do kolacji to alkoholizm? Jak tak , to trzeba cala Hiszpanie , Wlochy i Francje leczyc! :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wlasnie i dochodzimy do meritum sprawy kultura picia ..... i jak durzo ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Duzo qrwa a nie durzo
!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej hej...wlasnie ze sie upija tylko ze jest to jak dla mnie za czesto. a czy ty sadzisz ze ja mu zabraniam pic piwo? absolutnie nie! przeciez nawet ja sobie nie wyobrazam zycia calkowicie bez lkoholu. moze sie wczesniej zle wyrazilam chodzilo mi o to zeby moj facet jak pije to zeby pil z umiarem tzn. zeby umial isc na wlsnych nogach i zeby mu sie jezyk nie plątal. ja przeciez tez lubie sobie z nim wypic po lampce czy dwoch wina...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no fakt zdarzylo mu sie zar ze jak wypil to sie na mnie wydarl:/ ale to w sumie byla moja wina bo go sprowokowalam a tak ogolnie to on jak wypije to zaczyna krzyczec np na ulicy jak to bardzo mnie kocha. [poprostu masakra...ja rozumiem wyznac komus milosc ale w taki sposob? rozumiem jakby byl trzezwy to moglo by to byc wyznanie milosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A niby dlaczego
W takim razie zwracam honor :P Ja lubie alkohol. Lubie facetow ktorzy lubia alkohola ale ktorzy sie nie upijaja , wiedza kiedy ile wypic. Nie znioslabym faceta pijanego w sztok , takiego ktoremu "urywa sie film". ok , moze sie zdarzyc ale to nie moze byc norma! Moim zdaniem on sie nie zmieni, wiec albo zaakceptuj albo poszukaj rozsadniejszego alkoholowo partnera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A niby dlaczego
no fakt zdarzylo mu sie zar ze jak wypil to sie na mnie wydarl:/ ale to w sumie byla moja wina bo go sprowokowalam---> nad tym powinnas sie zastanowic :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety spora liczba polakow pije tak zeby sie upic .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiec w czym problem ? ;) daj mu piwa jak bedziesz chciala aby cie adorowal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A niby dlaczego
Niestety ta sama ilosc alkoholu roznie dziala na ludzi. sa tacy co : -smieja sie z wszystkiego i opowiadaja kawaly wpadki itp ( to moi ulubiency) -ida spac (nieszkodliwi) - sa wulgarni i agresywni - (skresleni na amen) - pokazuja co to nie oni np chcac jechac samochodem - ( skresleni na amen)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj sie nie zalicza do tych pierwszych:) --->a dlaczego mam sie nad tym zastanawiac? ja mu wtedy zrobilam taka haje jakby kogos zabil wiec mu sie nie dziwie ze przerwal te moje kkrzyki swoim krzykiem a to zev polacy [pija to ja wiem...i szkoda ze tak jest jest tylu fajnych ludzi ktorzy mogliby do czegos odojsc a alkohol ich niszczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A niby dlaczego
Bo niestety jak ktos jest agresywny czy wulgarny to najczesciej z wiekiem jest coraz gorszy :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ej dzieczyno ja sadze ze jesli nie ptrzesadza z piciem tak jak piszesz to nie bedzie zle. troche go poszantażuj i chlopak jak nowy:) hehe zartuje z tym szantażem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×