Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość potrzebujacawsparcia

czy jest szansa? czy niepotrzebnie robię sobie nadzieje?

Polecane posty

Gość potrzebujacawsparcia

Byłam z nim jakis czas. zerwał niedawno.$ miesiace temu. nasz zwiazek zaczął sie tak,ze to on o mnie zabiegał,zapraszał na randki etc. A później zerwał. Ale ja juz niestety sie wkreciłam.Wciąż mi sie podoba,cisgle o nim mysle,był ideałem pod każdym względem. Jak to uzasadnił ? : Ze nie chce mnie mnie krzywdzić , bo ja sie w to angażuje a on nie. Czy jest szansa na to,ze jeszcze on do mnie wroci ? Czy mam co sie mamic? Widzimy sie prawie codziennie,pozaostalismy w przyjacielskich stosunkach... ale...? chyba potrzebuje zeby ktos mi wylał kubeł zimnej wody na głowe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też to przeżyłam...tyle, że to ja zerwałam...a teraz...cholernie żałuję...ciągle spotykamy się na imprezach, tyle, że on...jest z nią...;( razem siedzimy, pijemy, śmiejemy się a ja widze jak na mnie patrzy...ten jego ciepły wzrok...pamiętam jego szept, jak tulił mnie do siebie...świat jest idiotyczny.....ale teraz już wiem, że na nic nie ma szans...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ech..........
hmm następny palant który podrywa dla zabawy lub dla seksu. Faceci tak mają ze zdobywają dopóki nie zdobędą kobiety, dopóki się nie zaangażuje. Jak sie zaangażuje to uciekają. On już nie wróci. Daj sobie spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość potrzebujacawsparcia
no włąsnie, my tez sie spotykamy na imprezach i musze słuchac jak rozmawia z kolegami o innych dziewczynach a najgorsze ze nie potrafie traktowac go obojetnie zwłaszcza jak z nim rozmawiam,jak sobie przypominam jaki był czuły,opiekuńczy i jak było wspaniale jak bylismy razem... a teraz? pozaostała mi jakas głupia nadzieje ze moze uda mi sie sprawic zeby znowu chciał ze mna byc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja ze swoim ex rozstalam sie 4 lta temu-on zerwal ale wiem dobrze ze caly czas nie kocha..ja go chyba tez i chyba wlasnie do siebie wracamy :D probuj! bo co jesli to prawdziwa milosc?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość potrzebujacawsparcia
tylko ze w tym chyba nie było prawdziwej miłosci -- a przynajmniej nie z jego strony ... :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BUU_ZLE_MI
izabo? jak Ci sie to udalo??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesteście ofiary losu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość potrzebujacawsparcia
sam/a jestes ofiara losu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:-( niby w porządku że z Tobą zerwał jak nic nie czuł , tylko chyba nie wiedział że jest już za późno :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×