Dlaczego tak jest ?

ze na czatach, roznego rodzaju portalach randkowych dziewczyny zadko pokazuja zdjecia a te co nie pokazuja na pytanie jak wygladasz obrazaja sie, nie chca mowic o tym ? a mimo wszystko chca kogos poznac - to jak to jest mozliwe bez fizycznego podobania sie sobie ? dlaczego one nie mowia wprost jak wygladaja, ile waza, ze pala papierosy itd ? dlaczego tak jest ?

ja zawsze mowie, prawde, ale faceci szukaj alatwego sexu i latwych panienek, ktora zdecydowanie nie jestem

Może boją się, że mogą trafić na kogoś znajomego lub ktoś sobie z nich jaja robi. :D

Bo zaczynac rozmowe od podawania wymiarow... :O

zauwazylem ze na czatach jest wiele dziewczyn delikatnie mowiac "zaniedbanych" czyli grubych, nieciekawie ubierajacych sie itd poznanie tam kogos na prawde ladnego i wartosciowego graniczy wiec prawie z cudem... zaznacze tu ze sam jestem zadbanym mezczyzna, szczuplym dobrze ubierajacym sie, tylko ze troszke niesmialym. dlatego poznaje czasami ludzi przez net. tylko dlaczego tam w wiekszosci siedza zakompleksione grubaski ktore malo ze nie chca wyslac swojego zdjecia to nie chca sie opisywac i mowia wtedy ze faceci to szowinisci bo leca na wyglad... przeciez partner musi sie podobac - nie mozna nic na sile... nie rozumiem tych "innych" dziewczyn

Faceci też za bardzo idealizują swój własny wygląd. Zresztą ktoś może być niefotogeniczny. Np. na zdjęciach wygląda fatalnie, a w rzeczywistości jest super.

krwawa orlica - to co piszesz to skrajnosci... jesli ktos zaczyna rozmowe od tego jak wygladasz to jest nienormalny i tyle ja tak nie rozmawiam zapewniam Cie o tym. tylko denerwuje mnie ze dziewczyny tuszuja swoj wyglad a pozniej jak dochodzi do spotkania to sa zdziwione ze nie wyszlo... :-o

MOzna sie wymienic zdjeciami!! JAsne. Ale zaczynac od tego rozmowe?! NAjpierw chyba musi nas zainteresowac osobowosc danej osoby... A tak wszystkim zdjecia wysylac. JA cenie swoja prywatnosc. I nie chodzi o to, ze sie siebie wstydze ale pierwszemu lepszemu zdjecia nie wysle. Rozmowy na czatach zaczynajace sie od: \"co slychac\", \"skad klikasz\", \"jak masz na imie\", \"jakie masz wymiary\", ze nie wspomne o innych od razu konczylam (czas przeszly, bo na czacie to ja siedzialam 7-9 lat temu :P ) tekstem, ze musze juz isc ;)

Ja zauważyłem jeszcze coś innego. Zamieszczają takie zdjęcia, że pewnych niedoskonałości, czy ubytków w urodzie nie widać. Dopiero podczas spotkania wszystko wychodzi. Ale nie zgodzę się z tym, że na necie siedzą same zaniedbane, grube kobiety. Akurat swoją dziewczynę poznałem przez internet. A jest naprawdę bardzo ładna, w zeszłym roku została nawet vice-miss jakiegoś tam regionu. Ja w kazdym razie jestem zadowolny ;)

spoznilam sie z odpowiedzia ;) JEsli chodzi o dluzsza znajomosc to w zyciu nie tuszowalam swojego wygladu!!! Baaa! JA najpierw wyluskuje wszystkie moje wady (charakter i osobowosc), a potem ewentualnie dochodze do zalet (jesli ktos wytrzyma i sie nie przestraszy ;) ). Tez tego nie rozumie... NAwet na kafe byl kiedys taki temat \"jak schudnac 30kg w 30 dni\", bo sie dziewczyna umowila z gosciem z netu i on myslal, ze szczupla byla :O Coz, tego tez nie rozumiem ;)

Ja zauważyłem jeszcze coś innego. Zamieszczają takie zdjęcia, że pewnych niedoskonałości, czy ubytków w urodzie nie widać. Dopiero podczas spotkania wszystko wychodzi. Ale nie zgodzę się z tym, że na necie siedzą same zaniedbane, grube kobiety. Akurat swoją dziewczynę poznałem przez internet. A jest naprawdę bardzo ładna, w zeszłym roku została nawet vice-miss jakiegoś tam regionu. Ja w kazdym razie jestem zadowolny ;)

No na zdjeciach zwykle nie widac ubytkow w urodzie typu celulit i rozstepy :P A to dlatego, ze nagich zdjec nie rozsylam :D Ale zdjecie ktore wysylam nie nalezy do tych najbardziej udanych :P

mialem tak ostatnio -dziewczyna wyslala mi zdjecie na ktorm wyszla ladnie i normalnie a pozniej jak sie spotkalismy to wyszlo ze jest niska, gruba ( 155 cm 70 kg - tragedia ) i nieciekawa ogolnie. nie rozumiem czegos takiego... przeciez to oszukiwanie samej siebie takze... a pozniej temat na forum CZY WY TEZ TAK MIELISCIE PO SPOTKANIU W REALU... ( swoja droga szkoda ze nie w Biedronce ) ;-)

A sam jestes taki przystojny? :D

bo jak na zdjeciu mozna uchwycic szczegoliki a wiadomo ze nikt nie jest idealny to wy rowniez robicie blad nastawiajac sie na pieknosci

To jest normalne prawo percepcji zapośredniczonej przez nasze marzenia o drugiej osobie. Trudno mają wysyłać najgorsze zdjęcia. Na ich podstawie twój spragniony - nie wiem - seksu czy miłości mózg tworzy sobie jakieś tam fantazje. Rzeczywistośc zawsze w takiej sytuacji zaskakuje na minus i sorry gościu, ale to działa także w twoim przypadku. Samemu sobie możemy się podobac, a ktoś może nas sklasyfikować jako pasztet. Zdarzyło mi się oglądać tych \"przystojnych\" \"dobrze zbudowanych\" i \'bardzo męskich\" w realu: góra sadła i prymitywna twarz (albo chudość chłoptasia). Więc trochę więcej samokrytyzmu, ty też się możesz nie podobać.

i wlasnie o to chodzi aby sie nie nastawiac ze ta druga osoba jest taka cudowna wtedy milo sie rozczarujemy

albi - co rozumiesz poprzez prymitywna twarz ? bo gore sadla moge sobie wyobrazic ;-)

Prymitywna twarz kojarzy mi sie z twarza osoby, ktora posiada jedynie pierwotne instynkty, taka bez wyrazu, jak... zombie ;)

oto ja ;-) http://img222.imageshack.us/my.php?image=dscn0614fa4.jpg mam nadzieje ze nie jestem taki ostatni :-D

ja np.nie umieszczam fotki, bo nie chcę potem przebierac w facetach, ktorzy myślą tylko o jednym, no bo trudno oczekiwać od faceta jakichś cech, skoro on polecial tylko na ladną fotkę

smarkata - ale nie kazdy jest taki ze mysli o jednym dla mnie ten kto nie lubi sexu jest nienormalny ale wszystko w swoim miejscu i w swoim czasie ja po prostu chcialbym wiedziec z kim sie spotkam aby pozniej nie bylo rozczarowania...

bo tak, ale po co ja mam tracić czas z facetem, który myśli tylko o jednym a tak od razu odsiewam takich....tylko, ze faceci sa leniwi i ne chce im się szy=ukac w gąszczu ogloszeń, bo myślą chyba, ze jak ktos nie daje forki to jest brzydki :(

A wiesz, ze wyglad to nie wszystko... Czasem na odwwrot jest. Wyglad super, no model z wybiegu, a tak naprawde w realu (czy tez w Biedronce) nie ma o czym pogadac ;) Rozczarowac sie mozna czym innym niz wygladem i jest to nawet bardziej przykre, bo mniej spodziewane ;)

smarkata - ale tak jest w wiekszosci - jesli ktos nie daje fotek jest ... malo atrakcyjny ze tak sie wyraze

Tez mam konto na randkach.o2.pl (od dluzsazego czasu zablokowane bez powodu ) i przegladajac rozne profile w ogole zdjecia mnie nie interesowaly. A nawet wiecej mowily mi o danej osobie zdjecia przedstawiajace cos innego niz ta osobe ;) Pozniej zdjecie - jak najbardziej. Ale nie od razu :P

Vlad, jeśli to naprawde Ty na zdjeciu, to wcale szczuply nie jestes, wrecz przeciwnie. Dziwne ze na dziewczyny mowisz "grubaski", a sam nie spojrzysz w lustro.

Vlad---< Troche w tym racji jest, bo do atrakcyjnych to nie naleze :D

ha ha ha....wcale nie - to jest błąd myślenia - ja nie uwazam się za osobę malo atrakcyjną, potrafię się podobać, ale nie daję fotek, bo nie chcę czuć się jak towar

uwazam po prostu, ze faceta, ktory ze mna zechce byc powinno do mnie przyciagnac co innego a nie tylko wygląd