wybrać łatwe życie za granicą czy zostac z rodziną w sromnej polsce

Poradzcie prosze. Jestem po rozwodzie mam dziecko 6 letnie, poznalam kogos kto mieszka i pracuje za granica i chce zebym z dzieckiem z nim zamieszkala u niego, znamy sie rok, on bardzo mnie kocha i wiem ze mialabym sie przy nim dobrze bo ma wspanialy charakter, ale tutaj w polsce jest byly maz ktory kocha dziecko i mnie tez nadal kocha, zaznaczam ze to tez dobry czlowiek ale ma sporo wad i rozstalismy sie glownie z powodu nieporozumien, ale wiem ze jak by sie chcialo to by sie zmienil i on i ja i teraz jestem bardzo rozbita bo nie wiem co robic? wiem ze dobro dziecka jest najwazniejsze co wy byscie zrobili?

Kochana czas na zmiany Twoj i twojego ex meza minal !! Nie uwazasz ??

jasne mozesz zawsze zmienic na 2/3 miesiace, a potem ?? zalezy gdzie masz wyjechac ?? na stale a moze tylko kilka lat ??

gdzie ja zapierdzielam 8h, swieta, soboty i niedziele za 650zl a byly maz ciagle popoludniowki, rowniez soboty i niedziele za 1500, nie jest to duzo a jak wyglada nasze zycie? i 3 dni w miesiacu dla rodziny udaje sie wygospodarowac

jestem za granica i stad te wszystkie pytania

Sorki, wroc... jestes nadal z bylym mezem ?? co was laczy oprocz dziecka ??

wyjechalabym na ladnych pare latek noo chyba zeby sie tak fatalnie popsulo miedzy nami ze nie mialabym wyjscia jak uciekac stamtad

co nas laczy?? sila przyzwyczajenia chyba tylko

Jesli myslisz ze zycie za granica Pl jest lepsze i latwiejsze . to jeszcze chyba nie poznalas tego zycia poza granicami Pl

bo jednen kraj bedzie ok a drugi nie da ci nic

Musisz się zastanowić, czy chcesz budować przyszłość i odciąć się od przeszłości - oczywiście z byłym mężem zawsze będziesz złączona przez dziecko, ale jeżeli to tylko taka więź, to musisz sobie ułożyć życie, tak dla \"dobra dziecka\" się nie da na siłę z kimś żyć, bo poświęcisz dla \"dobra dziecka\" swoje szczęście, a przecież można mieszkać za granicą, mieć swoje życie a jednak zapewnić ojcu kontakt z dzieckiem. Znowu zostać z byłym mężem i dla \"dobra dziecka\" zrezygnować z nowej miłości, z perspektywy lepszego życia, rozwoju? Trudny wybór przed tobą, a życie to sztuka wyboru, życzę powodzenia.

to prawda ze zycie to sztuka wyboru a niestety nie da sie wszystkich uszczesliwic szczegolnie kiedy obaj placza bo kochaja, nikomu nie zycze zeby stanal przed takim wyborem

a ja mysle ze zanim zamkniesz za soba drzwi to zastanow sie 100 razy ,zburzyc wszystko mozna szybko .....zycie nie jest latwe ja dalambym sznanse mezowi ,duzo malzenstw przezywa kryzsy z ktorych wychodzi zwyciesko/takie dotarcia/ .Powodzenia :)

caly czas sie zastanawiam ale cokolwiek wybiore i tak pozostanie mnostwo pytan bez odpowiedzi

dobrze sie zastanow zebys nie zalowala a co do pytan bez odpowiedzi to nieuniknione i z czasem to minie, skupisz sie na zwiazku w ktorym zostaniesz i zycze ci abys byla szczesliwa, trafnego i madrego wyboru, choc sama mialbym spory problem gdybym byla w takiej sytuacji,

moze powinnas zaczac nowe zycie jak ci sie nie uda to mysle ze nie bedzie ci az tak trudno wrocic, chyba rodzina ci pomoze?

W Polsce się łatwo żyje, matole! Nie musisz wybierać, z Polski nikt nie emigruje.

Przeciez i tak wybierzesz zagraniczniaka bo zarabia w euro i bedziesz miala gdzies ze dziecko bedzie tesknilo za tata biologicznym o ile jest nim byly maz bo mozliwe ze puslilas sie z kims innym.