Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość smiechu warte

karmirnie dziecka powyzej 18 mies...to DEWIACJA i jest

Polecane posty

Gość smiechu warte
iza...dzieki tak własnie jest takie mam odczucia tak jak napisałas. figazmakiem...wiesz co jesli tylko obrazac umiesz innych to lepiej nic nie mów, po co naprawde czytając twoją wypowiedz mozna sobie o tobie pomyślec, ze chcesz sie na kims wyzzyc...a topik to dobre miejsce. to tyle. wiec jeszcze raz mówie nie chciałam zadnej z was urazic, ale podajcie mi racjonalne powody dla których karmią inne mamy tak długo dzieci? dmuchają na zimne i daja ile dziecko chce bo byc moze nie beda chorowały(to nie reguła). a poza tym co jeszcze moze mnie przekonacie.....!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buka poka
do - Figazmakiem - ty również nie napisalaś swojej wypowiedzi zbyt uprzejmie. Pogladądy autorki po urodzeniu dziecka niekoniecznie musza się zmienic, bo wypowiadało się tu wiele mam, które są przeciwne karmieniu tak długo. Powiedziałabym, że raczej większość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wszystko sie zmienia jak juz jest dziecko na swiecie- wczoraj rozmawialam z kolezanka- ma 4mc synka- i powiedziala \"wiesz co - calkiem inaczej teraz na to patrze jak juz jestem mama\" ja nigdy nie stawialam sobie jakiejs granicy w karmieni- bede karmic np. do 2 lat. Wyszlo tak poprostu ;) tak 2-3 latek przy piersi w parku wyglada dosc smiesznie. Dlatego u mnie wszystko odbywalao sie w domu :) a na dworzu jedzenie normalne jak Synek byl maly zdarzalo mi sie go karmic na dworzu- w parku, w sklepie- ale zawsze szukalam ustronnego miejsca. Bylam swidkiem jak moja kuzynka rozwlila sie na lawce w markecie i karmila, tak ze obydwie piersi bylo widac i wogole bleee :) u mnie w domu podobnie sie rozwalila przy moich rodzicach i mezu- fuj zawsze jak byli u nas znajomi, a musialam karmic(w kawalerce), kladlam sie na wersalce i odwracalam sie do nich tylem, jesli to byla bliska kolezanka(nie kolega;) ) pozwalalam sobie na karmienie siedzac albo przodem do niej. Nigdy nie odwarzylabym sie karmic w autobusie- a widzialal takie przypadki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smiechu warte
tak byc, moze moje poglady drastycznie sie znienią jak bedę miała własne dziecko, ale ja tylko wyraziłam swoja opinię na ten temat, teraz mi sie to niepodoba a potem moge to sama robic, wiem, wiem, ale na razie nie mam dziecka ale od zawsze myślałam ze dziecko jak juz zacznie jesc to i owo prócz mleka to poco je dalej karmic, raczej w przeciwnym kierunku, nalezy odzwyczajac od cyca,,,niesądzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kazdy ma swoje poglady ;) ja ni emialam problemow z odzwyczajaniem , z karmieniem- moze dlatego mi tak super sie pisze ;) wazne zeby dziecko zdrowe bylo :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja na szczęście mam w nosie czy ktoś uważa to za dewiację - karmiłam dwa lata i nastepne też będę karmiła conajmniej tyle. Mój lekarz twierdzi że nie ma nic lepszego dla dziecka. Tekst o \"bezwartościowym\" pokarmie jest po prostu śmieszny. Pokarm jest specjalnie zaprojektowany przez naturę tak, by dziecko jak najwięcej z niego przyswajało. W przeciwieństwie do np. mleka krowiego, które w dodatku jest przetwarzane zanim się je poda dziecku. Nikt nikogo nie zmusza do karmienia piersią w ogóle, to kwestia wyboru. Jak ktoś ma ochotę karmić dziecko nawet do 5 roku życia to jest to jego sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja też znam lekarza i to pediatrę , który uważa, że do roku to starczy , bo potem to nic nie daje i wydaje mi się, ze się myli, swiatowa organizacja zdrowia zaleca karmienie powyżej roku, natomiast powyżej 2 już nie , bo dla dziecka jest mało korzyści a dla matki to zbyt duże obciażenie, pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 76857685
Ja karmiłam córkę 2 lata i 3 miesiace i był to wspaniały okres. Zaznaczam, że moje dziecko nie ma żadnych alergii, nie choruje, bardzo rzadko miewa katar. MA teraz 4 lata. Wszyscy lekarze, z którymi miałam do czynienia twierdza, że to mi.in efekt długigo karmienia :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elemelekkkkkkkkkk
co lekarz to inna opinia, u nas panuje przekonanie, ze karmic najwyzej rok, mam kuzynke ktora karmi swojego 2-latka, jak dla mnie to troche "dzwine" jadl z nami przy stole i w pewnym momencie mama cyca i zaczal dobierac sie jej do bluzki :( no ale jak kto woli, ja karmilam krotko, maly nie chcial po paru miesiacach a ja bylam zadowolona :) sama nie wiedzialam jak przestac karmic , bo nie chcialam miec przyslowiowych "worow" zamiast piersi, mam 25 lat i szkoda mi ich po prostu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do smiech warte- jestes naprawde smiechu warta! :) czy ja cos napisalam ze chce karmic dziecko do 2-3 lat? czy napisalam ze zmuszam moje dziecko ssalo piers? czy napisalam ze mi to sprawia przyjemnosc? ze sie tak przejelas moim topikiem?! bo j niewidze niz w tymz leko ze karmie piersia mojego 9miesiecznego synka i nadal przynajmniej do roku lub do poltora roku chcialabym kontynuowac laktacje.czy cos jest w tym zlego?Sluchaj widze mojego synka 4godz dziennie i chociaz w taki sposob chcialabym zeby poczol moja bliskosc,z tego co sie orietuje to niekarmilas nigdy piersia i niewiez co to znaczy dla dziecka i matki a ze masz zboczona i ktora zdaje mi sie ze ma nierowno pod sufitem kolezanke to tylko swiadczy o tobie i o twojej wiedzy.Uwazam ze kazdy robi tak jak uwaza i tak jak kieruja nim uczucia.Nieczytalam twojego calego topiku bo uwazm ze jest zalosny,wogule nierozumiem dlaczego wypowiadasz sie na takie tematy jak karmienie piersia.Dobrej nocy!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smiechu.....
aneczka11 o co ci chodzi, jaki twoj topik, nie czytałam go, masz zal do kogos, jestes jakas rozalona ...czemu? sama piszesz ze synek ma 9 mies i ze zamierzasz karmic do1,5 roku ok a gdzie ja napisałam ze to chore, nie umiesz czytac...tak wynika z tego napisałam powyzej 18 mies !!!!!!!!!!!!! a swoje zdanie wyraziłam dlatego ze czesto tak własnie mamy postepuja dziecko jest duze je wiele inych rzeczy ma 2 latka a jest tak przywyczajone do cyca, ze jest lekiem na wszystko. i prosze cie nie obrarzaj nikogo, masz 0,0 kultury, wyrazaj sie jak oprzystało na matke, chyba nia jestes, czego ty nauczysz syna..przeklenstw, i daleko ci brakuje do mnie ......moja rada czytaj czesciej słownik ortograficzny ...błędy robisz straszne, przeczytaj to co napisałas ..... moze je znajdziesz!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
smiechu warta to typrzeczytaj dokladnie to co napisalam,bo zadnych przeklenstw nieuzylam,i uwazaj co piszesz bo tym waszym podniecaniem sie seksualnie z ta twoja kolezanka mozecie sobie biedy narobic.Biedne dziecko! chlopa wam trzeba ! a moze takie zdewocciale jestescie ze nikt was niechce i molestojecie biedne dziecko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dementi...
Moze czas uswiadomic niektorym mamom tak oczywiste rzeczy jak: 1. mleko matki nie staje sie bezwartosciowe niezaleznie jak dlugo karmi. Jest zawsze tak samo korzystne dla dziecka czy to w 1 roku czy to w 3-cim. 2. Kobieta karmiaca pozostaje pod wplywem hormonu progesteronu, ktory hamuje poped seksualny stad wiele kobiet w ogole nie mysli o seksie. I nie podnieca sie przy karmieniu! Smiechu warte i inne kobiety proponuje dodatkowe korepetycje z anatomii i fizjologii czlowieka bo wasze wypowiedzi sa naprawde zenujace 3. Stan piersi po karmieniu to sprawa indywidualna kobiety - jedne zachowuja wspaniala jedrnosc piersi karmiac dlugo i kilkoro dzieci a inne nawet bez karmienia tej jedrnosci nie maja 4. Stwierdzenie, ze karmienie 2 latka jest obrzydliwe jest odczuciem subiektywnym i generalnie kazdy ma do tego prawo. Tak jak kobiety, ktore maja prawo karmic jak dlugo chca. Badania juz od wielu lat dowodza niezbicie, ze karmienie piersia jest rewelacyjne dla zrowia dzieci, co zwykle wychodzi w pozniejszym wieku, u doroslych. Statystyki sa bezlitosne. Lubie krytyke ale na poziomie i uzasadniona argumentami, natomiast rozklada mnie niewiedza i chamstwo w wypowiedziacj kobiet. Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szkoda,że to tylko statystyki:(:(:(:( Moje 9tyg.dziecko łapie każdą infekcję od swojej starszej siostry.Koło sie zamyka,ponieważ jak jedna jest zdrowa,to druga chora.Później ta pierwsza zaraża sie od drugiej i tak od 4tyg!!! Mam już serdecznie dosyc tych wirusów i bakterii. A podobno na piersi dziecko mniej choruje???:O:O:O:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do Iza i buka poka ---> Dziewczyny - wyraziłam swój pogląd grzecznie, aczkolwiek SZCZERZE, nie użyłam zadnych obraźliwych epitetów (w przeciwienstwie do założycielki topiku), a na twierdzenie, ze karmienie piersią dziecka pow. 18 m-ca zycia jest dewiacją, zapytałam, na jakiej podstawie tak uważa?????? Parafilia, inaczej dewiacja – zaburzenie preferencji seksualnych; utrwalone zachowanie seksualne, które kształtuje się w rozwoju na skutek oddziaływania bodźców kojarzących się ze stanami silnego podniecenia. Elementy strukturalne zachowania parafilnego, które umożliwiają jednostce osiągnięcie satysfakcji na poziomie psychicznym (czyli zaspokajają potrzeby seksualne) jednocześnie wykluczają spełnienie biologicznej (prokreacja) lub społecznej (tworzenie więzi) funkcji zachowania seksualnego. Parafilie ograniczają zachowania seksualne, jeżeli występuje: niedojrzałość seksualna, brak obustronnej akceptacji, brak dążenia do zaspokojenia obu partnerów, zagrożenie zdrowia. (źródło - Wikipedia). Najpierw należy zrozumieć znaczenie danego słowa, a potem go użyć. do śmiechu warte ----> nie napisałam nic obraźliwego, raczej szczerze zasugerowałam Ci dokształcenie, a potem zabieranie głosu w sprawie. Całkiem możliwe, ze to TY masz chore skojarzenia z tą sytuacja u koleżanki. Dziewczyna się boi odstawic małego, bo ma wrażenie, ze mu krzywdę robi (bo mały przecież płacze z tego powodu). Poradź koleżance smarowanie piersi musztardą i cały czas gadanie małemu, ze piersi są chore (jest też specjalny preparat do kupienia w aptece do smarowania piersi - nieszkodliwy, a gorzki jak cholera!!!!) i trwanie już w raz podjętej decyzji - smarowanie i mówienie, ze cycusie chorują. Ja moją odzwyczaiłam w ten sposób w 3 dni (karmiłam przez 2,2 roku i nie uważam, zeby to było związane z dewiacją). Odzwyczajać zaczęłam dlatego, ze zamiast najadania się mała chciała tylko trzymać w ustach do snu. Ale to na podstawie obserwacji, ze pierś nie słuzy jej juz do najadania się postanowiłam o odstawieniu. Początek Twojego topiku jest obraźliwy, ma formę ataku na matki długo karmiące piersią i nasycony negatywnym obrzydzeniem. Teraz widzę, ze trochę ugrzeczniłaś formę i przestałaś innych obrażać. To dobrze swiadczy. Tylko zamiast analizowania zachowań obcych Ci matek karmiacych lepiej by było, zebyś zastanowiła sie, jak pomóc koleżance, a nie obrzucać błotem i de facto wyzywać od dewiantek. Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smiechu warte
aneczka11..... "głową o mur"...ty jestes naprawde jakas inna,...jestem mezatka...mam tego samego faceta od 8 lat......wiec po co tak plujesz jadem....uwaga ...druga net-ar....!!!!!!!!! wyraziłam tylko opinie na temat tego co robi moja znajoma, mnie nic do tego, zazdroscisz .....zrób se tak samo..... twoje wypowiedzi są denne, a ty wydajesz sie"pusta jak stodoła bez siana" czytaj uwaznie co piszemy na topiku, bo wyglada na to ze wogóle nie kumasz o co chodzi, wszystko przekrecasz na swoją stronę...my jedno a ty drugie, tak zeby wyszło na twoje......moze powinnas zasiegnac rady psychologa, porozmawiac z kims, bo jestes rozżalona i plujesz jadem na prawo i lewo.....opanuj swe emocje dziewucho

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smiechu warte
figazmakiem jestes juz 2 os ktora nie czyta uwaznie tgeo co sie pisze,,,,,przeciez pisałam ze kolezanka chce małego odwyczic smaruje pies musztada ale to nic nie daje......wiec po co powtzrzasz to samo, a słowo dewiacja, urzyte w tytule, jest naj nabardziej na mijecsu, włsnie to miałam na mysli co sie pod tym pojeciem kryje. myslcie co chcecie, kazda kobieta jest inna kazda mowi i mysli cos innego ja mam takie zdanie i nic wam do tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smiechu warte
jeszcze jedno, karmiac dziecko do 2 lat, nigdy nie miałyscie ochoty na sex, karmienie powodowało zatrzymanie popedu ....? przeciez potem to dziecko praktycznie nie doi ale bawi sie cyckiem, ciagnąc, przygryzanjac to taka jego zabawka, ktora ma od zawsze, tylko poźniej ma ona inne zastosowanie, karmiac dziecko do smu, poped z pewnoscoia pwraca do normy, i nie wierze w to ze dojace dziecko nigdy nie porównywałyscie do pieszczot faceta,(nie jedna kolezanka mi to powiedziała, ze takie skojarzenia)....dlatego mnie to tak oburzyło...i uzyłam słowa dewiacja karmic dziecko, tylko dla własnej przyjemnosci, bo czuje miło.....to nie ma miejscu ale to odczucia kobiet tak sie dzieje, to natura, a przy pieszczeniu brodawek przez faceta nie robiło wam sie wilgno, tak samo reagujea przy karmieniu dziecka, dlatego natura powinna to jakos inaczej rozwiazac, bo to dziwacznie i śmieszne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla mnie karmienie było przyjemne, w sensie fizycznym także, ale jakoś nie było to podobne do pieszczot faceta. Nie wystarczy przecież samo złapanie za brodawkę by sie podniecić, do tego potrzebny jest odpowiedni nastrój i ochota na seks. Albo źle zrozumiałaś koleżanki, albo piszesz to co się Ci wydaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buka poka
------>Figazmakiem to twoje słowa :"Jeśli opierasz swoje zdanie tylko na tym, co masz w głowie, to współczuje dziecku, które kiedyś będziesz miała" Jeżeli to jest dla ciebie grzeczne wyrażanie, to mam trochę inne zdanie na ten temat. Ale widocznie otrzymałam inne wychowanie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smiechu warte
buka puka....wiesz co.... ja mysle ze tutaj wypowiadaja sie matki ,ktore karmiły lub karmią i one są swiecie obrazone, no jak to ...jak ktos moze cos takiego pisac, jesne jestescie świeroszkami, zakonnicami etc....0,0 sexu , przyjemnosci tylko dziecko przy cycku. i nie uwierze ze nigdy wam nie było przyjemnie podczas karmienia, ja tego nie wymyslam, powtarzam to co kumpele mi mówiły. ale to tylko słowa, a wy widocznie jestescie za bardzo przewrażliwone i duma was przytłacza, bo nie umiecie zniesc innego zdania, kogoś kto inaczej myśli. hej oświece was zyjemy w Polsce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kangurku ...to napisz co myslisz a nie obrazaj innych.... troche kultury, dlaczego uwazasz ze to bzdury, moze byc choc wyjasniła. widac jestes zbulweroswana matką, jak byc nia nie była olewałabys to, wiec troche rolerancji, ja tez moge powiedziec ze to co napisałas to nie prawda, nie zgadzam sie z tym, po kiego ....karmic dziecko 2-3 lata wyjasnij mi bo nie umiem znalesc racjonalego wytłumaczenia. oprócz tego ze dziecko mniej jest lub bardziej odpornwe, to tez nie sprawdza sie zawsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do smiechu warte: No ja przepraszam - a kto będziej lepiej umiał wyrazic zdanie jak matki które karmily? Wolisz opierać się na domysłach czy na tym co mówią kobiety które same karmiły piersią?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podwójna mama
a może niech każdy sam zdecyduje, czy będzie karmić rok, dwa, czy pięć. Byle g.... nie będzie mi narzucało swojego zdania. Zajmij się swoimi cyckami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buka poka
Euglena - a może czasami takie spojrzenie z boku jest potrzebne? Poza tym wydaje mi się, że Śmiechu warte miała na myśli te z mam, które tak długo karmiły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"Ja karmiłam córkę 2 lata i 3 miesiace i był to wspaniały okres. Zaznaczam, że moje dziecko nie ma żadnych alergii, nie choruje, bardzo rzadko miewa katar. MA teraz 4 lata. Wszyscy lekarze, z którymi miałam do czynienia twierdza, że to mi.in efekt długigo karmienia\" Ja mam 28 lat i w życiu nie byłam poważniej chora - a moja matka karmiła mnie do 6 miesiac życia i ani dnia dłużej. Jakoś mnie nie przekonują twoje argumenty... Dziecko, które samo chodzi i pcha się do cycka, to jest żenujący widok. Tak samo jak dziecko, które samo sobie zmienia pieluchę, co też mi się już zdarzyło widzieć. To są po prostu opóźnienia w rozwoju moim skromnym zdaniem, bo zamiast przejscia na następny etap, i dziecko, i matka trzymają się tego, co już dawno powinno się było skończyć. Karmisz dziecko piersią do 3 roku życia? A potem co? Do 10 roku życia papki? Do 15 roku życia tylko łyżeczką...? A potem, jak się będzie dobrze sprawować, dostanie widelec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak własnie dziwi mnie fakt karmienia dziecka powyzej 20 mies zycia, po co, .......?????????????? dla widzimisie bo dziecko chce, a wy juz przywykłyscie i mogłybyscie juz karmic do konca zycia, wiem ze tak jest bo jak sie czł do czegos przywyczai to potem to juzet codziennoscia..... do ___o rany, sama widzisz ze dł karmienie nie gwarantuje ze dziecko nie bedzie chorowało, a co lekarz ma ci powiedziec ...ze dlaczego twoje nie choruje , najprosciej stwierdzicze to zasługa karnienia, choc to wcale nie musi byc prawda,a tyw to wierzysz, no bo to lekarz....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×